Ze swoim mężczyzną też sporo przeszłam. Nie żeby go od razu Pawianem nazywać, ale jakaś podkategoria by się znalazła:).
W każdym razie jak się Pawiana pokocha, jak się nie straci cierpliwości i wybaczy przeszłość, to wtedy taki Pawian jest skłonny zaprzestać swoich małpich praktyk i wydobyć z dna duszy swoje uczucia wyższe:).