Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JoAnnA_ie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez JoAnnA_ie

  1. Och! A ja na zwolnieniu od poczatku stycznia... i na nic nie mam czasu - tyle spraw do zalatwienia... Latalam caly tydzien, a ten juz chyba lekko przystopuje... Ogolnie czuje sie w miare dobrze... Ale jak Siedze - dlugo nie posiedze - bo zebra i plecy... Od chodzenia po domu - nogi... Lezec mi sie nie chce - bo co bede w nocy robila? I tak jakos bezsennosc mi narazie przeszla :-) I tak nie bardzo moge sobie znalezc miejsce... Sprzatac na razie nie ma sensu - bo remont nie skonczony... ech Wybralismy wozek... odbior 1lutego :-) Bugaboo Cameleon Pozdrawiam Kellyssss trzymaj sie dzielnie!
  2. Moja znajoma irlandka jezdzila na North po wszystkie rzeczy dla dziecka (wozek, mebelki, ubranka...) - mowila, ze naprawde sie oplaca - kupowala wszystko w Mamas & Papas. Musze zapytac dokladniej w jakiej miejscowosci...
  3. Wszystkiego co naj... naj... w Nowym Roku! Wrocilismy ze swiat... w Sylwestra i tego samego wieczoru moj tata przylecial z Polski - ma nam pomoc w malym remoncie... Ogolnie mnostwo czasu z nim spedzam - nie widzielismy sie od lipca... wiec jest o czym rozmawiac. Jest pod wielkim wrazeniem, ze znowu zostanie dziadkiem :-) Dzisiaj bylam w Medicusie u dr Perenc... zaniepokojona dziwnymi kluciami... ale wszystko ok - wiec bardzo mnie uspokoila. Dostalam tez zwolnienie na 2 tyg, a pozniej porosze o jeszcze - bo tak szczerze to nie wyobrazam sobie powrotu do pracy z takim brzuchem... a pracuje w przedszkolu... Ciagle nachylam sie nad maluchami... siedze na tych mini - krzeselkach, z kolanami pod broda - nie sprzyja to prawidlowej pozycji... i stad tez moje ciagle bole plecow. Koncze na dzisiaj, musze sie polozyc poki czuje sie zmeczona, bo pozniej mam klopoty z zasypianiem... no i rano jak sie przbudze ok 5 am - to juz nie potrafie zasnac znowu... wierce sie i wierce z boku na bok.. Dwa dni temu mowie do mojego partnera, ktory tez nie spi o 5-ej rano... \"You can\'t sleep, because of me?\" \"No, You can\'t sleep because of my daughter\" Az mi sie lza zakrecila...Ale on jest wspanialy, pomasuje mi plecy, poprzytula...
  4. Zycze Wam wszystkim Spokojnych i Wesolych Swiat Bozego Narodzenia. Dzisiaj wyjezdzamy na zachod IE - wiec mnie nie bedzie... prawdopodobnie az do Sylwestra. Pozdrawiam i trzymajcie sie cieplutko!
  5. annya - caly budynek masz po prawej stronie - i wejscia tez, najpierw glowne, troche wyzej dla ciezarnych... Bylam dzisiaj na spotkaniu z fizjo w Rotundzie - spoznilam sie oczywiscie korek - totalny paraliz... ale kobietka, mnie przyjela, wypytala co i jak, kiedy bol sie nasila... dala mi praktyczne wskazowki odnoscie siadania, wstawania z lozka, przekrecania sie... niby to takie oczywiste, a juz kilka razy po wyjsciu od niej zlapalam sie na tym, ze jednak zle siadam, nogi krzyzuje... ech te zle nawyki... Kellysss, nie ja Cie nie kojaze... ja siedzialam tuz obok tych polek, w czarnych dzinsach i zielonym sweterku :-) Szkoda, ze sie wczesniej nie dogadalysmy, nie? A tak na przyszlosc... 6 Jan - mam scan 15 Jan - szkole rodzenia 20 Jan - 3 wizyta ... :-)
  6. Oj co ja pisze! Po PRAWEJ to wejscie! Przepraszam! Chyba juz mi cos siada dzisiaj ... ze zmeczenia.
  7. Oj co ja pisze! Po PRAWEJ to wejscie! Przepraszam! Chyba juz mi cos siada dzisiaj ... ze zmeczenia.
  8. Miniesz po lewej glowne wejscie, idz dalej i nastepne wejscie - to wejscie dla ciezarowek :-), zaraz jak wejdziesz po prawej bedzie rejestracja... dalej juz oni Cie pokieruja... Z powodu moich bolow plecow, zostalam skierowana do fizjo... myslalam, ze bede czekac dlugo na wizyte, a tu dzisiaj dzwonia, ze wizyta juz jutro! Wow! Mam nadzieje, ze mi cos poradzi... Ech!
  9. annya - na pierwszej wizycie pobiora krew, mocz... zmierza cisnienie, zwaza, przeprowadza wywiad... usg bedziesz tez miala, i wizyte z lekarzem - bardziej przypomina to spotkanie niz wizyte, ale tu juz tak jest... Mi zlecialo na to 3 godz. Kellys, szkoda, ze sie wczesniej nie zgadalysmy - bylysmy w tym samym czasie 1:35 - 3:20, moze nawet siedzialysmy obok siebie? Widzialam tam jedna polke - byla z mama i facetem, i inne dwie (zaawansowane) tez z facetami :-) Jakos nie umiem ludzi zaczepiac, ale szczerze to az mnie korcilo :-) Najbardziej smieszylo mnie jak ta polozna czytala nazwiska \"..... something like that...\" Jak martwisz sie o dzidzie to idz zrob sobie usg prywatnie - napewno Cie to uspokoi!
  10. Ja mieszkam w Dublin 8... Wyjezdzamy do Co.Clare -Kilkee Bylam dzisiaj w Rotundzie, 2 godziny... wlasciwie to ogolnie siedzenie, i czekanie... Wizyta bardzo szybka: Jak sie pani czuje? Zmierzenie i obmacanie brzucha, przylozenie trabki do brzucha - wszystko ok, nastepna wizyta za 5 tyg, a w miedzy czasie mam zglosic sie na wizyte do GP... Szczerze - to jak dla mnie to za szybko, szkoda, ze stopera nie wlaczylam... Dobrze, ze zdazylam zapytac sie o te moje koszmarne bole plecow... promieniujace w nogi... dostalam skierowanie do fizjo... Pozdrawiam, pa
  11. Witaj jo.asia! Ja tez polecam dr Perenc - bedzie Twoim Gp, ginekologiem, specjalistka od USG... Zawsze wyslycha, i dla niej nie ma dziwnych pytan... na wszystko odpowie :-) Co do swiat... ech, sama nie wiem... My wyjezdzamy do mother in low i rodziny mojego partnera na zachod Irlandii... ale to nie znaczy, ze bedziemy siedziec i czekac, az nam podadza... My przygotowujemy obiad swiateczny w tym roku! Do tego zobowiazalismy sie kupic prezenty dla wszystkich od Mamy - starsza kobieta - juz nie ma sil chodzic po sklepach... (ja tez nie za bardzo mam :-() No a dla nas, hmmm, nie dosc, ze tez od siebie... pomyslow juz nam brak, ech, ale juz prawie koniec tych zakupow. lece do pracy, pa
  12. Na basen chodze we wtorki, na Dublin 4, jakbys jechala od Crumlin nad Grand Canal, zjezdzasz tj na N11 – Lesson street i na tym zjezdzie po lewej jest kompleks apartamentow Mespil, i tam jest ten basen… Ale… jezeli blizej masz do Blandcherstown,… to ta sama kobietka prowadzi tam we srody o 6:30pm – 7:30. Jest jeszcze inne miejsce, prawdopodobnie wybiore sie tam w sobote… Tez Dublin 4, Donnybrook – dokladnie nie wiem gdzie, ale namiary mam jakbys chciala… Zajecia naprawde wywarly na mnie ogromne wrazenie… sa to specjalne cwiczenia dla ciezarnych – wiec bez obaw…. Ja zmordowana po dwoch dniach shopingu... ale juz chyba mamy wszystko... Czeka mnie ciezki tydzien, pozdrawiam...
  13. O wieprzowinie wiem - nie jesc do odwolania... O wolowinie nic nie slyszalam... Odczuwanie ruchow - cudowne! Od czasu kiedy wiem, ze dzidzia jest glowa do dolu... wyraznie moge rozpoznac czym mnie szturchnie w danej chwili, czy raczka, lokciem czy kolankiem, a czasami wypina pupe tak smiesznie... z jednej strony :-) Bylam dzisiaj na pierwszych zajeciach aqua - ale super, babeczka, ktora prowadzi jest niesamowita! Polecam, mozna juz zaczac po 20 tyg ciazy! Nie moge dluzej siedziec, bo zebra mi nie pozwalaja... Wlasnie mnie siostra pocieszyla, ze to przejdzie jak brzuch opadnie - jakies 2 tyg przed porodem :-( , och Pa
  14. Wszyscy mowia mi, zebym stanela na glowie i odzyskala pieniadze wydane w tym pierwszym miejscu… 85 euro. Ja juz sama nie wiem, bylam u nich w sobote… powiedzieli, ze mi zastosuja jakis szampon detox – i zdejma ten ciemny kolor… ale po konsultacji i poradach kilku osob – doszlam do wniosku, ze nie dam na sobie tak experymentowac…inne fryzjerki wrecz odradzaly, zeby do nich nie wracac...i nie poszlam do tego zakladu na to ich mycie… Dzisiaj dzwonilam do szefa poruszajac sprawe zwrotu kasy, ale ten (fryzjerem nie jest) ufa swoim pracownicom, a te stoja przy swoim, ze wszystko bylo ok… a przeciez pokazywalam mu zdjecia jaka bylam przed i po. Widzial mnie na wlasne oczy… Nie chce mi sie walczyc, ale cos jest nie tak… Najgorsze, ze fryzjerka twierdzi, ze zrobila mi naturalny balejage… Chetnie podesle fotki, zebyscie same ocenily... Dzidzia wierci sie bryka, czasem az bol sprawi, ale takie rzeczy sie wybacza :-) Kochaniutka, malutka! Niech cwiczy sobie do woli! Wczoraj jedno dziecko (pracuje w przedszkolu) pyta sie czy mam dzidzie w brzuchu... o tutaj? Baby Jesus? Och! Nie wiem jak mam sobie radzic z tym bolem zeber? Przeciez nie moge caly czas lezec...
  15. Cd przygoda z wlosami... w sobote poszlam do znajomej Irlandki, zeby mi cos polecila... co mam z tymi siwo-szarymi wlosami zrobic... no a ona... w straszny smiech wpadla (gdyby to byl ktos inny - normalnie nie wybaczylabym)... poczym za telefon i zadzwonila do swojej znajomej fryzjerki \"mamy tu emergency sytuation\"... Fryzjerka kazala przyjechac, niczego nie obiecywala na sobote - bo zabukowani byli na calego. Po konsultacji ze stylistka, umowilam sie na dzisiaj rano, tez nie mogla mi niczego obiecac... musiala wykonac kilka testow na moich kosmykach... Dzisiaj okazalo sie, ze testy wyszly ok i da sie to poprawic... spedzilam w salonie 3i pol godziny... Traktowali mnie jak krolowa... ciagle szefowa przychodzila i pytala jak sie czuje i jaki postep... Do tego zrobili mi wszystkie mozliwe kuracje, masaz glowy, plecow przy okazji (maja takie fotele... :-)) Salon nie z tej ziemi! Rezult powalil mnie , nie wierzylam w to, ze mozna tak wszystko odkrecic. Wlosy super! Takie jak lubie :-) ech Juz w zyciu nigdzie indziej nie pojde! I promise! Po wszystkim poprosilam, zeby mi polecily jak mam dbac o wlosy... wiec dobraly odpowiedni szampon, odzywke i specjalna kuracje... W duchu sobie mowilam, nie wazne ile za to zaplace, moje biedne wlosy tyle ostatnio przeszly, ze naprawde mi ich szkoda... i warte sa specjalnej troski! Wyjelam portfel, pytam ile, a one sie usmiechaja i mowia, ze ta moja znajoma zaplacila za wszystko! I jeszcze pozyczyly mi na koniec Happy Birthday! Mowe mi odjelo! (260 euro) Szczerze to zaklopotalam sie, wpadlam do niej przed praca na chwile, zeby jej podziekowac... byla zachwycona zmiana! Czuje sie swietnie! Promienieje! I dzidzia tez cieszy sie, ze mama szczesliwa :-) Czy to jest topik o ciazy? ;-) hmmm musialam Wam o tym napisac...
  16. Muszka to Ty mlodziutka! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Tydzien temu skonczylam tyle samo +10 ;-) ... ech leca lata, leca... Ja jutro do fryzjera... powtorka z \"rozrywki\". Pozdrawiam
  17. Dziewczyny ja jestem zrozpaczona... bylam dzisiaj u fryzjera, pol roku przetrzymalam nie robiac balejagu... i koszmar! Poplakalam sie juz kilka razy, nie wiem co mam robic... Jutro pojade z rana z reklamacja... ale wiem, ze maja cala sobote zawalona... Bylam blondynka, a teraz wygladam siwo. Fryzjerka miala dobry pomysl, dac dwa kolory blad i zblizony do mojego naturalnego - ciemny braz - a dala prawie czarny - co wyglada naprawde zle... szaro - siwe, ech. Co ja mam zrobic? Chcialabym sie obudzic dzisiaj jeszcze raz...
  18. ech, no to szybciutko Ci poszlo jak na pierwszy raz :-) Czuje sie koszmarnie... Chyba jutro wybiore sie do lekarza... Wlasciwie to za bardzo i tak nic nie mozna brac, ale zwolnienie do pracy bedzie mi potrzebne... I na yoge tez dzisiaj nie ide:-(
  19. Hej Alicia.ie -witam! Dzieki Twoim pytaniom i ja dowiedzialam sie kilku rzeczy :-) Ja dokladnie tak jak Ty czuje sie swietnie, bez mdlosci... tylko plecy mnie ostatnio naprawde bardzo bola... Dzisiaj nie poszlam do pracy, bo mnie jakies chorobsko dopadlo... Czuje sie slabo, kaszel, katar... Mimo, ze to nie jest moja pierwsza ciaza... mam syna 11 lat - porodem naturalnym tez jestem przerazona (mialam cesarke) - wiec tak naprawde wiem co czujesz.... Ostatnio moze troche mniej sie boje, poczytalam troche i dziewczyny sa ogolnie zadowolone z pobytu i opieki w szpitalu. Tlumacze sobie, ze co ma byc to bedzie... i nawet cieszy mnie ta mysl, ze strach przechodzi gdzies obok... Pozdrawaim bardzo serdecznie... Mieszkam w D8, a Ty?
  20. Dzieki Kellysss To jestes troche bardziej zaawansowana niz ja... ja wlasnie skonczylam 6-ty m-c (27tyg). Dzidzi bryka, kopie, szturcha... Napewno rzuce okiem na ta stronke... Moj tata przyjezdza pod koniec grudnia - a mama juz tam pakuje bagaze... wiec najpierw musze sprawdzic czym nas tam dziadkowie obdaruje a pozniej zrobie liste czego mi brakuje... ale nie ma co przesadzac z tymi firmowymi... takei malenstwo tak szybko rosnie... Tak czy inaczej na zakupy po Nowym Roku :-) Tylko z tym wozkiem chyba najwiekszy mam dylemat... Pozdrawiam i milego weekendu zycze!
×