słoneczna księżniczka

U mnie ok,perspektywa że wziełam juz ostatnia tabletke poprostu mnie przepełnia radością:D jakos ożyłam,czuje sie lepiej,pełna życia,spokojniejsza,wogóle można by stwierdzić że jest super:) nawet pomimo krwawienia z odstawienia,bo właśnie mija pierwszy dzień ostatniej sztucznej miesiaczki:) dzisiaj byłam na usg,okazało sie że tabletki popsuły mi wątrobe:( próby watrobowe maja to potwierdzić:/ strasznie się ciesze że to już koniec:) mam cichutka nadzieje,że z wątroba i żoładkiem sie poprawi,jeszcze musze dokładnie zbdać serducho i znaleść przyczyne szumów w uszach jak się męcze:/ ogólnie sie ciesze ze podjełam tę decyzje,i dzieki mnie moja szwagierka też zrezygnowła z tabletek,mówi że nie chce przezywac tego co ja i woli zapobiegac niz leczyć:) pozatym co dziwne,mysle ze to wina świadomości,że juz nie biore tabsy sprawiła że mam ochote na sex,taka tyci,ale mam:D

Może moja historia pomoże komuś podjąć decyzje o rzuceniu tabletek: Nie chce nikogo namawiać,sama jeszcze 3 miesiace te,mu byłam z tabsami i wsciekałam sie na laski które namawiaja do rzucenia ich,dziś nie mówie juz tabletki antykoncepcyjne,dziś nazywam je świnstwem które schrzaniło mi zdrowie. Biore tabletki krótko,dopiero 8 miesiace,przez pierwsze 4 miechy było super,potem zaczeły się schody,tabsy zaatakowały mój żoładek,lekarze mnie zbywali mówiac ze straszne skórcze żoładka,wymioty,osłabienie to tylko zwykła grypa żoładkowa,która sie odnawiała srednio co 2-3 tygodnie:/ trwała 2-3 dni i koniec,cisza na krótki czas,niedawno doszło kilka innych skutków:wątroba,boli niemiłosiernie,zawroty głowy,wymioty,skurcze żoładka,problemy z oddechem,osłabienie,omdlenia,najmniej skzodliwy skutek to brak ochoty na sex i pieszczoty-co spowodowało mały kryzys w moim związku,od tygodnia chodze po lekarzach,kłuja mnie,badaja orzekaja i wysyłąja dalej na badania,mam zrobione usg jamy brzusznej:powiekszona wątroba,za tydzień bede miała robvione próbywątrobowe,wizyta u ginekologa tez się odbyła,infekcja dróg rodnych,ogromne ilości upławów,czeka mnie jeszcze badanie serca,aha ciśnienie tak mi podskoczyło,że lekarka się bała mnie do domu samą puścić z takim ciśnieniem,wszyscy lekarze zgodnie twierdzą że to wina tabletek. Nie twierdze że u was tez tak będzie,ale kazdy organizm inaczej reaguje,nie zwlekajcie i nie zbywajcie pierwszy objawów nieporzadanych,bo mogą to byc skutki zarzywania pigułek anty,skutki są opłakane,bo zniszczony żoładek i wątrobe trzeba będzie faszerowac lekami,mi to się rpzydarzyło szybko,ale u was może sie chowac kilka lat a potem może byc już za póżno jak wyskoczy nagle i niepsodziewanie. zdrówka życze wam:)

okazało się że lekarz nie może mnie przyjąć bo...jest na urlopie:/ zaraz zabieram się za dzwonienie po przychodniach,zobacze kto mnie najszybciej przyjmie,a jak nie to prywatnie ide i koniec kropka:/ stan na dzisiaj: -w nocy bóle brzuszka,dziś rano nie,zjadłam więc na śniadanko budysia,ból brzuszka powrócił:( -lekkie osłabienie -ciągle odbija mi się -ciągle puszczam bączki -i ciągle słysze jakby mój żołądek chciał zacząć pracować ale coś go blokuje:/ jestem już bardzo zmęczona tymi nerwami,niewiedza i niemożnością:(

oj,a ja dopiero wróciłam z warszawy:) Wreszcie poczułam ze mam nogi:P w 2 dni zwiedzilismy calusienka stolice:P znaczy przebieglismy prawie:P ale było warto chcoiaz na chwilke usiac w łazienkach,patrzec na pawie leniwie spacerujace po alejkach,na romantyczne gondole pływajace po stawie,a najbardziej uzekły mnie zamkni,ach jakie piekne,pomimo tego rażacego przepychu:P a najbardziej podobał mi sie pałac w wilanowie,kurcze mogłabym tam mieskzać:P p[arter ach dech zapiera z wrazenia a pierwsze pietreo takie słodkie:) a jaki ogród achhhh,mogłabym byc ksieżniczka:P i wiecie co,nawet te smieszne budynki powykrzywiane i strasznie nowoczesne mi sie podobały.I stwierdzam,że w stoilicy wsyztsko jest duze orpócz posiłków:P w kazdej restauracji posiłki jak dla niemowlaków,rtreudno sie najesc:Pale za to cena,jak na stolice rpzystrało ogromniasta:P ale i tak było super:D steskniłam sie strasznie tylko za moim robaczkiem:) dojechłąma do gdanska w nbocy i juz nie dałam radydo niego wpasc po buziaka,ale skoro swit przed poraca poszłam odebrac co moje:P oj strasznie sie steskniłam:) a tobie jejquu zazdoszcze:) mi to siechyba nigdy nie zdarzy taka super okazja:( no nic,ratuje mnie mysl,że moze juz niedługo mieszkanie razem to bedzie normalka a nie od swieta;)

Znowu udowodniłam jaki ze mnie głuptasek:P Dziś brzuszek mi zmalał i rpozestał boleć,pewnie to wsyztsko co miałam ostatnio z tym moim brzuszkiem to efekt diety,jakieś zaparci czy cóś:/ A ja tu o ciąży już:P hihi,juz jest ok:) Brzuszek nie wypada juz z mojego nowego stroju:D A chyba sie jeszcze nie chwaliłam,że mój robaczek kupił mi na urodzinki nowy kostiumik kąpielowy:D taki boski 2 czesciowy,niebieski:D Sliczności:D hihi,już się nie moge doczekać jak wypadne na plaże:D Jak narazie pogoda jest okropna i w niczym nie przypomina letnich dni:/ Wczoraj byłam z mami moja w kinie na kodzie da vinci(na boku dodam że fajny filmik:D) i wyobrazcie sobie ze było tak zimno ze jechałam w jesiennej kurtałce:/ No nic nie stekam juz,wracam do pracy:) Papusiaki:*

Jejquuu z twojego opisu na gadu wnioskuje,że jednak nic sie nie zmieniło z matura z histori:/ Tak jak była dupna tak zapewne jest:/ Napisz dokładnie co tym razme wymyślili,i sie nie martw tylko,buziak:*

hmmm,mojej mamusi to ty sie nie czepiaj,bo każda mama jest najlepsza na świecie i nawet ni bede zaczynac głupawej dyskusji na temat czyja ,mama jst lepsza:/ pozatym jejquu ma racje,twoja mama bedac położną(o ile to prawda) raczej nie zna sie na antykoncepcji,bardziej może doradzić jak zajść w ciąże i dbac o dzidzie:) to tez bardzo wazne,zwłaszcza że chcesz ja mieć(biedna dzidzia). Celulitu nie mamy:) Boćwiczymy:) a jedna czekoladka nie tworzy takich odkształceń na ciele:) pozatym, wole zjesc jedna czekoladke i byc szczesliwa i niz nie ejsc czekoladki i ciagle na wszystkich wybuchac i sie wochowac tak żeby nikt mnie nie akceptował:) Dodam tylko że dziwnym jest że tak czesto wspominasz ten celulit;> czyzbyś szukała usprawiedliwienbia że nie tylko ty go posiadasz;> zaskakujace czyz nie prawdaż:) zmykam pracować:) oleńka,nasza starsza siostro chwila kryzysu z facetem widze:P nie martw sie,wkoncu to musiało nastapic:P wkoncu najpierw jejqu potem ja:D oczywistym jest ze musisz sie z nami solidaryzować:P pozdrawiam papusiaki:*

ojejkuś,co się dzieje,to jakas odmiana ptasiej grypy,zarażeni kłucą się ze swoimi partnerami??jakas epidemia:/ Dobrze że to jest wyleczalne:) ja wczoraj z moim kochaniem znowu powa znie rozmawiałam i byłam pewna że znpowu będzie kłutnia,ale odziwo wytrzymałam napiecie,pogadalismy,wyjasnilismy i jest ok:D otóż moje kochanie,wyobrazcie sobie,jest zazdrosne o moja przyjaciółke:) to znaczy boi sie że ona jest dla mnie ważniejsza niz on,głuptas:) wytłumaczyłam mu,ze jest dla mnie równie wazny jak Martucha:) i chyba zrozumiał bo jest spokój:) a głodówka,no nie dokonca wypaliłą:P wieczorem ugryzłam kawałek kotleta:P i zjadłam czekoladke;P ale pozatym nic nie jadłam:D tylko duzo piłam:) dzis drugi dzie głodówki,ostatni,damy rade:D

hej dziewczynki:) ciesze się jejquu że sie już lepiej czujesz:) jeszcze kilka dzionków i sie poczujesz wogóle super:D i popieram olenke,moja lekarz zawsze w czasie chorobu wyrzucała mnie na dwór na chwiolke chociaż:) żeby zaczerpnąć swierzego powietrza:) moje kochanie tez jest dopeiro co po chorobie:) aha,podjełam decyzje,narazie nie rezygnuje z tabsów:) przyzwyczaiłam sie do nich:D i jednak to bedzie mój spokój psychiczny:D niedługo walentynki,dziewczybki juz sie nie mgoe doczekać:D tym razem jejquuu m,oje kochanie robi mi kolacyjke:D ale bedzie sodko:) to jeszcze 12 dzionków,ech:/ buzka papa:D:*

no wiem ze maja wpływ,ale np masci na obolałe miesnie lub zbite kostki z antybipotykami nie maja wpływu,wiec sie zastanawiam jak to jest z mascia na opryszczke:/ no ale nic:) dzieki