Tooli

hej Wszystkim. Kiciula, wiem ze zadna praca nie hanbi.... ale niektorzy przeginaja z wyzyskiwaniem innych za friko Julek, gratuluje odkrycia niszy... ja takowej jeszcze w mojej okolicy nie widze.... poza tym chlopacy zawsze pod tym wzgledem sa bardziej przedsiebiorczy. Odkryjesz rąbek tajemnicy; czym sie mniej wiecej zajmujesz?:P Lea, Zielonooka, Saremka , Weewcia; gdzie jestescie:)

Evrybady haj egejn;-) Usterko droga, spróbuj może Żabkę do inneog programu włożyc, a nóż widelec wtedy \'zakuma\';-) Odpowiadając na Twoje pytanie podaje moj kolorowy opis: Oczeta: zielone Opierzenie: szatynka (kiedyś już pisałam, ale zdaję sobie sprawę, że trudno spamiętać;-) szczególnie po tak długim czasie:-) Zwoje mózgowe: kolorowe, raz różowe (jak jestem hepi), raz błękitne(jak bujam w obłokach), czasami nadążyć nie można... ale ostatnio,po powrocie jakoś szaro w głowie :-( w ogóle jakoś mi tak ostatnio szaro i markotnie i zimnawo i samotnawo...i w ogóle... dobranoc, buźka dla Wszystkich Poszarzała Tooli

hello, to znowu ja:-) po pierwsze: Zielonooka; również dzięki wielkie za żabcię. Po drugie, coś w tym jest że Zielonoocy to jacyś nieśmiali bywają... coś o tym wiem, bo z moich ocząt ten sam kolor bije... a wydaje mi się, że jest \'nas\' więcej. Co Wy na taki rankingo-experyment: \' nieśmiaość a kolor oczu\'. Pozdrowionka Zielona Tooli

ps: a jakby Wam bylo smutno to poszukajcie na topikach Posterunkowego Gołębia Ambrozego ....

/`\\ /`\\ ( /\\ \\ - / /\\ ) )6 6( Wszystkiego najlepszego z okazji >{= Y =}< swiat Wielkanocnych... /\'-^-\'\\ Mokrego dyngusa i smacznego jajka! (_)\"\"-(_) . _ /* ((* * \' . | * )) * * \\ | * ((* * / \\ * )) * , \' ] Dużo słońca i radości! W pierwsze święto dużo gości! W drugie święto dużo wody, to dla zdrowia i urody. Wiele jajek kolorowych, Świąt radosnych, no i zdrowych dla wszystkich Nieśmiałych...

Zapomniany===> z okazji urodzinek zycze Ci 365 dni radosci, 8760 godzin mocy, 525600 minut sloneczka i 31536000 sekund milosci, a ponadto wytrwalosci i marzen spelnienia:D

no dobra nie poddaje sie , pisze raz jeszzce, co prawda juz nie wyjdzie tak samo:( ani tak pieknie;):D , ale tez moze i nie tak długo wiec jest zaleta, nie zasniecie nad czytaniem:D tak wiec po krotce Zapomniany===-> dziekuje za drinka, mniam..:) no i gratuluje remontowego drygu;) w razie czego bedziesz pierwsza osoba do ktorej sie zglosze w razie napadu checi remontowania lea_ ===-> do Ciebie było najwięcej; i taki text przepadł;)...:> w kazdym razie chcialam Ci rzec, ze rowniez u mnie cechy baranka czasem gdzies uciekaja. Lenistwo i odkladanie czegos na ostatnia chwile nie jest mi obce. Zyje sobie spokojnie nie przedzierajac sie rogami do przodu, upór owszem ale czasem wole ustapic i zejsc z drogi niz tracic czas na upieranie sie przy swoim. Istnieją jednak cele, które same w sobie potrafią mnie tak \'zapalić\' do działania, ze góry moge przenosic. wówczas sam pojawia sie upór, spryt, błyskotliwosc jakas nawet :D Trudno mi to wyrazic słowami , ale dostaje wtedy tak pozytywnego \"kopa\", \"spida\" czy jak to jeszcze nazwac... ... ...; niestety zapał taki pojawia się bardzo rzadko, zawsze znajdzie sie cos lub ktos kto podcina skrzydła, zniechęca, a czasem cos samo się wypala... :(:(:( a gdyy nie ma takeigo motywatorka przewodniego to i do calej reszty brak zapału, niezłomności, walecznosci..... :(:(:( bede płakac:(:o........ co do przepisu na torcik, ciesze sie ze Ci smakował, ale zdradze Ci w sekrecie , ze tort ów z cukierni pochodził, wiesz, nie zeby lenistwo.. ale...:D a jeszcze co do łakoci, wracajac wczoraj z kolegą z rynku, odkryłam cukierenke o nazwie TULIPAN, ładnie nie:)??? ... uwielbiam tulipany (stad z reszta miedzy innymi pochodzi tooli:)... a co do prawka jazdy gratuluje i jestem pod wrazeniem:), ja prawko robiłąm daaawno temu, ale jakos jezdzenia nie mam we krwi :/ Komandorze===-> o roczek starsza , o kilka ciastek cięższa;); pojawily sie reflexje, przemknęła dekadencka łezka, ale ze w duszy i w lustrze mlodosc nadal tkwi, wiec chyba jest ok:) Wszyscy===-> co z podroza , czy zostala juz odwolana:(??? hmmm, ok ponownie zmontowany text do Was ślę, ba nawet z razie czego go skopiuje coby nie wywinął mi numeru jak ostatnio:D pozdrawiam Was gorąco, zyczac milego dnia Tooli

ojojojojojoj ależ jestem zła!!!!!!!!!!!!!! pisalam pisalam pisalam sobie do Was, i juz tak duzo tego bylo i strona mi wygasla i wszystko przepadło:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( o jak mi zle z tym:(

Rety rety, gangu kochany, moje drogie Chwaściki; dziekuje Wam bardzo za zyczenia, serduszka, kwiatuszki, cieple słowa:):):) Usterko, Komandorze Tarkinie,Weewciu, Nieśmiała, lea_ , wszyscy kochani Nieśmiali , dzieki wielkie za pamięć!!!!!!! ===> lea_ ===> czyżby kolejny Dmuchawiec w naszej grupie:)???:) ps: co prawda wieczorem pałaszować niezdrowo, ale dla wszystkich torcik i szampan:) i pozdrowienia oczywiście! :D

EVERYBODY HELLO!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witam ponownie wszystkie Chwasty :) bardzo podoba i sie roslinny horoskopik, Usterko:D wiedziałam ze jestem baranem, jarzebiną, małpą, dziewiątką, ale ze dmuchawcem...:) nono..... ;) Zapomniany, nasze mamy w podobnym czasie przezywaly to i owo... ach ta Wielkanoc\'80... :) Nieśmiała--> net wrócił więc poki co gagn Nieśmiałych nie musi wkraczac do akcji ale w przypadku komplikacji dam znac;), ale fakt faktem ciężko okrutnie było... rety rety... gorąco Was wszystkich razem i każdego z osobna pozdrawiam i do zaklikania!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D

haj Ludziki, ja tylko na chwilke, nawet nie czytam wszystkiego co piszecie dzis, bo niestety od tygodnia nie mam netu :(:(:(:(:( i tylko na chwile teraz mam okazje wejsc na kafeteryjke do Was:) tydzien temu pokradli jakies urządzenia z naszego osiedla a firma ktora dostarcza nam net jakos srednio sie przejela tym faktem poki co wiec tylko Was pozdrawiam PS: zdazylam gdzies po drodze zauwazyc ze mowa o zodiaku byla. ja jestem barankiem, wiec sie Wam jeszcze pochwale ze juz piątego mam urodzinki:) papa

Usterko;)===> ciesze sie ze cwiczonko wycisza Cie i przynosi jakiekolwiek korzysci. Otóż nawiazujac do Twego pytania; owszem krzyzowanie rąk oznacza czesto postawe zamkniętą, ale bardzo wazna jest przy tym mimika twarzy. Zauważ że gdy czujesz się komfortowo, rozluzniasz mięśnie i również zakładasz podswiadomie rece, ciało wówczas nie jest spiete, a minka wyraza całkowite rozprezenie i ogólne zadowolenie, komfort. poza tym nie musisz taka pozawijana cały dzień siedzieć:D po prostu traktuj to jako chwile odprezenia i wykonuj \'cwiczonko\' kiedy Ty masz na to ochote. Apropos moich studiów, to powiem Ci (Wam), ze jak bylam na pierwszym roku i zatknelam sie z nawałem fizyki, matmy i chemii (+oczywiscie cała gama przedmiotów ekonomicznych) to chciałam sie poddac. nie jestem umyslem scislym i matematyki i fizyki niedosc ze nienawidze, to najzwyczajniej nie rozumiem... ale jakims cudem przetrwalam pierwszy rok, potem było juz nieco łatwiej, nadal mialam tysiac odmian chemi (organiczna, nieorganiczna, fizyczna ,srodowiska, etc...), ale bez matmy i fizy zycie nabrało znowu kolorów. I mimo ze jestem tzw humanistką ... to jakos zleciało..;) przełomem był dla mnie trzeci rok , w którym to poznalam moja naj naj nja przyjaciółka:D.... ahs, pytałas jeszcze jaki jest moj temat pracy, otoz brzmi on: zarzadzanie potencjalem ludzkim w specyficznych warunkach funkcjonowania X (x = nazwa firmy)... jak widzisz cale szczescie nie ma nic wspolnego z całkami i rozniczkami, ktore nadal stanowia dla mnie magie stulecia;) Jesli mialabys jeszcze jakies pytanka.... smiało;) równiez wykonalam test grafologiczny... rzeczywiscie z wieloma rzeczami sie zgadzam.... aczkolwiek jakie sdrobne sprzecznosci były... aczkolwiek miło poczytac o własnej sexualnosci :P ;) ..... lea_ ===> ja mam chyba podosnie jak Ty, dopoki noza na gardle nie poczuje... po prostu nie moge sie za pisanie zabrac:( jezeli ktos ma na to jakakolwiek rada ...plizzzzzzz.... termminy powoli gonia, bo najpierw swieta, potem slub (jestem swiadkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) etc... ahs, i jeszcze apropos doła...wpadło mi sie... troche za duzo naraz sie nazbierało i bummmm :o ... buziaczki;) i do zaklikanka

witam wszystkich, wpadlam wlasnie w otchłan doła, ale obiecuje ze soon sie odezwe:( i odpowiem Ustereczko na wszelakie Twe pytanka:)

no, widze , że powoli odnajdują sie wszystkie Zguby:D lea__ ------>niagara? jestem za:) odwiedze koleżanke;) Weewcia---->czyzby instynkt macierzyński:)? Zapomniany i w ogóle wszystkie Nieśmiałki i nietylko-----> jak ja sie mam wziąść za pisanie pracy!?:o pozdrovionka

a dziś Wam opowiem gdzie wczoraj wylądowałam; poniewaz jestem w trakcie osttatniego semestru studiów (zajec juz nie mam; tylko seminaria), czasami zdarza mi sie poczucie beznadziejnej bezczynnosci. aby zjawisku zapobiec wybralam sie wczoraj na warsztaty pt: Efektywne zarządzanie, planowanie i poszukiwanie pracy poprzez Gimnastykę Mózgu. wykladzik trwał półtorej godzinki i dwie panie zdążyły nam zaprezentowac mniej wiecej sens powyzszego tematu oraz pare cwiczen, miedzy innymi jedno na pewnosc siebie; co mysle ze dla Was Niesmiali Topikowcy;) moze byc przydatne:) a wiec uwaga: (opisze tylko to na pewnosc siebie, jakbyscie chcieli wiecej no probklemo:p. ) siadamy wygodnie na krzesełku, prostujemy kregosłup. nogi ukladamy obok siebie, normalnie rownolegle, jak Pan Bóg przykazał:p, jezyk umiesczamy na podniebieniu, a rece ukladamy,,,, jak by Wam to wytłumaczyc... no tak jak politycy ,tj w taka piramidka z palców:) taka pozycja utrzymana przez kilka minut rano ma nam zapewniac podobno poczucie pewnosci siebie (smialosci) na caly dzien... wiem brzmi podejrzanie;) ale wiara czyni cuda, buziaczki do zaklikania