BRAVIA

dlatego ja sie dziwie mojemu facetowi, że tyle lat ze mną był nawet jak miałam potworną twarz, teraz jakoś mi glupio jak mam 3 pryszcze na krzyż, a kiedyś miałąm syfy na całej gebie, normalnie złoty człowiek z tego mojego kochanka :D

niestety wciąż zdania nie zmieniłam, dla mnie mężczyzna z zapryszczałą twarza jest odrażający, nic na to nie poradze, taki mamy teraz świat. wiem, że wyleczenie twarzy to długa droga, ale nieraz widać, że ktoś nie dba o siebie i wtedy nie ma już dla niego ratunku. mimo wszystko nikt by mnie nie zmusił do dotkniecia takiego pryszczatego i nie daj boshe pocałowania.. taki mam wstręt, choć sama z choroba męcze się latami

wszystkiego najlepszego kochani z okazji tego jakże komercyjnego aleuroczego święta :D życzę Wam pięknych buziek i ochrony portfela w walce o ten cel. ja wciąż mam jakieś gule na bokach policzków, które sukcesywnie zasuszam benzacne, dzięki czemu po przykryciu podkładem są niemal niewidoczne

wszystko przed wami chlopcy :D

ale ze mnie wariat :D nie zmyłam makijażu na noc, bo wrócilam kolo 2 i padałam na nos i rano sie obudziłam z dwoma wielkimi pryszczolami :( rany, ale głupota :D na szczeście były to pryszczole z białymi łbami, więc rozcięłam igiełką i delikatnie .. oprózniłam zawartość bez uciskania, pokryłam glinką zieloną i w miarę uspokoiłam sytuację. dziewczyny... zawsze zmywajmy twarz na noc... nawet o 2 w nocy jak już marzymy o łóżku

z takimi podskórnymi jest o tyle problem, że jak nie wyjdą w końcu na wierzch, to zagoi sie tam pod skórą i powstanie krater. na tej własnie zasadzie powstają te potworne dziurska, więc jeżeli to już trwa u Ciebie te 4 miesiące to poszłabym na pewno do kosmetyczki czy dematologa estetycznego na głębokie oczyszczanie czyli całą serię mikrodermabrazji ( około 10 zabiegów)

ciekawe co mi teraz przepisze :) pewnie coś z kwasami, żeby wyrównać te drobne dziureczki i usunąć przebarwienia. bo duac juz chyba nie jest mi potrzebny a poza tym za długo już go biorę. ale jednak droga do takiego stanu wcale nie była krótka... jednak ja miałam potworną twarz, całą w gulach i ropnych pryszczach.jestem z siebie dumna, że pewnego dnia zdecydowałam się, żeby pozbyc sie tego swinstwa raz na zawsze i jestem wdzieczna mojej pai doktor za duac.

ile razymówiłam łapy precz od twarzy?? niestety, muszę na Was inne środki przekazusobie przygotowac!!! od dzisiaj kto wyciśnie coś na twarzy ma 5 pasów na goła dupe!! pas Was nie ominie !! wczoraj zrobiłam ostry peeling dzisiaj ani jednej krosty na twarzy, jestem gładka:D trochę jeszcze laciata jeżeli chodzi o plamy, ale już nie wygladam jak pasmo górskie :) góry i doliny. teraz jest równica z lekkimi kępkami :D hihi :D cieszę się bardzo z takiego przebiegu sprawy. w przyszłym tygodniu mam wizyte u mojej Pani dermatolog, odnalazłam ją :D ciekawe co powie, bo jużdawmo się nie widziałyśmy:D ponad 2 miesiące :D

ale sie wkurzyłam, moja ukochana kosmetyczka nie pracuje już tam, gdzie chodziłam i byłam dzisiaj i obsłużyła mnie taka inna. nawet brwi ładnie nie umiała zrobić, sama musiałam ja pouczać, ehh szkoda gadac :( no i jak mam teraz iść na mikrodermabrazję do osoby, do której nie mam zaufania :( zrobię sobie na początek jeden zabieg i zobacze jak to będzie. narazie na buzi spokój, jakieś małe zgrobienia i nic poza tym, wyglądam bardzo ładnie :)

ja robię sobie często peeling i widzę duża poprawę buzi, wszystko ładnie się goi, ale ważne jest intensywne nawilżanie. bardzo mi teraz zależy na zwężeniu porów przy nosie, bo dośc daleko zaszły te pootwierane dziurki :( to będzie chyba najtrudniej usunąć, no i te wągry na nosie :( czarne kropy. ale damy rade :) benzacne w akcji :)

kurcze dziewczyny znacie jakiś dobry czarny cień, który nie zbiera się w załamaniach powiek i nie roluje się ?? strasznie się sobie podobam w smokey eyes ale nie mogę znaleźć idealnego cienia :( wszystkie się zbierają w załamaniach

ale wiecie co, ten effaclar.. no cudo, nie przybywa pryszczy a buzia wygląda tak aksamitnie i matowo przez cały dzień, normalnie jestem zachwycona.kupię na pewno jak ten się skonczy, ale jeszcze długa droga, bo używam go w małych ilościach przyzwyczajona dawkowaniem duacu.

ja brałam tetralysal i efekt był super, w sumie to był przelom w mojej kuracji, bo od tamtego momentu w sumie nie było takiego wieeeeelkiego wysypu jakie były wcześniej i łatwiej mi było dalej walczyć. tetracyklinę brałam pare lat wstecz i zniszczyłam sobie żołądek, bo to lek starej generacji i jest bez oslonek. więc jak chcesz brać coś takiego, to zdecydowanie lepiej tetralysal, bo jest nowej generacji i nie niszczy a leczy tak samo dobrze

wogole mezczyzni to mają gorzej, bo dla kobiet tyle jest tych wszystkich korektorów, podkładów itd itp, że jak już zostają tylko przebarwienia,to można je tak zakamuflować, że wyglądamy jakbyśmy miały nieskazitelną cerę.. a mężczyznapo prostu musi się wyleczyć do końca, mam wogole dla Was wielki tutaj szacunek, że tak długo i zacięcie walczycie o piękną cerę,bo nieraz widzę moich kumpli z uczelni, co nie robią w tym kierunku nic iwyglądają wręcz obleśnie. także chłopaki doceniam Wasze starania, wydatki i wyrzeczenia, jesteście wielcy :)

im ładniejszą mam buzię tym bardziej mnie draźnią te małe dziurki po starych pryszczach na policzkach. to mnie skłoniło do zrobienia sobie ostrego peelingu, wiem, że w jeden dzień sobie tego nie wyrównam, ale jak będę to robić 2 razy w tygodniu, to jakiś efekt na pewno będzie :) a wogóle to już czas iść spać :) buzia nasmarowana :) więc mogę spokojnie zamykać oczy :D

ostatnia tabletka zażyta w tym cyklu i buzia wygląda świetnie, okres pewnie za 3-4 dni, bardzo się cieszę, skończyla mi się już jakiś czas temu ta pianka effaclar i znowu powróciłam do mydła alepia, rzeczywiście jest baaardzo dobre, śmierdzi, ale bardzo ładnie wpływa na moją buzię, nie podrażnia, nie powoduje tak mocnego uczucia ściągnięcia jak w przy zwykłym mydle. Duacu jeszcze pół tubki, a tu trzebazmienić dermatologa i pytać... co dalej

20 latka używam yasminelle i jestem bardzo zadowolona.

wszystkie lekito swiństwa, chyba się ze mną zgodzicie :P u mnie całkiem nieźle, kończę też drugie opakowanie tabsów i muszę je bardzo pochwalić, nie przytyłam ani KG, schudłam 4 ale to też zasługa pracy, w której cały czas jestem w ruchu. Twarz raczej nieźle, nie wyskakuje dużo nowych niespodzianek, tylko pojedyncze pryszczole. chciałam iść do kosmetyczki w końcu, ale znowu mnie choroba przyłapała :(

mibioptron pomogł , ale to wymagało duuzo czasu i poświęcenia. zawsze naświetlałam czystą buzię dwarazy dziennie po 10 minut.

ja się naświetlałam lampą bioptron i super był efekt, dobtrze ze ni przypommniałaś, to poproszę narzeczonego, żeby odkopał lampkę i ponaświetlał mnie trochę. więc jakieś propomienie na pewno działają na skórę więc warto próbować. ja jestem osobą, która jest zdolna do wypróbowania wszystkiego, byle by tylko pomogło :)

MONY to witaj w klubie :) co prawda tutaj chlopaki się wyłamali i stosują jakieś inne swiństwa ... ale ogólnie wiekszość z nas zawdziecza wiele duacowi. ja juz niemal całkiem się zagoiłam, ale coś mnie choroba zbiera, więcpo osłabieniu też pewnie coś nowego bedzie musiało się rozwinąć... taka ta natura pryszczatków

o widzisz :) zaczne mieszac z wodą

goję się :) ale bardzo powoli i dalej zrzucam pancerz :) ale zapomniałam się ostatnio z cynkiem i teraz oprzytomniałam. poza tym zaczynam nową terapię odtruwającą. codziennie dwie łyżki miodu z propolisem, ma silne działanie odtruwające, bakterio i grzybiczobójcze

makabra co sie stało z moją buzią,.. jednak benzacne to syf straszny, moze mi pomagał jak miałam tłusta buzie, ale teraz jak mam sucha to sprawił,ze się łuszczę jak wąż!!! może to lepiej, bo zejdzie ta stara skóra.ale twarz to mnmie az boli!!! ała, wypaliło mnie

ale mi sie buzia wysuszyłapo tych zabiegach... ale to nic, przynajmniej widze, ze sie ładnie goi, kupiłam sobie benzacne bo mi sie brevoxyl skonczył, kiedyś juz uzywałam i byłam zadowolona, teraz go zacznę stosowac na dzien ale tylko punktowo, na te miejsca gdzie się jakieś dziadostwo zrobiło. skonczyła mi sie tez pianka z effaclaru i nie wiem czy kupować sobie nową?? jakos tak mi troche szkoda znowu 40 zł wydawaćjak to sie tak szybko konczy ( miesiąc)... chociaż to był najlepszy jak dotąd specyfik do oczyszczania buzi