BRAVIA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez BRAVIA
-
no nie no na pewno będę stosowała dłużej niż te pare tygodni, ale boję się stosować na dzien duac, bo to dwa silne srodki, które nie mają ze sobą nic wspólnego. nie chcę podrażniać skóry, jak narazie nie mam jakiegoś wysypu, moja twarz wygląda dość dobrze. co do cynku, to sam zincas jest słaby i trzeba go dużo łykać, zdecydowanie lepszy jest ten forte, bo bierzesz tylko raz i najlepiej na noc bo zdarzają się po nim nudności. możecie się poczuć jak w ciązy. mężczyźni tez :)
-
kupuję już długo płatki fitness na śniadanko i w koncu zobaczyłam na ich stronę gdzie jest ten prywatny trener.super się z tym ćwiczy!! kapitalnie.zobaczymy jakie będą efekty. co do leczenia to dalej jestem na acne dermie, nie odczuwam ani żadnego pieczenia, ani ściągnięcia skóry, nie jest wysuszona, powstają małe grudki, ale lekarka mi mówiła że to normalne, bo wszystko musi wyjść aby pory się oczyściły dokładnie. nie jest to taka błyskawiczna poprawa jak po duacu, ale cieszę się, że mam jeszcze jedno całe opakowanie w lodówce, więc jakby się coś działo to zawsze mogę do niego wrócić. ale teraz daję miesiąc czasu acne dermowi, bo chyba nie ma sensu przerywac kuracji po tygodniu. poza tym pije teraz baaardzo dużowody mineralnej niegazowanej i czuję się z tym doskonale, bo nie chce mi się aż tak dużo jeść więc pewnie stracę trochę na wadze. niby nie jest mi to potrzebne, ale jaka to satysfakcja wchodzić na wagę i widzieć ze jest coraz mniej :) idę pocwiczyć moją trenerką fitness :)
-
ja mam wręcz przeciwnie, nie potrafię życ bez drugiej połówki. nawet sobie nie wyobrażam że pewnego dnia wróciłabym do domu i nie miałąbym sę do kogo przytulić... no wiecie. na szcze3scie spotkałam kogoś, kto mnie akceptuje taką jakąjestem i to dzięki niemu stałam sie taką osobą, że mogę być z siebie dumna. kiedyś byłam szarą myszką, nie byłam ani specjalnie ładna, ani rozchwytywana. on mnie zaakcptował z tymi pryszczami. i wszystko się zmieniło, zaczęłam o siebie bardzo dbać, ubierałam się z klasą, włosy zawsze zadbane, zawsze piękne pociągające perfumy, czyste buty, zadbane paznokcie. a twarz z czasem stawała się coraz ładniejsza, później były wizyty u kosmetyczki, regulacja brwi, zmiana uczesania u fryzjerki i.. niezła suczka się ze mnie zrobiła :D hehe także nie łamcie się, każda szara myszka może stać się boginią :)
-
no ja jestem trochę w kropki, ale raczej takie małe, nie jest to specjalnie uciązliwe, ale zdecydowanie nie wygląda to jakoś estetycznie. najbardziej mnie wkurza, że sie swiecę na policzkach jak psie kulki
-
o trądzikowej depresji można by było książki pisać. co prawda znowu się mi coś dzieje na buzi, drogne czerwone wypryski, ale nie spodziewałam się, ze czystą buzię będę miała do śmierci. ale mnie dzisiaj wku**** mój chłopak, pewnie przez niego też mnie wysypie z tej złości
-
mi się wogole nie nie łuszczyła skóra, więc rzeczywiście moża nakładasz za duzo preparatu. a jeżeli pieczenie nie ustąpi, to odstaw na dwa trzy dni i później spróbuj wrócić. jezeli znowu będzie Cie piekło to musisz wrócić do dermatologa, pewnie zmieni Ci leczenie
-
uwaga, wychodzę z domu pierwszy raz pez podkładu:) czuje sie swietnie:)
-
kochani ja się tak zastanawiam, skoro ten acne derm który stosuję teraz zawiera kwasy, to znaczy, że poza wybielaniem przebarwień chyba powinien trochę wygładzić skórę z czasem? bo jak się tak popatrzę pod swiatło to widzę, że zostały mi takie dziurki po niektórych pryszczach na policzkach głównie. nie mam wysypu jak to było wcześniej, skóra mi się już tak nie swieci, jak jeszcze pare dni temu. ogólnie jestem zadowolona, ale jak wiadomo... apetyt rosnie w miare jedzenia :)
-
najlepiej zacznij sobie hodować tą roślinkę, nie jest jakoś specjalnie wymagająca, a przyspiesza gojenie się ran, nawilża skórę, ale nie nadaje się na dzień do posmarowania, bo się skóra błyszczy, najlepiej zrobić sobie kurację po powrocie do domu :) kolejny dzien z acne derm , nie pojawiają się nowe pryszcze, jest jeden stary i grudeczki. no i mój teraźniejszy problem to błyszcząa się skóra. łykam to B6 więc sytuacja powinna się zmienić z czasm.
-
rzeczywiście piję aloes kupiony w zdrowej zywności. ale miałam kiedys taki kwiatek aloesowy w domu i też się nim smarowałam z dobrymi rezultatanmi. taki gruby liść należy przełamaćw połowie i wycisnąć sok i się nim wysmarować,a póżniej można się też posmarować wewnętrzną stroną liścia. nalezy jednak uważać, bo mimo tego, że aloes ma wspaniałe działanie na skórę, to dużo osób jest na niego uczulona i może wywołać wtedy podrażnienie. a ja mój soczek piję każdego ranka na czczo, a raz w tygodniu będę się smarować tym soczkiem po peelingu
-
snook ostrożnie z tymi komplementami, bo mogę rozpłynąć się z radości i już nie będę w stanie pisać :) kochani postanowiłam wrócić do tego acne dermu, dzisiaj jest drugi wieczór jak się nim smaruję. twarz mnie pieczę lekko, ale nie mam objawów, żeby więcej syfków się pojawiło. buzia mi się tak dzisiaj nie świeciła, jak to zwykła robic w ostatnim tygodniu. oczywiście moja Pani dermatolog uważa, że moja buzia jest już znacznie ładniejsza, nie dostałam już antybiotyku doustnego tylko musze łykać 4 tabletki witaminy B6 dziennie plus jedna tabletka zincas forte. na dzien nic nie bede nakładać, żeby nie mieszać. piję tez duzo wody i znowu na rano ten czysty aloes. myślę, że podziała :)
-
rzeczywiscie nie da sie wyleczyc stosując jedynie leczenie zewnętrzne, bo to leczenie skutków a nie przyczyny, sekret zdrowej skóry to nie tabletki i zel tylklo styl zycia, do którego trudno jest się przekonać, bo jak sobie można odmówić pysznej pizzy, kawy, czekolady, smażonego mięsa...
-
niestety dermatologia polega wlasnie na doswiadczeniach na nas i testowaniu, bo jeżeli nie pobiorą nam tkanki do badania, to nie wiedzą co jest przyczyną zaburzeń, a w polsce za szybko sie nie doczekamy pobierania tkanek. a na blizny niewielkie pomoże glinka zielona stosowana co tydzień i smarowanie buzi kremem nawilżającym aby się tkanka regenerowała. ponadto maseczka z gniecionej cebuli albo tointex. duac raczej blizn nie rozjasnia jakos spektakularnie, ale na pewno znikają jak się nie tworzy nowych wyciskając nawet najmniejsze grudeczki. i witaminiki, zwłaszcza te naturalne z marchewki i tunczyka :) powodzenia
-
kurcze przetluszcza mi się twarz. nie wiem co z tym zrobić, po 6 godzinach zaczynam się swiecić, a nie chce poprawiać się co chwilę pudrem., to pewnie wina tego, ze wysuszam sobie skóre brevoxylem, a ona się broni wytwarzając to sebum. pryszczy jest niewiele, wągry mnie dobijają i jakoś tak dzisiaj srednio fajnie jest, bez powodu.
-
mi starcza na jakies 5 tygodni zwykle, pamietaj, ze smaruje się bardzo cienką warstewką i aby było to łatwiejsze do wykonania łatwiej się to robi na lekko wilgotnej twarzy.
-
snooky no w tej kwestii nie mogę Ci pomóc, bo nie jestem lekarzem, niestety nie wiem jak się zachowują antybiotyki. jak skonczyłam brac serię duacu ( tak to nazywała moja doktorka) to przepisala mi differin i to była najgorsza decyzja mojego leczenia, mo bO MOja twarz strasznie się zepsuła. teraz jak stosuję tylko duac bez tetralysalu, to jest dobrze, na dzien nadal brevoxyl co drugi dzien i jestem w dobrej kondycji. dzidzi nie ma i chyba jeszcze nie będzie, coś rzeczywiście słabo się staramy :)
-
i jeszcze jedno, teraz będę próbować stosować na dzień acne derm i zobaczę, czy uda mi się jakoś ujednolicić skórę kolorystycznie, mam nadzieję, że tym razem ten specyfik nie pogorszy stanu mojej buzi. a w poniedziałek idę do dermatologa. zobaczymy co tym razem powie :)
-
w istocie pryszcze znikają, zostały 3 na policzku, po reszcie jużtylko slady czerwone, bo u mnie to jest tak głupio, ze nawet jak nie wycisne, to slad zostaje, nie wiem dlaczego. piękna pogoda, piękny dzień, ładna buzia :) dzis są moje urodziny :)
-
nie zostales zignorowany :) witamy Cie w naszym gronie. duac dobrze jest stosować dłużej niż ustana objawy, bo to jest antybioryk. adoustny na pewno Ci przyspieszy walke z chorobą, mi bardzo antybiotyk pomógł. najlepiej doradzi ci dermatolog, który cie juz zna, a nie taki z przypadku :) a narazie córy nie będzie, bo okres nadszedł, więc teraz powinny pryszcze znikać. dobranoc ludki
-
mówisz, ze przy dziewczynce wysypuje??hehe to by mój narzeczony nie był zadowolony, bo on mowi, ze jak bedziemy mieli córke to on jązamknie w domu co najmniej do 18-stki, zeby jej inny facet nie tknął :D a co do tabsów, to jednak zrezygnowałam z nich całkowicie, jak sobie poczytałam o skutkach ubocznych, nie zamierzam miećciągłej depresji, nie lubie jak mnie boli głowa i spadek libido do zera?? chyba by tego mój ogier nie wytrzymał :D a mi by było szkoda takiego pozycia :) więc zrezygnowałam a twarz wygląda jak poligon, staram sie nie tykaćjej łapami więc te pryszcze jakoś się da ukryć bo nie puchną ( tak jak to sie dzieje przy wyciskaniu u mnie).może będzie lepiej. wciąż czekam na okres
-
wrrrr wrrrr fatalnie jest, cholera pryszcze roznąjak grzyby po deszczu, juz nie grudki, juz normalne pryszcze. okres jnuz sie spoźnia 2 dni i co? hormony pieprzone
-
i wykrakałam, dzisiaj cała twarz w pryszczach, mniejszych, większych, do wyboru. nie mam pojęcia co się stało, nie jadłam ostrych rzeczy, nie piłam alkoholu, dzien jak codzień, na policzkach tragedia, czoło tragedia !! skąd taki nagły i natychmiastowy wysyp!!!! nie wiem co robić. dwa dni temu miałam dostac okres, to może już się zbliża i to z tego powodu takie wahania. jestem przerażona, wygladam strasznie.
-
przez glupią babe w rejestracji wizyte u dermatolona mam dopiero 29 pazdziernika, a miałam mieć juz 3 tygodnie temu!! co za glupie babsko, ale w sumie dzięki jej pomyłce nie biorę juz od 3 tygodni antybiotyku i nie widze,zeby bylo duzo gorzej.
-
blondyn wydaje mi się, ze przesadzasz z tymmi kremami. szczerze, znacznie lepiej by bylo jakbyś zawsze na noc stosował duac a na dzien brevoxyl i babmino na zmiane. tzn np w poniedzialek bambino, we wtorek brevoxyl. lepiej nie mieszac tak jak teraz to robisz, bo działania tych kremów są ze sobą sprzeczne i skóra może nie wytrzymać takiego przeładowania.
-
no pewnie, bo gwiazdy to tacy sami ludzie jak my, tylko łatwiej im sie wszystko maskuje jak mają przy sobie sztab makijażystów i speców od photo shopa. my musimy sami sobie radzić i nie mamy kasy na takie kuracje jak oni. więc po dwóch tygodniach bez antybiotyku mam trochę mniej równą twarz, pojawiaja się nowe grudki, ale nie mam wielkich pryszczy. skóra jest trochę zaczerwieniona i tak jakby zaczynała się przesuszać, musze kupić sobie kolejne opakowanie capivitu bo wyraznie lepsza buzie miałam po nim, a teraz już mi się skonczył tydzien temu i od tego czasu robi mi się skorupka. więc coś w tym jednak jest. na dzien już nie stosuję brevoxylu, bo on jest głownym wysuszaczem, zastąpiłam go kremem nawilżającym z vichy. efekty są fajne. skóra mnie juz nie piecze. teraz tylko szybkie mycie buzi i duac . dobranoc