Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BRAVIA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez BRAVIA


  1. ja mu kiedyś zrobię niespodzianke i wywale mu ten komputer przez okno !! buzia dalej w sredniej kondycji, ciągle mam dwa takie podskórne pryszcze, no nie, jednak trzy, ale nie ruszam ich, mam nadzieje, żesame się jakoś ulotnią. brakuje mi już powoli sił na to. najgrosze jest jak widzisz przez dłuższy czas ze jest coraz lepiej, a pozniej zmieniają Ci lek i znowu to samo. może rzeczywiście izotek to nie takie glupie rozwiązanie.

  2. na mnie niestety telewizor działa i to strasznie, ale ja to już swoją drogą mam zrytą psychę jeżeli chodzi o ładne kobiece ciała na ekranie, a wszystko przez mojego narzeczonego.. cham szkoda gadac.. co do mojej buźki, to już drugi raz byłam posmarowana duaciem i nie powstają nowe pryszcze, tylko ta kaszka na czole jest okropna, nie wiem jak się tego pozbyć, czy mam smarować czoło brevoxylem a reszte twarzy duaciem.. no już sama nie wiem, duac na to jedno schorzenie nie działa. wizyta u dermatolozki dopiero chyba 8 września jak dobrze pamiętam, więc jeszcze trochę się naczekam. muszę z nią o tym izoteku porozmawiać. a Ty mmj już nie marudź, że jedyny na uczelni, bo już wkrótce będziesz mógł się tu poszczycić, że jesteś jedynym, któremu się udało pozbyć tego gówna raz na zawsze

  3. hehe ja też mam elektryczną i często się mnie ludzie pytają co ja robię, że mam takie białe ząbki :) hehe ale co tam ząbki jak jeszcze twarz taka trochę łaciata. ja wiem, że to już jest bez porównania z tym co było, ale jednak., jak się widzi te ładne twarze w TV .. to jest jakies chore

  4. ja z tymi tonikami to uważam, nie lubię nawet. kiedyśużywałam toników dobrych firm typu vichy normaderm i zniszczył mi twarz, zaczeła się przetłuszczać, powstawało mnóstwo zaskórników. później stosowałam z ziaji i był dużo lepszy, a teraz nie stosuję wogóle bo płyndo higieny intymnej nie wysusza skóry :)

  5. przyszła ta kara na mnie za to skubanie się :( już mam 4 nowe pryszcze, nie są jakieś wielkie, ale są, zauważyłam też, że ten acne derm wcale nie jest jakis skuteczny, nie robi nic złego,, ale też nic dobrego, nie zatrzymał tych pryszczy których powstanie troche sprowokowałam, więc na tą noc nałożyłam już duac i dalej będę go stosowac bo najlepiej mi służy. widać jeszcze za wcześnie na takie \"słabe\" leki typu acne derm :) moja twarz jest niereformowalna. wczoraj zrobiłam sobie też maseczkę z glinki, czy dobrze zadziałała tego nie wiem, bo nie widzę nic poza tymi 4 pryszczami teraz :) hehe świr :)

  6. tylko ja wiecznie coś robię i krem do rąk jest dla mnie za tłusty o zawsze zostawia taki \"film\" który mi przeszkadza w prowadzeniu samochodu czy w pracach codziennych, także potrzebuję coś co się używa raz dziennie najlepiej na noc :) taki olejek do skórek byłby dobry :) musze sie porozglądac

  7. walcz walcz bo to ma sens i daje rezultaty, tylko tutaj nie ma \"postaram sie\" tylko \"nie bede dotykać i już\". ja też już nie dotknetwarzy wogole w celu wyciskania czy drapania!! w ciagu dnia jak teraz siedze wolę też nie nakładac podkładu, dopiero jak wychodzę to się picuję, ale wtedy jest zmiana :) normalnie szok, nie widać tych plam to ja się od razu szerzej usmiecham i wygladam jakoś tak inaczej :) teraz jeszcze musze poszukać jakiegoś dobrego preparatu na skórki przy paznokciach, znasz jakiś godny polecenia? bo ja jako maniaczka sprzatania bez rekawiczek nabawiłam się brzydkich skórek a tego nienawidzę

  8. mi też zawsze bylo wstyd głównie przed ludzmi na uczelni, bo moja przyjaciółka jest sliczna, taka rasowa dziewczyna z piękną buzią, a ja też nie jestem brzydka, ale twarz okropna była. obiecałam sobie, ze przez te 4 miesiące wakacji zrobię wszystko, aby w pazdzierniku iść na uczelnie z piękną buzią, no i w sumie trochę mi się to udało, nie mam już takich pryszczoli wielkich a podkład tuszuje przebarwienia i te małe gnojki. i wiem na pewno, że duża w tym zasługa nie dotykania twarzy

  9. nie no ale dziewczyny powaznie, przestancie się skubać!! chocby nie wiem co się działo, ja też byłam do tego przyzwyczajona i jak tylko byłam przy lustrze to musiałam coś wycisnąć, ale jak sobie postanowiłam, że nie bede już tego robić to cera od razu zaczeła się poprawiać, uwierzcie mi. żałuje ze wczoraj złamałam moją zasade, nie ma dla mnie wytłumaczenia i od razu jest efekt, więc dziewczyny OD TERAZ NIE DOTYKAMY BUZI!! zoaczycie, że bedzie tylko lepiej!!

  10. Weridiana>>niestety w Polsce dermatologia opiera sie na próbach i błędach.. i niestety chyba tylko w Polsce.moja babcia jak była w niemczech niedawno i też jej coś wyskoczyło na twarzy, to od razu zrobili próbkę tego, dali do badania analitycznego i przepisali trafiony lek. babcia sie zdziwiła i zapytała czemu tak robią, a lekarkaaz osłupiała i mowi, że robią tak z każdym przypadkiem dermatologicznym.. szok. a mi wczoraj coś odbiło i postanowiłam wycisnać kilka takich małych grudek no to dzisiaj mam juz plamki..stara a glupia :) wiesz te dziurki to są raczej od wyciskania własnie, bo to przecież się ranki robią nieraz rakie duże. przynajmniej ja tak potrafiłam masakrowac twarz ze robiłam sobie rany normalne. to teraz mam. bo to nie są tylko rozszerzone pory tylklo takie blizenki na policzku. tylko czym to wyrównać..

  11. mi własnie na tym zależy zeby skóra się normalizowała, bo ogólnie to za dużo pryszczy już nie mam, tylko te grudki i przebarwienia, wiadomo, że jakbym teraz nic nie stosowała tona pewno skóra by sie pogorszyła, taki już urok mojej twarzy, ale cieszy mnie ze jest jak jest, oby jak najdłużej i oby się to stopniowo poprawiało, wczoraj zauważyłam patrzac tak pod swiatło, żejednak zostały mi dziurki po pryszczach, nie takie wielkie kratery jak się czasem widzi u ludzi, ale jednak mam takie dziurki i to nie tylko koło nosa ale także na policzkach, zastanawia mnie co moge zrobić aby zlikwidowac to. czy taka mikrodermabrazja (oczywiście za jakis czas) by pomogła? macie jakieś doświadczenia z usuwaniem dziur po pryszczach?

  12. no to kolejne doświadczenia z nowym specyfikiem, stosuję acne derm na noc juz drugi raz, nie odczuwam pieczenia, nie ma zaczerwienienia skóry, narazie nie widzę wysuszenia. ale musze Wam powiedziec, że 4 cm kremu jest mi bardzo cieżko wetrzeć w skóre !! hehe rzeczywiście po takiej dawce może być trudno przestawić się komuś na duac :) nie będę mowić o poprawie w dwa dni bo to by bylo smieszne, ale wazne jest, że nie ma pogorszenia, nie wyskakuja nowe pryszcze, mam dostłownie kilka takich małych białych kropek, ale nie ruszam nic, moja silna wola jest już na tyle odporna, żeby nie dobrać się do tego, bo wiem czym to grozi. ale powiem Wam co fajnego się wczoraj stało. stałam zmoim chlopakiem wlazience i on mi mówi: - wiesz, cos mi tu wyskoczyło na czole. a ja na no: - a mi nie :) hehe to takie miłe widzieć, że nie przybywa nowych glupich pryszczy :) i teraz mogę pomagać mojemu ukochanemu jak mu wyskoczy jakaśkrostka, bo mam tyle tych specyfików w domu, że jeszcze trochę i będę otwierać aptekę :)

  13. ja stosuje>> jestem przekonana, że Ci pomoże :) jak już po tygodniu widzisz poprawę to jest super, tylko się nie załamuj i nie poddawaj się jak będą wyskakiwały nadal nowe pryszcze, najważniejsze zeby nie wyciskać, to naprawde pomaga, odkądja przestałam wyciskać stan mojej skóry poprawiał się zdecydowanie szybciej!!
×