Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samadama80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samadama80

  1. Amorku bardzo mi miło że o mnie pamiętasz. Czapeczki nie kupiłam takiej jakiej chciałam bo jedną kupili jedni dziadkowie, drugą kupili drudzy dziadkowie. Trzecią przywiózł jako pamiątkę z gór. Więc odpuszczę sobie. Szkoda bo mam na nią chrapkę:P Ewcia wracaj szybko do zdrowia i uważaj na siebie. Święta mimo że nie takie jakie były zaplanowane i tak suma summarum będziesz się cieszyć że spędzisz je z rodziną:) Spój na to z innej strony: znajdzie się dodatkowa piastunka dla Eryka
  2. Pascal jako motyl wymiata! Super:) Aż mi ślinka pociekła na widok tych pyszności:) Meaaa czy Twój Aniołek też już nie chce jeździć w wózku. Bo Dawidek jak zobaczy park to próbuje wyjść z szelek. Amorku zdjęcia z powodzi straszne, całe szczęście już po wszystkim. Ewcia Ciebie to miało nie być tylko 3 dni. CO u Was??? Holly Przemuś śliczniutki. Wygląda na bardzo grzeczne dziecko Asik super że Krzyś ma takie kuzynostwo i dla Ciebie i dla niego. Ty spokojnie poimprezujesz a on się wyszaleje na imprezkach:) Nie mam sił na resztę:( Mąż skończył projekt:) Hurra:)
  3. Hejka My po długich zakupach. Padam:( Oczywiście zmieniliśmy całą koncepcję łazienki co doprowadziło mnie do szału bo mąż nad poprzednim projektem siedział 3 godziny i teraz nową koncepcję wrzuca do kompa 2 godzinę:( A jak go prosiłam abyśmy najpierw wybrali płytki to się czepiał! Ale jest dobrze:) Mamy płytki do łazienki, WC, przedpokoju i kuchni:) Znaleźliśmy firmę która zrobi nam szafy:) Tylko fachowiec ciągle zawodzi:( A Dawidek przechodzi samego siebie. Jak się na coś uprze nie odpuszcza. A przy tym jest bardzo silny. Ostatnio nie potrafiłam go utrzymać i wszedł mi do wanienki w ubraniu bo nie mógł sie doczekać kąpieli:( Widzę że charakter odziedziczył po mnie i po moim tacie i bardzo mnie to martwi. Upartość to zaleta jeżeli nie przechodzi w przesadę a w mojej rodzinie to Przesada przez duże P:( Już sobie zamówiłam zaklinaczkę dzieci, jeżeli macie jakieś mądre książki o wychowywaniu dzieci to będę wdzięczna, bo ja nie umiem przekonać go tego aby nie ruszał czegoś czego ruszać mu nie wolno. Nie umiem pokazać że kuchenka nie jest do zabawy ( metody z włączonym piekarnikiem tylko podwoiły jego ciekawość mimo że poczuł wręcz rozgrzany piekarnik) Sytuacji jest coraz więcej a ja czuję się coraz bardziej bezradna, bo on musi mimo wszystko:( Asik wspóczuje reakcji alergicznych. Nigdy nie wiesz kiedy może Cię dopaść i jak widać jeszcze nie wszystko masz wpisane na listę. Mój kolega od wielu lat musi zjeść truskawkę, po czym żona zawozi go na pogotowie. Ale on nie potrafi się im oprzeć:P Kimizi za dużo, za szybko. W takich chwilach o wyładowania nie trudno:( Ale powiem Ci jak baba babie że złość wcale nie przybliża Cię do celu, poproś go w za karę o szaleństwo w łóżku. On automatycznie wyzdrowieje a ty się wyładujesz. U mnie działa:) Na ból głowy i złość seks jest najlepszy:D Pia kiedy Ty w końcu odpoczniesz!!! Jesteś super mamą!!! Idę pooglądać nasze szkraby:)
  4. Właśnie wróciliśmy z kina. Byliśmy na 2012. Jak dla mnie lipa, ale przynajmniej zobaczyłam jak mogłoby wyglądać koniec świata i po raz kolejny przypomniałam sobie że dla mnie w życiu nie liczy się nic prócz ludzi których obok siebie mam. Jutro czeka nas maraton po sklepach. W poniedziałek wchodzi ekipa do nowego mieszkania a my jeszcze nic nie mamy:( Już się denerwuje bo wiem że znowu będę musiała stoczyć niejeden bój z moim mężem by na sam koniec wybrać coś zupełnie innego i co od razu podoba nam się obojgu. Babeczko gratulacje dla Zuzi za kolejnego ząbka:) Amorku trzymam za Was kciuki. Gotowe produkty w obecnej sytuacji to bardzo dobre wyjście. Mocno Was ściskam Asik masz pełne prawo być zła. Moja mama bałaby się odwalić mi taki numer:P Pia mój mąż pokochałby każde dziecko. On nie chce kolejnej ciąży. Zresztą adopcja pierwsza ode mnie wyszła, zanim jeszcze nawet Dawidek pojawił się na świecie. Mój mąż nie z egoizmu a z troski o mnie nie chce abym była w ciąży. Bardzo źle znosiłam początki co ja mówię pierwsze 5 miesięcy a i poród nie należał do lekkich mimo że cały czas się śmiałam to mój mąż przez 2 tygodnie chodził osłupiały bo nigdy nie widział takiej rzeźni i tyle tryskającej krwi.
  5. Hejka dziewczyny jesteście nieocenione jeżeli chodzi o przepisy. Uwielbiam gotować i każdy przepisy który mi tutaj wpada staram się kopiować a później je wykorzystuje. teraz mam fajniej bo mam maila:) Wiecie że jak Dawidka nie było na świecie, po 12 godzinach w pracy przy komputerze potrafiłam gotować do 3 w nocy bo tylko to pozwalało mi się odprężyć. Izu mamy te same problemy jeżeli chodzi o urodziny. Ja zrobię obiad bo urodziny wyprawiamy dokładnie w urodziny czyli w środę i każdy będzie po pacy. Do tego tort, ale kupny bo Dawidek i tak nie przepada za słodkim a rodzinka przeciwnie. Pia fajna masz rodzinkę aż miło sie czyta Wasze przygotowania do święta średniaka. Misty gratulacje dla Wiki:) A co do dzieci to ja jeszcze napiszę że chce mieć ich dużo. Najlepiej piątkę:) Tylko mąż nie chce:( I pewno do kolejnej ciąży go nie przekonam zwłaszcza że jest tyle dzieci które nia mają domu i można je adoptować.
  6. Ciepła co powiedzieli lekarze w CZMP???
  7. Kubuniowa życzę oby kłopoty jak najszybciej się skończyły:) I pamiętaj że z nami to na dobre i złe. Czasem dobrze jest się wygadać. Pozdrawiam Cię
  8. Hejka Dziś była u mnie bratowa i nastraszyła mnie. Przyjaciel jej rodziny pracuje w firmie farmaceutycznej i na dniach będąc w Belgii, albo Brukseli (nie pamiętam)rozmawiał z ich przedstawicielem, który mówił że mają problemy z tymi nowymi szczepionkami przeciw świnskiej grypie. Mają kolejne przypadki śmiertelne po szczepieniu. I tak naprawdę nie wiadomo, zaszczepili się a mimo to zachorowali czy już przed szczepieniem byli chorzy. Kasiu nie przejmuj się ludźmi i tym co myślą i mówią. Teraz jest czas gdy szczególnie musisz dbać o sobie i maluszka w brzuszku. Meaaa fala meksykańska dla Nadii:) Izu nasz Dawidek odkąd zaczął ząbkować to podajemy mu cytrynę, uwielbia ją. W. Kasia wiec na co czekasz??? Do roboty:P Ja jeszcze odczekam z 1,5 roku:) Podoba mi się określenie "wpadka kontrolowana"
  9. Mamuniu może to faktycznie ząbki. Dobrze że juz gorączka spadła. My dziś byliśmy na długim spacerku . Miało być z pół godzinki bo poszliśmy razem z 2 miesięczną Olą ale było tak pięknie i cieplutko że zostaliśmy dłużej:) Później dzieci nakarmiliśmy i grzecznie poszły spać a my miałyśmy czas na kawkę i plotuszki. Zal mi je było z domu wypuszczać. I wiecie co przykro mi się zrobiło jak pomyślałam że za moment one wyjeżdżą do domu do Irlandii a ja znowu nie będę miała towarzystwa do pogadania. Co prawda prawie codziennie widuje się z moja mama i bratanicą, ale to nie to samo jak pogadać ze swoja rówieśniczką. Zwłaszcza że moja mama za spacer uznaje pójście na ryneczek a mi się to nie podoba. Asik u mnie na opakowaniach było napisane aby nie używać w mikrofali ale ja podgrzewam tylko parę sekund wiec mam nadzieje że nic się nie stanie. Nie pamiętam jak dokładnie było to napisane, ale chodziło o trwałość kubeczka.
  10. Ciepła zwracam honor. Bardzo przepraszam, wiadomość dostałam tylko w spamie wylądowała:)
  11. Mąż właśnie pojechał porozmawiać z fachowcem o wykończeniu naszego mieszkania. Miał wejść 12 listopada, dzis mamy18:( W dodatku mój mąż podchorąży zawsze zdąży nie ma jeszcze kupionego ani jednego materiału!!!! Wkurzają mnie faceci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. Witam z rana Maly od dziwo poszedł spać więc ja mam czas dla siebie. Pewno pospi z 15 minut ale przynajmniej będzie wypoczęty i nie będzie trzymał się moich nóg. Amorku z Kubusia cwaniak mały, nie da się oszukać:p Super masz synka:) Co do grypy to wydaje mi się że ryzyko zarażenia w Polsce jest mniejsze niż w Irlandii. Do nas dopiero co zawitała a w Irlandii jest już od jakiegoś czasu. Z jednej strony dobrze ze ludzie sie przejmują, w końcu zaczął się myć po przyjściu z dworu, dbać o swoje zdrowie, ale żeby od razu szkoły zamykać. Dla mnie to już przesada. Pia wczoraj dobrze napisała, na sezonowa grype tez ludzie umierają. A pamiętacie pare lat temu tez panowała sezonówka, ale taka groźniejsza i wtedy nikt nie panikował, bo to sezonówka. Babeczko zdrówka dla Was. bardzo mi Cię szkoda:( Kasia dla mnie i tak jesteś wielka że dajesz radę z tak małym dzieckiem, ciązą i praca na raz. Ja nie dawałam rady zwłaszcza na początku a dziecka nie miałam. Holly Twój dzordz mi zaimponował:) Ciepła proszę, ładnie, po raz trzeci, wyślij mi namiary na meila:) jagusiaster@gmail.com
  13. U mnie też trochę inaczej. Mały zaczął wymuszać wszystko płaczem. Ale to takim sprytnym z kaszlem i pluciem się. Drze się w niebogłosy i do tego krokodyle łzy. Udaje a jak dostanie to czego chce to automatycznie się śmieje. Ja tam miękka nie jestem i wcale mnie to nie wzrusza, ale cwaniak mały mnie zadziwia. Robić w tym wieku matkę w bambuko???
  14. Meaaa a może wiesz coś o tych czarnych chmurach w 51 tygodniu??? Bo ja szukam w necie i wszystko kończy się na 46 tygodniu.
  15. Witam, Oj Babeczko zrobiłaś mi smaka. Oj wiesz co ja najbardziej lubię, takie świeżutkie smażone mięsko z cebulką. Oj no po prostu czuję się jak kobieta w ciąży... Ja muszę to zjeść. Tylko skąd wziąć taką świnkę??? Wiesz Pia ja doskonale rozumiem że ta świńska grypa jest taką samą chorobą jak ta sezonowa, ale u mnie sam fakt że mogłabym zarazić się jakąkolwiek chorobą jest już wystarczającym powodem do tego aby unikać tłumów. Od paru tygodni w domu mamy środek do dezynfekcji rąk. Mamy zapas leków, aby nie chodzić do apteki. Panika?? raczej profilaktyka, też jesteśmy czosnkowi i tranowi:P
  16. Mamunia aż mi ślinka poleciała. Jutro na obiad mięsko z sosem koperkowym:)
  17. Witam, Ciepła bardzo mi przykro z powodu kolegi. Smutno się robi na sercu gdy widzimy jak ktoś tak młodo i głupio odchodzi:( Ja też poproszę o namiary na meila jagusiaster@gmail.com Babeczko, Asik bardzo dziękuje w imieniu mojego synka:) Babeczko zapraszam do mnie. Strasznie brakuje mi towarzystwa, a z Tobą i Twoimi szkrabami nudzić by się nie nudziła. Babeczko zdrówka Wam życzę i współczuje chorego dużego dziecka:( GumiAga jak byliśmy w tym roku nad morzem poznaliśmy dziewczynkę której pierwszy ząbek wybił się jak miała 18 miesięcy. Rodzice tej dziewczynki byli z nią u dentysty, ale dentysta uspokoił ich że czasem tak się zdarza. I pocieszył ich że zazwyczaj takie zęby są później bardzo mocnymi zębami Kessi zdrówka dla dziewczynek. Amorku super impreza:) Bardzo się postarałaś. Już nie mogę doczekać się zdjęć. Fajne prezenty Kubuś dostał:)
  18. Ja też tylko na moment wpadam aby złożyć najlepsze życzenia urodzinowe dla Kubusia. 100 lat:) Nasze pierwsze dziecko już nie jest niemowlakiem:) Amorku Tobie też życzę spojrzenia na świat takie jakie masz do tej pory czyli pełnego miłości:) Meaaa dywanik super:) Asik masz rację jeżeli chodzi o ubranka, ochraniacze, ja nawet wiem że mamy te same zabawki:P
  19. Witajcie ja dziś bez kaweczki a z kefirem i red bullem witam dzionek. Trzeba szczerze przyznać że starzeje się i takie imprezki juz nie ma moja głowę:p Zaraz idę do rodziców po Dawidka, który już od rana zdążył popsuć dziadkowi zegarek:p pościągać obrusy, serwetki i już ponoć przymierza się do kryształów:P Ciepła ja Ciebie zawsze widzę i każda z nas widzi. Inaczej dzień by się nie zaczął:) Po prostu siedzimy w necie w różnych godzinach:)
  20. Witam U nas kolejny tydzień spędzamy na imprezie. Dziś wychodzimy więc przynajmniej nic nie muszę robić:P Dawidka zawieźliśmy do moich rodziców i jutro w końcu się wyśpię, bo zazwyczaj to mój tato do nas przychodził na czas naszego wyjścia. W.Kaśka wielkie dzięki za info, zebra mi się bardzo podoba i pewno taka ktoś mu sprawi. Boje się tylko że szybko się nią znudzi jak wszystkimi innymi zabawkami. Kessi dobrze że tylko tak się skończyło:) Aski super wyglądacie. Krzyś jest uroczy ale po tak ładnych rodzicach to żadna niespodzianka. Mnie też ujęło zdjęcie z poranną gazetą. Dawidek jak rano wstaje to pierwsze co mówi to :czytaj co oznacza że mam mu dać książeczki i on sobie z nimi siedzi w łóżeczku jeszcze z pół godziny. Widać mamy prawdziwe egzemplarze facetów:P
  21. ja już mówię dobranoc i wracam do książki Spokojnej nocy Mamusie
  22. Kessi wiesz ja też nie jestem przystosowana do takich sytuacji. Nie umiem zachować zimnej krwi. Straszne jest to co piszesz. Jedna chwila a tak dużo się dzieje. Napisz koniecznie co zrobili w szpitalu. Mam nadzieję ze na szwach się skończy. No i Anetka wykazuje się ogromną dojrzałością jak na swój wiek.
  23. Amorku no i właśnie też z mężem to właśnie oglądaliśmy i jeszcze nad jednym się zastanawiamy, czy to aby jest stabilne. Nasz malutki łobuziak musi poznać zabawki z każdej strony i z każdej pozycji.Boję się że się wywróci, tak jak to robi na krzesełku czy rowerku, na którym zamiast siedzieć na siedzeniu stoi i robi wygibasy. Szukałam takich na polskich stronach ale nie znalazłam instrukcji.
  24. Amorku u nas na placach zabaw są takie zwierzątka na sprężynie. Dawidek ma mnóstwo frajdy na nich. Kubuś na pewno będzie umiał się nią bawić. Gwarantuje Ci to. Nie wiem skąd ale dzieciaki w mik wiedzą do czego służą takie zabawki:)
×