Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samadama80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samadama80

  1. Adza gratuluje Tobie i synkowi:) Super filmiki:)
  2. A co do witaminki to niestety ja też znam dwie opinie dla Dawidka. Jedna aby już ograniczać a druga z dnia dzisiejszego aby zwiększyć dawkę bo już mało słoneczka. I kto mówi prawdę????????????????????
  3. Oj nie było tak strasznie jak się spodziewałam. Nic nie bolało:) Dziś już miałam okazję poznać chyba całą ekipę tej kliniki, bo każdy po kolei oglądał moją dziurkę po zębie, a później zrobili sobie przy mnie konsylium. Moja intuicja mnie nie myliła i dobrze że się dziś do nich wybrałam. Jak zaczęli wymyślać co trzeba zrobić to im się popłakałam oczywiście przez śmiech bo wiem że płacz nic nie da a zrobić trzeba. Więc i oni się ze mnie uśmiali, bo taka duża i płacze i w dodatku się z tego śmieje. Dziś i jutro szlaban na dźwiganie i przemęczanie więc mam luzy:) A malutki na szczepieniu grzeczniutki popłakał tylko chwilkę:) Waży 9600:) Misty na korepetycje to poczekaj do połowy semestru, pewnie wtedy ruszy lawina ambitnej młodzieży do Ciebie:)
  4. Zmykam, ale mam pietra.... Trzymajcie za mnie kciuki...
  5. mnie dziś czeka ciężki dzięn:( Najpierw szczepienie małego a zaraz potem do dentysty bo coś niedobrego dzieje się z raną po wyrwaniu ząbka. Mam za swoje, nie chciałam rwania w szpitalu to poszłam do innego dentysty który nie wiedział że u mnie taki drobiazg może być tak skomplikowany:( Boje się jak dziecko dentysty. Mimo że nic nie boli to jakiś uraz mam z dzieciństwa. wrryyy
  6. Holly super że w końcu znalazłaś kogoś kto Tobie pomógł. Oby tak dalej Ciepła podziwiam Ciebie za robienie interesów. Jesteś rewelacyjna Kasiu- Krystianek dzielny. Brawo dla szkraba Babeczko Ty już to wiesz, ale poprawiasz nam humor swoimi wpisami:) Ja witaminkę D nadal podaję miesiąc temu zmniejszyliśmy tylko dawkę Pia u mnie w domu też dużo zimnych posadzek i jeżeli nie założę papuci to mam tak samo jak Ty. Tego nie powinno sie bagatelizować bo może spowodować reumatyzm, więc kochana zakładaj papucie lub skarpety. Ja po domku noszę takie jak pippi langstrumpf bo mojego męża strasznie kręcą:P
  7. Hejka :) Ale pogoda nic mi się nie chce.... Aż boję się wyjść na dwór tak jest zimno i wietrzno. Ale jak z małym nie wyjdę to maruda będzie straszna. Zaraz przyjdzie moja bratanica to Dawidek wyładuje może z nią trochę swojej energii:P Misty ja jestem nadal na wychowawczym i zamierzam wykorzystać go w pełni. Do pracy mi się nie spieszy bo tam za dużo mam szkoleń, wyjazdów i do późna pracę. Tak jak i Tobie nudzi mi sie w domu. Organizację mam opanowaną do perfekcji, codziennie sprzątam całą chałupkę, gotuję dwudaniowe dania i nadal mam czas dla siebie, maluszka...Dlatego już mi po głowie chodzi pewien plan ale na razie szaa...
  8. Załamana mamaa jak widzisz nie wszystkie dzieci lubią być przytulane. Jeżeli czujesz że to jest coś niepokojącego idź do lekarza. Niech On oceni czy to normalne.:)
  9. Meaaa Ty i Nadia to dwie krople wody:) Pia mały alpinista z Pascala. chowaj lalę na kolejne miesiące bo Pascal jej nie popuści:P Forummama kontrolowana swoboda to też mój sposób na wychowanie Dawidka. Od samego początku był wychowywany na podłodze. Dziś jego placem zabaw jest cały dom:) Pozabezpieczaliśmy go gdzie się dało z wyjątkiem drzwi suwanych do sypialni bo ciągle nie możemy niczego znaleźć:( Jeżeli chodzi i siuski to u nas nie było znaczenia z której godziny były. Wiadomo że lepiej jak jest dzidzi nad czo, ale dziecko nie rozumie że zjeść nie może. U nas w wynikach było to uwzględniane.
  10. Heelllooo:) Mój Dawidek uwielbia zabawki, a najlepiej jak grają i się ruszają, ale niestety nie wszystkie. Nie trafi się za nim:P Jedna grająca jest super innej się boi a jeszcze inną nie chce się bawić. Najlepiej iść do sklepu i tam zabawkę wypróbować bo niestety sporo kosztują. Teraz ulubioną zabawką jest malutki garnuszek z przykrywką. Przykrywki prawie nie wypuszcza z ręki. Raczkuje z nią po całym mieszkaniu robiąc niesamowity hałas:P Witam nową koleżankę:) Ciepła najtrudniejszy jest ten pierwszy krok. Zadzwoń, umów się na wizytę i porozmawiaj z profesjonalistą. Czasem sama taka rozmowa przynosi dużą ulgę. Nie przełożę Cię przez plecy i nie zaprowadzę Cię do lekarza, proszę....... Zdrowie psychiczne wpływa na to fizyczne
  11. U nas udany dzionek na działeczce:) Zebrała się cała rodzinka:) Mały jak wrócił do domu dosłownie padł:) Mnie też to powietrze wymęczyło i jak tylko uporam się ze zgrywaniem zdjęć idę lulu spać, dziś moja kolej pomylać męża:P
  12. Hejka:) U nas nocka spokojna. Wczorajszy dzień pod znakiem kociołka:P a dziś dojadamy resztki:P Jakby co to zapraszam do mnie. Pogoda piękna więc zmykamy na działeczkę:) Babeczko Ty to chyba nigdy się nie skarżysz, zawsze optymistycznie patrzysz na świat. Zazdroszczę Ciepła a gdzie Twoja kawusia???? Miłego dnia Kobietki:)
  13. Dziś wyjątkowo się pożegnam. Życzę spokojnej nocy i miłych snów mamusie:)
  14. http://www.youtube.com/watch?v=ikTxfIDYx6Q&feature=player_embedded
  15. GumiAga cudna ślicznotka:) Zdjęcie z tatusiem w łóżeczku superaśne:)
  16. nick.....termin porodu.... data ur..... wzrost.....waga....ilość zębów meaaa.......2.12............1.12..........76cm.......10, 600......6..... kasia1911..11.12..........11.12........76...........10.. ...........5...... Ciepła........11.12...........08.12........?............ .. 10............8 .. Mamunia31.....28.12........03.01.......74cm.......7200 .........0 ewcia_82......20.12........08.12........80...........115 00 .........7..... Kimizi..........7.12..........03.12........ok.80.......1 0, 7...........4...... Kessi_27........12.12..........07.12........?........... ...10 .............2... nadziejamyszki..11.12........03.12.......70cm........8,2 kg.........4 Babeczka24......24.12.........07.01......77cm........10, 2kg.........2 Amorek81.........24.12.........15.11......?............. .ok.10 kg.......4 samadama80.....03.12..........02.12......ok 80........ok. 10 kg.......5
  17. Mam pytanko może macie jakiś pomysł co zrobić ze ścianą przy łóżku? Mój mąż śpi zawsze od ściany i od paru dni narzeka na ból nóg spowodowany przeziębieniem. Załatwił się tą zimą ścianą:( Widzieliśmy super tapety ale nie wiem czy jest sens kupować tej która nam się spodobała bo jest strasznie droga a za dwa góra 3 miesiące przeprowadzamy się do nowego mieszkania a to przejdzie odnowę. Może macie jakieś tanie pomysły???
  18. Hejka Mamusie:) Wracam do życia po rwaniu ząbka:( Na starość zachciało mi się prostych zębów, ale do tego potrzeba wyrwać mi dwa ząbki:( Jeden wczoraj poleciał. U mnie nie jest to taka prosta sprawa bo za każdym razem dostaje krwotoku, tak i było tym razem, jeszcze nawet nie zdążyłam wstać z fotela jak poleciało:( Jak zwykle lekarz Kombodza w oczach, bo wyniki badań mam super a tu taki numer:P Tak się wystraszył że wszystkie narzędzia mu poupadały na podłogę i musiał prosić o zmianę:P Dziś małego musiałam oddać mamie bo nie wolno mi nic dźwigać ani się przemęczać. Pia co do brudasa to ja zgodziłam się kiedyś aby zamieszkała z nami siostra mojego męża, bo jej współlokatorka była brudasem i nie mogła z nią wytrzymać i do czasu zakupu własnego mieszkania miała mieszkać z nami. I wiesz co po paru miesiącach musiałam jej listę robić co ma po sobie sprzątać i jak ma sprzątać:P Nie znoszę brudu i nie mam sentymentów dla nikogo, walę prosto z mostu.
  19. Kasiu mi się tez nie sprawdziła tabelka:P
  20. My właśnie wróciliśmy ze spacerku z kolegą Dawidka młodszym o 7 miesięcy i cieszę się ze ten okres mam za sobą. malutkiego męczą kolki do tego stopnia ze koleżanka musiała uciekać z synkiem do domku:( Zal mi maleństwa:( Kasiu biedny brat, trochę pocierpi:(
  21. Zmykam mój mały brzdąc wstał:) Miłego dnia mamusie:)
  22. Holly nie pamiętam jaki masz uraz ale możne jakiś gorset by pomógł połączony np z masażami?? Bardzo Ci współczuje
  23. Hejka :) Ja też już na nogach, tz leże w łóżku i nie chce mi się wstać:P Męża nie ma bo wyjechał na jakąś sprawę więc nie muszę zrywać się z samego rana aby go wyszykować do pracy:) Holly bardzo mi Ciebie szkoda. Nawet nie umiem Tobie kogoś polecić kogoś wartego polecenia:( Trzymaj się i pamiętaj że lekarstwa to nie rozwiązanie. Pia brak mi słów na brudasów!!
  24. Holly ja parę dni temu ukradłam babce zakupy pod warzywniakiem. Obładowana siatami zgarnęłam też i jej siatę. W domu wypakowuję reklamówki i przez moment pomyślałam że mam problemy z głową bo nie przypominam sobie abym kupowała paprykę, papierówki..... Moja mina musiała być tępa:P Mąż śmiał się ze mnie i powiedział abym kartkę wystawiła szukam właściciela warzyw bo miałam straszne wyrzuty sumienia
  25. Tomaszkowa bardzo mi przykro. Musisz być dobrej myśli. Poczekaj na pełną diagnostykę, może okaże się że nie taki diabeł straszny. Łączę się z Tobą w smutku. Trzymaj się i nie wariuj. Wiem że łatwo mówić, bo nie ma nic gorszego jak bezsilność, niemoc i cierpienie dziecka, ale musisz być dzielna. Szukajcie prywatnie Gonia mój też je za dwóch, ale tylko tego co mu smakuje. Jak coś mu nie podchodzi to woli wcale nie jeść a jak dostanie coś dobrego to oczy z orbit mi wychodzą z podziwu:P Kasiu rozumiem o czym mówisz bo dziecko to zjadacz czasu. Zwłaszcza na początku, ale spójrz na Gosię jak świetnie dala sobie radę. Ty też dasz:) Moje uzależnienie to sprzątanie i kawa:( Mam na imię Agnieszka:(
×