Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samadama80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samadama80

  1. Miłego dnia mamusie:) Uciekam na spacerek, mały się budzi więc idziemy poprzeszkadzać babci w pracy;)
  2. Tomaszkowa a gdzie Ty się podziewasz??? Jak mały reaguje po syropku? Mój Dawidek też miał ten sam i nam pomógł. No i jak idzie Wam nauka zasypiania?
  3. Pia to masz kolejny powód aby wyskoczyć na moment do Polski;) A może by tak zaprosić sąsiadów na kociołek;) Pewno miałabyś parę nowych uczennic w kuchni jak Kessi;) Misty ja podaje prawie wszystkie owoce, oprócz truskawek. Podaje na surowo, w kisielkach, przetarte.... Jak twardy owoc to podaje w takiej specjalnej siateczce. Babeczko my sobie marzymy o pobudkach Dawidka do szkoły;) Cwaniak niech zobaczy jak to miło zrywać się kiedy chce się spać;) Ciepła ja podaje nurofen, jeżeli nie ma wymiotów to syrop jak są wymioty podaje się czopek. No i ważne jest aby nie podawać leku przy tem. poniżej 38C Amorku nie ma to jak rodzina w komplecie:) Adza pisałam do Ciebie długiego posta ale zrezygnowałam bo sprawa jest prosta. z twojego wpisu bije zmęczenie. Dłużej tak nie pociągniesz. Robisz krzywdę sobie i dziecku. Wypocznij, wyluzuj się i nie czuj się winna że ktoś w tym czasie Cię wyręcza. Wypoczęta mama to mama z energią. Dzieci wyczuwają nastroje mamy. Buźka dla Ciebie Meaaa strasznie szkoda mi Nadi:( Biedactwo, długo ją to choróbsko trzyma:( Ucałuj ją od cioci
  4. W końcu znalazłam chwilę dla siebie. U teściów dom otwarty. Wiecznie goście:) Ale już mąż woła mnie na film"obiecaj mi" Ja już go oglądałam sama w kinie gdy się z nim posprzeczałam. Dopiero teraz udało nam się go znaleźć i chce mi samotność w kinie wynagrodzić:) Popcorn czeka, rzutnik i mamy małe kino:) Nie lubię sama chodzić do kin, pubu..... Przepis na kociołek, ale my w sobotę na pożegnanie lata trochę go sobie urozmaicimy papryką i pomidorami:) 1 główka kapusty 2 kg ziemniaków 1 kg cebuli 1 kg kiełbasy 1 kg boczku wędzonego marchew sól, pieprz, majeranek solidny kij z kapusty zdejmujemy pojedyncze liście, ziemniaki kroimy w ćwiartki, cebulę w półplasterki, kiełbasę,marchew i boczek w kostkę. kociołek obkładamy liśćmi kapusty a następnie kładziemy warstwy; kiełbasę z boczkiem, ziemniaki ,marchew(sól, majeranek), cebula (sól, pieprz) itd. każdą warstwę ugniatamy. na wierzch liść kapusty, dociskamy pokrywą, skręcamy. duszonkę pieczemy w żarze ok.1-1,5 godz, po zapachu poznamy kiedy jadło jest gotowe. kapusta może się przypalić ale potrawa nie przejdzie zapachem spalenizny, będzie tylko sporo szorowania kociołka. kij potrzebny będzie do wkładania i wyjmowania kociołka z ogniska, podgarniania żaru i co ważne do odganiania sępów, które się zlecą zwabione zapachem.
  5. Witam, Angielskie śniadanko:) Mniam mniam, Uwielbiam, ale bez herbaty z mlekiem;) Mój mąż robi właśnie kociołek:) Smakuje wyśmienicie:) Jesteśmy u teściów aż do poniedziałku. Dosyć miałam tego wiercenia nad głową spakowaliśmy się i mamy idyllę;) Miśka podziwiam Cię. Ucałuj Amelkę i ode mnie
  6. Mimo że z moim panem i władcą się pokłóciłam to i tak dzień miałam udany. Malutki wynagradza mi moje wszystkie smutki:) Dziś wyjątkowo grzeczny jakby wiedział że mama ma nerwy;) Też mama mam ten sam problem z zakupem kombinezonu. Ale chyba wolę większy niż kupować dwa w sezonie;) W. Kasiu ja kiedyś żyłam pracą, ale rodzina zawsze była dla mnie ważna. Teraz jednak po urodzeniu dziecka kariera zawodowa wcale mnie nie interesuje. Chce pracować, ale tak abym mogła wychowywać dziecko. A nie pracować aby była kasa. Całuski dla chorych dzieciaczków oby szybko wróciły do zdrowia Gratulacje dla Blanki:)
  7. Dzień Dobry Mamunie:) U nas nocka w miarę, z licznymi popłakiwaniami małego, ale co się dziwić jak ząbki idą. Biedactwo męczy się ale jest dzielne:) Dziś przychodzę do niego rano a on ze smoczkiem w buzi cieszy się do mnie, mówię: przecież wstajemy, smoka nie potrzebujemy. A on wyjął smoka i mi go oddał. Kochany szkrabik. Wczoraj mąż przestraszony historią Nadii poleciał do sklepu i kupił Dawidkowi dywanik aby nie siedział bezpośrednio na podłodze. I kupił w kolorze pomarańczowym, ładny, nawet bardzo ładny gdyby nie to że wszystko w salonie mamy na pomarańczowo...No ale to tylko na parę miesięcy bo w końcu się przeprowadzamy. Tz. mam nadzieję że tym razem wypali:) Meaaa ucałuj Nadię od cioci. Dzielna dziewczynka. Ewcia jak już wymyślisz to podpowiedz nam jaki tort upiec. Ten czas tak szybko mija że nawet nie zauważymy jak nasze szkraby będą zdmuchiwać swoją pierwszą świeczkę na urodzinowym torcie. A mi jest smutno bo jutro już wrzesień i dla mnie ta gorsza część roku:( Nie lubię września, października, listopada, grudnia, stycznia, lutego, marca, kwietnia!!! Maruda jestem, ale ja nienawidzę zimna, wiatru, deszczu, śniegu wrryyyy... Miłego dnia!!
  8. i ja na moment zawitałam Oj biedne te nasze dzieciaczki. Ciepła dużo siły Ci życzę a dla Amelki zdrowia Meaaa ja też bym tego nie zignorowała i pewno już dawno skontaktowałabym się z lekarzem małego. Dobrze że idziecie do lekarza. Lepiej dmuchać na zimne. Zdrówka dla małej U nas powrót ząbkowania, gorączka, maruder ...... serce mnie boli jak widzę że go to tak boli. Spać nie może, zrywa się na równe nóżki, rozbudza się i po spaniu:( Kessi szkoda mi Anetki. Kurcze a temu małemu dałabym porządnego klapsa skoro rodzice nie potrafią mu przekazać jak ma się zachowywać Holly no nie wiem co mam powiedzieć. Do lekarza marsz!!! Ja swojego czasu zapisana byłam do kliniki leczenia bólu, może i Tobie taka klinika potrafiłaby pomóc?? Amorku, Barylki ja mojemu podaję herbatniki, chrupki. Z początku ściśle pod moją opieka i z piciem pod ręką. Dawidek Jak za dużo ugryzł ciasteczka miał odruch wymiotny. Mimo to jeżeli wyciągał rączkę dostawał ciasteczko. teraz radzi sobie o wiele lepiej. Ale zawsze w mojej obecności i z piciem w zapasie Dobrej Nocy Mamusie:)
  9. Kiniak super:) Bardzo się cieszę :D Amorku ja też dopiero eksperymentuje z własnym jedzonkiem dla małego. Z różnym efektem, ale idzie mi coraz lepiej. Meaaa wiem że będziesz w łodzi myślała aby jak najszybciej wrócić do małej, ale jeżeli Nadii się poprawi zapraszam do siebie na kawę:)
  10. My dziś byliśmy w odwiedzinach u 4 tygodniowego Antosia i nie mogę uwierzyć że mój mały szkrabik jeszcze niedawno był taką kruszynką. Mamuniu trzymam kciuki za nową pracę. Może powiedz że znowu jesteś w ciąży;) hiii A tak serio to zapytam ślubnego, on wszystkim moim znajomym udziela takich porad;) Ja zrobiłabym tak jak radzi Pia Babeczko....Wyścigi samochodowe!!!!! Uwielbiam!!!! Mogę grać godzinami. Mam nawet super kierownicę...tylko co z tego jak od roku kurz tylko na niej:( Meaaa jak maleńka???
  11. Dzień Dobry Mamusie:)) Pogoda iście jesienna:( Nici z działki. Ale za to może wyciągnę ślubnego na wyprzedaże:) Holly twarda babka jesteś. Zazdroszczę siły:) No a z tymi plecami to może jakaś ciepła kąpiel, masaż. A tabletki nie pomagają??? \ Wredna Kaska gratuluje postępów:) Masz dzielnego synka:)
  12. Mamuniu cieszę się razem z Tobą że wada maleńki nie jest tak poważna jak na początku lekarze sądzili:D Wiecie co robi mój mąż:karmi małego:D Sam z własnej woli to robi. Wiem że dla Was może to i śmieszne ale ja mam aż łzy szczęścia Babeczko ja też chcę kawałek pizzy. Od dziś mam dietę i jedyne o czym myślę to jedzenie. Normalnie jem za dwóch:(
  13. Dzień Dobry Mamusie:)) Jesteśmy już w domku:) Po tym lenistwie ciężko było mi rano wstawać, jak na złość mały obudził się już o 6. No ale mus to mus. Ciągle nadrabiam.... Babeczko po prostu wymiatasz z tymi postami;) Ja się Ciebie czyta to buzia sama się śmieje:D Pia niezręczna sytuacja w pracy. Nie zazdroszczę. Ale niestety jeżeli chodzi o kasę to trzeba mieć ograniczone zaufanie. Ja dostałam kiedyś nauczkę pracując przy skarbcu. Świetny zespół, każdy za każdym w ogień by poszedł. Zawsze wszystko powinno być sprawdzane na dwie ręce, ale rożnie to bywało do czasu kiedy z sejfu zginęło 300 zł.To musiał być ktoś z nas, bo tylko my mieliśmy klucze do sejfu. Na szczęście nie dużo, ale od tamtej pory przyjaźń przyjaźnią a praca pracą. Firmę wójcik znam. Jakość dobra, cena kosmiczna. Szkoda mi kasy na coś co dziecko założy parę razy. Kessi mój mąż uwielbia naleśniki. Leżał obok mnie jak czytałam o Twoich i od razu zażyczył sobie porcję. Daj znać jak nauczysz się gotować baraninę bo my wielkim smakoszami jesteśmy:) Dziczyzny tez tylko że u nas ciężko ją dostać. Ja mojego tez puszczam;) na imprezki samego. Trzeba czasem od siebie odpocząć;) Ja też czasami wychodzę, chociaż ja wolę z moim mężem:) No i chyba już jestem na etapie kiedy powinnam wrócić do pracy. Nudzę się w domu. Z drugiej strony nie chce zostawiać Dawidka z nianią na całe dnie. Najlepiej jakbym mogła pracować i wychowywać dziecko jednocześnie. Tylko co robić???
  14. Nadrobię zaległości to jeszcze coś napiszę.
  15. Dzień Dobry Mamusie:)) U mnie lenistwo, lenistwo i jeszcze raz lenistwo:D Plaża, słońce......i nic nie robienie:D Malutki bawi się świetnie z babciami :) Misty więcej wiary w siebie:) Głowa do góry. Może poproś kogoś aby na moment zajął się dzieckiem a Ty idz na samotny spacer. Odpocznij i nabierz świeżego spojrzenia. Trzymaj się kochana. I Becz nam, krzycz, wypłacz się, ale nigdy nie wmawiaj sobie że zła matka jesteś, bo jesteś najlepszą jaką Wiktoria mogła sobie wymarzyć!! Meaaa Ja piersze z czego zrezygnowałam to packi na meblach. Ciągle chodziłam i zacierałam łapki. Później przyszła kolej na inne rzeczy. Twój mąż odpuści nie tylko lustra:)
  16. My już po plaży:) Mąż udał się na spoczynek a mi nawet w głowie spanie. Wódeczka się mrozi, zaraz robię grilla:) Babeczko właśnie sprawdzałam i ja mogę nawet kilka razy oddać głos, muszę tylko na nowo odpalić kompa:) Tomaszkowa szkoda mi Ciebie i Tomaszka że tak męczycie sie w nocy:( Może lekarz coś wymyśli... Mamunia świetnie że przyjęcie się udało. I spójrz optymistycznie że jedzenia masz na trochę i jeszcze więcej;) Kessi u mnie w domu zawsze były drzwi otwarte i pełno kolegów i koleżanek. Teraz po latach jak się spotykam ze znajomymi to każdy z łezką w oku wspomina tamte czasy. A jak byliśmy już nastolatkami to przychodzenie do nas każdemu weszło w krew do tego stopnia że kilka lat z rzędu mama szykowała dla nas osobne przyjęcia świąteczne... Zawsze się śmialiśmy że musimy sobie osobne wejście zrobić do mojego pokoju aby nie budzić w nocy pozostałych domowników;)
  17. Dzień Dobry Mamusie:) U nas nocka wspaniała hiiiiiiii bo mały w domku a my nad morzem;) Pobijam rekordy w spaniu. Dziś do 8:20:D Pia widzisz nawet u nas zdania są podzielone. Ja porozmawiałabym z mamą tej dziewczyny i zapytała co ona o tym sądzi. Jakby nie patrzeć dziewczyna nie jest jeszcze pełnoletnia. Kasiu nasza Ewcia w super efektami zastosowała książkę "Uśnij wreszcie. Jak pomóc dziecku zasnąć" może i Tobie by pomogła. A tak w ogóle to witaj z powrotem:) Fajnie że Wam się układa. Nie ma to jak własne mieszkanko:) Czekamy na zdjęcia:) Amorku ślicznie wyglądasz. Zadbana, uśmiechnięta, promieniująca:) A synek uroczy:) Babeczko głosy wczoraj i dziś oddane:) Zdjęcie w walizce jak dla mnie najlepsze. Rewelacja:)
  18. Pia my ostatnio po zakupie perfum dostaliśmy całą reklamówkę próbek i teraz co dzień pachę inaczej. Efekt jest taki że któregoś dnia maż chodzi i mówi że coś śmierdzi, że prześladuje go smród ;) Jak sie zorientował że to ja dostałam zakaz eksperymentowania i obowiązkową kąpiel;)
  19. Do galerii zajrzę po powrocie bo tu mam kiepski transfer....
  20. Dzień Dobry Mamusie:) Weselisko się udało:) Zabawa do białego rana:) Wiem że każda z nas wychowuje dziecko na własny sposób, ale to co wczoraj na weselu widziałam nawet mojego męża wkurzyło. Była tam para z roczną dziewczynką. Kruszynka przesłodka i przegrzeczna. Przeciwieństwo mojego Dawidka, którego pewno trzeba byłoby trzymać metr od stołu aby niczego nie zrzucił, ściągnął, stłukł;) Małżeństwo przyjechało autem, bo jak sami stwierdzili że z dzieckiem to nigdy nic nie wiadomo i jak zrobi się markotne to wracają. Guzik!!!! Matce tak spodobała się zabawa że nie interesowało ją to że dziewczynka zaczęła się męczyć!!! W końcu mówi że chyba jest śpiąca. Myślałam że się zwiną, a gdzie tam tatuś przyniósł wózek i tak ją usypiali, na sali, w tłumie i hałasie. Mała poszła spać mamusia dalej sie bawiła...... A gdy to maleństwo się budziło mama wózek w rękę i kręciła nim na wszystkie strony aby tylko dalej spała. W końcu sobie odpuściła i pozwoliła jej nie spać. Dziecko było już tak rozdrażnione że non stop popłakiwało. A co na to rodzice: NIC!!!! Bawili się do białego rana!!!!! Z dzieckiem!!!!!!To znaczy mamuśka sie bawiła bo tatuś zajęty był noszeniem dziecka.
  21. ello Mamusie;) Z przyjemnością piszę do was jeszcze z łóżka:) Nie pamiętam kiedy ostatni raz o tej godzinie nie musiałam nic robić:) Totalny luz:D Wczoraj zrobiliśmy sobie ognisko:) Siedzieliśmy do późnej nocy, powspominaliśmy stare dobre czasy ze starymi znajomymi i było przyjemnie jak za starych dobrych czasów;) Teraz pewno już tak zostanie że będziemy spotykać się z okazji ślubów i pogrzebów. Przykre to trochę ale co zrobić jak każde w innym zakątku świata. Babeczko uśmiałam się i z jaszczury i szwagierki i Ciebie. Równa babka z Ciebie. Nawet na stypę potrafisz spojrzeć innym okiem niż reszta ludzi:) Miłego weekendu:)
  22. dokładnie tego uzywałam http://www.domzdrowia.pl/40029,treatment-wax-odzywka-do-wlosow-ciemnych-480-g.html Spadam spadam bo szkoda dnia:)
  23. Ja używam kosmetyków Radical, tu na forum polecany był jeszcze wax. Ja kiedyś używałam henne wax i też byłam zadowolona. Tylko że on jest tylko do ciemnych włosów, więc nie wiem czy się przyda ta informacja
×