Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samadama80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samadama80

  1. CiepłaPłomieniem ja poprosze o ksiazeczke moj adres jagusiaster@gmail.com
  2. meaaa głos oddany.o 4 nad ranem bo niby mały był głodny dotknął smoczka z mlekiem i w kimono a ja rozbudzona:( wiec pobuszowałam w ncie. Myslałam że uda mi sie oddac więcej głosów bo w domku mam 3 kompy, ale chyba liczy się IP a nie komp. mamunia31 ja chyba robię coś nie tak z ta kąpielą na brzuszku,bo ewidentnie mu się nie podoba. Co innego na pleckach :D no i mimo mojego wyjazdu do tesciowej, która ciągle mnie rozpieszcza udało mi się schudnąć :D udało mi sie zjechać 1,5 kg :D Moj mały też co dzień uczy się czegoś nowego. Teraz jest na etapie popłaczę a jak mama przyjdzie to się do niej pięknie uśmiechnę:D
  3. kurcze juz mi się nudzi.Wszystko porobione, a co nie jest to i tak już nie będzie bo mam lenia. Moi panowie śpią, a mnie się nudzi. Mogliby już wstać :( Absorbujący są strasznie, ale przynajmniej coś się dzieje. Chyba brakuje mi pracy:( Tej gonitwy, walki, rywalizacji i nawet tego stresu .... Nudze :( spadam po wibruje sobie brzusio pojawię się wieczorkiem, jak nie postem to duchem :D Pozdrowienia dla duchów i nieduchów. Wali mi na dekiel. Ja chce wiosny
  4. dla mam które robiły już badania krwi u swoich pociech a jeszcze czekają na wizytę u lekarza http://babyonline.pl/niemowle_zdrowie_artykul,5729.html
  5. ja mogę godzinami słuchać jak mi mały z emocjami sny opowiada. Nagrywam sobie jego opowieści na kamerkę. :D
  6. Witajcie Kobietki Ale straszny dzień. Cieszyłam się że juz jestem w domku, bo wrócimy do starego rytmu dnia, a tu guzik. Mały marudny jak nigdy. Biedaczysko nie mogło dziś zasnąć. Oczka juz mu sie takei czerwone ze zmęczenia zrobiły, a sen nie przychodzi :( po dwóch godzinach w końcu usnął i spi dalej, pewnie pośpi do 17 :) mam nadzieję że obudzi się już w lepszym humorze.
  7. Ja nadal wszystko prasuje i prasować będę, bo inaczej nie potrafię. Tak jak nie umiem żyć bez codziennego odkurzania, mycia podłóg itp. Ja po prostu jestem chora i zła jak mam bałagan. Przed narodzinami Dawidka do sprzątania dochodziło gotowanie. Teraz juz mi nie starcza czasu. Może i dobrze bo na mojej kuchni mój mąż w ciągu 2 lat przytył 20 kilo ;) O kursach, żłobkach nawet nie ma mowy. Oczywiście chciałabym aby moje dziecko było mądre, ale na naukę przyjdzie jeszcze czas. Do złobka oddam jak będę musiała.
  8. witam mamunia jak kapiesz dzidzie na brzuszku. ja probowalam ale chyba mam zla technike :( bo malemu sie nie podobało jestem zla bo popsuł mi sie telefon a tam mialam tyle fajnych zdjec, jeszcze za czasów ciazy. no i kontakty których nie było zapisanych na kacie, no i miłosne sms od mojego męża, które czytalam jak byłam strasznie na nieco zla aby przypomnieć sobie ze go bardzo kocham , mimo ze nie jest idealy. telefon nawet roku nie ma a juz go szlak trafił. nie mam coś szczęścia do telefonów, poprzedni sie wyprał;) meaaa głos oddany
  9. meaaa głos jak co dzień oddany
  10. U nas noc spokojna. Ale oczywicie musiały byc pobudki na jedzenie. Moje dziecko w nocy je za dwóch w dzień może nie jeśc wcale. Chyba nigdy nie prześpi całej nocy. Z drugiej strony czym by on wtedy żył. barylkaaa świetnie CIe rozumiem, gdyz całe dnie jestem skazana na siebie. Mąż dopiero co dowiedział się gdzie leżą pampersy. Ale tylko dlatego że kąpiele stały się jego domeną. Zresztą kąpiele to jego jedyny kontakt z dzieckiem. Musisz być silna, bo dziecko chłonie Twój nastrój. Wiem że łatwo mówić a trudniej zrobić :( CiepłaPłomieniem nie wiem co Tobie powiedzieć, prócz tego że bardzo mi szkoda twojej siostry. Pewnie bardzo to przeżyła, zwłaszcza że mama chłopaka tak ciepło ją przyjęła i zaproponowała że prześpi się u niej. Dobrze że ma Ciebie, która powie że nic złego nie zrobiła
  11. oczywiście nie ignoruje gości, jestem w sypialce doglądam małego i jednocześnie Was podczytuje. Lecę do gości. U mojej tesciowej dom zawsze otwarty, pełno w nim ludzi. Nie przyzwyczajona jestem ;)
  12. no i chyba wszsytkim się dziś zebrało na wspominki bo siedzimy w salonie i gadamy o ciążach, porodach i ...... No i właśnie cieszę się że nie urodziłam bliźniaków, Jest w towarzystwie mama bliźniaczek i nawet po latach kobitka zle wspomina początki macierzyństwa.
  13. Dobry Wieczór [czesc} Trochę zaniedbałam Was Kochane, bo mąż wywiózł mnie do tesciowej a tu ciągle się cos dzieje:) O diecie nawet mowy nie ma bo tesciowa ciągle mi dogadza, a ja odmawiac nie potrafię;) i pewnie w środę waga pokaże więcej niż poprzednio ;) My o dziecko wcale się nie staraliśmy, chcieliśmy, ale zawsze było cos ważniejszego, więc ciągle odkładaliśmy to w czasie, i kiedyś mąż mówi że może by tak zrobić małego Denisa Rozrabiakę Tak dla żartu, aby przyjemniej było;) no i się udało. Ale miał minę jak pokazałam mu test ;) Cieszyliśmy się, ale miło tego okresu nie wspominam bo za moment zaczęły się mdłości, humory i inne przypadłości ciężarnej. Dopiero w 5 miesiącu poczułam się dobrze:( Dlatego pewnie i kolejne dziecko będziemy odkładać w czasie aż mężusiowi ponownie zbierze się na żarty;)
  14. U nas noc spokojna, jedna pobudka, co prawda konkretna, ale zawsze tylko jedna;) A teraz idziemy na spacerek, ale najpierw butla, beku no i całe to przebieranie. meaaa głos oddany
  15. no i nie od razu Rzym zbudowano. Więcej wylewałam do zlewu niż on wypijał.
  16. Pia ja robiłam taką mieszankę między karmieniami. Jak np karmiłam co 3 godziny to po 1,5 taki mix podawałam. Mleko rzadsze, bo nie chodzi o to aby dziecko się najadło tylko napiło. Kiedyś robił awanturę po 1 łyku.Taki przepis podała mi położna. U mnie podziałał bo teraz już nie podaje miksów.
  17. Cześć dziewczyny:) No nie, ale naskrobałyście. No i jeszcze o czym. O jedzeniu... A ja głodna, bardzo głodna. Wzięłam sobie do serca postanowienie wymodelowania sylwetki i dziś tylko zdrowo i aktywnie. Ale teraz to ja już nie usnę bez słodkiego. No i cała ta dieta do niczego bo zaraz nadrobię kalorię. A co do mleka z herbatką to mnie połozna trochę inaczej nauczyła. Ponoć chodzi o to aby dziecko polubiło jej smak i dlatego ja zawsze dodawałam np.60 ml mleka i 30 herbatki, Herbatkę mam taką granulowaną hippa. Na 100 ml dodaje się 1 łyżeczkę herbatki i napój gotowy do spożycia. Nie wiem na ile mój przyzwyczaił się do smaku herbatek. Czasem potrafi za jednym razem wypić 170 ml a innym razem ledwo 20 ml wyciągnie. kurcze głodna jestem :(
  18. My na nasz skarb hitler mówimy jak jest niegrzeczny, jak jest grzeczny to Gwidonek a oficjalnie ma na imię Dawid ;) Mój też chce nas brac na sposoby, czasem mu się niestety udaje, ale zazwyczaj zbywamy go smiechem. Taki mały a taki mądry:)
  19. znalzałam sposób na te moje po ciążowe kilogramy. Będę się wibrować vibroaction. Dostałam do w lutym ubiegłego roku, i do marca efekty były już całkiem całkiem,ale wtedy okazało się że zaciążyłam się wiec wibratorek wylądował w szafie. Dziś mi mąż o nim przypomniał gdy mu wypominałam ze to przez niego jestem gruba bo z domu nie moge wyjść bo On ciągle w pracy siedzi i nie ma kto z dzieckiem zostac. No to on mi na to że przeciez mogę ćwiczyć w domu. Niby mądrze, ale dla mnie niewykonalne, no chyba że z wibroaction
  20. CiepłaPłomieniem sorki za skasowanie minki Witaj mika1980 barylkaaa mój od tygodnia nie wypija normy, bo zawsze jest cos fajniejszgo. Dzis byłam u pediatry na szczepieniu i ona twierdzi że to normalne. Mamy poprostu bardzo ciekawe dzieci.
  21. Witajcie Kochane:) meaaa głos oddany Ja tez sie przyłącze. Nigdy nie stosowałam zadnej diety,wiec nie wiem czy mi się uda. Lubie jeść i zawsze duzo jadłam, ale teraz to ja juz zrem a jem. Jak śmietnik jakis:o nick......start ......wzrost.....waga wyjsc....waga akt......cel....BMI meaaa....11.03.....178cm........79kg............79 kg......65kg...24,93 kasia1911..11.03...178cm.......63,5kg..........63,5kg... .60kg...19,90 ***Pia***.....11.03....176cm.......78kg............78kg. .......68kg...25 Kiniak3032..11.03....170cm......56kg............56kg.... ......53 kg..19,4 Babeczka...11.03....170cm.......81kg............81kg.... ......70kg...28 CieplaPlomieniem...11.03....159cm.....81kg.....81kg..... 72kg....31,6 samadama80.........11.03....170cm....59kg......59kg......55kg....
  22. mały dał mi strasznie w kość.Już nie pamiętam kiedy tak bezradnie się czułam. Mały po kąpieli zrobił taki koncert, ze słyszało nas chyba pół osiedla. Nic nie pomagało, noszenie, bujanie, leżenie, nic a nic. W końcu sama się popłakałam (głupia jakby miało mi to w czymś pomóc) Na szczęscie mąż w porę rozłączył dwóch histeryków i się histeryki uspokoiły:( Juz mi tak dobrze szło bycie mamą, a po dzisiejszym wieczorze ponownie szukam winy u siebie. Histeryk uspokoił się mlekiem:) A histeryczka uspokoiła się piwkiem ;) Dieta tez by mi się przydała, ale jakoś nie mam motywacji :O
  23. U nas pogoda do niczego:( śnieg, wiatr, dzeszcz Ze spacerku nici. Nuda. Mały spi, obiadek zrobiony, posprzątane. Więc buszuje:)
  24. Cześć kobitki U nas ksiądz też problemy robił ze chrztem, ale zmieniłam księdza i on nie widzi problemu w tym ze nie mamy ślubu kościelnego. Prosi jedynie o chrzestnych głębokiej wiary. A chrzciny dopiero pod koniec kwietnia bo wcześniej restauracji nie mogliśmy znaleźć. meaaa głos oddany:)
×