Marta ---> spotykalismy sie ze sobą 4 lata. W tym związku raz byłam szczesliwa a raz nie czasem zastanawiam sie jakie uczucie przeważało :(
Rzadkie spotkania pomiedzy jedny a drugiam jego zlecieniem przyprawiały mnie o ból tesknotę szał złość. A po chwili ciepły sms ze teskni ze pragnie itd :(
Ostatnio zaplanowane spotkanie i nagle sms nie dam rady jade kupic zasłonki do domu :(
Czyli jestem tuz za zasłonkami w jego życiu :(
to ozbnacza koniec i nie odpowiem juz na żden sms :( na żadną zaczepkę :(