adziam...

kisserko droga.... hmmmm ja poczta nigdy nic nie wysylam, tylko kurierem polskim ale to ci chyba nie bedzie sie oplacalo... bo przesylki niby sie placi od kg ale te 15kg to takie minimum czyli za 3kg zaplacisz tyle samo co za 15kg i potem sie liczy jak od kilograma... nie wiem co ci poradzic a musisz miec to od razu? moze ktos ze znajomych bedzie jechal do Polski wiem jedno jak mama przyslala mi paczke z Pl do Lonku to dotarlo wszystko rozbite i zdemolowane a jak wysylalam komputer to mi doszla sama obudowa i rozbity monitor wiec nie ufam poczcie za cholere tylko kurierom

Kisserko - jestem z Londynu Rymcymcym a moze przez diete? ja normalnie mam co 32 dni a teraz mialam 28 dni spozniona!!!!!

hej Niunie dziekuje wiedzialam ze moge na was liczyc co do mojej wagi.... ehhh...wczoraj wskazala mi 70.8.... adzisiaj o dziwo 70,1 :) podeszlam do lustra, pogrozilam tej tam palcem, wzielam ksiazke i wsiadlam na rowerek:) jechalam godzine tempem srednim i czytalam ksiazke:) moze to pomoglo? a moze totalne odprezenie? zjadlam wczoraj 5 trufli w czekoladzie ale to dlatego ze maz przyszedl z pracy i przyniosl mi tuzin roz i mialam te trufle i taki sobie mily odprezajacy wieczorek zrobilismy:) a co do diety... piwo nie pamietam kiedy pilam, te trufle to pierwsze slodkie od niepamietam kiedy ostatnio po prostu nie moglam sie powstrzymac od pieczywa...cieple buleczki, chlebus z maselkiem i szyneczka...:) i zaczelam czuc sie pelna...i ta waga mi do gory poszla...i opadly mi sily troszke...lopatka zaczela bolec i takie tam...moze przesadzilam z hantelkami, za ciezkie w kazdym razie troszke sie otrzasnelam pogadalam z mezem i troszke przystopowuje teraz bedzie mi bardzo ciezko schodzic z wagi bo dawno nie wazylam ponizej 70...a ta pogoda, wieje, pada itd nie nastraja pozytywnie..siedzi sie w domu i mozna zwariowac ;) czekam na wiosne kiedy to bede mogla z moim dzieckiem biegac po parku :) szalec i tarzac sie w trawie :) wiec podejde sobie do diety i cwiczen na spokojnie postaram sie utrzymac wage albo poooowolutku schodzic w dol, nawet 300g tygodniowo by mnie zadowolilo byle by nie w gore ;) dziekuje

czkolada

kisserko:) pieknie:) gratuluje:)

trini ;) ja skolei wiem ze po cwiczeniach powinno sie zjesc cos bialkowego jezeli robie hulahoop wieczorem to maly 130g jogurt z zawartoscia 50kcal mi nie zaszkodzi:) dzieki temu za pare dni nie rzuce sie na czekolade :D hmm... ja jem po 2 jogurty 130g dziennie lubie:) jak na razie widze ze szkody mi na wadze nie robi nie zjadlam pol litra i nie zmieniam obiadu na jogurt jogurt to przekaska:) slodka mila przekaska:) ale dziekuje:) bardzo dziekuje za rade:) P.S. nie mam polskiej TV bo mi niepotrzebna:)

dzien dobry o poranku :D u mnie 5 41 na zegarze ;) niestety Malutka juz nie spi...wiec ja tez...ehhhh gugajnaa - ciesze sie ze wrocilas do formy!!!!!! pieknie:D zdjecie swietne! masz przesliczna buziunie...takie Sloneczko jestes:) zabko:) tak jak mowi gugajnaa - mogloby byc lepiej a moze tak jak trini? zreszta ja zgapilam i dzisiaj tez bede miala - brokulki w sosie jogurtowo-czosnkowym, ale ja jeszcze zapieke je w serku zoltym postaraj sie opanowac apetyt, jedz wiecej na sniadanko..jesli nie na pierwsze to na drugie:) potem jest latwiej w ciagu dnia ja wiem co to jest apetyt bo tez mam niepochamowany ja zakupilam wczoraj 20 jogurtow hihi zamiast czekoladki - jogurt ;) wieczorem przez snem w lozku to takie moje podjadanie bedzie:) hmmm.... dzisiaj miajaja 2 miesiace mojego odchudzania :D pewnie mogloby byc lepiej - gdyby nie tamten tydzien pewnie byla by 6 z przodu ale... 70,2 tez jest dobrze :D jest -7kg na minusie:) ladna srednia moge sie takiej trzymac :) zdrowo, milo...i nawet przyjemnie ;)

http://www.lumpeksy.pl/tabela-rozmiary to z tej strony

Europa / USA / U.K Europejska 34 36 38 40 42 44 46 48 UK 6 8 10 12 14 16 18 20 USA 4 6 8 10 12 14 16 18 12 to 40 :)

hej:D ja sie trzymam:) rymcymcym ;) nie chwycilam za te paczke :D choc bylo baaaaardzo blisko :P juz juz wyciagalam reke... ale opanowalam sie zmienilam godziny cwiczen mam nadzieje ze bedzie lepiej wieczorem cwiczenia jednak za dobrze na mnei nie wplywaly bo bylam za bardzo padnieta i robilam to jak za kare... a tak nie powinno byc przesunelam sobie na pore drzemki mojego dziecka (ok 11 rano)i w ten sposob jak nadchodzi wieczor mam czyste sumienie ze juz po cwiczeniach i tylko hulahoop mi zostaje a to na relaks ;) przy filmiku jakims kurcze. Mala sie obudzila nie mam czasu ostatnio bo jak ona spi to cwicze a jak sie obudzi...jestem mega zajeta wiec wybaczcie moja nieobecnosc:)

Karusek :D:D:D hejeczka widze ze jedziemy prawie ze na tym samym wozku ;) ja tez rocznik \'83 (bo chyba z twojego nicka tak wynika ...ale sie zrymowalo ;) ) prawie ta sama waga i te same cele hohoh mam motywacje :D ja juz po olbrzymim sniadanku...dzisiaj pofolgowalam mezus przyniosl cieple buleczki i baleronik boczusiowy pyyyyyyyyyyyyyycha samo sniadanie 500kcal :P ale warto bylo juz to spalilam 34min rowerku + 8min abs i 8min arms z hantelkami bylam juz na zakupach sliczny plaszczyk kupilam sobie :D:D wiosenny miodzio rozmiar 12 :D tak milo kupowac coraz mniejsze rzeczy.... lece ogarnac chacjende ;)

ja to nie wiem jak Trini 1300 kcal przejechala !!!! gratulacje Kochana gratulacje!!!!!!

zabka - ja mam po prostu obcykane 300kcal (tak jak mi ten tani rowerek wskazuje :P ) i robie 300 (20km)...zajmuje mi to ok 31 minut z predkoscia ok 38km/h teraz zamierzam 34 min robic bo plus 8min abs + 8min arms to wychodzi rowno 50min wiec sie nie gubie wtedy :D wystaw sobie jakis limit...moze latwiej ci bedzie sie wtedy jechac :) jestem szczesliwa, waga ciut w dol wiec te tygodniowe obzarstwo poszlo w niepamiec :D jutro mijaja 2 miesiace od czasu zaczecia \'experymentu\' hihi ciekawe jaka niespodzianke waga przyniesie jak na razie mam niespodzianke za oknem w Londynie pada snieg!!!!!!! i to praktycznie zamiec sniezna!! co jest szokiem bo od 4 lat widzialam snieg tutaj raz :D

hej:) ja na chwile bo czasu kompletnie nei mam i wykonczona jak cholebcia jestem oto dane z dwoch dni :) 31.01.2009 2 wafle ryzowe + 2 plasterki sera zoltego + 130g ogorek swiezy Platki ryzowe 20g + jogurt malinowy Zupa wiejska + 2 fankfurterki Jogurt jagodowy Kromka bialego chleba z dzemem Total = 1218kcal ............................. 8min abs + 8min arms z hantelkami + 14min hula-hoop = 30min _________________________________ 01.02.2009 2wafle ryzowe + 2 plasterki sera zoltego + 130g papryki czerwonej Serek z owocami lesnymi Platki ryzowe 10g + jogurt wisniowy Omlet – 4jajka + ser feta 100g 130g Pomaranczy+ serek z wisniami Total - 1176 ....................................... 8min abs +8min arms z hantelkami + 34min rowerku = 50min 20min hulahoop waga znowu 70.6 kg wiec jest ok :) gugajnaa - rowniez kondolencje aniaminko - kocham placki ziemniaczane :D:D:D:D a jak przyjezdzam do domu to moja mama tez co chwila robi pysznosci i pod nos podpycha ze przeciez to malutko i na pewno nie zaszkodzi ;)

rymcymcym ;) ja pije...hmm..nie wiem czy to czerwona nazywa sie redbush Tetley-a ale ona jest becoffeinowa ma czerwony kolor w kazdym razie i z nazwy bym wnioskowala ze i owszem ale smak calkiem niezly :) zielona tez pije decaff

udalo sie uffff dzisiaj :) 100g ogorka kwaszonego +2 wafle ryzowe+2 plasterki sera zoltego = 247kcal 130g pomaranczy+jogurt wisniowy = 97 kcal 4 paluszki rybne+warzywa na patelnie = 383 kcal 165g jablka = 76kcal Jogurt sliwkowy Activia = 113kcal = 916 kcal .............................. 8minabs + 8minarms z hantelkami + 14min hula hoop = 30min cwiczen 30min rowerek + 15 min hulahoop jestem zadowolona :D

Sylwusia...hmm...ja pare razy tez myslalam nad tym ale jednak owoce maja w sobie duzo cukru i watpie zeby organizm sie na tym oczyszczal... a po co Tobie oczyszczenie? przeciez Ty tak ladnie jesz nie masz z czego oczyszczac organizmu :)

Sylwusia!!!!!!!!!!!!!!!!! wow bosko gratki wielkie!!!! jejciu nie zapeszac ale dzisiaj mi swietnie idzie:) oby do wieczora czuje ze jak dzisiaj dam rade to wroce do swojego rytmu :D po prostu jak raz sie cwiczen nie zrobi to potem latwo powiedziec \'nie\' nastepnego dnia i nastepnego tak jak i z jedzeniem ale na razie jest spoko :D

gugajnaa - bardzo mi przykro :( ..... dziewczyny...przesadzilam ten tydzien byl okropny!!!! przytylam 400g.... widze ze brzuszek znowu urosl nie patrzylam co jem... nie cwiczylam...tzn tak pobierznie masakra... jakby mi zabraklo motywacji?? wczoraj wieczorem...wiecie na co sie rzucilam??? zjadlam 3 kromki chleba bialego z cebula i czosnkiem buhahaha 2 frankfirtetki i skrzydelko wedzone kurczaka szok!!! ale koniec.. boze huknijcie mnie w glowe!!! przeciez ja musze sie otrzasnac postaram sie dzisiaj musze...

ehh...warunki... ja mieszkam na wynajmowanym i jakos dajemy rade ;) I ciesze sie niesamowicie ze sie zdecydowalismy na dziecko :) Kto wie...moze jeszcze w trojke zaciazone bedziemy tu pisac hihi

olbrzymka!!!!!!!!! wow :D:D:D 77 gratulacje niezmierne! idziesz jak burza kochana:) czuje Twoj oddech na plecach hihi kuruj sie :) u mnie tez chorobsko, corka ma zapalenie gornych drog oddechowych i antybiotyk bierze... ja na razie bez cwiczen i bez diety :( no i zastoj wagi ponowny...ale czemu sie dziwic 3 noc nie spie...jem wszystko co popadnie zeby miec energie...

asia-k :) dziekuje Slonko gugajnaa - to prawda , ja staralam sie rok (!) zanim zobaczylam 2 kreski

hej:) znowu mi waga stoi w miejscu od paru dni... ale tym razem jest to (prawdopodobnie) spowodowane brakiem cwiczen i diety wczorajsze ciasto i 3 kostki czekolady i pare paluszkow...hmmm ale wczoraj bylo i minelo dzisiaj juz max musze cos ruszyc...nie zamierzam zakonczyc na 70... chce zobaczyc te 6 z przodu :) musze! aniaminko - dajesz mi kopniaka :)

gugajnaa :D:D:D hehe

gugajnaa - cudowna wiadomosc!!!!!! ha! to ja dolacze do ciebie:D bo my za pol roku - tak do roku czasu (zalezy od sytuacju na rynku pracy - czyli od kryzysu) zaczynamy kolejne starania :D