adziam...

aniaminka hehe;) tamta kolezanka tez mnie zapewnia ze wchodzi spokojnie w rozmiar 12... no dobra, niech jej bedzie ;) na metki jej zagladac nie bede po prostu oklamuje sama siebie

rymcymcym -trudno sie powstrzymac...ciekawosc oh ta ciekawosc ale dzisiaj mnie to zgubilo wiec juz nie tak chetnie na te wage bede wskakiwac hihi ale mam teraz rowerek wiec nastepne wazenie w niedziele tak jak wy to robicie :D wytrzymam...musze wytrzymac aaaa i dostalam tez wage kuchenna wiec moge teraz wszystkiego odmierzac i w kocu liczyc kalorie :D jupiiii

dzien dobry wczoraj 75,2 a dzisiaj??? 76 ale ta waga skacze... chyba dlatego ze wczoraj zero ruchu mialam... dzisiaj bede caly dzien pedalowac :P moj maz tez lubi okragle ksztalty...znaczy sie takie jak mam ja.. :D ale moze faktycznie dlatego ze mnie kocha i ma klapki na oczach :D ale wczoraj powiedzial (w zartach ;) ) ze jak bede wazyc mniej niz on albo jak bede wygladac jak wieszak to bierze rozwod.. wiem ze mnie zatrzyma jak przesadze z odchudzaniem.. chociaz to u mnie watpliwe, ja za bardzo lubie jesc hihi :D

SYLWUSIA_24 - jaka operacje???? i prosze badz silna...a jezeli juz bedziesz musiala cos zjesc to jabluszko ok? :) no glowka do gory rymcymcym - bo facet to tez czlowiek i czasem ma ochote takze na chwile czulosci...szkoda tylko ze robi to wtedy kiedy on ma ochote a nie takze wtedy kiedy ty tego potrzebujesz... ale dobrze ze ma czlowieczke odruchy kochana...moze to jakis zwrot? moze zobaczyl ze sie starasz?? :) no trzymam kciuki a moj maz stoi w korku

SYLWUSIA_24 - nie jest trudno bo go w sumie zlozylam ale maz musi dokrecic srobki w siodelku i ta sprezynke podlaczyc..to tyle :)

Król Kazimierz -u :) wchodzisz na forum - strona glowna, tam wybierasz Internauto zarezerwuj swoj nick, wchodzisz w to i piszesz dane :) ot i tyle :) ja jestem..zlozylam jakos rowerek tak zeby mozna bylo pedalowac...ale nie jestem w stanie naciagnac linki ktora zmienia sile pedalowania wiec sobie 5km popedalowalam na najlzeszym i rezultat taki ze kolana mnie bola ;) poczekam jednak na mezulka:) to dorobie 5 km jeszcze

gugajnaa :D ja sie przejmowalam docinkami kiedy sie nie odchudzalam a teraz? mam je w nosie bo wiem ze mi sie uda :) mi maz powiedzial ze kupil mi rowerek a ja mam mu kupic tv plazme do sypialni hihi ;) niech mu bedzie :D ciekawa jestem jak u mnie bedzie z jezdzeniem , na razie jestem pelna werwy i energii! juz bym chciala pojezdzic..

SYLWUSIA_24 - 50 funtow, bo ja w Anglii mieszkam:) trudno podlaczyc bo mi dziecko srubki zjada i na glowe wchodzi :D poza tym jest jedna sprezynka ktorej nie mam sily naciagnac :O

hehe, nie umiem go zlozyc ;) musze poczekac na meza :D

przyszedl rowerek!!!!!!!!!!!!!!!! ide rozpakowac:D

gugajnaa :D dziekuje:) bardzo podziwiam takie osoby jak ty:) no i swietnie ze bylas na tyle odwazna i zamieszczasz swoje zdjecia wydaje mi sie ze to doskonala inspiracja dla innych dziwczyn moc zobaczyc rezultaty zdrowej diety golym okiem:) ja jeszcze w lutym wazylam 95 kg...ale bylam w ciazy w sumie waga spadla mi w 3 miesiace do 70kg albo cos kolo tego..w sumie sama nie wiem..wiem ze sie miescilam w rozmiar 12 :P ...wtedy to bralam slub.. niestety sielskie zycie malzenskie doprowadzilo mnie ponownie do wzrostu wagi:D a teraz chce tak raz a pozadnie stracic tu i owdzie o wlasnie przyszedl do mnie rowerek!!!!!!!!!!!!!

misia19 :( ojjjjjj a wiec tak : po 1 - bardzo wspolczuje po 2 - kochana..nie przesadzaj jesli chodzi o te kalorie:) jesli zjadlas cos wiecej trudno! swiat sie przez to nie zawali:) mam nadzieje tylko ze to nie byla cala czekolada :P ;) a ja dalej czekam... co do pani magister:) wydaje mi sie ze na prace magisterska ma sie rok czasu... mogla dac nam 'pani' choc dzien na odpowiedz.. a gdzie sie czlowiek spieszy tam sie diabel cieszy teraz to ja mam to w nosie :) swinskim nosie :D

SYLWUSIA_24 -czekam...i czekam.... i czekam....

Modliszko - e tam poddalas - w zamian 100 brzuszkow :D:D uszy do gory! cala zjadlas? ;)

SYLWUSIA_24 - KOCHANA MAMA!!! :D:D odebralam :D no to juz niedlugo wszystkie bedziemy pedalowac:)

SYLWUSIA_24 - a tak na chwile wpadlam:) lubie ludzi z determinacja i zdrowym rozsadkiem:)

SYLWUSIA_24 - ja pozarlam swoj codzinny slodki lunch:D teraz pije kawe bo cisnienie jest okropne i padam ze zmeczenia, zwlaszcza ze nocka dala mi popalic, sasiedzi szaleli, coreczka sie co chwile budzila..ehh i czekam na ten rowerek, powiedzieli miedzy 7 rano a 7 wieczorem..wiec jestem uziemiona

trini80 :D twoje slowa jak balsam na moje cialo hihi ;) ale to sa tylko zdjecia:) mozna sie dobrze zatuszowac :D:D ;)

stokrotka3333 - dasz rade:) ale pamietam ze nam latwiej kg leca bo mamy ich troszke wiecej ;) misia19 :D a fe cukierki! a fe!!!!!!!! nie waz mi sie ryszyc:P MamuśkaM - moja Mala bawi sie co prawda sama...ale sajgon po uszy dookola :D:D:D

trini80 :D weszlam na sekundke i widze ze mamy baaardzo podobne parametry ;) ja 169cm i zaczynalam z 77kg :D

pamparampam, co wy zawsze rano robicie ze was nie ma?? :P ja juz po codziennych porannych czynnosciach czyli 6 Weidera, prysznic, balsamowanie i sniadanko: 3 wafle ryzowe z serkiem zoltym i szynka udalo mi sie dzisiaj nie wypic kawy porannej! huraaaa od rana na wodzie z cytrynka:) no wstawac! ale mi to juz!

SYLWUSIA_24 - napisalam pozniej co wymyslilam:) prawie to samo co MamusiaM ;) ok, ja wzielam sobie cudowna, odprezajaca kapiel i uciekam do wyrka:) normalnie padam z nog :) do jutra:D

MamuśkaM :D moj obiadek dzisiaj bardzo podobny do twojego ;) pieczona piers z indyka w przyprawach i pieczarkach pod pierzynka (czyli plasterkiem sera zoltego) i do tego starta marchew z jablkiem:) moj rowerek przyjezdza jutro :D

ale sie wkurzylam...wszystkie baklazany popsute w srodku wrrrrr no i trza zmienic koncepcje na obiad

Mayogge - na spokojnie porozmawiajcie:) u mnie tez jeszcze niedawno byla masakra, mielismy ciezki okres..chyba 1,5 miesiaca klotnie itd..duzo stresow az pewnego dnia powiedzialam dosc, usiedlismy, pogadalismy, postawilismy pewne warunki ktorych sie trzymamy i jest po prostu miodzio:D dawno nie bylam tak szczesliwa... rozmowa pomaga tylko z doswiadczenia wiem ze nie kazdy chce rozmawiac...ale to juz inna brocha ;) ok, ja posprzatalam cale mieszkanie, bylam na 1.5h spacerku z corka i zaraz zabieram sie za indyka w baklażanie:D mniam