Ela1974

Asiula, bardzo ci wspolczuje, ze musisz to przechodzic. Trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze. Jest jeszcze nadzieja. Czytalam tutaj na kafe wypowiedz kobiety, ze wlasnie jej krwiak sie wchlonal, i ciaza sie rozwija dalej. Jesli dzidzius bedzie mocny, to przetrwa wszystko. Moja niedoszla tesciowa, lekarz -neonatolog, opowiadala, ze po miescie masa dzieci biega przez nia ochrzczonych, po porodzie pani doktor byla pewna, ze dziecko nie przezyje, dlatego szybciutko chrzcila, a tu dziecko nagle odzywalo i calkiem dobrze z tego wychodzilo.

Witajcie lipcoweczki, ja tez jestem, tyle ze nie pisze, bo pewnie macie juz serdecznie dosc mego narzekania na mdlosci. A u mnie nic innego sie nie dzieje, oprocz tego, ze wszyscy domownicy sa tak czy owak chorzy, to jest powiem, nie do wytrzymania. Maz ma w srode kolonoskopie, wiec musi przez 3 dni przestrzegac specjalnej diety. Marudzi strasznie i bez przerwy je, bo poniewaz nie moze jesc pewnych rzeczy, to wydaje mu sie, ze jest ciagle glodny. Dzis poszedl do pracy, to odetchnelam. A moje mdlosci to zamiast powoli malec, to nasilaja sie :(. Dzis az specjalnie umylam kibelki, by jak co, to .... No, ale jak z kibelkow korzysta 4 latka, to mozna je w zasadzie codziennie myc :) pomimo, ze mamy specjalny potrojny sedes dla dzieci, zaden tam krzywo zalozony przez nia reduktor. Agi, fajnie ze masz juz 3cia wizyte. Ja to dopiero w grudniu bede miala 1sze usg. A na razie zyje w blogej nieswiadomosci. Atena i morelka, oby jaknajdluzej bez jakichs wstretnych objawow wam zycze. Milego dzionka wszystkim

callaa, nie bierz ibuprofenu, w ciazy go nie wolno. I aspiryny tez w zadnym przypadku. W ogole w ciazy ponoc tylko paracetamol na wszystkie dolegliwosci. Na migrene dobry jest odpoczynek, cwiczenia relaksujace, spokojna luzyka i ciemny pokoj. Tez akupresura (punkt na czubku glowy). W ciazy trzeba zwrocic uwage na diete (unikac czekolady, serow, kawy, czerwonego wina oraz slodyczy). Hehe, to nie ja taka madralinska, tylko pani doktor Agrawal, moja guru od ciazy :)

No nie wiem, nie mialam takich skurczy na poczatkach ciaz, albo nie zwracalam na nie uwagi. Moze jak za mocno cie boli, to warto wziac nospe albo inny lek rozkurczowy? Tylko bron Boze, nie bierz zadnego preparatu z ibuprofenem, jak w czasie miesiaczki. I gdyby za mocno cie faktycznie bolalo, to idz na ostry dyzur.

ebudka, rozumiem ze jako ciezarna jestes przewrazliwiona, ale bez przesady, dlaczego wlasnie ty bys koniecznie miala poronic? Nastawiaj sie, ze wszystko bedzie dobrze, bo negatywne myslenie wywoluje negatywne skutki. A do czwartku wcale nie jest daleko, daj biednemu mezowi odpoczac spokojnie w niedziele, i tak pewnie jest zmeczony i zestresowany przyszlym ojcowstwem, potrzebuje odpoczynku, bo po urodzeniu dziecka bedzie biegac wszedzie jak podpalony i spac fragmentarycznie.

Misia27, ale jazda z ta umywalka i toaleta. Bardzo wspolczuje. Dobrze, ze ludzie okazali sie ze zrozumieniem. Bo niektorzy sa wstretni, kobiecie z olbrzymim brzucholem nigdy miejsca w transporcie nie ustapia. To jakos potwierdza moja obserwacje, ze mdlosci sie nasilaja od stresu. Ale kto to moze sobie pozwolic prowadzic zycie pozbawione jakiegokolwiek stresu? Mnie jak podchodza wymioty do gardla, pedze i zjadam pieczywo chrupkie wasa, wiecie taka "plyta pilsniowa". Naprawde powstryzmuje wymioty. Albo pije kilka lykow stezonego soku z czarnej porzeczki. Jest bardzo kwasny i jakos przebija ten odruch wymiotny. A jeszcze nie dopuszczam uczucia glodu. Raz bylam na ulicy i nagle poczulam, ze mi sie zoladek skreca, zaraz bede wymiotowac. Panika, az sobie przypomnialam, ze mam w torbie mus jablkowy dla dzieci. Wiecznie nosze cos dla dzieci w torbie. To ten mus mnie uratowal.

Milego wieczoru Witaj, Rubina, mamy podobny termin i podobna liczbe dzieci, tylko ze ja mam 2 corki. Callaa, fajnie, masz juz za 2 dni wizyte, a ja dopiero za 2 tygodnie. U mnie tez juz zaczyna brzuch byc widoczny, ale tlumacze to na razie zaparciami :). Julita, jesli tak naprawde masz na imie, to masz naprawde przepiekne imie. Znam jedna Julite, z Poznania, super dziewczyna, moze to ty? :). Tez mam wizyte 10 grudnia. Zostaje nam uzbroic sie w cierpliwosc. Dzis czuje sie mega paskudnie, zaraz pojde spac. Dzieci przez caly dzien telewizje ogladaly, bo nie mialam sily sie z nimi bawic. Samo przygotowanie posilkow to bylo jak noszenie ciezkich kamieni. Ale widze, ze nie ja jedna, bo dzis az 2 topiki na cafe pt "mam dosc tej ciazy". Dobranoc, kolejny dzien z glowy, jestesmy dzien do przodu do mety.

Agi, wszystkiego najlepszego z okazji cyprysowej rocznicy slubu. Pewnie spedzicie sobie uroczy wieczor we dwoje przy swiecach...Ahhh.... Jak bym chciala spedzic taki wieczor we dwoje tylko z mezem.... Nie nacieszylismy sie w ogole zyciem we dwojke, od razu sie wpakowalismy sie w kupe dzieciakow :) No ale starzy jestesmy, nie mielismy czasu do tracenia. Winki, ale z tak mi przykro. Mam nadzieje, ze oprocz meza masz w tej dalekiej Szwecji inne bliskie osoby, ktore cie podtrzymaja na duchu w ciezkich dniach. Nia ma jak pogaduszki z przyjaciolka czy siostra dla ukojenia duszy. Na pewno sie uda nastepnym razem, zobaczysz. Mysle o tobie, usciski. Ide walczyc z kolacja, potem dzieci karmic, kapac, podawac leki, usypiac, potem padne sama. Jak zazdroszcze tym, co w pierwszej ciazy i moga od razu na kanape sie polozyc jak maja na to ochote. Milego wieczoru wszystkim.

Witajcie, dziewczyny. U nas dzis przyszla zima i troche posypala krajobraz sniegiem. Od razu jakis lepszy nastroj, bo ta ciemna bagienna jesien jest bardzo dolujaca. Coprawda dzis po raz pierwszy tez uprawialam dodatkowy sport-odsniezenie samochodu. Ebudka, no drrrogie sa te twoje badania. Ale przeciez nie zamierzasz chyba byc 8 razy w ciazy? Wiec juz raz dla zalozenia dobrego fundamentu zdrowia na cale zycie przyszlego spadkobiercy trzeba wydac, nie ma rady. Lepiej juz wtedy kupic byle jaki uzywany wozek, bo w wawie mieszkasz, chodniki sa dobre, ale na badaniach nie oszczedzac. No, dzieci tanie nie sa. Juz sie zaczyna :). Moja starsza chodzi prywatnie do psychologa, kazda wizyta to 60 euro, nierefundowanych. Do tego chodzi prywatnie na lekcje baletu, bo ma fatalnie z gracja. Juz nie mowie o co tydzien wizycie u ortoptysty z powodu zeza, bo te sa refundowane. Z powodu zeza tez nosi okulary, wydatek 200 euro, z ktorych refundowanych jest 40. Okulary non stop trzeba naprawiac, bo albo porysuje o pozadzke albo zgniecie. Mlodsza musiala chodzic do osteopaty, kazda wizyta to 50 euro, nierefundowanych. Ale wole inwestowac w zdrowie dzieci. Oszczedzam na ubraniach (nosza uzywane po ludziach), wozek tez mam stary po ludziach, zabawki tez przewaznie po ludziach lub prezenty.

No widzisz ebudko, natura wszystko pieknie przewidziala. Po prostu musisz jesc duzo, by miec czym potem malucha wykarmic. W twoim przypadku nie zaluj sobie i tyj ile wlezie :). A czemu maz w takim razie sie dziwi? Nie wie, ze dziecko trzeba karmic z sasobow kobiety? Przed pierwsza ciaza wazylam 54 kg przy 173 cm i przytylam 21 kg (norma to ok 13) ale to wszystko po to , zeby potem ten moj zarlok mial co jesc. No i wszystko pieknie wyzarl, wrocilam do wagi sprzed ciazy. Z ciekawostek tego rodzaju - kobieta u mnie w rodzinie przez cala ciaze z trojaczkami... schudla 8 kg. Ale na wstepie wazyla... 120 kg. Faktycznie lekarz ci dal pelna liste, niektore badania chyba mozesz nie robic jak nie chcesz, albo jak juz znasz wynik (np grupa krwi i Rh). U mnie na przyklad przez 2 ciazy nikt nie pytal morfologii krwi. Cukier we krwi byl oznaczany tez w duzo pozniejszej ciazy (test O'Sullivan na obciazenie glukoza). Natomiast na wszystkie wirusowki i toxo goraco namawiam. Jak sie zna wynik to potem sie spi spokojnie, je sie tatar spokojnie, bawi sie z chorym siostrzencem spokojnie i nie myje sie zielonej salaty 10 razy. :) Pozdrawiam serdecznie

Dobry wieczor, Widze ze to samo, ciagnie mnie jak was na cos ziemniaczanego. Dzis znow mnie chyba porabalo, bo przy nietrawieniu kuchni wzielam sie robic kopytka. Robilam je na raty chyba przez caly dzien, walczylam, bo mi ciasto za rzadkie wyszlo (chyba tutejsze ziemniory do kitu sie nadaja), zapapralam cala kuchnie, masakra. Jedyne, co ze zaladowalam tymi kopytkami pol zamrazalnika i teraz jak ze mna bedzie zupelnie zle, to tylko je ugotuje i juz obiad jest. ebudka, to chyba jesz nie za dwoje tylko moze za czworo? (Trojaczki, hihihi). Tak mezowi i wytlumacz. A powaznie, to jednak chyba warto zwracac uwage by nie przytyc sporo, ze mna kiedys na silownie chodzila bardzo gruba kobieta, ktora mowila, ze te zwaly tluszczu sa po ciazy, w ktorej nie jadla tylko zarla. I ze tego strasznie zaluje, ze gdyby mogla cofnac czas to by sobie klodke na lodowke powiesila, byle nie doprowadzic swego zdrowia i urody do takiego oplakanego stanu. Aczkolwiek to chyba sprawa indywidualna, znam kobiety chude jak tyczki co jedza jak odkurzacze i nadal sa tyczkami, w ciazy to samo. Wiec jak ktos moze sobie pozwolic, to czemu nie. W poprzedniej ciazy tez pilam cykorie cala ciaze i karmienie, nawet meza przekonalam i teraz jest glownym konsumentem tej cykorii, ale teraz jedyne co moge pic, to herbate rooibos i wode mineralna ze smakiem cytryny. nawet od zwyklej wody mnie na wymioty zbiera. Karolina, zaufaj lekarzowi, jesli od razu mowi, ze ciaza za mloda zeby cos zobaczyc i potem nie widzi, to nie ma co panikowac. Juz bardzo dobrym newsem jest ze nie zobaczyl tez nic niepokojacego. Testy ciazowe nie klamia, wierz im. Bedzie wszystko dobrze, dbaj o siebie. Chyba zaczal sie sezon wirusow i smarkow, u mnie w domu chorzy maz i starsza corka. Jest to strasznie meczace, bo dochodza dodatkowe obowiazki pielegnacji i znosznia humorow ludzi ktorzy sie niedobrze czuja. jesli do tego dodac, ze ja sie tez niedobrze czuje i mam humory, to w ogole...oby do lata. Milej nocy, ide sie rabnac do wyra.

nie wiem czemu w trakcie kopiowania zjadlo kreseczke - mialo byc 45-84 mm

Jarek, tez na waszym miejscu poszlabym w 12 tygodniu, niech by nawet prywatnie. Oto co wyczytalam na polskiej stronie: Badanie USG ciąży w pierwszym trymestrze Przeprowadza się je około 12 tygodnia ciąży, ze względu na odpowiednią długość dziecka (CRL), która zwykle w tym okresie wynosi 4584 mm. W czasie tego badania możliwy jest pomiar wielu markerów genetycznych (mogących wskazywać na możliwość wystąpienia chorób genetycznych): przezierności karku, ocena kości nosowej i innych, a także ryzyka wystąpienia wad genetycznych, z którego wyliczenia korzysta się w trakcie badań USG w drugim trymestrze ciąży. Wielu ekspertów uważa to badanie za najważniejsze w ciąży.

Jarek, gratulacje z powodu pieknych emocji z wizyty. Oby tak dalej. A czemu usg az za 8 tygodni? Bo zazwyczaj chyba robia takie porzadne usg w okolicach 12 tygodnia (pomiar przeziernosci karkowej, kosc nosowa, itd)? Czy w Polsce nie robia?

Moni17, bardzo bardzo ci wspolczuje, bo wiem, jak sie czujesz przez caly bozy dzien, czlowiek ma ochote porzucic swoje cialo, nic go nie cieszy. Ale masz ten plus, ze jak jestes w pierwszej ciazy, to mozesz zamknac kuchnie na klucz, meza poslac zjesc kebab za rogiem, a samej przegryzc chrupka, co nie smierdzi :). A ja musze gotowac dla calej rodziny, co jest tortura, bo sam widok kuchni, jedzenia i lodowki mnie przyprawia o kolejna fale mdlosci. Najmlodsza corka juz biedactwo zapomniala o domowym jedzeniu, jedzie rowno na gotowych sloikach, nie mam sily pichcic dla niej jeszcze jedno danie.

Witajcie wszyscy, milego dzionka. Czytalam, ze mdlosci sie nasilaja z kazda nastepna ciaza. Niestety u mnie to potwierdza sie (to moja 4ta ciaza). Tak ze niech pierworodki sie ciesza, ze je nie mdli. Wlasnie tez musze jesc co chwila, bo jak jestem glodna (tuz przed pora posilkow), to mnie najwiecej mdli. Najgorzej jest rano, bo najpierw musze nakarmic dzieci, a pozniej juz sama jem. Dzis o maly wlos nie zwymiotowalam w kasze mlodej. Chyba powinnam nastawiac budzik na 5ta rano i jesc przed wszystkimi. Ale mloda tez moze o 5j rano wstac. A ja moglabym tak sobie teraz spac 24h na dobe.... Ehhh, kiedys sie wyspie... jak na oboz harcerski cala bande wysle. Na razie z tym ciaglym podgryzaniem mam 1 kg na plusie. Nie jest zle. A u was co z waga? U nas seksu tez zero. Bo ja sie zle czuje i jakos tak mi sie niestety kojarzy seks jako zrodlo tego zlego samopoczucia, chyba sie obawiam, ze zaraz jeszcze raz w ciaze zajde i bede sie czuc 2 razy gorzej :D. Meza mam anielsko cierpliwego, wiec moge naduzywac :). Cycastych blondyn w jego pracy tez nie ma, sami faceci w biurze. Piszcie, piszcie o wizytach i serduszkach, to takie budujace. Trzymam kciuki za wszystkich dzisiejszych wizytujacych.

Misia, mozesz juz, poki mozesz latac jak mloda :) i nie ma jescze grypy w tlumie sklepowym przejsc sie po sklepach i wykupic pare eleganckich spodni ciazowych. Mam wlasnie takie jedne, ktore nosilam cale ciaze non stop do pracy. Sa super skrojone, regulowane w bokach, i mozna je nosic praktycznie bez ciazy i tez na samej koncowce. Ale nie polecam kupowania w internecie, najlepiej je mierzyc. W samym sklepie mierzylam chyba z 10 , wszystkie mego rozmiaru, ale kroj zupelnie mi nie pasowal. Takze kupilam 2 pary uzywanych w internecie, i to byla porazka, w ogole nie moglam je nosic, bo niewygodne albo spadaly z tylka. Jeszzce mi kolezanka 3 pary oddala, i tez nie nadawaly sie. Takze zostane przy tych moich jedynych. Sa bardzo praktyczne, piora sie latwo, za noc wysychaja, prawie nie trzeba prasowac, wiec mozna je nosic na okraglo.

Hejka, wy tu hihochecie z Jarka, ze czuje sie w ciazy razem z zona. A co, lepszy taki maz, niz ten, co nie wie co z ta ciezarna zona robic, i zmyka do kumpli, albo siedzi w komputerze. Po francusku "polozna" bedzie doslownie "madra kobieta". Ale jest coraz wiecej mezczyzn, co chca uprawaic ten zawod, na przyklad na mojej ulicy mieszka chlopaczek co robi taka specjalizacje i ciagle matce nawija o noworodkach,ich usmiechach itd. I nie przeraza go wcale ze trzeba do niego zwracac sie per " Panie madra kobieto". :) Balbinko, apetyt mam dosklownie taki sam jak ty, i nie wiem czemu ida te serki topione. Przeziebienie kuruj, sa na gardlo takie homeopatyczne granulki do ssania, mozna je brac w czasie ciazy. Justa jak cie piersi bola, to nosz stanik bez fiszbin, sa niektorych firm naprawde swietne i dobrze trzymaja, a nie robia ucisku na naczynia krwionosne, wygodniej w nich sie chodzi. Sa bardzo polecane kobietom w ciazy. Juz odgrzebalam na poddaszu uroczyscie swoje pudlo z ciuchami ciazowymi. Brzucha jeszcze nie mam, ale juz musialam odstawic swoje obcisle majtki na rzecz takich plytkich bawelnianych majtasow, co nie uciskaja brzucha.

Winki, cos tu nie gra. Nie nakrecaj sie na pozamacicczna, chyba jestes juz za daleko, to sie objawia miedzy 2 a 8 tygodniem ciazy. Czy zrobilas druga bete w odstepie 48h? Jesli rosnie, to nie jest to pozamaciczna. Jesli nagle poczujesz ostry bol, czy krwawienie, czy zawroty glowy, w te minute pedz do szpitala. Nic jeszcze nie jest przesadzone, a piatek nie jest za gorami. Spokoj, tylko spokoj, jak lubial mowic chyba znany ci Carlsson co mieszka na dachu :). W koncu nie ma tragedii. Jestes nadal zdrowa i dobrze sie czujesz. To nie rak przeciez, uchowaj Boze. A nawet z raku teraz chyba juz polowa chorych wychodzi zwyciesko. Medycyne mamy, dzieki Bogu, nie sredniowieczna, i tez masz to szczescie, ze nie jestes biednym tubylcem w Zimbabwe. W ostatecznosci, zaszlas w jedna ciaze, to zajdziesz i w druga. Tylko dbaj o siebie i o swoje zdrowie. Jestem myslami z toba, bedzie dobrze.

Ludzie, juz sa po nas sierpniowki! Czujemy sie juz ciezarowkami pelna geba, a nie tak tylko troche :) No, piszcie, piszcie co u was. Gdzie kochana winki 80, mam nadzieje, ze sie nie doluje na ciemnej i zimnej polnocy, hejka, pamietamy, trzym sie! Dobrej nocy.

Oj, ta ciaza, to tyle ma obwarowan - tego wolno, tamtego nie wolno... Sama lista zakazanych rzeczy do jedzenia, ze wzgledu na listerioze, toxo, itd, jest taka dlugaaasna. Mi w ciazy (akurat nie w tej) najbardziej chcialo sie sushi, ktorych nie wolno. Pamietam, jak po porodzie polecialysmy z kolezanka, co tez swiezo urodzila, z wozkami do sushi baru i delektowalysmy tymi sushami :). Co prawda delektowalysmy sie to za duzo powiedziane, bo jak idziesz z bobasem do restauracji, to on ci pieknie spi, ale budzi sie najczesciej w momencie, gdy kelner przynosi tobie jedzenie. Wiec musisz ze slinotokiem karmic najpierw bobasa. :)

Vivian, tez sie troche lepiej dzis czuje. Jako ze jestesmy z poczatku lipca, to moze to juz dobry znak, ze powoli zle samopoczucie juz bedzie ustepowac? Czy ktos juz zaczal smarowac brzuch kremem by zapobiec rozstepom? Trzeba, juz trzeba, musze tez juz sie zmobilizowac. Ciesze sie dziewczyny, ze wasze wizyty sa ok, i zaraz inne pojda na wizyty. A grudzien juz tuz tuz. Czas leci. narra, pedze po dziecko do przedszkola.

Witajcie, lipcoweczki, Ale ruch dzis na topiku. Az serce rosnie, ze tyle nas jest. Co to za konowal, co powiedzial, ze mozna alkohol w ciazy? Wszedzie pisze, ze w ciazy powinno byc absolutne zero alkoholu. Nawet we Francji, gdzie wino nawet malym dzieciom daja, wszedzie trabia, zeby ciezarne nawet nie wachaly alkoholu. We wszystkich przychodzniach takie duze plakaty porozwieszane. Vivian, a czy to twoje nowe autko nie jest zbyt male, by dwojke maluchow wozic? Wlasnie woze swoje starym Renault Twingo, i klne za kazdym razem, jak mam je ladowac i wyladowywac z fotelikow na tylnym siedzeniu. Marzy mi sie Volkswagen Touran :-O. Ale moge na razie sobie pomarzyc. Podziwiam, ze mozesz kotlety smazyc. Ja do tego meza zagonilam, a sama ucieklam z domu, bo bym nie zniosla tego zapachu. Odtad gotuje tylko gotowane mieso. Cos mnie naszlo na swieza kapuste. Jak gotowalam barszcz ukrainski, to zjadlam chyba polowe tej kapusty, co nakroilam na barszcz. Ide mala sie zajac, bo juz chyba z godzine oglada babyTV. Super jest ta telewizja dla bobasow zrobiona, mala oglada jak zahipnotyzowana, smieje sie, palcem pokazuje. Ale bez przesady, nie powinna dlugo ogladac. Choc to bardzo kuszace dla matki, ktora tylko marzy, jak by sie polozyc. Buziaki dla wszystkich.

Winki, testy ciazowe nie klamia w strone ciazy. Raczej mogo sklamac, ze brak ciazy, a ciaza jest. Wiec nie wiem, co moglo dac 2 kreski jesli nie ciaza. Badzmy dobrej mysli. Trzymaj sie mocno, trzymam kciuki.

Witaj, Ewo, dzieki, ze nas pocieszasz, ze objawy znikna ok 4 miesiaca. Ja w pierwszej ciazy przytylam 21 kg, ale to cale szczescie, bo moja cora jadla jak smok i wszystkie te kg mi doslownie wyzarla (karmilam ja do 18 miesiecy). Gdybym nie nabrala tych kg, to nie wiem, czym by ja karmila. Wiec natura dobrze wszystko przewidziala. No i nabralam tez te kg, bo w pracy mielismy super stolowke, taka normalnie jak trzygwiazdkowa restauracja, zawsze bylo tam do wyboru cos na co mialam ochote. A w drugiej ciazy pracowalam w innej pracy, to tam stolowki w ogole nie bylo, i nawet zadnego sklepu w promieniu 2ch kilometrow, jak sie zapomni z domu wziac cos w garnuszku do jedzenia, to trzeba bylo po kolegach zebrac. No i nabralam mniej, ale tez dziecko okazalo sie nieco mniejszym zarlokiem. Napiszcie dziewczyny, jakie macie pomysly na szybki niesmierdzacy obiad, bo normalnie az mnie skreca jak mam do garow stawac. Pozdrawiam serdecznie