Holly_36

Meaaa:) Gwiazdo!!! dobrze,ze jestescie!!! I ze sobie moge do Was pojeczec!!! No i kiedys pytalm,czy wybieracie sie na Mazury w tym roku,bo juz mama sie wyniosła na wioske i chata wolna!!:):) Wodze na pokuszenie,wodze,nie tylko Ciebie ,ale moze któras mamuska,tez by sie skusila:)

Hejka dziewuszki:):) No i co? Spotkanka nie bedzie? A ja tak dzisiaj o Was myslałam,ze Wam tak fajnie,ze sie spotkacie....Ale sila wyzsza...Innym razem moze sie uda(musi sie udac!!!) Kurde,nic nie pisze...bo musiałabym strasznie jeczec,bo mnie te moje plecy tak okrutnie jebia,ze dzisiaj wracałam z rehabilitacji,szłam i wyłam jakby mi ktos wpierdziel spuscił....przejebane!!! Przejebane to zycie w takim bólu....:(:(:( Bartus znów chory,siedziałam z nim od wtorku w domu,a Bartus i Przemus razem,to dopiero armagedon:( jak kon po westernie sie czułam...i jak Przemko szedł spac to i ja bolaca jak wrzód sie kładlam na troche:( i dlatego nic nie pisałam,bo nie moge za bardzo siedziec,jak chodze to jeszcze jakos funkcjonuje,a jak usiade to przekichane rozprostowac sie nie moge:(:( Oby skoki szybko mijały i dzieciaczki nie chorowały! Ewcia:) 100 lat!!! Baryłko:) Nadziejko:) dzieki,ze o mnie pamietacie:) No i w koncu,chyba bede miała spokój z ojcem przynajmniej na jakis czas,bo w koncu doczekalismy sie na miejsce w DPSie,ale on sie rozmyslił i do "wiezienia " nie chce isc:(,noz kurwa,a ja nie mam jak sie opiekowac ,jak kolejnym dzieckiem:(.W koncu sie zgodził,pójdzie,ale jak mu tam bedzie bardzo zle to mam go zabrac,no i zabiore......ale co ja z nim mam potem zrobic,to juz mi sie mózg lasuje,bo to taka pierdoła,ze nic nie pamieta,nie moze do mnie trafic,chociaz,mu napisałam i pokazałam kilka razy jak do mnie dojsc,łazi i dzwoni po ludziach:(:( Musze pamietac,o jego chlabie,zakupach,o papierochach itd,itd.... i jeszcze beczy,ze nigdy mu w zyciu tak zle nie było.... Nie doczytałam Was... Juz nie bede Wam jeczec.... Dzordz juz w niedziele smignał ze szpitala,w poniedziałek juz był w pracy(pracoholik!!!),ale nadal go bardzo boli ziapa i ciezko mu cos jesc...Oby mu sie nic nie porobiło z tego pracoholizmu....bo wtedy normalnie skopie mu dupsko! Do tego 26.05 mam rozprawe w Sadzie apelacyjnym,musz cos sklecic,na brednie Exa,bo takich głupot napisał,ze szok!!! M.in.ze za jego dolary,zyłam jak Pani i na wczasy zagraniczne jezdziałm( a przesyła mi po 500 dolarów to było ok.1200 zł) ,za to leczyłam dziecko i opływalam w dostatki,a! i jeszcze kochanek z tego zył! ,no i to,ze był tak dobry i oddał mi mieszkanie( kurwa,ono przeciez w 100% było moje!!!!)no i jeszcze troche róznych bredni,ze kontakt ma stały z dzieckiem....tzn,jak ja Bartka zawioze do jego mamuski to on z nim 5 min na Skypie pogada i to jest stały kontakt!!!!I opieka nad dzieckiem niepełnosprawnym,które wymaga opieki przez 24 godz na dobe!!!To beszczel!!!Ciekawa jestem co na to sad??? strasznie za Wami tesknie i zle mi,ze tak nie jestem na biezaco,ale normalnie nie mam siły,ten ból mnie wykancza,pozbawia checi do zycia i wszystkiego innego...zmeczona jestem nim okrutnie:(

Hejka!!:) Kimizi wrzuc ten przepis na kotleciki,moze i ja sie zbiore i zrobie:) Tylko Przemusiowi nie moge dawac nic mlecznego takze pure odpada z jogurtem:( Tez rybke to podaje ze słoika! Fajnie dzisiaj i wczoraj było na podwórku,cieplusio,duzo czasu spedzilismy na łazeniu,bylismy u tatusia w szpitalu i siedzielismy sobie na ławeczce,a przemko hasał po trwace,taki z niego smigacz,ze nawet jednej chwilki nie usiedzi na miejscu,a najbardziej mu sie podobalo wchodzenie i schodzenie z krawezników:P:P Dzordz,miał wczoraj usuwane migdałki,i jak na faceta to bardzo dzielnie znosi,mówi,ze prawie nic nie pamieta z zabiegu(po głupim jasiu,nic nie kumał) i boli go ziapa,ale nie jest tragicznie,ja to nie byłam do zycia 3 doby,a on juz dzisiaj chciał do domu wracac:P Oby tez tak było z ta zastawka:) Zmeczona jestem...no ,własnie Pia,matka to sobie z dziecmi przeciez musi poradzic....zadna babka sie nie zglosila na ochotnika,zeby cokolwiek mi pomoc....a ja procha połknełam i daje rade:) Gumi-ago:) bardzo bym chciała tez takiego magika spotkac,ale ja juz ich mam za soba kilku narózniejszych...Do Zielonej Góry mam pewnie z 600 km:( Czekam na cud u Paluchów:( Smigam spac...bo jutro tez sobie mam radzic:P:P:P

Hejka:):) Obiecalam wczoraj zajrzec...ale juz nie mialam sily oczy sie same zamykały...Do picia tez dnia nie mialam,nic a nic mi nie smakowalo:P za to obzarłam sie jak wieprz....:( Pia:) podczas mojej nieobecnosci Dzordz i dwie babcie opiekowały sie dzieciakami,tym razem dzieci byly zdrowe,to i mniej roboty i mniejszy stres dla mnie i dla nich... Przemunio nie okazywał,ze za mna teskni,za to Bartus bardzo,i byla w kolko a gdzie moja mamusia kochana ,gdzie moja Ewunia itd...Skonczyly mi sie zabiegi w niedziele i przyjechali chłopaki po mnie w komplecie,to Przemunio zrobił TAKIE wielkie oczka,ze mnie widzi,ze szok i mocno,mocno sie przytulał,moj kochany skarbeczek.Potem pograsowalismy po sklepach w Warszawie i pojechalismy do mojej cioci do Piaseczna,tam byl grill i te sprawy:P ,no i sobie przenocowalismy i wrocilismy w poniedzialek na wieczor... Nie wydaje mi sie,ze Paluchowie "naciagaja" na kase,sa tam do nich ludzi mnóstwo,wiele osob przyjezdza od lat(raz w roku-kuracja przypominajaca) i mowia,ze dzieki nim funkcjonuja,wiele osob uniknelo operacji....no i byly osoby,którym pomogło po kolejnej 3-4 kuracji. Takze,nie poddaje sie i mam cichutka nadzieje,ze moze i ja znajde sie wsrod tych szczesliwcow,którym pomogło...daj Boze! Własnie skonczyłam prasowanie i pakowanie Dzordza do szpitala na jutro,bo jutro bedzie miał migdałki usuwane,mam nadzieje,ze nie bedzie bardzo cierpiał...Tez miałam usuwane migdałki...i wiem,ze to nic przyjemnego,ale od 3 czy 4 lat nie brałam antybiotyków,ani nie choruje powaznie ,a tak to miałam co miesiac angine i antybiotyk,a Dzordz prawie caly kwiecien był na antybiotykach,bo miał dwie anginy...Zdechlak jeden!!! Meaaa:) no musze doczytac o tych zylakach,bo ja tez mam jednego ,jeszcze mały,ale mnie boli czasami i boje sie,ze bedzie taki wstretny...nie chce go!Póki mały:) Kurcze...znow nie miałam czasu,zeby poczytac,mam nadzieje,ze w weekend,bede miała jak:) Chociaz nie wiem jak to bedzie...Dzordza nie bedzie i sama bede z dziecmi,jakos zadna babcia nie zgłosiła...cóż...widac mam sama se poradzic:) Juz nie wiem co jeszcze miałam napisac??? Straszliwie Wam zazdraszczam:P tego spotkania buuuuu..... Kto na Mazury sie wybiera???W moje strony??? Witam Kasie30:):) Jeszcze nie doczytałam ,kiedy dołaczyłas,ale ciesze sie,ze ciagle nam ktos przybywa:) Zdrówka zycze koslawym(Baryłka:)) i duza buzka dla Was:) I oby sloneczko i ciepełko w koncu do nas doszło...NO!!! Kuzwa w koncu to maj,a ja dzisiaj zmarzlam jak pies i wyciagnełam znow kurteczke zimowa :P:P:P ,niech sie wiosna wstydzi,ze taka beznadziejna ,no nie??? PA!

Hejka:) Ja nadal nie nadrobiona.... do tułu jestem 15 stron:( zerknełam jedynie co dzisiaj pisałyscie.... NO i dzieki,ze sie o mnie martwicie:) Pan Doktor powiedział,ze jestem jego zadra,jest bardzo zdziwiony,dlaczego mi nic nie lepiej :(,czemu mi ten "kregodup" nadal tak boli okrutnie i twierdzi,ze potrzebuje wiecej czasu... :(:( ale gwarancji mi nie daje...poczekamy...Oby sie polepszyło....mam czekac 6 tyg od konca tej terapii i jak nadal bedzie rabac,to mam dzwonic i przyjezdzac,a jak nie to 19 lipca,sziet skad ja nabiore tyle urlopu :( Znikam,bo dzis mojej Jaszczurki imieniny i prosiła,zeby je cos pomóc takze musze sie zberac :P Postaram sie zajrzec wieczorkiem ...jak literki bede widziec(mam zamiar sie znieczulic ) :P

Hejka!:) Jestem:) Wrócilam:) Ale nie miałam jak Was nadrobic:( no i nie jestem na biezaco....a nie lubie tak:( Chyba bede pierwsza porazka Palucha,bo nadal mnie boli jak bolało:( ....huuuuk...ziemia wyciagnie:(!!! Postaram sie jutro wieczorkiem do Was zajrzec i cos wiecej napisac:) PA!

:):):) Pia dociekliwa jestes!!! Ja teraz mysle jak ja dzisiaj bede z nim spac,bo z tym badziewiem nie moze sie chyba na bok kłasc,bo ma 10 elektrod,a na plecach chrapie jak nie wiem:(:( No i wycieli mu jego moherek z klaty pod ye elektrody:(,bedzie wygladał na wyleniałego :P:P A ja tak lubie ten jego moherek:P Teraz to juz smigam lulu:) musiałm poczekac,zeby Bartusia siku zaprowadzic:( Buziaki:)

Hejka!!:):) Babeczko!!!! 100 lat!!!! Zdrówka,szczescia i usmiechu,nowego domku raz dwa i zebys jak najszybciej smigneła od Jaszczurki:P:P Buzka!!! Nalewka Babuni? a nie Babeczki??? Zmeczona jestem jakas:( Pia:) dzieki i czekam:) Baryłko:) no pieknie wygladałas i wloski tez były ok,ale Ty zawsze cos nieteges sobie znajdziesz:) Konczy mi sie w koncu @ ,która zaczeła sie 8.04 takze,prawie mam jak Misty...rozpierdziel w gaciach:P Juz prawie 2 tyg. Trzymam kciuki za Szarotke:) ,tez miałam amniopunkcje....brrrr...badanie mało przyjemne...ale potrzebne,potem czekałam na wynik 6 dłuuuuuuuuugich tygodni.....ale mam Przemusia,małego cudaka... A Przemko dzisiaj dal popalic,non stop latał i grasował,i wszystko rozwalał,skad on ma tyle energiii???Mógł by mi oddac z połowe,az Mamuni zazdroszcze spokojnej Zosi:) Miałam paskudny sen dzisiaj....płakałam na głos przez sen,az mnie Dzordz budził a ja tak płakałam....Sniło mi sie,ze Przemko był bardzo chory i trzeba było go uspic(!!!!!),co za głupota....i myslałam,ze wstane w nocy i go wysciskam:):) Oj....zryty miałam cały dzien!!!! Dzisiaj moja Jaszczurka była na pedicurze:) ,zapisalam ja,bo szlochala,ze jej jakies nagniotki porobiły sie na stopkach,no i jej fundnelam,ale była zaskoczona,bo on do placenia a pani mowi,ze juz zaplacone:):) Ostatnio z nia byłam na USG cycóchów,bo "cos" jej znalezli:(:(:(,kurde martwie sie...Jaszczurka,Jaszczurka,ale nie chciałabym,zeby cos jej bylo:( Meaaa:) Ty to jestes"wielka" nie tylko wzrostem:P Podziwiam Cie bardzo!!! Oby tak dalej!!! I masz cudowna nagrode,Nadunie,Dzordza,prace itd Odnosnie kolorowych wpisów,to mysle,ze raczej jakas nasza fanka:P tu grasuje,bo my tu zawsze sobie prosto w oczy walimy...i dobrze!!Bo przyjeciele,to sa nie Ci co nam przytakuja i klaszcza,ale tez czasami powiedza cos prosto w oczy i opierdola:P:P Becze,ze nie spotkam sie z Wami:((((... Dzordz dzisiaj z Holterem chodzi,szkoda,ze mam @ to bysmy ta "maszynke"przetestowali:P:P Oki,zbieram sie pomalutku:)

Ja chce sie spotkac 2 maja:) Sorki,ze nic nie pisze....nie mam czasu...

Babeczko:)-dzieki! No faktycznie,robilismy dziewczynke przeciez i przedobrzylismy z robota,bo i ogona dorobilismy:(,a byłaby dziewuszka jak sie patrzy:) No i teraz sie zaczeło....jaka ładna dziewczynka...to chłopczyk??? a myslalam,ze dziewczynka,bo taki ladny....to niby chłopaki sa brzydkie lub nie moga byc ładni??? U mnie to tylko smiech wywołuja te komentarze i głupie pytania,ale dziadek sie zbulwersowal,ze z Nionia robią laske:P:P Izu:) no i dobrze,ze sobie dzisiaj zrobilas wolne:) czasami trzeba odsapnac:P A co!? Kessi:) piekny gest z ta swieczka ze strony tego chłopaka sasiadów,az sie wzruszyłam:) I zagladaj do nas czesciej:) A ja juz myslałam,ze tak dogadzasz swojemu gosciowi,ze o nas zapominasz:P Baryłko! :) No słuszna wage ma Natalka,a taki z niej niejadek! Meaaa:) dobrze,ze dobrze ze skórka Nadusi:) i oby zabek szybko sie wyszedl,i zeby było po bólu:) Mówisz,babcia we łzach? Babci pewnie nie do smiechu,a ja sie pochichralam:PMała przywódczyni rosnie:) Pia:) no uroczy Pascal gest uczynil z całowaniem mamusi,no i wie,ze to kobiety sie całuje,a faceci maja byc twardzi,to chyba tatusia nie załował:) Przemkowi własnie przebiły sie nowe ząbki nr.13 i 14 ,na dole trójki:) Tez bylo nieciekawie,na szczescie uwielbia dentinox (chyba go zjadł tyle tubek ile ma zebów:P) leci ze smoczkiem w raczce jak biora ta masc do reki:) A nie wiem ile wazy:)Na moje oko ok 12kg,a jest chudzitki strasznie same rebki mu widac.Mamy zaległe szczepienie,moze w przyszłym tyg pojde,to sie dowiem:) Jest tu kto?? Pewnie jestescie tylko tak cichutko siedzicie:)

Baryłko!!! Podoba mi sie to co napisałas!

I dziekujemy za miłe komentarze:):) Musze konczyc ,przemko wstał i zaczyna grasowac:):)

Hejka!:) I ja dzis wlazlam do albumiku,bo wczoraj tylko wrzucilam zdjecia:) Ciepla:) ale słodka jest Amelka,taka smieszka mała i jaka smieszka urocza!I faktycznie na duza laske wyglada:) Amorku:) Kubus jak zwykle cudnie wystrojony,a w tej czapce z daszkiem to na takiego łobuziaka wyglada:) Mnie tez morzem zapachniało jak ogladam te Wasze zdjecia znad morza:) Ty ślicznie wygladasz jak zwykle w getrerkach ,bardzo Ci dobrze i w ogóle sliczna z Was rodzinka:):) Napisz,jaki macie aparat ,bo jak zwykle piekne sa:) Ja swoim wczoraj piznełam o podłoge,bo myli złom i mysli zanim zrobi i juz mi mój obiekt zwieje:P Babeczki:) dzieciaczki jak zwykle słodkie urwisiaki,takie maja diabełki w oczkach,ze hoho!!! Bedzie wesoło jak beda starsi:) I brawa dla Zuzi za badanie,musialo byc strasznie nieprzyjemne,a bardzo dzielnie je zniosła:) Baryłko:) widac,ze tatus bardzo z córeczki dumny,a mała sliczna,cała mamusia:) A Ty chociaz juz nic nie wymyslaj o swoim brzuchu,chyba przez lupe go ogladałas?? Chyba nie chcesz miec wkleslego brzucha:)??? Ewcia:) piekne zdjatka ze spacerku:) jak Ty to robisz,z tymi zdjeciami,ze na jednym jest kilka??Eryczek tez chyba złamie nie jedno serduszko:P Szykuj kija na laski:P Mamuniu:) Zosia pieknieje w oczach:) Slicznie wyglada we wszystkim,a na rowerku wymiata,nawet faceta wyrwała na swój chodzik-pchacz:) Nadziejko:) a Ty juz całkiem zaniedbujesz i nas i albumik,pokaz nam Julcie:) Współczuje mdłosci podobno ciagle cos trzeba ssac ,to wtedy jest lepiej:) Juz niedługo i bedziecie w komplecie:PCzas tak szybko zleci jak u Kasi:) Izu:) mnie tez bardzo podobaja sie Wasze zdjatka,te ze spacerku sa fajniutkie,Kubus juz zaczyna Laski wyrywac:) A piesek fajniutki:) Lubie pieski....czyjesz...:P A reszte mamusiek prosze o nowe fotki:) Meaaa:) z okazji urodzin wszystkiego NAJ!!! Na NK Ci składałam zyczonka a tu zabyła:P

A! Kasiu :) ja tez to juz dawno zauwazyłam o czym Ci napisała Pia,o tym,ze moim zdaniem czasami ucieka jedno oczko(lewe) Krystiankowi,idz jak najszybciej do okulisty,dopóki nie urodzials,bo bedzie Ci ciezko potem sie wybrac niech go zbadaja,potrzebne jest skierowanie od rodzinnego i kolejki kilometrowe,ale moze jak pojdziesz i poprosisz to przyjma Cie szybko.A tymczasem staraj sie podawac mu wszystko z lewej strony ,karmic,bawic sie itd,zeby to oczko cwiczyło w druga strone. Sorki:),ze teraz o tym pisze,ale jakos tak sie złozylo,ze wczesniej był maly i tak moglo byc,bo miesnie jeszcze slabe,a teraz to juz tak nie powinno byc.... Brzusio masz piekny,jak ja w piatym miesiacu:P:P Baryłko zdrówka:) Kimizi:) Tobie tez:) I Wam wszystkim...:)

a Wałesa to tez burak,za niego tez sie nie raz wstydziłam,Kwas tez sie popisał jak pochlał....kazdy ma cos na sumieniu...

hejka:) Wszystkie macie racje:) I kazdy ma prawo ja glosno wypowiadac.... W zwiazku z tym,ze zaniedbałam ostatnio albumik( i Wy tyż) to wkleiłam pare zdjec:) Teraz dopiero doczytałam poprzednie strony i widze,ze chyba nici z moich nadziei na spotkanie na przełomie kwietnia i maja :(:(:( buuuuu... ide spac...moze uda mi sie zasnac...przez te prochy nie moge zasnac,pewnie tak sie czuja ludzie po amfie,nosi mnie normalnie:( Pia:) czy mozesz mi wyslac jeszcze tego specyfiku na włoski?? Pa!

hejka!:):) Nie moge myslec o niczym innym tylko o tym co napisała Samadama w mailu,nie mam czasu sie rozpisywac,ale ja jestem za spotkaniem na koniec kwietnia,ja jestem do soboty lub niedzieli u Palucha:) i potem mogłabym odrazu pojechac na spotkanie oby blisko Warszawa lub tam gdzie pisała Samadama,moze uda mi sie dojechac.Zabiegi mam miec 7 dni ,zaczynam 26.04 .Juz miałam doła,ze nie spotkam sie z Wami,bo nikt nie chce mi z dziecmi siedziec,bo Dzordz potem bedzie chory itd,a tak bym juz była blisko i bym se kuracje"przedłuzyła o 1 dzień'' .... A niech chowaja Kaczynskich gdzie chca,potem pewnie beda ich i tak przenosic pare razy,mysle ,ze Wawel to tylko tymczasowo:(

Amorku nasz kochany:) wszystkiego najlepszego z okazji urodzin duzo zdrówka,pociechy z chłopaków,spełnienia marzeń i głowa do góry z tym mieszkaniem ,na pewno sie UDA!!! Buzka dla Ciebie Kasiu:) :) trzymaj sie kochana,bedzie dobrze:) Ciezko z pewnoscia ale sobie poradzisz Damianek pewnie bedzie bardzo grzeczniusi:):) i tym sposobem dasz rade:) Ale mam plana ,no nie??? No dalej jestem w szoku:(:(

Mamuniu:) ten telefon wpadł mi juz dwa dni temu,zaniosłam go juz do serwisu i czekam....:(:( to była nokia E66 ,mnie sie podobała:( Brawo za kroczki dla Zosi,teraz to juz pójdzie jak z płatka:) Izu natchnęłas mnie :) własnie uprałam lezaczek,bo jeszcze uzywamy,Przemko lubi sobie czasami dupsko pobujac,fajnie przy nim majstruje i jak jest chory to wiele razy uratował mój grzbiet przed noszeniem baka:) a juz był strasznie brudny,powiesilam na kaloryfer mam nadzieje,ze wyschnie do rana,bo moze byc zle:P z nami:P Fajnie sie chłopaki w wannie chlupia:) Kubus nie ogladał tatusia ogonka?? Bo Przemko ja zobaczył tatusia na golasa to strasznie był zainteresowany:P:P Babeczko:) ale Twój mąż ma pomocników:) jacy zainteresowani,moje chłopaki tez maja swoje zestawy majsterkowicza,bo była wojna za kombinerki:)A na zjezdzalni widac,ze maja fajna zabawe:) No i fala meksykanska dla ostroznej Zuzi za tuptanie:) to teraz bedziesz latac i za jednym i za drugim,gorzej jak pójda sobie w przeciwne kierunki:P:P Dziekuje Wam za zyczenia dla mojego Bartoliniego:):) Ewcia:) i Eryczkowi gratuluje,ze coraz lepiej mu idzie z chodzeniem:) kurcze,u Was tak cieplo,ze bez czapki mozna smigac???Ale ma super zabawe Eryczek z tym tunelem,ja chce tez ogródek i tam i hustawke i zjezdzalnie i tunel:( a to nie wiem kiedy sie stanie:( Silny facet z Eryczka,ze tak sobie wisi na tej kracie:)Fajne,ciepłe zdjecia:) Kimizi:) jesli moge prosic tez o maila o kosztach budowy itd to plisss:) ewaweg@o2.pl Wracajcie szybko do zdrowia Amorku:) trzymam kciuki,mam nadzieje,ze znajdziesz cos fajnego,bo to Twoje mieszkanie,normalnie jest przecudne:) A jak znajdziesz szybciej cos fajnego,to szybciej sie mozesz sie przeprowadzic,bo z pewnoscia nikt nie bedzie czekał...moze wezmiesz wtedy siostre ze soba na te troche:) Chciałabym jeszcze zapytac o zdróweczko naszych"ciężarówek" ,bo cos sie nie odzywaja:) Samadamo:) no piekne masz to mieszkanko:) ze smakiem urzadzone:) No i mam nadzieje,ze jutro nie bedzie Cie łepek bolał,po tych napojach po ciemku nalewanych:P Zbieram sie do spania:) Biore te leki od kregosłupa i moge łazic jak cyborg i dzien i noc,a jak nie wezme,to bym spała caly dzien jak suseł :) Meaaa:) no na taki wyjazd z Toba tez bym sie podłaczyła z checia:P No i mam nadzieje,ze w koncu to kafe zadziała jak trzeba,bo gdzie my pójdziemy,na maila wspólnego?A moze bedziemy robic konferencje na Skypie:P?? PA!

Hejka!! Wy tu pijcie,a ja Was popilnuje i do łózek poukładam:P U nas jeszcze Dzordz stary chory,tylko ja musze byc zdrowa:P a reszta zasmarkana i kaszlaca i pierdzaca:P Pia:) u nas nie bedzie przerwy w wodzie,to moze na Mazury zajedziecie:) A jakby co,to kilka jezior w poblizu:) Utopiłam komórkę w .......kiblu:(:( nowa:( jeszcze tam nie nasikalam,ale to kibel...fuuuu ,i ja musiałam reka wyjac,i chyba bedzie kaput moja nokia miałam taka fajna:(:(

No to swietnie!!! Napisałam mega posta i nie ma go:(:(

Hejka!:) A miało być TAK super na tej II czesci naszego watku:( a tu mnie sie wydaje,ze jest gorzej niz na starej:) Poukładałam moich zasmarkanców spac:) Mam nadzieje,ze jakos ta nocka minie.Martwie sie,zeby Przemusiowi sie nie wykluło nic gorszego z tych smarków,bo na dodatek i dolne trójki ida,juz widac białe na dziasełkach,ale sie jeszcze nie przebiły i slina mu leci z dzioba okropnie a z noska gluty...mój kochany króliczek taki biedniusi:( Jutro Bartus ma 12 urodziny,zamówiłam mu torcik w kształcie samochodu i z nim zasuwa do szkoly,no i koniecznie bierze szampana Piccolo,przeszczesliwy jest ,ze mu kupiłam tego szampana i mówi,ze jutro to chyba pijany wróci:P:P:P Przemko,tez bardzo duzo rozumie i dopiero jak Mamaolka wyliczyła co robi Olek,to sobie zdałam sprawe,ze moje dziecko tez prawie to wszystko robi.. Uwielbia Dentinox,ten na dziasełka i dzisiaj bylismy w kuchni i ja do niego mówie,ze chyba trzeba Ci posmarowac smoczuś,to ten mnie przyprowadził,do miejsca,gdzie trzymam dentinox ,smoczek wyjał z buzi i mi podaje:P (nie smaruje mu dziasełek,bo mnie gryzie w paluchy). Rano mowie ,ze trzeba jeszcze skarpetki ,a on do drugiego pokoju i rozglada sie i yyyy...,ze sa:) Ciesze sie,ze te nasze dzieciaczki takie mądralinskie:) ,ze tyle rozumieja jak sie do nich mówi:) Tylko nie rozumie słów NIE WOLNO!!! Mamuniu:) pieknie Zosia przybywa na wadze,zreszta na Twojej kuchni,to nic dziwnego! Osiołek super,tez bym takiego Przemkowi sprawiła niech by pobrykał sobie:) Ja tam bym chciała,zeby Przemus wiecej sam ze soba bawił,a nie tylko wisiał na mnie,jak sam sie zabawia tzn,ze cos własnie zgrasował lub jest w miejscu,w którym byc nie powinien! Babeczko:) ale ta Twoja jaszczurka to bez serca jedza,malutkiego koteczka tak potraktowac,wiedzma!!! Teraz jak wyczaiła,ze cos kombinujecie z działka to bedzie czujna,a swiat mały,wiec pewnie sie dowie,a jak sie nie dowie, to sobie dopowie. Amorku:) jestem pod wrazeniem,porzadków Kubusia,bedzie miała z niego żona pozytek,a Ty pomoc,oby mu sie nie zmieniło! No i z moimi pleckami,nic a nic nie jest lepiej,nadal mnie jebia plecki okrutnie i zeby jakos zyc,to zyje od tabletki do tabletki:( Na dodatek boli mnie okrutnie biodro i to tak,jakby mi je ktos wykrecał z dupy i dłubał jakims patykiem MASAKRA!! Jade znów do tych Paluchów,bo zadko bywa tak,ze po pierwszej kuracji tam poprawia sie znacznie...Jade...chociaz mam juz coraz mniej nadziei,ze kiedykolwiek bede zyc bez bólu:(:(:( Meaaa:) Ty to masz złote dziecko,sama soba umie sie pieknie zajac:) i to jajeczkami:P prawdziwa kobieta:Phihihi...Przemko pewnie by je pozarł z papierkami:P Przemko prawie nie zna smaku słodyczy,wszyscy maja ZAKAZ mu dawac słodkie,ale moja mamuska chyba go czestowała,bo jak usłyszy,ze szelesci papierek od cukierka to juz stoi na bacznosc i jezorkiem kłapie:) Babcię zjechałam za to i juz mu nie daje:) Je tylko herbatniki.....My jestesmy słodyczozerni z z Bartusiem i to był bład z tymi słodkosciami,on je uwielbia a potem ma głupawki i jest strasznie pobudzony i staram sie juz i tak mu ograniczac na maxa słodycze. Ewciu:) zazdroszcze pogody...U nas pizdziawka i do dzisiaj padało,wiało i zimno jak w tundrze,fuj! A Pia kochana,moje włoski uratowala jakims niemieckim specyfikiem Pantostin sie nazywa i widze zdecydowana poprawe,przedtem miałam stresa jak szlam włosy czesac,bo za kazdym razem garsc włosów sie ze mnie sypała,nie wspomne o myciu,doslownie masakra!!!! Mimo,ze od pazdziernika byłam pod opieka dermatologa i wcierałam róznosci w łeb to nie widziałam poprawy,a teraz widze i to znaczna:) Juz chyba nie bede odkladac na peruke:P Kessi:) widziałam Cie ,widziałam:) Kimizi:) Pia:) współczuje małym niedobitkom,jak Przemunio sie przewróci to mi tak strasznie jest go szkoda,ze az mnie sama boli:( Oby jak najmniej było tych wypadków u naszych maluszków.Dzisiaj Przemus spadł wyrka w sypialni i główka stuknal w szafe,mój biedulek! Przemko,nadal taki tylko mamusiny synus,jest tylko mama i mama,u mamy najlepiej,nawet tatus nie taki dobry tylko mamusia:) Zmordowana jestem tym,ale jestem tez bardzo szczesliwa,uwielbiam tego maluszka,starszego maluszka tez uwielbiam:P Mały jest zazdrosny i wszystkich odgania ode mnie,jestem tylko jego:P:P

Hejka!:) A miało być TAK super na tej II czesci naszego watku:( a tu mnie sie wydaje,ze jest gorzej niz na starej:) Poukładałam moich zasmarkanców spac:) Mam nadzieje,ze jakos ta nocka minie.Martwie sie,zeby Przemusiowi sie nie wykluło nic gorszego z tych smarków,bo na dodatek i dolne trójki ida,juz widac białe na dziasełkach,ale sie jeszcze nie przebiły i slina mu leci z dzioba okropnie a z noska gluty...mój kochany króliczek taki biedniusi:( Jutro Bartus ma 12 urodziny,zamówiłam mu torcik w kształcie samochodu i z nim zasuwa do szkoly,no i koniecznie bierze szampana Piccolo,przeszczesliwy jest ,ze mu kupiłam tego szampana i mówi,ze jutro to chyba pijany wróci:P:P:P Przemko,tez bardzo duzo rozumie i dopiero jak Mamaolka wyliczyła co robi Olek,to sobie zdałam sprawe,ze moje dziecko tez prawie to wszystko robi.. Uwielbia Dentinox,ten na dziasełka i dzisiaj bylismy w kuchni i ja do niego mówie,ze chyba trzeba Ci posmarowac smoczuś,to ten mnie przyprowadził,do miejsca,gdzie trzymam dentinox ,smoczek wyjał z buzi i mi podaje:P (nie smaruje mu dziasełek,bo mnie gryzie w paluchy). Rano mowie ,ze trzeba jeszcze skarpetki ,a on do drugiego pokoju i rozglada sie i yyyy...,ze sa:) Ciesze sie,ze te nasze dzieciaczki takie mądralinskie:) ,ze tyle rozumieja jak sie do nich mówi:) Tylko nie rozumie słów NIE WOLNO!!! Mamuniu:) pieknie Zosia przybywa na wadze,zreszta na Twojej kuchni,to nic dziwnego! Osiołek super,tez bym takiego Przemkowi sprawiła niech by pobrykał sobie:) Ja tam bym chciała,zeby Przemus wiecej sam ze soba bawił,a nie tylko wisiał na mnie,jak sam sie zabawia tzn,ze cos własnie zgrasował lub jest w miejscu,w którym byc nie powinien! Babeczko:) ale ta Twoja jaszczurka to bez serca jedza,malutkiego koteczka tak potraktowac,wiedzma!!! Teraz jak wyczaiła,ze cos kombinujecie z działka to bedzie czujna,a swiat mały,wiec pewnie sie dowie,a jak sie nie dowie, to sobie dopowie. Amorku:) jestem pod wrazeniem,porzadków Kubusia,bedzie miała z niego żona pozytek,a Ty pomoc,oby mu sie nie zmieniło! No i z moimi pleckami,nic a nic nie jest lepiej,nadal mnie jebia plecki okrutnie i zeby jakos zyc,to zyje od tabletki do tabletki:( Na dodatek boli mnie okrutnie biodro i to tak,jakby mi je ktos wykrecał z dupy i dłubał jakims patykiem MASAKRA!! Jade znów do tych Paluchów,bo zadko bywa tak,ze po pierwszej kuracji tam poprawia sie znacznie...Jade...chociaz mam juz coraz mniej nadziei,ze kiedykolwiek bede zyc bez bólu:(:(:( Meaaa:) Ty to masz złote dziecko,sama soba umie sie pieknie zajac:) i to jajeczkami:P prawdziwa kobieta:Phihihi...Przemko pewnie by je pozarł z papierkami:P Przemko prawie nie zna smaku słodyczy,wszyscy maja ZAKAZ mu dawac słodkie,ale moja mamuska chyba go czestowała,bo jak usłyszy,ze szelesci papierek od cukierka to juz stoi na bacznosc i jezorkiem kłapie:) Babcię zjechałam za to i juz mu nie daje:) Je tylko herbatniki.....My jestesmy słodyczozerni z z Bartusiem i to był bład z tymi słodkosciami,on je uwielbia a potem ma głupawki i jest strasznie pobudzony i staram sie juz i tak mu ograniczac na maxa słodycze. Ewciu:) zazdroszcze pogody...U nas pizdziawka i do dzisiaj padało,wiało i zimno jak w tundrze,fuj! A Pia kochana,moje włoski uratowala jakims niemieckim specyfikiem Pantostin sie nazywa i widze zdecydowana poprawe,przedtem miałam stresa jak szlam włosy czesac,bo za kazdym razem garsc włosów sie ze mnie sypała,nie wspomne o myciu,doslownie masakra!!!! Mimo,ze od pazdziernika byłam pod opieka dermatologa i wcierałam róznosci w łeb to nie widziałam poprawy,a teraz widze i to znaczna:) Juz chyba nie bede odkladac na peruke:P Kessi:) widziałam Cie ,widziałam:) Kimizi:) Pia:) współczuje małym niedobitkom,jak Przemunio sie przewróci to mi tak strasznie jest go szkoda,ze az mnie sama boli:( Oby jak najmniej było tych wypadków u naszych maluszków.Dzisiaj Przemus spadł wyrka w sypialni i główka stuknal w szafe,mój biedulek! Przemko,nadal taki tylko mamusiny synus,jest tylko mama i mama,u mamy najlepiej,nawet tatus nie taki dobry tylko mamusia:) Zmordowana jestem tym,ale jestem tez bardzo szczesliwa,uwielbiam tego maluszka,starszego maluszka tez uwielbiam:P Mały jest zazdrosny i wszystkich odgania ode mnie,jestem tylko jego:P:P

Hejka!:):) U nas chorowanie:(:( u Przemusia smarki po kolana i u Bartka zarazy też:(:( Tak znikaja te Wasze wpisy,ze chciaąłm tu Wam nasciemniac,ze ja tu tak pisze do Was,ale mi kafe je zezera:P:P,ale nie bede sciemniac,NIC a NIC nie mam czasu,albo i siły:(:( Ale MYSLE o Was:) Zajrze wieczorkiem,to nie kładzcie sie z kurami:)

Hejka!!! Najpierw złoze zyczonka,bo nie wiem ile mi sił starczy:) Zdrowych i wesołych świat:) :):) Kimizi:) Tobie z okazji osiemnastki tez duza buzka!!! Oby Ci sie spełniło wszystko o czym zamarzysz:) i zdrówka,bo ono najwazniejsze!!! Buzka:):) Meaaa:) Pieknie wygladasz z grzyweczka,dla mnie bomba:) To tylko grzywka,a wygladasz zupełnie inaczej:) i jak dla mnie bardzo ładnie:) zawsze mozesz ja sobie podpiac:) U mnie dzien przy garach z dziecmi,bo Dzordz pracowal prawie do 19:( No i zrobiłam schabowe,takie zawijance z pieczarkami,żeberka z kapucha zapiekane,wafle przełozyłam ,kotlety mielone i sałatke warzywna :) Ciasto kupiłam,przetestowane i pyszne jest:) No i tez bylismy swiecic jajka:) No i Przemko sobie z koszyczka kiełbase wyciagnał (tuz po wyjsciu z koscioła:P) ,wypluł smoczek i zabieral sie za jedzenie,wsciekl sie jak mu zabrałam :P:P Mało sie nie popłakałam ze smiechu:) a to wszystko dlatego,ze chciałam go uwiecznic z koszyczkiem,patrze w aparat a ten w garsci kielbaske trzyma:P:P Bartusiowi ,nie gorzej( a to juz dobrze),zasmarkany jest i pokasłuje ... jakos czest mi on choruje robaczek mój:( Pia:) wydaje mi sie,ze powinnam jeszcze przynajmniej jedną buteleczke w łepek wetrzec,bo jak wiecej wetre,to jeszcze mi włoski do kolan urosna:P:P Jutro robie sama sniadanko:) Zapraszam ojca,bo sierota nie ma gdzie isc i ja musze robic u siebie,chociaz nas Jaszczurka zapraszała,to nie chce,zeby ojciec sam siedział.Moja mamuska pojechała 1.04 do sanatorium do Kołobrzegu(jak ja jej zazdroszcze:):) Dla mnie to były nalepsze swieta jakbym mogla sie porzadnie wyspac i połazic cały dzien sama ze soba....w koszuli nocnej ...:P:P.... ale mam marzenia:P Baryłko:) masz juz męża?? Nie zapomnij z okazji Swiat ucałowac przy jajkach:P:P Mamoolka:) oszzzzz to Ci synek numer odwalił,mozna zejsc przez tych baków,a Olek ma super pomysły,schowac sie do szafki w sklepie:P Kessi:) po czym wnosisz,ze My tu obecne Cie nie widzimy??? Ja cie i widze i czytam tylko jak juz pisze to zapomninam co to ja to chciałam i komu:) Kimizi:) looooo matusiuuuuu,to teraz tez bedziesz miał chujadoga??? bedzie Ci szcekał pod oknem,Ty jeszcze to przemysl! Wziac takiego pieska (jak malutki to sliczniusi i serce samo sie do niego lepi) a le jak podrosnie,to i bedzie Ci sikał po drzewkach,bedziesz sprzatac jego kupy (bleeee)itd itp...I to jest przede wszystkim obowiazek,taki jak przy dziecku. Ja chyba nie dojrzeje nigdy do PIESKA,zeby nie wiem co! Nie wyobrazam sobie,zeby piesek sobie dupke wylizał i jajka (bo tak przeciez sie myja pieski)i potem polizał albo mnie,albo moje dziecko! :(:( Dobra robie rzad i uciekam stad! Buzka dla Was mamuski dla tych wspomnianych i pominietych:):)