Holly_36

Kimizi:):) Ona Ci z pewnoscia do piet nie dorasta....Nie mysl nawet tak!!!

Hejka!!!:) Kessi:) ja tez prawie wczoraj nie spalam:( Przemko poszedł spac wczoraj ,nic mu nie było....a potem ,po 23 ,obudzil sie z zapaleniem krtani,ale to jakim,w biegu go zbieralismy i pojechalismy w nocy do szpitala:(,a tam jakis gamon,chyba z Anglii go odesłali...Chciał,połozyc Małego do Szpitala,ale sie nie zgodziłam,wypisał,Pulmicort do inhalacji i antybiotyk(którego nie wykupiłam) i wrócilismy do domu...Normalnie srałam w gacie ze strachu o Prezmusia,zrobiłam mu inhalacje,dałam hydrocortizon i powoli,powoli,polepszyło sie na tyle,ze zasnął,a rano biegiem do lekarza swojego...Mamy zastrzczki,homeopatyczne w raczke(sama mu daje:(:(:( ) mojemu kroliczkowi....a na antybiotyk jeszcze mamy czas....boje sie,ze antybiotyk jeden po drugim,to mi rozwali w pył dzieciaka i bedzie chorował co chwila,dlatego meczymy sie,ale mam nadzieje,ze dzis bedzie juz lepiej:(:( starsznie sie boje:( Dzieki Dziewuszki,za wsparcie:) jestescie jak siostry(chyba:) ,nie wiem,jak to jest,bo nie mam,ale tak to sobie wyobrazałam:) No....Sąd zmniejszył alimenty do 500 czyli o połowe...,na polskie warunki,to sporo,ale i tak sie odwołam,poniewaz mój Ex to fiut i trzeba go troche powkurzac...,zobaczymy co Sąd na to??? Izu:) ale sie z tego srubowkretu uśmiałam:):) ale ma przytulanki:P:P Moj łazi z pielucha,kupilam mu taka fajna szmatko-przytulanke to ja olał woli pieluszkę....A Przemko jest tez OKROPNY!!! teraz to chory to wiadomo,ze jeczy,ale on jak i zdrowy jest to masakra normalnie:!!! Bedzie chyba trzepanie dupska!! Wiecie co, on teraz tak mi choruje,raz po razie...podejrzewam,alergie na mleko!!! Ostatnio pochlaniał te Dania,codziennie,czasami po 2 sztuki,nic mu nie smakowało,tylko te Dania...poza tym,od zawsze sa problemy z kupami....Dlatego tez,od dzis,Przemko pije(malutko,bo mu nie smakuje:( ) Isomil 2 ,mam nadzieje,ze sie przyzwyczai do jego smaku?? Strasznie zmeczona jestem:( A plecki,oczywiście jebia mnie okrutnie,niech je chuj!!!! Nosze tego małego klocka,bo chory i jeczy. Mam nadzieje,ze kiedys matke,bedzie chociaz pchal na wózku,bo jak nie,to bede go laska po grzbiecie lać!!! Pia:) miłych odwiedzinek!i Gratuluje synka,akrobaty....no ale on z plemnika,który przetrwal wszystko:P Baryłko :) okropne mam te włoski,wstydze sie ich wstawiac,ale jak mi sie uda,cos na tym moim łbie wyczesac,zeby tak łyso nie wygladało,to zrobie zdjecie i wkleje,a teraz to i nawet nie mialam glowy do zdjec:) A Natalka,kiedy trwała, robila,piekne loczki:) Zdrówka zycze wszystkim maluszkom i mamusiom:)

Hejka!!!:) Gwiazdy Wy moje!!! Wczoraj se pazury robilam żelowe:) do polnocy,no ale zrobilam:) A dzisiaj juz jestem po sprawie o mieszkanie....Uff...wiecie,ze ten fiut ,chciał 35 tys,za cos,do czego nie wlozył zlotowki!!! Czaicie??? Na szczescie jakos Sędzina tak go zamotała,ze zgodzil sie na ugode,tzn,mieszkanie moje,w zamian mam stworzyc warunki do konca zycia dla Bartka,dla mnie to oczywiste,bo i tak jest ze mna i musi miec swoj pokoik i tak jest ze mna!!! Nie ciesze sie,bo nie wiem co moze fiutowi odbic jeszcze,za 10 dni bede miała papier w reku:) No i on,byl absolutnie za tym,zebym nie sprzedawala tego mieszkania...a i tak mieszkac tam nie moge,bo to 4 pietro i 35 m ....No nie moge co za błazen!!!! A teraz zmykam:( bo Przemko wstal i musze go napasc,bo jak nie podam jasnie panu w tej sekundzie co sobie zyczy,to potem nie bedzie jadł....Moje dziecko,a mam wrazenie,ze jakby bylo ex-freda ,taki wredota!!!

zżarła mi kafe czesc posta:(:( ,jak to przez to,ze jest tyle stron,to zwiewamy stad!!!! Kasiu:) jak to dobrze,ze Twój brzusio ma sie dobrze i zazdroszcze ,ze tyjesz tak malutko,ja przytyłam prawie tyle kg ,co ma ciąża tygodni :P:P,ale ja to mam talent do kilogramów:)) Co bedzie z tymi moimi plecami???? Amputowac,czy co???? Ja mysle,ze to stres przez tego fiuta Exa!!! Oj,i jego kiedys siegnie sprawiedliwosc,za to co robi mnie i mojemy(i jego tez) dziecku!!!!W czwartek o godz 9 ,sprawa o mieszkanie,które ja dostałam,sama wyremontowałam,a że nie miałam odwagi,z tym fiutem sie rozwieżć jest teraz równiez jego !!!!:(:( wykończy mnie dziad psychicznie! Co ja moge zrobic,zeby sie na nim zemscic???? Dobranoc Lasencje:)

Samadamo:) ciesze sie,ze juz jestes prawie na nowym mieszkanku:):) A myslę,ze nasza Asik,ma bidula,zmęczenie materiału,non stop to samo,czeka na prace,juz jakas jest,ale to nie ta,maja sie odezwac i maja to w dooopie itd,ziarko do ziarka,i kobiecina swiruje:) Asik:) posłuchaj Pia:),ten czas z Krzysiem wykorzystaj jako inwestycje w jego przyszłe zycie,w jego sukcesy itd....to nic fajnego jak bys miała pieniadze za prace,a byłabys w ciagłym biegu i ciagle czasu na wszystko z dzieckiem bys miała mało....ja,strasznie cierpie,ze ide do pracy( a na pół etatu pracuje) ,wolałabym ten czas spedzic z Przemusiem i Bartkiem,bez pracy,ale takie zycie,ze emeryture z czegos musze miec:(:(:(buuuuu.... Gumi-ago:) to dobrze,ze nie masz cykora,przed tym c tam Ci zaplanowali:),bo oczywiscie mam nadzieje,ze bedzie oki:) Dzieki za pamiec:) Wysłalam CI KRS i Kimizi tez,a na naszego maila nie umiałam,mam nadzieje,ze Wy dostaniecie:) Pokaz nam swój fryz:) A! no własnie i ja swoje resztki włosków opitolilam,wygladam tragicznie j,ak Kopernik po chemioterapi,boje sie łbem ruszac,bo sie klaki sypia!!:(:( Coś Wam powiem tak na ucho :(.......JAK MNIE BOLA CAŁY DZIEN PLECY

Hejka!:):) Spicie??? Dziadostwo,jak to Meaaa mówei sie do nas dzisiaj zwaliło,na sledzika,wrrr...,a ,ze śledzik lubi pływac...to sie zeszło..Dzordz niedysponowany spi,a ja nie darowałam i do Was zagladam:) Pia:) Buzka dla Pascala:) bidula tak fiknac!!!oby nic mu sie nie stalo,ale to chyba taki mały typek...ze musi wlezc wszedzie:) Strasznie mi go szkoda,za te BĘC:(:( Klatka dla niego to jest mysl! Tylko Pascal w klatce???!!! Jakoś mi to nie pasuje,myslcie nadal na sposobem na niego,moze sznurek,taki jak do bangi(czy jak to się pisze) i by wisiał nad podłogą???Albo nie,bo jeszcze sie zaplacze...chyba jedyny sposób,miec go ciagle na oku:) Meaaa:) skąd Ty te filmiki masz???Ale mnie tylko jedno do głowy przychodzi,wziąc tatusia za fiuta i nim tak i w prawo i w lewo,do gory do dołu itd:P Co za palant??? To jest niemozliwe,ze nic temu dziecku nie zrobił!!!!Siurrrrrrrr!!!!!Jeden!!!

A! i jeszcze....Gdzies kilkanascie stron temu,zaczynałyscie planowac spotkanie:):) Na czym staneło?? Mnie sie wydaje,ze W-wa byłaby całkiem dobrym pomysłem,bo połaczenie z całej Polski dobre i z zagranicy tez:) No i chetnie,bym sie z Wami solo spotkała,ale tez strasznie chce mi sie zobaczyc Wasze dzieciaczki na zywo??? Ale pewnie sie nie da tak??? Ide tez juz spac:) Do jutra:)

No teraz ja tu sama zostałam,jak zwykle,klepie sama do siebie:) Mnie sie wcale te makarony nie podobaly,ale...cos mi sie teraz odwidziało i chce sobie kupic i czekam az,te mrozy odejda,to polece na ryneczek i sobie je kupie,bo przyjezdza facet ,który je ma po 15 zł:) A nad kuchnia tez juz myslałam....no i chciało mi sie jakies pare szafek,z mlecznymi szybami,ale dobrze,ze tu jest taka szafeczka z taka szybka i niech ja diabli wezma....jaki szit,ani tego umyc!!! Jakias upeciana jest i ni diabła,nie moge tego wyszorowac!! Takze u mnie szybki odpadaja:) A tak,w ogóle to bardzo dobrze mi sie tu mieszka:) Nisko,i wszedzie blisko,tylko jest dosc głosno,jak to w bloku,albo jakos jeszcze głosniej:)Drzwi badziewne czy co??I sa psy,wrrrrr....powinni wsadzac,za trzymanie psów w blokach,pierdzielone zwierzaki,szczekaja na klatce jak biegna na spacer...I tak sie echo niesie,ze szok!!! A! i chciałam powiedziec jeszcze,ze te nasze dzieciaczki,wszystkie sa takie sliczne,ze szok!!! Ale nam sie pociechy udały!!!

Hejka:):) Melduje,ze znowu jestem:) W Sadzie jakis rewelacji nie było,nie ryczałam,nie rozkleiłam,chyba wejdzie mi w krew bywanie w Sadach!:P Na moje oko,to juz tatus ma gdzies dzieciaka,teraz kombinuje jak tu jeszcze zwalic na mnie finansowanie wszystkiego!!! Mysle,ze Sad mu obnizy alimenty,a ja sie odwołam,nie moze sie opiekowac,niech płaci i tak bedzie do konca zycia!!!! Oj,zadarł chyba z nie ta co trzeba!!! Dzisiaj powiedział,ze odbierze Bartka ze szkoły,no super w koncu troche poudaje tatusia,no ale pózniej napisal mi smsa,ze Bartek jest (tam i tam) i moge go odebrac o której chce!!! Ale mnie wkurwił!!!Beszczelny!!!Traktuje mnie jak jakas pierolona taksowke i chłopca na posylki!!! Jutro tez chce odebrac,to mu mówie,ze o 16.30 ,ma Bartek wizyte u lekarza!!! A on do mnie to przyjedziesz po niego!!! Czujecie???Przez 3 dni po pare godzin ,chce byc z dzieckiem,a alimentów najlepiej jak najmniej!!!Niedoczekanie chuja!!!Tak mu umile zycie,ze szok!!! Znalazł se laske i dobrze,ale niech i znajdzie sie czas i miejsce dla dziecka,a jak nie ,niech płaci!!! A to bywanie w Sadzie ,nawet zaczyna mi sie podobac!!36 lat nie byłam w Sadzie a teraz ,to raz za razem,fajnie tam,moge chodzic!!!:) No mój Dzordz,tez sie wkurzył i przy najblizszej okazji sobie z nim"pogada",ale znajac jego to moze byc,reczne wylozenie swoich racji takiemu tepakowi:P Dziekuje :),ze o mnie jeszcze pamietałyscie!!:):) Normalnie,az mi sie cieplutko na serduszku zrobiło:) Kessi:) fajna ta Twoja stronka,mnie sie podoba!!! Meaa :) czekam na zdjecia:) Ewcia:) miłego obchodzenia 5 latek:) Baryłko:) mój Przemko tez dzikusek,ludzi nie widzi,na spacery nie chodzimy,bo było bardzo zimno,pelno sniegu,potem zachorowal,jeszcze dobrzeje:)...W przychodni to sie bardzo przyglada wszystkim,Pani doktor podpadnieta,boi sie jej i ryczy.Za to dziecmi sie bardzo interesuje,przyglada sie im jak dziki:)No i jestem pelna podziwu,rozgadanej Natalce.Przemko cos tam gada,tez chwili nie usiedzi na miejscu,nie mam nawet jak mu zrobic zdjecia,bo wiecznie w biegu i szkodnik straszny,wszedzie wlezie,masakra:)Uwielbia piosenki,zgralam mu płytkę i moze jej słuchac nan stop,az mi uszy wiedna:(.Jak tylko widzi,ze siadam do laptopa,to odrazu przybiega i yyyyy,yyyy chce ta Pszczolke Maje i siedzi minutke jak zaczarowany:) Asik:) zdrówka dla Ciebie:) Tez mysle ,ze te Twoje bolesci,to stresy i przemeczenie,a takie bolesci,to mi wygladaja na zblizajace sie wrzody...Uwazaj na siebie:) Co ja tu jeszcze miałam?? Amorku:) usmialam sie z małego pomocnika Kubusia,bedziesz mial dobrze z takimi chłopakami:) Kimizi:) jak ja sie ciesze,ze jestes w koncu juz z nami:) brakowało tu Ciebie,a Lenka,normalnie piekna lasencja i moim zdaniem,mieszanka doskonała Wam wyszła,mamusi i tatusia:) Domek piekny ,w domku tez piknie:) zdjecie ze staniczkiem extra:) Pstryknij jeszcze jaki jest na zewnatrz:) Ehhhh....az sie rozmarzyłam...ze i ja wkrótce(tzn.w w bardziej lub mniej odległym czasie) tez takie zdjecie ze staniczkiem:P Wam wysle ze swojego domku:P Moze to bedzie na Grudniówkach 3,ale bedzie:P Jesli chodzi o przeniesienie topiku,to ide za Wami:)Chociaz juz mi jakos bardzo nie przeszkadza,ze ten sie muli:P

Amorku:) witaj,tez mnie wcięło,ze po RTG cos takiego widac,moze zgadywali??? Moze juz wygladam na jakiegos dzikusa:P Ywon:) witaj:) ja nie pamietam:),ale ja mam skleroze:P:P demencje starcza:P

no popatrz Baryłko.....stary człowiek i moze:P:P:P taaaa...Dzordz mnie tu zaraz znów poprzestawia:P No ale,dobrze nam zrobilo tych 10 dni,takiego rozstania....jakos bardziej sie teraz kochamy:) Ex dzordz jes jakis nie halo,mówi,ze ja Bartkowi ,kaze mowic,ze idz ojciec do roboty,i gdzie sa moje alimenty??!!! Ale mnie wkurwił,bo nigdy bym czegos takiego dziecku nie powiedziała,to co sie miedzy nami dzieje,to co innego a to ,ze to jest ojciec mojego dziecka to co innego!!! A Bartek mógł cos slyszec o alimentach,ale mysle,ze tak mu nie mógł powiedziec,po co on taki jest głupi to nie wiem?? Specjalnie mnie wkurwia....no i wiecie co? On chyba przyjechał,nie wiem skad,ale chyba z laska,bo Bartek mówil,ze tata przyjechał z Kasia:)...To dobrze,ale niech tak sobie zycie ukalda,zeby było w nim miejsce i dla Bartusia:)Tepy chuj!!!Jak sie ciesze,ze sie z nim rozwiodłam):) aż mi sie polepszylo:)na ta mysl:):) i jeszcze....,ze juz z nim nie spie:P:P

No i sobie poczytałam.....w koncu,jakies romansidła,ale ja lubie,bo pomagaja super oderwac sie od szarej rzeczywistosci....a w domu nie miaąłm jak....chyba od roku nie przeczytałam zadnej ksiazki,az wstyd!!! A teraz jak rano zaczełam,to od deski do deski,połykałam:):)

Pia:) no niestety plecków jak nowych nie mam....za dlugo zwlekalam....,zebym przyszła do nich na drugi dzien jak mnie zabolały to bym była dzis juz nowka,a tak juz pewnie do konca zycia bede zyła z Paluchami:)....Teraz mam jechac po 3 mies na 7 dni,potem po pól roku...itd,najprawdopodobnie juz do konca zycia:( Poprawa po tej kuracji powinna nastapic do 6 tyg,jesli nie ,mam dzwonic i przyjezdzac wczesniej.... Pia:) masaż powiadasz???Walentynkowy??? Na tym Waszym super wyrku???Tylko taki SAM masaż??Czy to wstep,do dalszego Walentynkowego wieczorku:P:P:P Oj:P wyposzczona chyba jestem???A mój Walenty zmeczony spi....pewnie po wczorajszym przed-walentynkowo-powitalnym wieczorze:P:P

Baryłko:) kochana jestes....:) Strasznie za Wami teskniłam:) Mam mnóstwo do nadrobienia Was,bo nie miałam netu i nie moglam Was nawet podczytywac:(.... Miedzy zabiegami,bylam u kosmetyczki:P zadbac o swoja paszcze:) ,bo stara juz jestem i musze o siebie dbac:) A w domu jak jestem ,to nie mam czasu na kosmetyczki i takie inne pierdoły!!! No i musze cwiczyc:(:(,zwłaszcza musze sobie miesnie brzucha wyrobic,bo miedzy innymi tu moze byc przyczyna moich bolesci....no i cwicze:(:( a tak nie lubie:(:(...no ale cwicze:(:(

No wiec,wrócilam od Palucha!!! Żyje i jak dotad od tygodnia bez tabletek przeciwbólowych:) Nie tak,ze wcale mnie nic a nic nie boli ,ale wytrzymuje jeszcze:) Chłopaki i babcie spisali sie na medal,Przemko,bidulek,bardzo był chorutki,mial zapalenie oskrzeli i juz zmiany w płuckach,dostał antybiotyk w zawiesinie,ale nie chciał tego łykac,płakał i wymiotował,no i nie wiadomo było,ile wziął a ile zwymiotował,no i,miał zastzryki 20 sztuk,miał bardzo wykłuta dupcie,cała wycałowałam jak wróciłam,moje malenstwo takie chore a mnie nie było,mam wyrzuty sumienia,jak cholera,pare razy juz sie prawie pakowałam,ale mi sciemniali,ze juz dzisiaj duzo lepiej itd....a to wcale tak rózowo nie bylo:(:( Dobrze,ze pojechalam,bo chyba juz dla mnie był ostatni dzwonek....,doktor zobaczył moje zdjecia i nawet ze mna nie rozmawiał a ni nic, i powiedział: o ludzie co za nerwus!!!! jaka zestresowana!!!! oczy wywaliłam,jak piec złotych,bo z nim przeciez nie rozmawialam,a on na zdjeciu RTG to widział!!!! Bylo jeszcze paru pacjentów przede mna,miedzy jednym doktorem a drugim,no i jak poszłam do tego drugiego(syna) ty on wział te moje nieszczesne zdjecia i mówi.....o! to pani ta nerwowa!!Czujecie???Ojciec mi powiedział,ze przyjdzie do Ciebie ,taka jedna wsciekla,ale nie powiedział która:P:P..... No i jak tam zajechałam ,na miejsce ok.13,tam gdzie spac miałam...to padlam jak pies Pluto i spałam ciurkiem do 7 rano nastepnego dnia:P:P Odpoczełam sobie,za wszystkie czasy:) Szkoda,ze nie mozna na zapas:) No a jutro....czeka mnie sprawa o te durne alimenty o 10.45,a 18 .02 o podział majatku:(:(:( denerwuje sie....pewnie sie rozkleje i bedzie po mnie....:(:( bo jak tylko mowa o Bartku,to pizdziec....

Hejka!!! Gwiazdy Wy moje:):) Czy mnie jeszcze ktos tu pamieta???Czy zostałam skreślona z Grudniówek na amen:P??

Hejka! Nawet nie miałam jak do Was zajrzec:(:(, a Wy tyyyyle napisałyście. Tyle sniegu nasypało,ze szok:(:( Jak my pojedziemy?A Dzordz to w dwie strony....chyba pampersa pozycze od maiego synka:( O 4 wyjezdzamy. Przemko ma zapalenie oskrzeli :(:(:( ma antybiotyk,jestem wsciekła,ze sie tak złozyło,mój wyjazd i dzieci chore:(:( mam nadzieje,ze babcie i Dzordz jakos sobie poradzą....:(:( Przemko bidula,kaszle paskudnie, z nosa mu sie leje....martwie się zeby jakies zapalenie płuc, tfu,tfu nie przyplatało...Teraz tez z nim walcze nie spi ryczy. Nie wiem czy bede miała jakiegos neta,jakby cos to do 13 lutego PA

Hejka!!! Mam urwanie łba:) Nic Was nie nadrobiłam,ale zauwazyłam,ze pytałyscie o termin,to mam 4 lutego o 9.30 byc w Ozarowie.Takze za 3 dni,a ja musze to pismo do Sadu napisac do tego czasu,zdjecie kregosłupa zrobic i chłopaków przygotowac na moja nieobecnosc:) Najbardziej martwie sie tym,ze Przemko kaszlacy i Bartus tez chory :(:( Dzordz i baki beda miały zajecie.... Strasznie sie ciesze,ze jade mimo,ze bede sie martwic o dzieci,bo w koncu sobie odespie:):) i odpoczne,a Dzordz zobaczy jak to jest z dziecmi byc,ale znajac go to pewnie babkami bedzie sie wysługiwac Pia:) ciesze sie,ze udany wypoczynek:) Gumi-ago profilaktycznie mąż powinien dostac zjobkę za takie sny:P Nie wiem czy bedzie internet tam gdzie bede miała kwatere,bo musze sobie wynajac jakis pokój na własny koszt i we własnym zakresie... Lece ...tworzyc to pismo:(:(:(....kużwa,jak mi sie nie chce tyyyyyyyle czasu miałam,to nie miałam natchnienia,a teraz musze miec i wene i natchnienie:(:( Buziole:) Pia-KRS to jest taki numer do przekazania 1% >

Gumi-ago moze Ty chcesz sie zapisac do tego Palucha ze swoimi pleckami???Tam sie zapisuje tylko 1 dzien w roku własnie dzis,ja sie zapisałam podaje Ci nr tel 22 722 30 38 Pózniej do Was zajrze Gwiazdy!!!

I powiedzcie mi Gwiazdy,dlaczego ja nie moge wysalc maila do tego naszego wspólnego:(:( tego KRSa chciałam wyslac i dooopa nie daje sie.... dobranoc

Hejka:) Najpierw chciałam Wam Laski,podziekowac za rady co do mojej łysiny:) i pomarańczowej kolezance tez(bede pamietac otej rycynie:)) Kochane jestescie:) Nie chcecie miec łysej kolezanki na kafe:P ,chyba zetne włosy,a tak je zawziecie hodowałam:(,i pewnie bede płakac jak je bede obcinac:(:(:( Poleciałam do albumiku tez....no Meaaa:) ale LASKA z Ciebie!!!I te nogi do nieba,chyba maja tyle co ja wzrostu:P pieknie wygladałas! No i ten remoncik i na nowo meblowanie saloniku,eh,jak ja lubie przemeblowania i meblowania:) Zmeczona jestem potwornie:(...Bartus jest chory,we wtorek skonczył antybiotyk i znowu jest chory...i to jeszcze jak,kaszle strasznie z nosa mu sie leje,ma goraczke:(:( jestem spanikowana,bo u znajomej córeczka zachorowała na sepse:( jest w stanie krytycznym,ciagle jej przetaczaja krew...smiglowcem ja przewozili do Olsztyna ma 10 lat,niby z nia sie nie spotykalismy,ale u niej tez zaczeło sie od przeziebienia:(:(,sram po gaciach.... Mało tego to Przemko zaczyna pokasływac,a on nidgy nie kaszlał:(,ale przy TAKIM Bartku zasmarkanym to nie dziwne,ze Małego cos bierze:(:( A Bartus nawet sobie noska nie wytrze dobrze sam:(:( trzeba go przypilnowac i mu pomóc,no i tym wszystkim zmeczona jestem,ze szok:( Poza tym musze napisac juz do tego Sadu,strasznie mnie to meczy...a jeszcze nic nie napisalam....nie mam czasu...bu...i nie chce mi sie:(:( buuuu.... Amorku:) Ty to kuchareczka na medal...wrzuc przepis na bułeczki,to moze swoim chłopom tez machne je:) Kessi:) bardzo,bardzo podobaja mi sie Twoje torciki:),pierwszy raz spotykam sie z czyms takim,zeby w taki sposób zapakowac np.pampersy piknie!!! Zdjatka do poprawki,ale robota super! Baryłko! do Ciebie tylko pomacham,Ty zawsze jakiegos linka fajnego zapodasz .... Jesli chodzi o podgzrewacz,to ja nawet go nie mialam,zawsze zostawiam odrobine wody w czajniku i jak trzeba karmic Przemka,to właczam na chwilke i mam juz cieplutka wode i siup mleczko jest,trwa to naprawde nie długo... Przemko tez wcina jeszcze w nocy....chyba nigdy juz sie nie odzwyczai:(:( w dzien nie wcisne w niego kropli mleczka,a w nocy wciaga 180 ml. Ide spac:),bo oczywiscie plecki mnie jebia nadal okrutnie:(:( Nastawilam sobie budzik przed 7,bo o 7 bede dzwonic do tego Palucha,mam nadzieje,ze sie jutro dodzwonie,bo jak nie,to juz nie wiem????:(:(:( Mieszka moze któras w Ozarowie??? Boje sie ,ze nie zapisze sie do niego i bedzie pizdziec:(:( Pia:) i jak bylo??

Dzieki Pia:):) nie chcesz miec łysej kolezanki na forum??:P Zaczynajcie zbierac na peruczke dla mnie ,albo chociaz na tupecik:P Ja juz przestalam czesac sie codziennie....bo boje sie,ze wiecej mi ich wypadnie.... Jezuuuuu...jak ten Bartus kaszle paskudnie:(:( Oby,to nie było nic strasznego...ostatnio jakies sepsy u nas w miescie grasuja....boje sie:(:(:(:( Dobranoc

No,ja niestety musze sie farbowac,bo jak mi troche odrosna włosy to odrost mam siwiutki:(:( tylko gdzie niegdzie włoski sa ciemne,moje:(:( Masakra:(:( Asik:) mnie zawsze WAX pomagał i jakies 4 mies temu stosowałam regularnie,poszłam do dermatologa,przestałam wcierac wax,a zaczełam,te specyfiki od dermatologa,które mi nie pomogły,a po tamtym waxie mam takie 4 cm kłaczki na całej głowie....ale nijak nie moge ich rozpuscic...bo nie mam co,same straki wisza,a jak zetne,to takich trzech włosów ani nie zepne,ani rozpuszczone tez nie maja wygladu....no przerazona jestem:(:( Hormony tarczycy miałam robione pół roku temu i były ok....moze to stres???moze te prochy które zzeram na kregosłup...no,nie wiem??? Samadamo:) to przykre,ze tak Ci fachowcy spiepszyli robote,bedziesz lezec w łózku i myslec,ze tam za wyrkiem masz kiepsko połozona tapete(na poczatku) a potem juz sie pzryzwyczaisz...:):) Oj,mnie czeka tez ta przeprawa z fachowcami:(,az sie boje:( No i zdrówka dla Dawidka:).Ja tez sie martwie,bo Bartus paskudnie kaszle az huczy...,a we wtorek skonczył antybiotyk...teraz to jakiegos mutanta wyhodował:(:(...I zachrypniety jest:(:( A jutro piatek,i weekend...Cos czuje ,ze nie pospie tej nocy...Boje sie,zeby to nie była krtan:( ojojoj...jak ja tu bidole dzisiaj... Ide,dac syropek Sarbeczkowi mojemu i wskakuje do wyrka,bo nie wiem co mnie czeka w nocy:) Buzka:)

Amorku:) tez wcieralam ten radical:(:( i nic dooopa:( ja sie juz powaznie martwie,bo tu Wam nie jecze,tak na pusto:( Chodze do dermatologa ,wcieram w łeb specyfiki juz 3 miesiac,a jak zobaczyła we wtorek jak mnie sie sypia włoski,to sie Pani przeraziła :(:(

A mnie sie sniło,ze moja mamusia w ciazy i czekałam na braciszka:):)