Holly_36
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Holly_36
-
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku:) no próbowałam Rigenol,był dobry jak miałam pasemka,fajnie włoski wygładzał,a teraz jak mam na łbie braz to,włosy mam w miare zdrowe,nie przesuszone tylko ich jest dosłownie pare na łbie,masakra:(:( i nie przesadzam chyba bede łysa jak mój Dzordz:( -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka!!! Dzien sie dzisiaj nam zaczął ...od mamdatu..od Kruków:(...no ! za parkowanie za miejscu ,na którym mozna stac 15 min.A w zwiazku z tym,ze niem,ani jednego miejsca dla niepełnosprawnych...toz nie moze byc tak,ze bedzie wszystko OK...jak nie sraczka to przemarsz wojska...No,ale mandatu nie zapłaciłam,zostaalm pouczona:P Ale za to ide jutro do prezydenta miasta,zeby miejsce załatwic,no i u posła byłam...I chyba cos z tego bedzie... Przemko jest coraz gorszy,nerwus,ze az mnie przeraza,jak w takim małym dziecku moga byc takie nerwy,bardziej dziki niz,ja i Dzordz razem wzieci:) Meaa:) zdechlaku:) wez sobie CIRRUS,brałas to?? Od razu poczujesz sie o niebo lepiej i na bal pójdziesz nówka blaszka:) Babeczka:) to mogłaby pisac komedie na podstawie przezyc swojej szwagierki:) Amorku:) ciesze sie,ze Ci sie poprawił humorek,i oby te zabki Kubusia tak nie meczyły... Kessi:) no walcz o swoje...niech dociepli chałupe,myszy wyłapie i obnizy dziad czynsz,a jak nie to zwijaj zagle i szukaj gdzie Ci lepiej bedzie:) Najgorsze to te przeprowadzki,wiem! Ale myszy i zimno by mnie zmotywowały,ze juz by mnie tam pewnie nie było!!! Ale juz niedługo bedzie latko i bedziesz miała ciepełko.... Kurcze nie wiem co z tym naszym mailem,nie moge tam wyslac tego KRS-u,chyba napisze Wam swoj mail i która bedzie chciał niech napisze do mnie,pliiisss,bo nie wiem jak to inaczej rozwiazac:) ewaweg@o2.pl Baryłko:) Ty to masz sny:):) Jakies Gołoty styrane Ci sie snia:):) Usmiałam sie:)No,ale głodnemu chleb na mysli:) Siedze z WAXem na glowie:)...i łudze sie,ze jeszcze mi zostanie pare włosków... Chyba bede musiała zainwestowac w doczepiane kłaki:(:( -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to se popisałam:) Bede smigac do wyrka ,rozprostowac swoje stare ,bolące kosci...Jutro mam na 13 to postaram sie zajrzec:) Dobranoc:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brakuje mi tego bycia na biezaco:(:( Bo mimo,ze Was przeczytałam,to juz nie pamietam co chciałam napisac....Skleroza maksymalna!!! Szanowny Kiniaczek napisał maila:):) zyje,Blanka rosnie jak na drozdzach,biega,wszystko ok,cos ma do załatwienia 15 lutego i obiecala,ze do nas zajrzy,a tymczasem mam Was pozdrowic!!! -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Baryłko:) chyba,az sobie postawimy chałupke,bo gdzie sie bedziemy z tym całym dobytkiem ciagac:) A na I pietro wejsc to teraz pikus:) Amorku:) oby Kubusiowi juz wylazły te zebalki:) Przemko ma juz ich 12 i mamy jako tako,smaruje mu dentinoxem,a on go uwielbia,bo moze jeszcze cos mu czasami dokuczaja,albo sie uzaleznił i lubi sobie cos na zab zapodac:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chce sie umówic do drPaluchów tu http://paluch.info.pl/ ,ale tam zapisy sa tylko 1 lutego ,jeden raz w roku:(:( i jak tam sie dodzwonic w ten dzien,to nie wiem:(:( A te plecki przeklete mnie wykonczaja:(:( Pia:) maż oberwal od Ciebie za wczoraj???Oj,u mnie by były Niemcy....na rok!!!Ale Ty mysle,ze go "załatwisz psychologicznie" i juz w zyciu nic nie palnie,nawet kawki mu sie odechce:P Pascal ma super skojarzenia:)Mamusia kartofelki wyrzuca:):) Az na głos sie chichrałam:):) Baryłko:) jeszcze TA chwilka trwa:) Ale zaraz spadam sie wylegiwac,bo moje stare kosci chca sie wylezec:) jakas spizdział ostatnio jestem,moze jakbym sie wyspała,to by mi sie polepszyło:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Juz widze jak smigacie po tych schodkach:) A nie sa one zbyt strome??? Mnie juz ciarki po nogach chodza,ze one takie "wiszace":) Wiecie,nic a nic nie tesknie za tym III pietrem,jest mi tu dobrze juz sie przyzwyczaiłam...tylko maja tu kilka chujów dogów i to mnie wpienia ,bo pierdzielone szczekaja jak złaza sie wysrac,wrrrr i to wtedy jak Prezmko spi:( Gumi-ago:) martwie sie o Ciebie mam nadzieje,ze Ci tam w tych czelusciach nie narobiło sie zbyt duzo tego wsiego!!! No i rób,rób dziecko nr 2 i 3:):) Bo Anusia taka fajniutka,te nie ma co dumac,tylko działac:):) Zdrówka dla Ciebie:) I jeszcze te Twoje plecki.... Smutne to o tej dziewczynie....:(:( Zmeczona jestem juz chyba tym wsiem,moze ta zima okropna,mrozi nas tu okrutnie dzisaj rano o 8 było -21,teraz jest mniej,ale jakos tak przrazliwie zimno do kosci:( Ja chce latko!!!!:(:( Meaaa:) dzieki za namiary na maila:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór!! Jest tu kto jeszcze??? Oj w koncu mam chwike dla Was Gwiazdy! -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka Pleciuchy! Co Was nadgonie,to znów nasmarujecie.....kuzwa Przemko wstał ,buuu... Ja proponuje Meii Tadeuszka wysłac na misję do Kessi ,to ten tylko okiem łypnie i wsie myszy szlag trafi:) Oj,Kessi,jak ja panicznie sie boje myszy:) Do tej pory nie spie u mamy,bo u nich czasami sa myszy jak to na wiosce,mama je non stop truje ,a one i tak po jakims czasie wracaja...podle!! Jak mieszkałam u mamy to spałam z kijkiem i jak tylko w nocy którach chrobotała to ja kijem po podlodze walilam:P oczywiscie ciagle mi sie wydawało,ze jakas mi zaraz na łózko wlezie bo one wszedzie wleza:( Kiedys mi wlazła taka przytruta do buta zimowego,a ja do tego buta noge pchałam,buuuuuuu,zdemolowalam cały pokój,tak walczyłam ,zeby tego buta z siebie zwalic:P:P:P brrrrrrr Lece zaraz do dermatologa ze swoja łysina,bo ja juz nie mam prawie włosów:(:(...Potem do pracy.... Kurde,tyle mam do napisania jak czytam,a potem....amnezja:( Albo juz Alzhajmer:(:( Meaaa zdrówka!!! Pia:) jak Ty mnie znasz,oczywiscie,mało nie kwiczałam jak zobaczyłam nasze dwie gwiazdeczki Nadie i Julkę,z tej okazji zrobiłam Przemusiowi kucyczki :P:P:P i ani troche mi nie ulzyło :( Musze sie brac za wypracowanie do sadu,ale mi sie nie chce:(:( Podajcie mi namiary na Waszego maila ewaweg@o2.pl,plissss.... To wpisze tam ten KRS...i obejrze wizytówki Kessi:) Mamunia,Asik:) Miłego dnia!! I owocnych poszukiwan pracy!! Reszcie tez...buzka!!! Gumi-ago wywal wagę!! -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
samadamo :) to ja moze Ciebie zaprosze,jak bedzie mi sie impreza kroiła,nie znosze tego stania przy garach:) No! zebym mogła tylko to robic i nie miec dzieci i pracy na glowie to inna sprawa:) Baryłko,Amorku jak ja Wam zazdraszczam:P,etapu z budowa...piekne schody,mebelki,mmmmmmm.....ja chce miec schody wylewane z jakas deska na wierzchu,zeby mi nie skrzypiały,bo skrzypiaca podłoga i schody do furii mnie doprowadzaja:) Sorki:) ze ja tak skacze z tematu na temat,ale raz zagladam na biezaco a raz do tyłu:P I ide chyba zaraz spac,bo mnie juz tak łupi w grzbiecie,ze ledwo siedze:( Teraz to mam wygodne wyrko,to i spac mnie ciagnie:P....ej!!! juz widze jak sie niektórym kosmate mysli właczaja:) ,ale mam okres znów(chyba na Sylwestra tez miałam:)) po tych wszystkich kuracjach,prochach i blokadach,to jestem jak ta ciemna baba,pojecia nie mam kiedy mam lub bede miala okres,jak ta ciemna baba z ciemnogrodu:) A! i Przemko jak narazie super spi,przesypia pieknie nocki,jak mu nikt nad głowa nie chodzi,swiatło sie nie pali i TV nie gra,spi jak susełek:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo!!:):) Własnie nadrabiam zaległosci te,na których mnie było tutaj i usmiałam sie z tego palenia pod mostem na szczescie udało mi sie cos wynajac,bo Amorku do nas chyba ten biegun sie przesuwa,bo u nas dzisiaj w nocy było -29 st,wrrrrrrrr,a dzisiaj jest niewiele cieplej:( Które to kolezanki tak chciały zimy?,sniegu? A??? To zapraszam do mnie do tundry,chociaz na jedna zimę...Mróz u nas trzyma juz nie wiem ile,Przemko na spacerze to jeszcze chyba w tym roku nie był,bo ciagle jest zimno i na minusie:( ja chce ciepełka i latka:(:( buuu Amorku:) te moje siniaki to nie sa po jakims uderzeniu,jakos tak same z siebie wyłaza,bo ja nie pamietam(wiem,wiem skleroze tez mam:P) zebym sie gdzies uderzyła:) Meaa:) własnie Przemko tez tak koniecznie chce "Pszczółke Maje" słuchac,Gucio mały,i to tylko u mnie ,a ojciec sobie siedzi spokojnie i w Kurniku gra,a jak ja wezme lapka to ten nie przepusci.... A i był temat smoczków...to ja dokupiłam jeszcze dwa,bo miał dwa,włozyłam mu do łózeczka na noc ,i poszedł spac z jednym a wstał z innym:) a my nie mielismy pobudki :P:P:P A kiedy sie z nimi rozstaniemy to nie znaju....ale mam nadzieje,ze nadejdzie ten dzien kiedys...chyba na laski nie bedzie juz ze smoczkiem chodził sam wyrzuci:P -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka!:) Melduje sie ,ze znowu jestem:) Zdolne bestie jestescie,dzieki Wam nasza Kessi bedzie miałąa super logo miedzynarodowe:P,bo pół Europy nad nim pracuje:) Ja to nie mam zdolnosci w tym kierunku:(:( Ale kuferek mi sie podoba i wstazeczka od Pia:) Meaa:) byłam w albumiku,piekna ma grzyweczke Nadunia i wogóle jakas taka dorosla panna z niej,a te zdjecia z Julka wymiataja:)urocze sa:) I chyba wiem czemu Myszka podumała o drugim dziecku:) taki widok dwóch dzieciaczkow cudny:) Wypoczynek fajny,o ile bedzie materiał ciemniejszy,bo ja na tej swojej rogówce non stop miałam plamy,nawet po wilgotnej rece:(... Ty to masz dobre serduszko z tym 1%...Juz od kilku lat mój Bartus ma konto w fundacji dzieciom i zbieramy tez te 1%,kiepsko nam to idzie,ale zawsze za cos sie zwrócilo ,chociaz w jakiejs czesci....w tamtym roku,to kiepsciutko było,bo siedziałam w domu z Przemusiem,a za tym trzeba chodzic....Przykre jest to jak diabli,wszystko drogie,zero dofinansowania ze strony panstwa do niczego!!! Ohydne panstwo,zeby dla ludzi chorych nie było pomocy....temat rzeka...Niedługo bedzie jak w starozytnej Sparcie,jak ktos chory to za noge i ze skały:(:(... Moje chłopaki juz lepiej:) Przemko nie daje mi wogóle posiedziec przy kompie:(:( wscieku dostaje jak ja go wezme do reki:( I nic nie moge popisac tylko podczytuje:( Straszne mi sie siniaki robia na ciele,wygladam jakbym dostawała wpierdol codziennie:( Chyba ze mna cos nieteges...oprócz tego,ze mnie plecy jebia okrutnie...nic mi nie lepiej...NIC.Zyje od jednej tabletki p/bólowej do drugiej :( No to se popisałam :(:(:( Pszczółke Maje musze właczyc:(:( Pia:) dzieki,ze chociaz Ty o mnie myslisz :) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka:) To ja:) Dzieki,ze o mnie pamietacie:) (chyba?):P Witam stare i nowe mamuśki:) No to tak:) Spierdzieliłam sie z tego przekletego 3 pietra:):) w przeprowadzce pomogli pracownicy z firmy Dzordza,dzieki temu ja niczego nie nosiłam tylko pakowałam i rozpakowywałam,grzbiet mnie tak jebał,ze masakra!!!!Ale dalismy rade:) Mieszkamy teraz w centrum 2 min od mojej mamy,tzn od tego miejsca gdzie poprzednio mieszkałam,mieszkanie fajne duze,69 m:) Bartus ma swoj pokój jest w koncu sypialnia z prawdziwym łózkiem,niestety i z łózeczkiem Przemusiowym,ale co tam....wygodnie spimy,za to fikołki sa ciche:( Oczywiscie,zeby nie było zbyt pieknie i rózowo to,lazienki sa stare jak swiat,kibel sie non stop zapycha,cos ma ze spadkiem:(:( czuje sie jak babcia klozetowa,wszedzie przecieka woda na uszczelkach,poprostu widac,ze mieszkanie nie miało dawno gospodarza:( No i jest duzo zimniej niz tam tzn.21-22 st,a tam było pewnie 25-26,przez to rozchorowały mi sie dzieci,Bartus a teraz Przemko,nos mu sie zatyka ,smoka nie umie duc i płakusiał co chwilka w nocy,nie wiem czy przespałam dzisiaj cała jedna godz...:(:(:(Kawe se walnelam z połowy słoika i huk,jakos oczy jeszcze sie nie zamykaja:(Szkoda mi maluszka,miałam PLANA walnac sie z nim,jak bedzie spał rano,ale spał 15 min szit,szit!!!! Mały sroch nie chce jesc mleczka,nawet kropli:(: wsciekła jestem,bo tylko by wcinał Danio te duze,bo male to mało i moje zupki,bo słoiczkowe sa fuj!!! No,chyba,ze je przerzuce ze słoiczka do miseczki,to wtedy moga byc:P:P Z kupami dalej makabra!!! Daje mu czopki,bo jak nie to pewnie i tydzien by nie robił biedaczek,chyba wezme jednak skierowanie na badanie flaczkow,bo moze ma cos z nimi nie tak!!!:(:( Musze Was nadrobic.....Bo naskrobałyscie troche:) Teraz uciekam...do mojego zdechlaka.... No i tradycyjnie nie mialam netu,na nowej chałupce!!!A i mieszkam na I pietrze ....inne zycie:)!!! -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Buzka:):) Witam Was w ta ohydna zime:P A mówilam,ze snieg i zima to nic dobrego:P:P Meaa:) usmialam sie z akcji zw słonikiem,hihihi juz Was widze jak latacie a nadusia sie wscieka:) I nie jedz samochodem do W-wy chyba nie jestes kamikadze,przelóz wyjazd sila wyzsza:) Amorku :) gratki dla Kubusia szybko mu sie poszlo,Przemko raczkował od poczatku sierpnia,a poszedł dopiero w grudniu:) A mnie dawali diprophos wczesniej teraz mialam co innego:) ale kijowo działa,boli nadal chociaz mniej:( No i chodze na masaze do pani z Mongoli,pierdzielona jak ona mnie wytarmosila,ze mam siniaki:(:( Juz nie wiem czy mnie boli po tym masazu,czy boli,bo bolało,ale non stop boli:(:( A my dalej w tym mieszkaniu co sprzedalismy,kurwa mac znalazlam mieszkanie w centrum,obok mojej mamy,blok,od starego mieszkania,piekne,na I pietrze,ale ludzie którzy mieszkaja pojechali do kogos chorego i ich niet:(:(:( buuuuuuuuuuu.....kuzwa a ja mam stad wyjsc najpózniej do niedzieli:(:( jak zdazyc???? I na dodatek,baba z tego mieszkania co mielismy w sobote podpisywac sie odezwała i chce dzisiaj wsio załatwic,no zlamka normalnie:(:( sraczki chyba dostane i do tworek mnie nie wezma takiej obteges:( Musze konczyc sorki,ze tak na popisałam byle jak:)Dzieki za wsparcie:) na Was mozna zawsze liczyc-KOCHAM WAS LASKI:):):) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gumi-ago słodka jest ta Twoja Anusia:) I czym sie tak raczyła,ze ziapka taka umorusana,super!!! A w sukienusi to wprost zabojczo wyglada:) uwielbiam dziewczynki:) No i zeby Tobie te plecki bardziej sie nie rozbujały,Ty tez non stop masz przekichane z tym grzbietem:( A ja ciagle mam nadzieje,ze cokolwiek mi pomoze,a NIC nie pomaga:(:( buuuuuuuu.... -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heja:) sprawdzam kafe czy dziala,bo tu taka cisza:( Bylam na tych blokadach doktor wykul mnie chyba w 5 miejscach tych najbardziej bolesnych....I w listopadzie jak mialam te blokady to bylo lepiej zaraz po podaniu,a dzis nic:(:(:(...... A! jeszcze jesli chodzi o ogrzewanie podlogowe,to ja chce,lubie ciepelko na podłodze,ale tez mysle,ze jakies grzejniczki beda,w razie cos z podłoga mialoby byc nie tak,no i obowiazkowo kominek:) Z tym pytaniem o ogrzewanie to chodziło mi bardziej,czy macie na olej,gaz(u mnie gazu niet) ,pompe,wegiel???I jak sie sprawuje i finansowo jak?? Zmykam:) dobranoc:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka:):) Kessi:) Kochana trzymaj sie:) Jeszcze troszke i bedzie latko!!!:) Ale na wspomniki Was wzięło:) Fajnie:) Ja nie miałam niczego swojego ulubionego,nie wiem czemu? Ani nigdy nie kochałam sie w zadnym aktorze,ani spiewaku...Jakas chyba nieczuła byłam i jestem:) A co u nas??? Chyba mamy trening przed budowa...:( tzn,szukamy mieszkania do wynajecia...no jak na złosc kuzwa,nic nie ma...Własciwie cos juz znalezlismy...niby moze byc...ale baba ciagle cos wymysla....wymysliła kaucje 3 tys:( ale zeszła do 2.5 tys no i wczoraj mielismy juz umowe podpisac i wziac klucze...No i kurwa mac nie odbierala telefonu ,od niej tez zero odzewu....A juz chcielismy sie przenosic,bo chyba w piatek mamy oddac to mieszkanie....Taka byłam wczoraj wsciekła,ze powiedziałam,ze juz do niej nie zadzwonie....Ale w zwiazku z tym,ze jestesmy bezdomni,to zadzwoniłam,baba odebrala,ledwie gada...chora wczoraj i dzis była i do niczego....Jutro tez nie wiadomo ja z nia bedzie....a my mamy nóz na gardle...KURWA MAC!!!!! Do tego mnie tak napierdzielaja te moje jebane plecki,ze zyc mi sie nie chce....koszmar!!!Byłam u neurologa,ten lapy rozklada i mowi,"i co ja mam z Pania zrobic?"To co juz dostawaąłm powinno dawno mi pomóc,a tu nic:( Chyba,zeby nie dzieci to bym sepuku popelnila,bo to nie zycie.....Jade zaraz do tego neurologa na dyzur do szpitala,pewnie mi znów da blokade....po której mnie ciut mniej boli...ale za to okres mialam po 10 dniach,potem sie lało,a teraz miałam jakies plamienie nie okres:(:(...Jestem ruina:(:(:( buuuuu.... Pewnie duzy zwiazek z tym moim bolącym grzbietem ma stres,bo ciagle przeciez zyje w stresie,zawsze jakos sie układa wszystko chujowo...to z Dzordzem scinki,to sprawa z Exem,to to ,ze sie wpieniałam,ze nawet Ex na całe swieta do dziecka nie zadzwonil,ani go nie wziął,a przeciez jest gdzies w Polsce!!!! Niech to szlag!!!! Wczoraj sie dowiedzialam,ze moja ukochana i wujo,chyba sie rozwioda,bo wujo...od dłuzszego czasu ma kochanke!!!! Wujo to brat mojego ojca,ale ciocie uwielbialam...I taki jej numer wyciał,dupe bym mu z checia skopała!!! Wczoraj pierwszy raz Przemko nocowal u Jaszczurki,a my bylismy na flaszce(ja nie pije,bo prochy wcinam) u kuzynki Dzordza....Przemko troche dał czadu babci:P,ale to i tak u nas nocki lepiej nie wygladaja:( Babcia zmeczona,ale jakos mocno nie krzyczała,ze nigdy wiecej....A mnie było tak kiepsko i dziwnie,bez mojego skarbeczka,ze szok... No i Przemko ma 12 zebów!! I juz sam smiga prawie non stop,na czworakach coraz mniej smiga,a tak smiesznie chodzi,ze mozna pasc z niego,jeszcze troszke nim majta,to sobie bierze lapki do góry i wtedy lepiej mu utrzymac równowage i tak sobie chodzi jakby sie poddawał:P Baryłko!! Gratulacje dla Natalki za pierwsze kroczki!! Super!!! T Ciepła:) tatuaz piekny!!! Babeczko :) ale sie usmiałam z usta usta dla kury:P:P A jakim krokiem ta kura poszła,szlaczkiem?? I super,ze Zuzia staje,niedługo bedzie sie puszczac!!! A! i bylismy na szczepieniu,nie dali Przemusiowi MMR tylko jakis Priorix(cos takiego,nie pamietam nazwy) no i mój facet wazy 11 kg. A tez lubi trzymac pieluszke w garsci do spania,a jak mu ja wyjme z łapki,np jak go przebieram w nocy,bo sie zlał,to tak wiszczy,az uszy wiedna:) Meaa:) my tez tak gotujemy:) Gratki za rozm.38....i ja tez chce takie nogi jak Ty masz,taaaaaaaaaaaaakie długie:) U mnie waga po odchudzaniu stoi w miejscu,nawet po swietach nic mi nie przybylo...normalnie to cud!! Bede zmykac do tego szpitala:(((((( Zdrówka dla wszystkich i gratulacje,za nowe wyczyny naszych Skarbeczków!!! -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meaa :) no to widoki masz piekne:P Nie lubie tego osiedla,a moze to bardziej o to mieszkanie i o ten blok mi chodzi w tym wszystkim....ale nie znosze tego 3 pietra(nigdy nie chciałam mieszkac na pietrach) ... W lesie nie bylam ani razu,ani nad jeziorem:(... Miejsce mnie sie podobalo bardzo dopóki tu nie zamieszkalam:( Wiem,ze góry sa piekne....Moze z checia bym pojechala,ale sama,bez dzieci...bo to ich ubieranie to masakra:( Lece buraczkowa Przemusiowi gotowac:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze tylko napisze,ze bardzo ciesze sie ze Kimizi ma okienka:) i zaglada wtedy do nas:) Ja to bardzo czekam na zdjecia domku i Lenki:) Amorku:) Twoje zdjecia sa takie super zawsze:) Zazdroszcze( tak pozytywnie) Ci takiej wspanialej,ciepłej i kochajacej sie rodziny,widac,ze zzyci jestescie bardzo:) Bardzo chciałabym umiec stworzyc taka rodzinke:) Meaaa:) ja to Ci polecam na luty wycieczke do cieplych krajow,a nie w snieg i zimno...brrrr:P -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc Laski:) Pozarło mi połowe posta,wrrrrrrrr..... zła jestem,bo siedze tu oskubana w koszulce i pisze i pisze i pozarło!!!!:(:(:( buuuu... Jeszcze raz Zuzi :) naszej zycze wszystkiego NAJ,NAJ,NAJ....duzo zdrówka i radosci..... i zeby wyrosła na taka artystkę na jaka wyglada:) Mamusia bedzie miaal wesolo ze swoimi dzieciaczkami:) Pozdrawiam Was wszysskie:) Boli mnie głowa i juz nie mysle chyba:(:( -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka! To ja pierwsza z kolejki do Tworek:P A my moze sie na turnusie w Tworkach spotkamy:P? Meaa:) kazda z nas ma takie mysli pt....jestem zła matka...co ze mnie za matka:(? U Ciebie plany sie rypia,a ja jeszcze niczego nie zrobiłam wg planu czy schematu,wszystko na wariata,nie umiem sie zorganizowac...a jak nawet juz sobie cos zaplanuje to to szlag trafi i wtedy sie wsciekam....a jak zyje bez planu...to sie tak nie denerwuje...Chociaz jestem mega krejzolka,bron Boze mnie zdenerwowac,nie dosc ,ze dre gebe na cały regulator to na dodatek zaczynam nie panowac nad soba,kiedys wyrwałam ze sciany kontakt,bo akurat prasowalam jak mnie Dzordz wpienił,to jeszcze piznełam drzwiami z łązienki,ze z nowiutkich drzwi wysypały sie klamki:) Dzordz mnie sie boi chyba,jak mam krejzi napad:P Ale to i tak czesto przez niego...mysle,ze kiedys mu wpierdole,jak bedzie mnie tak wyprowadzac z równowagi:(:( Bartek,tez kiedys trzepanie dupska mial,teraz juz nie...ale potem mialam wyrzuty sumienia i szłam ryczec w kat:( Przemko,na szczescie,mimo,ze szkodnik i tez nie rozumie słowa NIE WOLNO i NIE,czasami szlag mnie trafia...ale przestawiam goscia w drugi kat i zajmuje czyms innym... A co u nas? Wczoraj ogladalismy mieszkanko do wynajecia,podobalo nam sie,parter 3 pokoje,tylko znów na tym osiedlu,na ktorym teraz mieszkam,to ostatnie miejsce na swiecie gdzie chciałabym mieszkac,ale jesli trzeba,to jakos wytrzymam ten czas budowy i na szczescie ten blok,to jakby bardziej w centrum osiedla,a nie na samym koncu:) Dzisiaj znów idziemy ogladac mieszkanie,na 2 pietrze w wiezowcu,i znów na tym przekletym osiedlu:(...jak na złosc nie ma wogóle nic do wynajecia...bo bysmy chyba juz chciali posiedziec tu gdzie wynajmiemy do konca budowy...Teraz jeszcze wazne ile uda nam sie z ceny znegocjowac:)... Kessi:) mnie to az zimno sie zrobilo,jak sobie pomyslałam ile Ty masz stopni w domku....Dla mnie jak jest 19-20 st,to siedze skurczona i nic nie umiem zrobic,ani myslec ani nic...Czasami tak jest zanim nie zaczna grzac,Szef sie ze mnie smieje,ze taka zamarznieta łaze:) Barylko,Amorku:) mnie to bardziej chodziło o to czy to bedzie ogrzewanie na gaz,olej czy pompa??? A to,ze bede miała w podlodze grzanie to juz pewnik,bo lubie ciepełko,a po drugie,wole ciepłe kafle niz skrzypiaca podłoge,mimo,ze bardzo podobaja mi sie deski:)I schody beda wylewane,to tez dlatego,ze beda mnie skrzypiace... A u mnie znów WIERCA -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobra..przeszło...to nadal pisze....obiecaąłm sobie,ze w koncu wam napisze...bo tak to mi jakos zawsze brak czasu przeszkadza...chociaz podczytuje regularnie :P Mamuniu:) slicznie Zosieńka wygladała w sukienusi:) Ja ze zdjeciami robie tak,ze mam oddzielny folder do zdjec zmniejszonych...Kopiuje i wklejam tam,a potem je sobie zmniejszam i mam zdjecie takie normalne i takie pomniejszone,bo szkoda mi zmniejszac wszystkich,które wklejam na NK i do albumiku i tak sa takie sobie,bo mam dupowaty aparat:( Nadziejko:) strasznie mi sie podoba Juleczka w tej opasce na głowie:) Ehhhhhhhh......tez bym taka kokardke chciała załozyc na taka malutka dziewczynusie :(:( Samadamo:) wspólczuje Ci ztym remontem....ale JAKA maszperspektywe....wlasnego M...No i macie zaciecie do swietowania:),ja juz miałam dosc przed swietami :P..Moze mi sie zmieni...oby! Gumi-ago:) Sliczna ta Twoja Anulka i widac,ze nie usiedzi na miejscu,a najbardziej podoba mi sie Twoja choinka:)....z misiem:P:P Kubuniowa:) witaj:) i Ty sie sama tak nie depresjaj:P:P,my tu tez miewamy co drugi dzien jakas depresje:P,ale jakos tak po wejsciu na kafe mija i odpuszcza szybciej:) Kubus to tez chyba wierciołek?? I smieszek:) Uroczy blondasek:) Cari:) tak na beszczela podgladam Twój domek:) :)I do tej pory bardzo mi sie podoba:) Synus super ,mezus tez niczego sobie a Ty taka dobra duszka jestes:) Zadko narzekasz,podoba mi sie Twoje podejscie do zycia,ajkos takie mniej czarne niz moje :P Jakos tak pogodniej sie robi,jak do nas zagladasz:) A Tobie czego zyczyc na Nowy Rok:)? mam nadzieje,ze spelnia Ci sie marzenia:) ....I zebys mogła w mniejszym biegu zyc:) Ale mam wrazenie,ze Ty to jednak lubisz:)Wszystkiego dobrego Twojej rodzince:) Asik:) faktycznie Krzys super elegancko wygladał:) Zreszta slicznemu we wszystkim slicznie:):) I cos mi sie wydaje,ze charakterek to twój synek ma!!Mam wrazenie,ze za ta zmywarke,to ktos zaraz łomoty zbierze,ze jeszcze tam cos siedzi:P i nikt tego nie wysprzatał:P Szarotko:) no super jest Kiniaczek,taki bosy i tym ogoraskiem:) A ja mam zawsze zimne nogi...Sztywnieje na starosc czy co:P I zagladaj do nas czesciej:) No dobra:):) praca domowa odrobiona!! Dzordz do wyra goni:) Do jutra! Jutro idziemy na wizyte do lekarza i na szczepienie:(:(:(...... Szczepic??? Nie szczepic???? oto jest pytanie??? -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka Gwiazdy ciemną noca:):) Pia Przemko zasnął,dzisiaj wyjatkowo po 21,bo tak to ok.23 a i tak sie budzi w nocy na jedzonko:) Bak nie chce kaszek wcinac i nie mam czym go napasc,zeby chrapal do rana..kaszek nie je wcale:(:( zadnych... Widze,ze z checia wcina to co mu ugotuje,sloiczki juz mu nie smakuja,ale go oszukuje i przewalam do jego miseczki w której mu daje przez siebie gotowane jedzonko i wtedy wcina,bo słoiczki sa beee...Mały chytrusek:) Ciepła witaj:) Ty chyba od nas sie "odwykasz" nie dobrze,bo my tu na Ciebie czekałysmy:) Co tam u Amelki??A Twoje pazurki podziwialam na NK:) Moja kuzynka tez robi to co Ty i czasami codziennie podziwiam i jej i Twoje pazurki:) Pieknie Ci wychodza:) Ogladalismy z Dzordzem "wojne polsko-ruska" i chyba musze isc do jakiegos tłumacza,bo ni chu..chu.. nie jarze o co tam sie rozchodzi....? Jakos slabo jarzaca chyba jestem,czy co??Obrzydliwy film:( Amorku:) ciesze sie bardzo,ze juz Was wirus odpuszcza,straszne to jest,te wymioty i rozwolnienie...Oj,z Bartkiem to ja to miałam bardzo czesto...wsio zasrane i zarzygane...:(:( a najgrsze to to,ze on nic nie umial powiedziec tylko chlustało z niego na dwa konce,brrrr... Nadziejko:) z tymi chlopami to chyba tak jest...mój tez jakos taki zepsuty jest i witalismy Nowy Rok raczej małosłownie:( a kit!! W tamtym roku,to było super a i tak rok taki sobie:(...To tym razem bedzie odwrotnie czyli rok sielanki i super:P:P A torta walnełas takiego,ze smiało mozesz sie nim poczwalic!!! Zdjecia super i ze spacerku i z imprezek:) Pia:) ale Ciebie zawaliło sniegiem,prawie jak u mnie na dalekiej pólnocy,tylko mnie snieg nie zachwyca,zimno mi zawsze i na spacerku nie byłam,chrzanie marznac:P Ale Was podziwiam za odwage do spacerów:) Meaa:) Ty tez widze,ze mrozu sie nie boisz i Nadunia tez nie ma to pewnie po mamusi:) Ale rzeczywiscie miała kombinezonik tak cieplutki,ze az łapki miała wyprostowane :P Uroczo to wygladało:)Ja to chyba bede smigac wózkiem jak mroz zelzeje,bo boje sie byc koniem z saneczkami,pewnie mi plecki jeszcze gorzej sie rozbola i tak laze jak kaleka(kiedy to minie,,,łoooo Boziu:(:() Babeczko:) boskie masz te swoje dzieciaczki:) na zdjeciach to fajnie tak popatrzec jak sie chowaja w dwójke,chociaz nie wiem jak Ty sobie radzisz z takimi maluchami:) Zuzia,zawsze w humorku,juz ma smykałke do aut i chyba lubi sie sie pluskac,chociaz w miseczce:)Ja nie moge sie doczekac wanny,to i Przemko sobie popływa jak chłop:)A wode lubi:) Barylko:) Ty to mam nadzieje,ze przeznaczylas odpowiedznia powierzchnie w swoim domku na swoja garderobe:P:P Jestes jak Gwiazda,na kazdym zdjeciu w innym stroju,suuuper:) I wam równiez zycze,zeby Twój Dzordzio,jak najszybciej to mozliwe zjechal do domu i zebyscie juz sobie zyli w trójeczke w swojej chałupce??Jakie ogrzewanie,bedziecie mieli w domu??Pytam przyszłosciowo:P Ewcia :) piekne zdjecia:)eryczek chyba bardziej mrozoodporny od mamusi:P?? Kessi:)fajnych masz tych sasiadów dobrze,ze Ci sie tacy trafili,bedziecie ich nasladowac??:P tzn...dorabiac do 4??:PZreszta smialo mozecie,bo te dzieciaczki Wam takie cudne wychodza i do tego dziewczynki:),no ale tym razem Wam zycze jeszcze 2 chłopaczków:) Chyba cos działacie,bo Ciebie terza wieczorkami coraz mniej:P? Fajne sa te torciki skarpetkowe,ja u nas takich jeszcze nie widziałam...a duzo mozna na czyms takim zarobic?? Ja jeszcze na Twoim miejscu,by sobie porobiła ciast..tak na sobote..dla sasiadów blizszych i dalszych,bez rejestrowania firmy..bys sobie zrobiła rozpoznanie czym warto sie zajac? ...U mojej cioci sasiadka całkiem konkretne pieniazki sobie na tych ciastach zarobiła,z tego co wiem teraz juz dziala jako firma,a zaczeła od wypieków dla sasiadów:)Powodzonka:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka!! Ufffffff........na szczescie juz po swietach...męka te swieta:( zmeczona jestem gorzej niz przed swietami:( Teraz tylko czekam...na wiosne i latko,bo zimnica taka straszna ,ze szok!!!! Wy takie piekne zdjecia macie,a mnie zimno na sanki :(:( Byłam w albumiku,ale tam zimowo i swiatecznie i imprezowo-urodzinowo....:) No! i se popisalam... Pózniej do Was zajrze...mam taka nadzieję:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Holly_36 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka:) Witam Piękne Panie:) Dziekuje za zyczenia:) Barylka i Cari dałyscie popis:),kurde,az mi sie lyso zrobilo,ze ja tak wszystkim,a nie po kolei:) wczoraj powklejałam zdjecia do galerii,ale nie zdazylam juz do Was napisac,ze sa,a Wy i tak wyczailyscie i jak zwykle milo oceniłyscie,buzka:) Juz mam dosc tych swiat....wolnych dni itd,zupełnie stracilam poczucie czasu i wczoraj myslałam,ze to niedziela i prania nie wstawilam,ani nie odkurzylam tylko sie byczylam....a dzis pralka chodzi i chałupke musialam ogarnac:P Przemko znalazl sobie korek od szampana pod komoda i sie nim bawi juz pol godzinki:P w miedzyczasie zbuszował kuchnie,kurcze ale z niego szkodnik ,wszedzie wlezie i pootwiera...na szczescie jeszcze spi dwa razy w dzien,to mozna chwilke odsapnac:) a!! Naszej Zosieńce zyczymy,przede wszystkim zdrówka,zeby serduszko sie naprawilo,nózki sie odwrazliwiły,zeby kawałami miecho wcinała:) i zeby sprawiała mnóstwo radosci rodzicom:) Z dobrych wiesci....mamy juz akt notarialny na to mieszkanie wychodzimy stad do 14 stycznia,huuuuuuuuuuurrrrrraaaaaaa......tylko jeszcze niezbyt wiemy gdzie??? Na łake do Serbinowa chyba:(,ale co tam,aby nie na 3 pietro z buta:P A mamy na oku mieszkanie na 10 pietrze,tylko drogo chce,ale pewnie nie bedzie wyjscia i tam wyladujemy tymczasowo,dopóki moja mama ,z tamtego mojego mieszkanka sie nie wyprowadzi moja mamuska:) Nie chce ,zeby juz teraz sie wyprowadzała,bo chciała,bo mi jedna Nianka do Przemusia zniknie:) A tak mi dobrze jak jest na miejscu,bo i do Bartka i do Przemusia,jak jest u mnie to mi poprasuje ,ugotuje cos,dobrze mi z nia....A Jaszczurka NIC nie robi,tylko Przemusia pilnuje i jeszcze narozwala:(:( Dzisiaj znów u nas biesiada:(,tym razem nie u mnie w domu,a u mojego bratanka:) Uciekam,bo Przemko mi juz nie daje posiedziec:(:(