Holly_36

Nikogo tu ni ma :(:(:(

Mamuniu miało byc,ze chłop BEZ wątroby:P

kurcze,tak mi sie chce tej corki,ze pewnie trzeba bedzie robic:P,jak nie wyjdzie to bede zalamana :P...No tak!! ja tu o robocie,a przeciez juz starocie ze mnie z bolacymi pleckami:(:( wiec chyba sie nie nadaje:) Przemus własnie paproszki zbiera:(:(

Mamuniu:):) o zeszzzzzzzz:) to Ci sie Super Man trafił i chyba ze wątroby:P,bo by mnie sama zółc zalala jakbym miała te póleczki czyscic z kurzu....no i Twój maż ma jeszcze jednego plusa u mnie,ze ....dwie córki machnał:):) Trzym go!!!:P:P:P

Mamunia:) teraz dopiero zobaczyłam jak pieknie Twoja Zojka stoi,na całych stopkach,i ta sukienusia....i ten kapelusik....znów mi zal dupe sciska:(:( ,chyba zaczac córke robic:P:P Chłopaki to portasy i lipa...a dziewczynusie,tyle mozliwosci.... Co Zosienka ma taka smutna minke? Mamusia kwitnaca,córcia kwiatuszek!! I piekne masz mieszkanko i tak sie zawsze zastanawiam jak Ty tyle pierdół na półeczkach odkurzasz???Pracowita babka z Ciebie,oj,pracowita:)

Ewcia :) sliczne zdjecia:):) A Eryczek w tym kapelusiku wyglada przecudnie:)

Przemus odkrył kontakt :(:( i sobie dolazl do niego:( Na szczescie na moje NIE WOLNO cofa łapke:) Zdjecia dodałam :)

hejka:) no dobra,wstawac kochane :):) czekam i czekam,a nikogo tu nima:(... Kawke wypiłam sama ,czekajac na któras z Was:) Kessi:):) ciesze sie ,ze mąż sie nawrócił :P :P:P och, jak nic tak kojaco njie działa na kobiete jak zakupy!!!! Przemus ,smigał do tylu ok.2 tyg,teraz jest juz do przodu po kilka kroczków,chociaz wczoraj na golasa oczywiscie posmignął sobie przez szerokosc pokoju :) cudak mój mały!!! aaaa! Kessi:),Martusia pieknie buzke otwiera do jedzenia,normalnie ryłam sie na głos:P:P Pia:) jak tam Twoja Julka?? Bartek sika nadal prawie co noc:(,musze go budzic na siku,to jest sucho... to to nic,najgorsze sa te galoty opierdziane....załamka...:( Misty:) mam nadzieje,ze po rozmowie z mezem sie polepszy,oby!!! Baryłko:) cos chciałam do Ciebie....a ten Twój domek ,sliczny bedzie:) A córcia do Ciebie podobna ....laseczka z niej rosnie:)

Misty to chyba se juz pójde:)

Ciepła:) a ksiadz,zeby trafił na mnie to by został zjebany po całosci:P U nas mimo,ze oboje jestesmy po rozwodach i bez slubu,było OK.Ksiadz zmartwił sie :P,ze nam sie tak w zyciu namieszało,a dziecko skoro chcemy wychowywac po katolicku,to bez problemu nam ochrzcił,bez slowa:) A ja juz sie bojowo ustawiłam :P:P Jakby ksieza nie mieli nic na sumieniu to moga pouczac,a tak to niech swoimi kolezkami zajma :)

Babeczko :) dla Zuzi buzka,bidulka,zastrzyki w dupke:(,ja tak sie ich boje sama a juz stara jestem,ale dobrze,ze w szpitalu jej nie połozyli,bo tam juz by sie mogła nałapac całej bandy mutantów:( Ja sie przymierzałam do wywoływania zdjec w Empiku przez internet,ale jakos mi sie nie składa wciaz:(:( Aaaaa dodałam pare zdjec :):)

heja:) Nic a nic w temacie nie jestem:( nie mam czasu,zeby na spokojnie posiedziec popisac i poczytac:( Ale chyba moge juz dzisiaj pochwalic Przemko sie dzisiaj zapomniał i sobie poczworakował do przodu przez cały pokój :):) ,oj...to juz sie dobre czasy skonczyły,bo teraz sobie pójdzie gdzie mu sie zachce:( i trzeba bedzie na wszystko uwazac,mój mały czworaczek kochany...Bosko to wyglada jak taki maluszek smiga na czterech:) No i wczoraj było raz ,ale za to bardzo wyraznie MAMA :):):) chyba taki prezent dla mamusi na urodzinki,a dzisiaj cisza:(.Tak w ogóle to mało mówi mój chłop,za to juz jak sie odezwie,to jest wyraznie ,było ...da da da ,jakies tatatata ,babababa i tyle .... jesli chodzi o naszych Ksiaze Panów.....to mój tez jest 100 % ...Kessi ,no i jest pełnia :):)

Dzieki Skarby Wy moje za zyczonka:) Na ciasto zapraszam i kawke:) :) Wiecie co ja mam teraz w domu,SAJGON!!!!!!!!Jezzzzzzzuuuuuuuu!! Wkleje pózniej zdjecia to zobaczycie,jak to jest miec dwóch dzieciaczków naraz :(:(:(

heja:) buziaki dla Was:) nie mam czasu do Was napisac:( Pia:) nie martw sie,porozmawiaj z Julka:) poswiec jej wiecej czasu...,jak zobaczy ,ze jest dobrze ,tzn po staremu,to jej leki przejda...wiesz mysle,ze to sikanie moze byc od tego...No popatrz jakie popaprane miały dzieci dziecinstwo,normalnie szok!!I podejrzewam,ze skoro takie juz sa duze ,wiele rzeczy rozumieja,a małej dziewczynce,takie rzeczy opowiadaja...Oj,bedzie miała sie szwagierka... moze wieczorkiem cos jeszcze skrobne:) samadama:) ja nadal korzystam z bujaczka,ale tylko wtedy jak jestem obok i małego przypinam,a jak odchodze to podstawiam ta stopke i wtedy jest prawie na płasko i nie ma bata ,nie wylezie...Jeszcze go nie wywalam,bo w nocy czasami ratuje nas bardzo,bo go tam kłade i bujam przez chwile i ma Przemko odlot raz dwa :) Zaczyna mój Skarbeczek łapki wyciagac do mnie do tej pory tego nie robił:):):)

Heja:) Ciepła:) kawke z Toba pije:) Przemko:) nie dosc,ze wstaje rano to i na dodatek bezsennosc go ogarneła:(:( teraz oglada rock your baby :) gapi sie jak zaczarowany:P:P przed chwila ogladał zachwycony,Co sie stało z pszczółka Maja:) Na obiad miałam zamiar zrobic fasolke,taaaa...fasola zamoczona ,a ja nie pomietam,gdzie mam ten przepis na fasolke Waszego przepisu:(,która podrzuci???:)

Samadama fajne zdjecia,sliczne ząbeczki ma Dawidek:):) sliczny chłopczyk:) No i nasza Baryłka,taka laska ,ze hej!!! Kurde,czemu mi nie zrobili takich długich nóg:) I Natalka,przynajmniej na zdjeciach nie wyglada na niejadka,wyglada,jakby nawet lubiła sobie pojesc,slicznotka z niej:),ech...te rózowe ubranka i te kokardki i te opaseczki cudne....ech,ech,ech:(:( Ide spac,bo sie rozmarzyłam :P

Hejka:) Pustki tu straszne sie robia:(,baby no co jest z Wami???!!! My tez dzisiaj cały dzien na powietrzu,ale u nas wcale tak cieplo nie było:( ,ale przetrwalismy.Zabralam rodziców mojego Dzordza do moich rodziców na grilla,zakrapianego,ja oczywiscie znów dyzur mialam,wrrr...Nie lubie tego,ze szok,ja z dziecmi,a Dzordz swietuje wrrr...No i nazalam sie karkówki i boczku z grilla,i teraz mam mega zgage:(:( I suszy mnie strasznie:( Mamy juz 4 zabka,druga dwójke,bedzie Przemko wygladał jak zwierzak ,tak dziwnie mu te zeby wylazly,ale pocieszam sie,ze i dwie jedynki,tez sa na hryzoncie,tylko sie jeszcze nie przebiły. Katarek mniejszy,apetyt nadal byle jaki,ale zauwazylam,ze jak gosciowi dziób posmaruje dentinoxem ,to za chwilke fajnie zjada,to mysle,ze pysio mu boli... Meaaa:) ciesze sie,ze weselicho sie udało,szkoda,ze noc poslubna Ci nie wyszła:P:P.Nadunia slicznie wygladala,Ty tez:) A z tego zdjecia z Tadzikiem to sie usmiałam:) to kocisko ma wielbicielke:) Mój Przemko ,raz dorwał sie tak do pieska,za uszy go łapał i ciagnał,az musiałam mu paluszki prostowac ,tak ta biedna psinke ciagnał:P Pia masz racje,z Przemunia rosnie MR.Tornado jak nic,wczoraj złapał za serwete i sru słoiczek z zupka poleciał,na podłoge z wielkim rozpryskiem:(:(.Musze pozegnac juz ta serwete,ale wylałam kiedys zmywacz do paznokci i paskudnie wyglada ta moja ława bez przykrycia i mysle co mam teraz z tym fantem zrobic???Ławe zmienic czy zamalowac ja jakos??? poza tym wszysstko mu sie podoba i łapka chciałby do siebie przyciagnac.Nadal nie umie raczkowac do przodu,smiga do tyłu i prostuje nózki i ma wysoko dupke w górze.Dzisiaj cwiczyłam z nim raczkowanie do przodu....ale wcale mi sie nie spieszy,bo potem dolezie wszedzie:(:(szkodnik mały:P Ewcia:) swietne sa te zdjecia z basenu,widac,ze pasuje Eryczkowi taki basenik i mebelki sa fajne .... Kessi:) plecki mniej bola jak jade na prochach,jestem juz po rehabilitacji 10 zabiegach i jak nie wezme prochów to plecki nadal jebia okrutnie,we wtorek bede miał masazyk,zobaczymy jak po nim bedzie:( I mnie sie tez wydaje,ze kupka ze sluzem,wskazywac moze na jakas nietolerancje,albo glutenu,albo moze cos dałas z laktoza?? Biedne te maluszki płaczace:( Buzka dla nich

Szkło kontaktowe leci z mojej wioski na TVN 24

Babeczko:)....do tych płatków cos chyba dosypują:P,bo ja je tez tak zarlam,sniadanie ,obiad i kolacja,pół litra mleka i płatki na gesto,mniam:) Jakims cudem mi przeszło...i teraz sie pilnuje,zeby mnie znów nie napadło:P

A tu co tak cichutko???:(:( Kimizi:) mnie sie wydaje,ze chyba zywca nie trzeba przegotowywac,ale nie jestem pewna,chociaz czasami te wlasnie daje Przemusiowi i nic sie nie dzialo... Kessi co u Ciebie?? Meaa:) to udanej zabawy:) no i noc poslubna Cie czeka:P A reszta gdzie sie zapodziała? Przemus powoli dochodzi do siebie:)Ale z niego krecioł,ciagle kombinuje jak do przodu smigac,startuje do przodu,a wychodzi mu do tyłu i tak smiga po całym pokoju:) juz wyczaił,ze szafka jedna sie nie domyka i mozna nia sobie postukac,a mnie to do szału doprowadza.... Apetyt nadal taki sobie:( Mamotomka:) to Tomaszek tez kreciolek,fajnie jak taki maluszek sobie zasuwa,ale trzeba miec oczy w dookoła:) Ewcia:) powiedz mi co za róznica jest w podawaniu,antybiotyku non stop,a tym jesli byłby podany w razie potrzeby?Przeciez niekoniecznie Eryczek musi miec jeszcze jakas infekcje,prawda?Moze lepiej byłoby kontrolowac czesto mocz...Tak wlasnie mysle,ze jak na nereczki to by miało pomóc,to ok,ale pozniej moga byc wszystkie inne infekcje,po takiej "profilaktyce".Nie chce motac,ale to mi przyszło do głowy...I wiesz,tak mysle,ze jesli masz pokarm i Erykowi smakuje,to nie przestawaj go cycem karmic...bo zawsze,to jest cos co lubi i co jest zdrowe...Nowosci podawac na zyczenie... Cos jeszcze chciałam....ale juz nie pamietam...!!!???:(

A ! bardzo dziekuje,za miłe slowa o Przemusiu:):):),on teraz dla mnie taki malutki jakis sie zrobil,bo i schudł i wyciagneło go,rusza sie duzo wiecej,i kupy sa czesciej:) Smiesznie łazi,bo cos mu sie podoba przed nim,to robi taki start na czterech,a i tak lezie do tyłu i oddala sie od swojego celu ,cudak mały.... Ciepła:) spaloną masz juz posade Nianki u Pia :P,bo Pascal guza se nabił :P:P

Heja:) Ciepła,to ja sie do Ciebie przyłacze z kawa:P,lepiej pózno niz wcale:P Noc z przerwami,za to Przemko spal do 9.30 a ja i Bartus z nim:P....to se pospalismy,teraz jak Bartus w domu całymi dniami ,bo nie teraz ma przerwe w Osrodku,to jestem skonana...ciagle musze uwazac,bo Bartus uwielbia Przemusia "zabawiac",kilka razy złapałam go ja go ciagnał za nózke ,albo raczke:(,To pewnie jakby Babeczka spusciła z oczu Czarusia i Zuzie,bawiacych sie razem:).Bartka biore do kuchni ze soba ,Przemka w pokoju zostawiam :( Przemus,mam wrazenie,ze lepiej,katar tez mniejszy,ładniej spał niz ostatnio:) mam nadzieje,ze Wasze dzieciaczki,tez lepiej sie maja:)

Ewcia:) ten antybiotyk przez tyle czasu dla Eryczka,to mnie sama przerazil:(,to ostateczne zalecenie,jejus,przeciez antybiotyki wyjaławiaja organizm:(,nie słyszałam,zeby ktos był na antybiotyku 4 mies:(,ale tez nie słyszalam,zeby ktos miał 2 zapasowe nereczki:) Duzo zdrowia dla Eryczka,i dla Ciebie mnóstwo siły:) No mało je Eryk,moze to brak apetytu z powodu infekcji? Jak Przemusiowi ,niezbyt sie chce jesc,a widze,ze powinien,to właczam mu TV siedzi zagapiny i ciagnie flaszke,bo ze słoikami to nie ma problemu,wcina chetnie:( Usneła moja Lala kochana,ide tez sie poloze,bo dwie nocki zarwane,obiad juz zrobiony,Bartus własnie wsunał... Do potem

Ciepła:) dzieki...Taki grzeczniutki to Przemus nie jest:) smiga do tyłu po całym pokoju... Nie mam czasu pisac do pomaranczowej pitki,ale chyba ma zapalenie mózgu,skoro nie umie czytac ze zrozumieniem:P i oby jej macierzynstwo nie musiało nigdy byc wystawione na taka próbe jaka ja przechodze od 11 lat ,to takich komentarzy by sie nie odwazyła pisac....

Hejka:) Oj ,jak tu smierdzi,fu... U nas lepiej:) Dodałam zdjecia do galerii:)