Holly_36

Hejka :) I ja tez sie dołaczam do dreczonych mam:( Mój maly sroch tez jest marudny!!! Wczoraj kupiłam mu NAN2R to z kleikiem i miałam nadzieje,ze maly wsunie,a tu duuuuuuuupa!!! Nie chciał zjesc na noc mleczka...ale jakos wcisnełam,samo mleko bez kleiku,tamto poszlo do zlewu....No to se mysle,ze jak w nocy wstanie to moze,takiemu zaspanemu wcisne i znów awantura na cały blok!!!:(:( Tak sie zdenerwował,ze normalnego tez nie chciał,a głodny był jak diabli,bo az smok w pysiu furczał,ledwo wcisnełam mu smoczka z butelki i jak posmakował,ze to samo mleczko to dmuchnal do dna!!!Oj spryciarz mały!!!A juz miałam do dupy mu zagladac,taka zła bylam....

No to laski pobalowały :) Nadia grilowała :) Lenka na owockach była :) super dzionek minal:) Pia:) a juz Ci meza zaczynałysmy zazdraszczac,ze taki wyrywny do nocnych zmian!!:P A to Ty dzisiaj miałas króciutki urlopik;) dobre i to :):) Mamunia:) ja tyz nie lubie chodzic do przyszlych tesciów,tym bardziej,ze ciagle zaprasza nas mamusia na obiadki,a ja tez powinnam chyba odstawic i upierdolic jakies zarcie ,a mnie sie nie chce :P zreszta w niedziele Dzordz "gotuje",tzn gdzies mnie zabiera,bo on tez len pod tym wzgledem,no i Bartka nie ma,to tez dlatego nie gotuje...

oszzzzzzzzzzzz kurwa!!!posta mi zzarło wrrrr Hej laski :) Baryłko:) masc elocom na ciemieniuche.:) Przemko tez marudzi,nie chce mleka pic,zupy wcina,po tym wczorajszym jogurcie dzisiaj sral(sorry :P) jak ta lala,pierwszy raz w swoim zyciu nawalił dwie kupy w ciagu dnia i dzien po dniu,wczoraj tez była kupa...swieto! Meaa:) Ty swojej mamusi zostaw wiecej zajec,niech obiadek Ci ugotuje:P,poprasuje:P to nie bedzie miala czasu na noszenie Nadii:) Przemko,tez rozwydrzony jak Jaszczurka do nas kilka dni pod rzad sie zjawia,ale zakazałam,bo mnie plecki jebia i nosic go nie mam siły!!! Juz mniej nosi! Amorku:) Powiedz,ze byłas swiadkiem jak lekarz matke zjechał,ze smoczka dziecku oblizala,ze od tego sa afty,próchnica i inne dziadostwa,i tak samo nie powinno sie całowac raczek,bo dzieci je ciagle do buzi wkaładaj,nasciemniaj z mina niewiniatka :P A co? Z drugiej strony....nie ma co myslec juz najgorzej w koncu meza Ci wychowała:P ,no i przed nami wyjscia dzieci do piaskownicy...Ja tez mam na tym punkcie bzika,zawsze łapy myje jak wracam do domu... Sylwia:) Ej :) głowa do góry! Nikt nie zechce zatrudniac matki z takim małym dzieckiem...jak juz Cie wysla to zapytaj pracodawcy czy mu nie beda przeszkadzaly L4 na dziecko....eeeee mnie sie wydaje,ze nie grozi Ci zatrudnienie w najblizszym czasie :) Misty,Baryłko:) a podciagaja sie Wasze laski jak chwyca Was za palce? Takie cwiczonka wzmacniaja miesnie brzucha ... No i na troszke mozna je sadzac z podusiami z przodu na kolanka tez,zeby sie nie złozyly jak scyzoryki :P....Bedzie dobrze:)

No dobra dosc tego pitolenia sama do siebie :( ide spac:(...

Baryłko!ty to masz zdrowie do zabawiania małej przy jedzeniu,powoli ja staraj sie odzyczajac,bo pózniej bedziesz zatrudniac ludzi z cyrku,zeby dziecko Ci zjadło:) Przemko,jak przy jedzeniu słyszy reklame to gapi sie jak zaczarowany i mimo,ze otwiera dziób,to go nie karmie dopóki nie odwróci sie do mnie....nie mam zamiaru za nim latac po domu z łyzka,nie to nie.... absolutnie Cie nie krytykuje,bo dzieci sa rózne i sposoby na nie równiez:) A próbowałas ja moze przegłodzic? Sliczna ma wage,to nic jej nie bedzie jak spróbujesz ja pokarmic bez cyrku....Dzisiaj stawalam z Przemkiem na wge łazienkowa i róznica wyszła 9.900 ,a ostatnio tez go tak wazyłam i sie potwierdzilo,kawał chłopa jak na moje biedne plecki:( Kessi:) A ty ja rozebralas sie w koncu do snu?:P Czy Dzordz pomagał,a moze zastepstwo wyznaczył,hehehe jak sam w pracy :P;)

A tak w ogóle ktos tu jeszcze jest oprócz mnie????

Meaaa!!A to Ci sie fucha trafiła!!! Bedziesz druga po młdych,fajnie!!! Ja chyba z 5 razy byłam swiadkowa :P ,mnie pasiło:) Baryłko:) ja ten jogurt dostałam w rossmanie jak kupowałm dwie kaszki nestle,kaszki sa bleeee,a za to jogurcilk pycha:) Ale widziałam je równiez u nas w sklepach na półkach z zarełkiem dla dzieci,tam gdzie stoja słoiczki:) a twarozek byl z gerbera winogrona z jabłuszkiem i twarozkiem,dla małego pycha:) zreszta on wszystkozerny jest,no,oprócz kaszek i kleików,moze mu sie zmieni jeszcze.Kurde,móglby zjesc konkretnie i spac cala noc:(,a tak wstaje cos przekasic o 2 albo o 4 w nocy:( zerun mały!!! Jak był mniejszy to zdarzało mu sie spac cale noce,a teraz nie spi:)na głodnego:) No i z bebilonu1 przeszłam na NAN2 ,jak na razie to je wcina:) przeszłam z tego wzgledu,ze ostatnio byle jak jadł i mnóstwo mleczka szło do zlewu,to w ramach oszczednosci je NAN2:)

Kimizi:) proponuje,zorganizowac turnus rehabilitacyjny koslawych grudniówek....oj!:) ale bysmy sie leczyły :P:P:P

Heja:) Ale tu pusto ,az echo idzie:P Mój synek wykapany,najedzony i....buszuje na macie,nie zamierza dzisiaj spac...kuzwa !!! Ogonek zebrowy ma zamiar oberwac! Dzisiaj był debiut twarozkowy(ze słoika) i jogurtowy,wszystko pysne:) Ten twarozek,to dmuchnał,az swisneło,nawet pysia ni ubrudził :P Kurde,moze nie powinnam mieszac i twarozku i jogurtu,bo jak cos to nie bede wiedziała od którego mu byłoby nie tak,ale obiadku było mu mało to wciagnał jogurcik na deser ten z Nestle z gruszkami... aaaa dzisiaj były dwie kupy pierwszy raz !!! nakarmiłam Przemusia dwa dni pod rzad sliweczkami i sranie sie polepszyło:P Samadama:) to masz dylemat....Dzordz moze wypic drinka a Ty nie:)...ja bym nie odpusciła...:P U nas słonecznie dzisiaj było,ale pizdzilo cos chłodem od niedzwiedzi polarnych chyba:( Pia :) no w koncu jest Pascal uzebiony,super!!! No! teraz mozesz na te okolicznosc sie napic,a nawet upic!!! Taaaaa....ja wierze w solidarnosc siusiaków! dla tatusia to trzeba ładnie spac,a mamusia moze wstawac! Przemko tez zdrajca,do tatusia pysio cieszy jak nie wiem co,a do mnie tez usmiecha sie ,ale łaskawie jak chce,zebym go wyjeła z łózeczka:)

hejo:) Nie wytrzymalam i zadzwonilam do Kiniaczka,lezy bidula zbolała,wycieli jej tym razem wezły chlonne do badania i musi poczekac na wyniki:( Bardzo Was wszystkie pozdrawia :) Miłej soboty Wam zycze :)

A ! smaruj sie jakas mascia,rozgzrewajaca,przeciwbólowa u nas jest dobra ta konska masc,trzeba próbowac wszystkiego!!! Trzymaj sie dobra kobieto!

To ja widze jedyne rozwiazanie u ciebie,zwiekszyc dawke przeciwbólowych prochów:P I nie martw sie,Martusia z dnia na dzien zacznie siadac,zobaczysz... Ja sie martwilam,ze Przemko nie chwyta,a teraz zaczał i normalnie wszedzie łapki pcha,mój wisiorek,serweta,kwiatki wiszace cokolwiek jest w zasiegu jego malych lapek:) Wczoraj łapal muche,bo zobaczyl jak lazi po oknie:P:P Myslałam,ze padne jak to zobaczyłam :P Ide juz spac:),bo Przemus wstaje teraz o 6 ,a ja neptyk jestem rano:(

Kessi to sposób na wyjecie dziecka z łózeczka wynalazlas:P ,wyciagarke jakas na korbke,trzeba chyba wydumac,mnie tez bys ie przydała:) Tez obnizylam juz łózeczko,po tym jak w spacerówce Przemus sobie usiadł sam z lezenia na płasko i teraz jest mi zajebiscie ciezko go wywlec z łózeczka,zwłaszcza z rana jak jestem taka zesztywniała ,jak pół zywa babka:P...moze szczebelki wyciagne i bede dziecko za noge wyciagac???:P Zartowałam oczywiscie:P

Ciekawa jestem jak mineła podróz Amorkowi,i jak sie czuje?

Kessi:) no i pewnie Anetka,to wszystko przezywa:) I ja mam do Kiniaczka nr telefonu,napisałam,jej tylko,ze trzymam za nia kciuki,cały czas o niej mysle,oby to było cos innego,moze jutro zadzwonie do niej,bo nie chciałam jej w czyms przeszkadzac moze.a juz mnie skreca z niepokoju o nia:( Kurde niby to" tylko" znajoma z internetu,a jednak,jakos jest szczególnie bliska mojemu sercu,zreszta KAZDA z Was sie przejmuje ,martwie sie jak cos złego Wam sie dzieje ....taka jestem :)

Baryłko:) Przemka tez czasami musze z łózeczka podnosic przytulac,uspokajac i znów klade go,jeszcze bym go mogła ponosic,mimo tych plecków,ale co bedzie pózniej???Zawsze juz bedziesz nosic Mała? wydłuzaj ten czas jak ona lezy w łózeczku,niech troszke poplacze...przyzwyczai sie, zobaczysz! mnie tez serce boli jak Przemunio płacze,czasami nachylam sie nad nim głaszcze ,pomrucze mu i on uspokaja sie i usypia....przy swietle i przy telewizorze wlaczonym...

KessiAnetka,moze przezywa ostanie swoje przygody...Przeciez ona jeszcze tak naprawde jest malutka:) A tu tyle nieszczesc na nia spadło :) Baryłko i znów sie czepiasz do siebie?? Daj spokój zylkom tak sie robi chyba z wiekiem nie z ciaza :P O kalafiorze na dupie nie wspomne,bo tam cala plantacja,ale huk to!! zeby mnie te plecki tak zajebiscie nie jaebało,to byloby luksio,a tak...:(

Baryłko:) kurde....ja tych komarów jakos u siebie nie widze poleciały chyba wszystkie do Ciebie :P :P,poza tym,jestem niesmaczna i mnie nie gryza:P ,chyba ,ze sie pomyla bidaki:P Baryłko:) moze zacznij Mała na lezaczku usypiac?Moze sie uda tak? Przemko,raczej sam zasypia,ale jak czasami sie wscieka tak jak dzis,to go polozylam w lezaczku,pospiewalam ,pobujalam noga i chłop zasnał:) Mój maluch jeszcze nie chlapie zbyt mocno,a kapie go na siedzaco i łapka po wodzie wali,wyglada to mniej wiecej tak ,jak mały niedzwiadek łapa w wodzie ryby łapie,boooosko:):) Babeczko:) a Ty gdzie?Od czasu dwóch ksiezyców Ciebie nie było:P Nadal je ogladasz?

Pia:) to z tymi zarazami uwazajcie:) ,zeby na Was nic nie przelazło:)

Misty:) a myslałam o Tobie wczoraj,serio,uszy Cie nie paliły?? Pia:)nie wiem,czy dobrze zrozumiałam,ale ja chodze do salonu kosmetycznego na ten drenaz :P,moj Dzordz mi go tylko sponsoruje :) a nie robi :) o to: http://biostymulacja.com/?a=biosymulacja :) Baryłko:) wez sobie przez jakis czas vit.B compleks ,na te komary,one chyba nie lubia smrodku skóry i nie beda Cie ciapały:).A jak Ci sie robia takie babale jak wulkany to woda z soda poprzemywaj te miejsca.

Kessi:) jak tam Twoje plecki ? Jebia? Tzn,ze zyjesz kobieto!!! Ja tez zyje,tzn,tez mnie jebia :P

Hejka:) Meaa:) ,no faktycznie druga Nadia,albo druga Meaa,ale boskie miałas wloski i czapusie :P:P Byłam dzisiaj na tym drenazu limfatycznym,fajny:) podobno 100% klientek traci cm w obwodach:) Domi ,Ciepla Mamotomka,milego wypoczynku:) A ja mam dzisiaj urlop od Bartusia,bo moja mama go wzieła,a ja...kurde nie umiem odpoczywac juz,tesknie za nim :(,bo wiem,ze on mamie jeczy jak diabli do mamusi:(:( ale musze go troszke odzwyczajac od siebie,bo taki z niego cycuch maminy:) Barłko:) chodz przytule:),czasami tak jest ,ze ma sie dosc,ale zobacz jaka masz sliczna córeczke,zdrowa to uwierz mi,najwieksza nagroda,za to zmeczenie,ryczenie....co byłoby warte zycie bez Natalki:) Idz do łózeczka popatrz na nia...Kiedys odpoczniesz:) A inna sprawa,ze pewnie sama ja troszke za bardzo rozdziadowałas,co? Kimizi:) Mój Przemus wpycha chrupki po dwie do dzioba,uwielbia je:).Jak juz mu sie konczy w raczce to sie wscieka,mysli chyba,ze ja mu ja zabrałam,ale awanturnik z niego sie robi:) Pia:) no super,ze Pascal juz siedzi...szkoda mi go,ze tak sie morduje z tymi zabkami...I jak tam choroby Julki i Pascala,mam nadzieje,ze coraz lepiej....No i co z Twoja nózka??

Gumi-aga Czekam ,az Przemus usnie,to ja sie walne tez:P

Kessi Kochana to i TY do garbatych lasek dołaczylas bidulko:) Musisz brac mocne przeciwbólowe i przeciwzapalne,najlepsze bylyby zastrzyki....idz do lekarza,bo jak zaniedbasz do bedzie Ci sie dziadostwo non stop odzywac...Ja tez kilka razy tak mialam,ze pizlo mnie nie wiadomo kiedy i od czego,wsiadałm do samochodu zdrowa,a wysiasc juz nie dawałam rady o własnych silach,albo nachyliłam sie ,zeby buty z szafki wyjac i juz taka zgieta zostałam,masakra :(:( No i buzka Anetce:) o ludzie pasmo nieszczesc na nia spadło:( Peka mi głowa....Przemko ,mota sie w łózeczku,obnizylismy juz łózeczko,to grzbiet mi peka,a niech to !!:( Wczoraj nie wziełam ketonalu w zastrzyku i dzisiaj ...boli....bardzo boli:(

Głowa mnie boli:( Ciepła tez kawke z Toba pije :)