Witam i pozdrawiam z Holandii, ale czy tu jest tak rozowo i wspaniale tp bym nie powiedziala. O.K. moze dla fanow koffeeshopow ale mnie to zielsko nie rusza. Przeczytalam gdzies wypowiedz, ze holendzy sa mili i sympatyczni, chyba ten ktos nie ma ich za sasiadow co za wscipski narod. Ale i tak tu bede mieszkac ba mam fantastycznego faceta, ale nie holendra. a najbardziej tesknie za polskim jedzeniem, za ogorkami kwaszonymi i zupa ogorkowa aaaaaaaaaaach. Na kontakty z polakami nazekac nie moge bo jest tu sporo, ale musze powieziec, ze na polakach zagranica mozna sie najbardziej przejechac. Pozdrawiam.