SYLWUSIA_24

Bez nazwy zadnej NO TO POWODZENIA NA DIECIE 14 DNIOWEJ :-I SMACZNYCH HERBATEK :-) Adziam... ja Ciebie motywuje? To Ty i Twoje zdjęcia motywują mnie :-) :P

Witam Was dzisiaj pełna optymizmu :-) A u mnie od rana: Śniadanko: kromeczka pumperkla z szynką i ogórkiem - 250 kcal II śn: małe jabłko + marchewka - 100 kcal Na obiadek będzie: barszczyk biały z jednym jajkiem i jednym ziemniakiem :-) Około 350 KCAL ;-) buzia82 no niestety łatwo jest rzucuć się na lodówke, a trudniej przestać.... :( eufhemia oj nie ja nieprzestaje! Ruszam z jeszcze większa determinacja! Dziękuje WAM za wsparcie! :-)

Witam Was dzisiaj pełna optymizmu :-) Trzeba walczyć o piękną sylwetke, to jest trudne, wymaga wielu wyrzeczeń, starań, diety, większej aktywności fizycznej, unikania wielu produktów...itd. itp. Ale warto! Naprawde warto! Pamiętam jak kiedyś schudłam do 79 kilo i pamiętam to uczucie jaka sie wtedy czułam leka i zadowolona... Niestety wtedy to zepsułam ale teraz oj nie!!!!!!!!! Waże teraz 85,5 i do końca miesiąca stycznia chce zgubić jak najwięcej z tej końcówki 5,5!!!!! Trzymcie kciuki i za Was też mocno trzymam łapki!!!!!!!! U mnie od rana ruch, najpierw byłam godiznke na zakupkach, teraz gotuje obiadek na dzisiaj i na jutro i zaraz mam zamiar troszeczke poćwciczyć z mojej gimnastyki a potem na rowerek ;-) Co prawda boli mnie mój mięsień kręgosłupa ale jak poćwicze to może troszke mniej będzie dokuczał ;-) A u mnie od rana: Śniadanko: kromeczka pumperkla z szynką i ogórkiem - 250 kcal II Śniadanko: małe jabłko i marchewka 100 kcal Na obiad będzie talerz barszczyku białego z tytki z jednym jajkiem i jednym ziemnakiem - okoo 350 kcalorii :-) I do tego duzo płnów :-) NO LECE ĆWICZYĆ ! PISZCIE DZIEWCZYNY BO NAPRAWDE FORUM DUZZZZZZOOOOOOOOO DAJE!!!!!!!!!!! Ponczadinka no to wpisz sie ponownie do tab elki. Trudno znaleśc najbardziej aktualną :-) Adziam... gratuluje ;) Z 77 kilogramów zejścia na 73,7 :-) Brawo! Oby tak dalej!!!!!!!!! ;-)

Nie ma co sie poddawac! Jak teraz nie schudniemy to kiedy? Nie ma co odkładac tego co jest konieczne!!!!!!!!!! Walczymy dalej dziewczyny! DOBRANOC Do jutra ;-)

Witam :-) Dziękuje Wam z cąłego serca za wsparcie i ciepłe słowa... Niewiem co by bło gdyby nie Wy :-( Jesteście super i dajecie mega wsparcie! Ciesze się ze trafiłam na to forum! misia19 dziekuje..... :-) Ty też się trzymaj! Grubasek20 no właśnie.... po_lka dziękuje.... Ja już wypijam koło 3 az do 3,6 litrów wody plus herbatek! Nie ma od jutra juz normalnie codziennie 1000-1100 a raz w tygodniu 1200-1300 ;-) I bedzie dobrze! Trzeba być silnym!!!!!! No nic dziewczyny odbijam sie od dna! :-)

Witam wieczorkiem ;-) Ostatni raż się zdarzyło,że wieczorem podjadłam!!!! Obiecuje to Wam i sobie. Skonsumowałam coś 1800-2000 kcal z zego połowe wieczorem... Masakra!!!!!!!! Dziękuje Wam moje drogie za tyle ciepłych słów! Na pewno się niepoddam bo już długa droga za mną i nie chce tego zaprzepaścić! adziam... dziękuje Ci za Twoja opinie ;-) Ja czuje sie dobrze na diecie 1000 kcalorii a jem wiecej tez, koło 1100,1200. Po prostuteraz sie nie moge jakoś opanowac.... aniaminka ja tez tak zawsze kończyłam diete... Zaczynałam jeść, stwierdzłąm ze to nie ma sensu i koniec diety...... Ale oj nie! Teraz tak nie bedzie! Jutro euszam dalej do boju! Aniaminka uśmiech, uszy do góy! Masz nas! Pisz droga a my pomożemy zawsze! Nie załamuj sie i niepoddawaj depresji i smutkowi, to nic nie daje! A wprost przeciwnie! gugajnaa no tak nowy rok to okres kryzysów... binga35 gratuluje małych sukcesów :-) A niedługo pewnie Cię czeka duży sukces-spadek wagi ;-) Wiem wiem,ale ja sie dobrze czuje na diecie 1000kcal, a i tak jem co jakis czas 1100, 1200.... Nic od jutro do boju i bez zatrzymywania sie ;-)

Dziewczyny pomózcie, mam kryzys! Jem jak opętana wieczorami! Rzucam sie na jedzenie i pochłaniam wszystko!!!!!!!! :-( Niechce zepsuc mojej cięzkiej pracy! Dlaczego tak sie dzieje???????? :-( Najchetniej zjadłabym wszystko co jest w domu............... Pomózcie............ A co do rowerka to jezdziłam dzisiaj 70 minut i przejechałam 31 kilometrów. Nawet w swieta tyle nie jadłam ile teraz podjadam..... :-(

Dziewczyny pomózcie, mam kryzys! Jem jak opętana wieczorami! Rzucam sie na jedzenie i pochłaniam wszystko!!!!!!!! :-( Niechce zepsuc mojej cięzkiej pracy! Dlaczego tak sie dzieje???????? :-( Najchetniej zjadłabym wszystko co jest w domu............... Pomózcie............ A co do rowerka to jezdziłam dzisiaj 70 minut i przejechałam 31 kilometrów. Nawet w swieta tyle nie jadłam ile teraz podjadam..... :-(

zdesperowana_P dziekuje, staram sie dzisiaj duzo przejechac bo mnie rózne rzeczy kusiły i w sylwestra i wczoraj ,zjadłam za duzo wiec musze troche popedałowac ;-)

POL_KA GRATULUJE CI UTRATY TYCH 5 KILOGRAMÓW ;-)

po_lka racja to forum duzo daje ;-) Piszmy jak najeiwecej i wspierajmy sie ;-) Ja zjadłam przed 13 obiad a teraz rzuciłam sie na jogurt a potem jeszcze dwa małe kawałeckzi miesa zjadłam.... ;-( A czemu? Bo popatrzałam na smakołyki na stole... Dobrze ze po nie niesiągnełam... bez nazwy żadnej no moga dzieciaczki paśc i mąż jak takie braki w lodówce ;-) hihihihhi ;-)

aniaminka mi tak często sie robi :-)

KTO...............WZROST......WAGA.........CEL........UB YŁO.......JEST Zapomniałam sie wpisac po ostatnim ważeniu :-) Teraz to nadrabiam :-) rymcymcym........181..........83,1..........68.......... ..1,6.........81,5 jessica..............171..........105........... 60............5..........100 mon.maja...........165..........110............65....... .... 1..........109 bez nazwy .........165..........105............68...........32........ .. 73 stokrotka3333.....175..........68.............59........ ...3,5........64,5 misia19..............180..........95.............70..... .......7............88 kasiulak.............173..........67..............60.... .......0............67 Nadiya26L..........157..........83..............57...... ... .0............83 olbrzymka...........170.........95..............60...... ....12...........83 jabluszko............170.........86..............70..... ......0...........86 po_lka................168........75............. .65...........4...........71 sylwusia_24.........168.........93.............62....... ....7,5.......85,5 adziam...............173.........77.............65...... ......2,4.......74,6 modlichaaa..........172.........71.............63....... .....2...........69 :-)

Witam :P Ja troszeczke od rana sprzatam ale zaraz zamierzam wsiąść na rowerek a jak tam u Was? Planuje dzisiaj pojezdzic ponad godzinke, ale nie na raz tylko na raty Zobaczymy jak mi to wyjdzie :P binga35 troche ruchu po świętach i sylwestrze i brzuch przestanie boleć :-) eufhemia dziekujemy za życzenia i dla Ciebie życzę tego samego :-) adziam... no to do boju :-) I dodaj nam tez troche tej siły która odnalazłaś!!!!!!!!!!! buzia82 witamy :-) Życzę z całego serca owodzenia :-) Ja zamierzach jeszcze stracici 23,5 kg ;-) I to musi być w tym roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)

Witam :-) Ja troszeczke od rana sprzatam ale zaraz zamierzam wsiąść na rowerek Planuje dzisiaj pojezdzic ponad godzinke, ale nie na raz tylko na raty Zobaczymy jak mi to wyjdzie :O ja z wami witamy :-) Zarezerwój swoją nazwe i walcz razem z nami :-) rozmary35 no ja sobie kupiłam taki pomarańczowy pelling z lirene, uwazam ze kazdy jest dobry ;-) A mąż mi kupił taki żel z adidasa pod prysznic z masażem pod choinke i też dobry ;-) menia39 dziękujemy za życzenia ;-) Ja Tobie różwnież życzę tego samego :-) No wiesz menia planuje godzine na rowerku zobaczymy czy mi sie uda :-) zdesperowana_P jeżeli jadłaś wszystkiego po trochu to mysle ze niebedzie problemu żadnego :-) Lece na rowerek :-)

WITAM ;-) Grubasek20 no to gratuluje, mało zjadłaś i przy okazji się wyspałaś i wyczełaś :-) Ja wczoraj troszeczke przesadziłam wieczorem ale puszczam to w niepamięc i już ruszam do boju bez żadnego pobłażanie sobie ;-) bez nazwy żadnej jak z listy \"dozwolone\" to nawet cztery razy to co zwykle to niepowinno zaszkodzić :-) Ja troszeczke od rana sprzatam ale zaraz zamierzam wsiąść na rowerek :-) Planuje dzisiaj pojezdzic ponad godzinke, ale nie na raz tylko na raty :-) Zobaczymy jak mi to wyjdzie ;-)

Pol_ka dziękuje.... Ja mam jakos załamanie formy ostanio i potrzebuje takich slów. Nawet dzisiaj sie rzuciłam na lodówke ale juz puszczam to w niepamiec bo mialam taki napad pierwszy raz od mieisaca... Dziekuje raz jeszcze.... ;-)

Pojeżdziłam 45 minut na rowerku patrzac na telewizor na Harrego Pottera ;-) Przejechałam 19 kilometrów ;-) A jutro planuje pojeżdzić minimum godzine :-0

Pojeżdziłam 45 minut na rowerku patrzac na telewizor na Harrego Pottera ;-) Przejechałam 19 kilometrów ;-) A jutro planuje pojeżdzić minimum godzine :-0

WITAM W NOWYM ROKU 2009 ;-) ZYCZE WAM WSZYSTKIM MOJE DROGIE DUŻO SIŁY, WTRWAŁOŚCI A PRZEDEWSZYSTKIM DUZO ZDROWIA ;-) NO I OSIĄGNIECIA W TYM ROKU WYMAZONEJ WAGI :-) Dziękuje Bogu, że już jutro normalny dzień! I ze nic mnie niebędzie kusiło na stole!!!! Dzisiaj skusiłam się na czekolade,nawet na par orzeczków i pare gryzów ciasta a potem mi było niedobrze.... Ech.... Wczoraj było niecałe 1900 kcalorii bo wyznaczyłam sobie co moge zjesc. Dzisiaj 1100 kcalorii, bo zjadłam tylko sniadanie, owoce, plus niepotrzebnie troche słodyczy i jogurt na kolacje. A zaraz zamierzam troche na rowerku pojedzic, jak dam rade... Bo boli mnie mój nieszczęsny miesien kegosłupa ;-(

WITAM W NOWYM ROKU 2009 ;-) ZYCZE WAM WSZYSTKIM MOJE DROGIE DUŻO SIŁY, WTRWAŁOŚCI A PRZEDEWSZYSTKIM DUZO ZDROWIA ;-) NO I OSIĄGNIECIA W TYM ROKU WYMARZONEJ WAGI :-) Dziękuje Bogu, że już jutro normalny dzień! I ze nic mnie niebędzie kusiło na stole!!!! Dzisiaj skusiłam się na czekolade,nawet na par orzeczków i pare gryzów ciasta a potem mi było niedobrze.... Ech.... Wczoraj było niecałe 1900 kcalorii bo wyznaczyłam sobie co moge zjesc. Dzisiaj 1100 kcalorii, bo zjadłam tylko sniadanie, owoce, plus niepotrzebnie troche słodyczy i jogurt na kolacje. A zaraz zamierzam troche na rowerku pojedzic, jak dam rade... Bo boli mnie mój nieszczęsny miesien kegosłupa ;-( Grubasek20 gratuluje ;-) I zycze powodzenia z nowo poznanym chłopakiem :-) :-) dziewczyny za rok będziemy wyglądac na sylwestrowych zdjątkach ślicznie i szczupło :-) Czy dobrze pamiętam ze ktos proponował byśmy po sylwestrze wysłały sobie fotki na poczte? By zobaczyc czego juz dokonałysmy? :-) Ja wysle jutro :-) Pozdrwiam i do jutra :-)

Misia19 to życzę Ci miłego sylwestra z koleżanką ;-) Wsystkim Wam życze udanych imprez. My z mężem w domu, z teściową i jeszcze szwagierka ze szwagrem w gości przyjadą :-)

Dziękuje wszystkim za miłe słowa ;-) Ja także się ciesze ze schudłam :-) Znowu 1,6 kilograma mniej do noszenia :-P Ale po ciuchach i po mnie jeszcze niewidac ze schudłam.... :( Ale chyba nie ma sie co martwić :-) Dopiero teraz usiadłam sobie... Od rana zakupy, bieganie, gotowanie, sprzatanie, pieczenie itd. Ale teraz mam już chwile wytchnienia :-) Dzisiaj nie cwiczyłam tak jak codziennie ale na rowerku przejechałam 30 minut ;-) Tak o 21 chyba. A z jedzonka dzisiaj: Sniadanie: 2 x wasa, 2 plaserki szynki w galarecie II śniadanko: jogurt z płatkami fitness Obiad: 1/2 kilgrama warzyw na patelnie Podiweczorek: 1/2 papryki Kolacja: 2 mandarynki, 1 kiwi, 1/2 jabłka. Do tego około 2,7 l płynów. W sumie dzisiaj 1010 kcalorii ale jutro planuje około 1500 kcal :-)

Dziękuje wszystkim za miłe słowa ;-) Ja także się ciesze ze schudłam :-) Znowu 1,6 kilograma mniej do noszenia :-P Ale po ciuchach i po mnie jeszcze niewidac ze schudłam.... :( Ale chyba nie ma sie co martwić :-) Dopiero teraz usiadłam sobie... Od rana zakupy, bieganie, gotowanie, sprzatanie, pieczenie itd. Ale teraz mam już chwile wytchnienia :-) Dzisiaj nie cwiczyłam tak jak codziennie ale na rowerku przejechałam 30 minut ;-) Tak o 21 chyba. A z jedzonka dzisiaj: Sniadanie: 2 x wasa, 2 plaserki szynki w galarecie II śniadanko: jogurt z płatkami fitness Obiad: 1/2 kilgrama warzyw na patelnie Podiweczorek: 1/2 papryki Kolacja: 2 mandarynki, 1 kiwi, 1/2 jabłka. Do tego około 2,7 l płynów. W sumie dzisiaj 1010 kcalorii ale jutro planuje około 1500 kcal :-)

Witam wieczorkiem! Dopiero teraz usiadłam sobie... Od rana zakupy, bieganie, gotowanie, sprzatanie, pieczenie itd. Ale teraz mam już chwile wytchnienia :-) Dzisiaj nie cwiczyłam tak jak codziennie ale na rowerku przejechałąm 30 minut ;-) Tak o 21 chyba. A z jedzonka dzisiaj: Sniadanie: 2 x wasa, 2 plaserki szynki w galarecie II śniadanko: jogurt z płatkami fitness Obiad: 1/2 kilgrama warzyw na patelnie Podiweczorek: 1/2 papryki Kolacja: 2 mandarynki, 1 kiwi, 1/2 jabłka. Do tego około 2, l płynów. W sumie dzisiaj 1010 kcalorii ale jutro planuje około 1500 kcal :-) Grubasek20 weż go na tą impreze do znajomych :-) Dziękuje wszystkim za miłe słowa ;-) Ja także się ciesze ze schudłam :-) Znowu 1,6 kilograma mniej do noszenia :-P Ale po ciuchach i po mnie jeszcze niewidac ze schudłam.... :( Ale chyba nie ma sie co martwić :-) Adziam no czuje sie dobrze ;-) Niekiedy czuje ze za mało zjadłam ale na następny dzień to naprawiam :-) Oj tak z wysokiem wagi startowałam :-) I niechce już mieć nigdy tyle kg!!!!!!!!!!!!!!!