SYLWUSIA_24

WITAM WSZYSTKE DIETOWICZKI U MNIE dietka w miare dobrze posuwa sie do przodu Świąt się jakoś nieboje bo ustalone mam ze moge zjesc około 1500 kcalorii O 500 więcej niż codziennie wiec moja waga na tym nieucierpi, tylko msze sie kontrolowac No i obowiązkowo spacerki A jak tam u Was? Ja dzisiaj wieczorem musze piec biszkopty by rano je poprzekładac masami itd bo wieczorem mamy juz jechac do rodziców A u mnie od rana: Sniadanko: 2 plasterki wedliny, 2 wasa i 1/2 papryki Gugajna dziękuje za odiwedzenie forum na którym jestem najczęściej :-) ;-)

WITAM WSZYSTKE DIETOWICZKI :-) U MNIE dietka w miare dobrze posuwa sie do przodu :-) Świąt się jakoś nieboje bo ustalone mam ze moge zjesc około 1500 kcalorii :-) O 500 więcej niż codziennie wiec moja waga na tym nieucierpi, tylko msze sie kontrolowac ;-) No i obowiązkowo spacerki ;-) A jak tam u Was? Ja dzisiaj wieczorem musze piec biszkopty by rano je poprzekładac masami itd bo wieczorem mamy juz jechac do rodziców ;-) A u mnie od rana: Sniadanko: 2 plasterki wedliny, 2 wasa i 1/2 papryki ;-) panda120 GRATULUJE UBYTNKU 1 KILOGRAMA ;-) Waga idzie w dól a to najważniejsze :-) zdesperowana_P jasne z emozesz sie o nas przyłączyć, im nasz więcej tym razniej i motywacja większa ;-) Ja też na początku diety odrazu kupiłam wage elektroniczną :-) Na początek to dobry krok zacząć się ograniczać. Ja np stosuje diete około 1000 kcalorii na dzień i więcej sie ruszam. Powodzenia :-) Mozesz sobie zaczernic nick jak na stałe zamierzasz do nas dołączyć :-)

WITAM WSZYSTKE DIETOWICZKI :-) U nei dietka w miare dobrze posuwa sie do przodu :-) Świąt się jakoś nieboje bo ustalone mam ze moge zjesc około 1500 kcalorii :-) O 500 więcej niż codziennie wiec moja waga na tym nieucierpi, tylko msze sie kontrolowac ;-) No i obowiązkowo spacerki ;-) A jak tam u Was? Ja dzisiaj wieczorem musze piec biszkopty by rano je poprzekładac masami itd bo wieczorem mamy juz jechac do rodziców ;-) A u mnie od rana: Sniadanko: 2 plasterki wedliny, 2 wasa i 1/2 papryki ;-)

mon.maja gratuluje spadku wagi :-) Dziękujey z życzenia i Tobie różwnież życzymy udanych świąt!!!! Modeta dziękujemy :-) po_lka to fajnie , że zakupki już za Tobą, Ja też lubie robić innym prezenty :-) Jakbym miała więcej funduszy to kupiłabm jeszcze więcej z mężem... A tak moim rodzicom kupilismy mikser i drobne kosmetyki , teściowej masażer i cisnieniomierz na ramienny no bo swieta a 28go ma też urodziny więc podwójny prezent. A siostrzeńcowi to tylko słodycze i małe autko :O Na reszte rodzinki funduszy brak niestety. Dziękuje Wam za ciepłe słowa. Też się ciesze ze mnie ubywa... Boje sie tylko ze to narazie sama woda... a nie tłuszczyk... Dobranoc Wam mówe ;-)

Wrrrrrrr połowa pierniczków mi wyszła za twardnych :-( Będą się nadawały od jedzenia i maczania w herbacie, ale druga połowa w miare fajna wyszła ;-) A teraz mam w piekarnku piernika z bakaliami i az sie boje :( Bo pierwszy raz piekę :-( A ja dzisiaj z ruchu, to spacer do kościółka, 15 minutek gimnastyczki i 30 minutek rowerka (przejechane 13 kilometrów) :-) A jeżeli chodzi o menu to: Sniadanie : musli fitella ze śliwka z jogurtem naturalnym. Obiad: piers z kurczaka pieczpna, ryz naturalny, buraczki Kolacja: jogurt i wasa, sok kubus ;-) W sumie 1000 kcal :-) A jezei chodzi o płyny to jeszcze nieeiem ile bedzie na cały dzień ;-) A jak tam u WAS dietka? O jak tu teraz fajnie i spokojnie :-)

Wybaczcie mi moje drogie ale pieke pierniczkia zaraz biore się za pieczenie piernika więc mam mało czasu :-) A Wy co tam porabiacie? Tah gugajna dokonała już wielkich rzeczy :-) Tak dalej :-) Jutro coś więcej popisze :-)

WITAM Ja juz po śniadaku : płatki fitella ze śliwką i jogurt naturalny ;-) Pychotka ;-) A na obiadek bedzie miesko z piersi kurczaka, łyżka duża ryżu naturalnego i buraczki ;-) Drugiego sniadanka dzisiaj nieprzewiduje bo za pózno wstałam :-) Dalej mnie bolą mięsnie na kręgosłupie i prawa łopatka :-( Ale mam nadzieje ze minie :-( A dzisiaj jak wrócimy z mężem z kośiółka i spowiedzi to będę piekła świąteczne pierniczki :-) Bo piernika to chyba już dzisiaj niezdąże ;-) Pozdrawiam WS serdecznie i piszcie co tam u Was!!! :-)

a z czego ta sałatka? ;-) Ja na sylwestra planuje zorbic z ryżem ;-)

Ja juz 15 minut gimnastyki i 30 minut rowerka (przejechane 13 kilometrów i spalone 200 kcal ) Az sie dziwie ze mi sie udało bo bola mnie wszystkie mięsnie dzisiaj :-( Oj gugajna rozumiem cie ja z mezem dzisiaj byłam na zakupach 5,5 godziny :-( W 3 sklepach :-(

Ja juz 15 minut gimnastyki i 30 minut rowerka (przejechane 13 kilometrów i spalone 200 kcal ) Az sie dziwie ze mi sie udało bo bola mnie wszystkie mięsnie dzisiaj :-(

Co tu tak cicho? Niech ktos zgłosi te wszystkie pomaranczki i ta janie do wykasowania bo ja niepamietam jak to zrobić :-( Nie dajcie sie jej prowokowac, to nasze forum!!!!! Ja juz 15 minut gimnastyki i 30 minut rowerka (przejechane 13 kilometrów i spalone 200 kcal

:P :D :P :D :P :D :P :D :P :D 87,1 TAK SIE CIESZĘ!!!!!!!!

JEST!!!!!!!!!!!!!!!!! SCHUDŁAMMMMMMMM, jestem po ważeniu :-) Wazę 87,1 kilogramów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak sie ciesze!!!!!!!!!! Załozyłam sobie ze do swiąt schudnę do 87 i się udało :-)

JEST!!!!!!!!!!!!!!!!! SCHUDŁAMMMMMMMM, jestem po ważeniu :-) Wazę 87,1 kilogramów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak sie ciesze!!!!!!!!!! Załozyłam sobie ze do swiąt schudnę do 87 i się udało :-)

MOJE DZISIEJSZE MENU: SNIADANKO: serek wiejski i 2 x wasa II SN: 2 małe mandarynki i 0,1 soku pomaranczowego Obiad: ryba zapiekana, troche ziemnaików i surówka z czerwonej kapustki Podwieczorek: Brak Kolacja: 10 dkg łososia wedzonego, 1 x wasa, łyżka sałatki z buraczkami -śledziowej. W sumie dzisiejszy dzien podsumowuje z wynikiem 1010 kcal :-) Mniej wiecej ;-) Do tego wypite 3,75 l wody. 15 minut gimnastyki i 60 minut rowerka. A jutro się waże i bardzo się denerwuje............... :( :( :( :( :( :( : ( :( : (

po_lka no tak istne mrożenie ;-) Mnie tak koło pól godzinki aż trzesie :-) Ale super ze działa :-) Ja uzywam od dwóch dni :-) A które masz produkty? Ja serum do brzucha i posladków, serum do biusyu i krem taki ogólny z tej seri slim 3 cos tam ;-)

To jest nasze forum!!!!!!!!!!!!! :O Nie zyczymy sobie tu zeby nas ktoś obrażał! Jak ktoś chce nas obrażić niech dwa razy pomysli :-( :-( :( DOBRANOC, TRZYMCIE SIE MOJE DROGIE ;-)

bez nazwy żadnej ja tez uwazam ze te zupki w proszku to sama chemia chociaz na opakowaniu czesto pisze ze bez konserwantów to jednak to sztuczne :-(

Wziełam przysznic i wysmarowałam sie moimi zelami, kremami z eveline i mi strasznie zimno :-) Zimno mi po nich jakies 30 minut. Pisze na opakowaniu ze efekt chłodzenia gwarantuje natychmiastowe działanie preparatu :-0 ;-) hiihihihiihi

Rymcymcym co prawda to prawda :-) :P Narazie. Milego wieczoru i weekendu życze :-)

rymcymcym chyba masz racje ;-) Siadam za chwile na rowerek jeszcze ;-) No wiesz ja tez jkaas dzisiaj jestem osłabiona, osłaba itd. Moze to przez ta pogode?

Ponczadinka ja akurat zjadlam kolacje i jeszcze tez bym sie poruszłą za godzinke, ale niewiem czy powinnam tak przadzac z rowerkiem :( Juz jezdziłam dzisiaj 40 minut. Jak myslicie? A i tak bede miała ruch bo musze zaczac pakowac rzeczy na wyjazd na swieta do rodziców bo w weekend nie bede miala kiedy.

MamuśkaM menu super ;-)

Dziekuje... Zobacze co mi waga pokaże rano... Na rowerku jeżdze dopiero drugi dzień wiec ... Ach oby mi chociaz kilogram ubył!!!!!!!!! Albo 1,5 :-( No nic przekonam sie jutro..... Ja planuje na pół godzinki kolacje. 10 dkg łososia wędzonego, łyzka sałatki śledziowej z buraczkami i 1 wasa ;-) I w sumie cały dzień zakończe z około 1010 kcal ;-)

Ponczadinka dziękuje, kciuki sie przydadza bo bardzo się denerwuje tym jutrzejszym ważeniem :-( Mam nadzieje ze Tobie waga sprawi w wigilie miły prezent :-) Ja chciałąm do swiat schudnąć do 87 ale niewydaje mi sie to realne bo 11 wazyłam 89,4 kg.