SYLWUSIA_24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SYLWUSIA_24
-
Nie mam hasła do czekolady..........
-
Dzisiaj zjadłam:Śniadanko: 2 x kromka chleba wieloziarnistego ze śliwką, 3 małe plasterki szynki, 10 rzodkiewek II sniadanie: brak Obiadek: duża łyżka kaszy, troche kurczaka pieczonego w piekarniku, surówka. Podwieczorek: 1/2 budyniu kokosowego zrobionego tylko z 1 łyżką cukru Kolacja: ????????????????????? Do pomarańczki: wszystkie fora mi pomagaja i nie kiedy nie mam czasu pisac od poczatku posta to kopiuje niekiedy co pisze bo bym nie wydołała :( A wsparcie forumowiczek mi duzzzoooooo daje....... gugajnaa no tak kopiuje zawsze menu bo przeciez ono się niezminia :( To mam potem znowu pisac od nowa to smao menu ? :-( Trini80 czepiaja się mnie częsniej? Bo dopiero teraz zauwazyłam ;-) Ale mam to gdzies ;-) Trzymajcie się dziewczyny ;-)
-
Dzisiaj zapowiada się fajny dzionek ;-) Idziemy z mężem i siostrzeńcem na kręgle a potem na mecz koszykówki ;-) Mam nadzięje, że będzie fajnie ;-) Dietke trzymam ;-) Zdam relacje wieczorem :-) adziam... no ale owoce maja duzo witamin i błonnika. Spróbuje może taki jeden dzien. Nic mi nieszkodzi. Wiem ze mają dużo cukru no ale to zdrowszy cukier niż w słodyczach i lepiej się rozkłada. Jem codziennie owoce wiec... Albo zrobie dzień warzywno - owocowy by mniej cukru było przez cały dzien.
-
Rymcymcym dziękuje ;-) Oj marzę o 79 ;-) Ale chyba mi sie uda do 10 lutego miec taką wage ;-) Rymcycymcym ja nie pije czerwonej herbaty bo mi też smierdzi ziemią... Fuj :-( misia19 ja długo pisałam sama z sobą ;-) Chyba przez tydzień nikt inny niepisał tak dużo jak ja... MamuśkaM u nas też sypie snieżem i drzewka są pokryte białych puchem ;-) Fajnie ;-) Dzisiaj zapowiada się fajny dzionek ;-) Idziemy z mężem i siostrzeńcem na kręgle a potem na mecz koszykówki ;-) Mam nadzięje, że będzie fajnie ;-) Dietke trzymam ;-) Zdam relacje wieczorem :-)
-
Adziam dziękuje ;-) Z niecierpliwoscisa oczekuje juz 7 z przodu........ Aniaminka dziękuje.. Czasem mi brakuje tej odwagi... 1,5 kg w 10 dni to chyba w normie ;-) MOJE MENU NA DZISIAJ: SNIADANKO: serek wiejski lekki, pomidor, 2 x wasa II SNIADANIE: kiwi OBIAD: kawałek ryby pieczonej w piekarniku, dwie łyżki ziemniaków z przyprawami, surówka PODWIECZOREK: jogurt jogobella ananasowy KOLACJA: 3 x wasa, troche pasty z łososia i po łyżce dwóch sałatek sledziowych. W sumie 1140 kcal A z płynów to dzisiaj będzie ponad dwa litry POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH Myslę nad jednym dniem tylko owocowym. Co o tym myslicie? Od rana do wieczora same owoce. Może organizm się troszeczkę oczyści.....?????
-
MOJE MENU NA DZISIAJ: SNIADANKO: serek wiejski lekki, pomidor, 2 x wasa II SNIADANIE: kiwi OBIAD: kawałek ryby pieczonej w piekarniku, dwie łyżki ziemniaków z przyprawami, surówka PODWIECZOREK: jogurt jogobella ananasowy KOLACJA: 3 x wasa, troche pasty z łososia i po łyżce dwóch sałatek sledziowych. W sumie 1140 kcal A z płynów to dzisiaj będzie ponad dwa litry POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH Myslę nad jednym dniem tylko owocowym. Co o tym myslicie? Od rana do wieczora same owoce. Może organizm się troszeczkę oczyści.....????? ...................... MamuśkaM dziękuje mam nadzieję ze dam rade ;-) ..................... misia19 nie martw sie ja pisałam na forum pare dni sama do sibie bo taka cisza zapanowała ;-) .........................
-
MOJE MENU NA DZISIAJ: SNIADANKO: serek wiejski lekki, pomidor, 2 x wasa II SNIADANIE: kiwi OBIAD: kawałek ryby pieczonej w piekarniku, dwie łyżki ziemniaków z przyprawami, surówka PODWIECZOREK: jogurt jogobella ananasowy KOLACJA: 3 x wasa, troche pasty z łososia i po łyżce dwóch sałatek sledziowych. W sumie 1140 kcal :-) A z płynów to dzisiaj będzie ponad dwa litry ;-) POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH :-) Myslę nad jednym dniem tylko owocowym. Co o tym myslicie? Od rana do wieczora same owoce. Może organizm się troszeczkę oczyści.....????? ...................................... Panda120 napewno zobaczysz juz 7 z przodu ;-) Zycze Ci tego ;-) Ja następne ważenie mam 10 lutego wiec zobaczymy ;-) ..................................... Zdesperowana P nie zamartwiaj sie tylko się weż w garść! Ja też mam złe dni i jestem wtedy łakomczuchem... Jutro będzie lepszy dizen! ........................................
-
Witam w piątek Ja na śniadanko serek wiejski z pomidorem i dwoma deseczkami wasy, na drugie sniadanko kiwi a teraz już jestem po obiadku i bło: - troche rybki soli pieczonej w piekarniku, dwie łyżki ziemniaków z przyprawami i surówka z czerownej kapustki więc jestem bardzoooooo najedzona Już mam za soba 35 minutowy spacer z zakupkami a co bedzie potem to sie okaze Ciesze sie ze Wam tez dobrze idzie A dzisiaj u mnie na wadze......... 80,6 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli jest szansa żebym do walentynek ważyła 79,99
-
gugajnaa trzymaj sie! Adziam własnie oglądnełam Twoje ostatnie zdjecie porównanie! GENIALNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
-
Witam w piątek Ja na śniadanko serek wiejski z pomidorem i dwoma deseczkami wasy, na drugie sniadanko kiwi a teraz już jestem po obiadku i bło: - troche rybki soli pieczonej w piekarniku, dwie łyżki ziemniaków z przyprawami i surówka z czerownej kapustki więc jestem bardzoooooo najedzona ;-) Już mam za soba 35 minutowy spacer z zakupkami a co bedzie potem to sie okaze ;-) Ciesze sie ze Wam tez dobrze idzie :-) A dzisiaj u mnie na wadze......... 80,6 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli jest szansa żebym do walentynek ważyła 79,99 :-) adziam... otrząsnij się dalej do dzieła! Jestem z Tobą!
-
Witam w piątek Ja na śniadanko serek wiejski z pomidorem i dwoma deseczkami wasy, na drugie sniadanko kiwi a teraz już jestem po obiadku i bło: - troche rybki soli pieczonej w piekarniku, dwie łyżki ziemniaków z przyprawami i surówka z czerownej kapustki więc jestem bardzoooooo najedzona ;-) Już mam za soba 35 minutowy spacer z zakupkami a co bedzie potem to sie okaze ;-) Ciesze sie ze Wam tez dobrze idzie :-) A dzisiaj u mnie na wadze......... 80,6 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czyli jest szansa żebym do walentynek ważyła 79,99 :-)
-
gugajnaa WSPÓŁCZUJE... Innnych słów nie umiem znaleśc........
-
Wiecie mam problem bo ograniczam juz ruch. Boli mnie dalej kolano, biodro i mięsien na kręgosłupie. Lekarka mi zapisała Odnovit na stawy i jak to pije to chce mi sie.... Bo przypomina mi smak glukozy pitej w szpitalu :-( No ale bede piła i zobaczymy czy mi pomoże.,... Zrobiłam też wyniki badan, to mam tylko coś tam z rozmazu krwii powiększone a aso na stawy w normie. A najbardziej sie zaskoczyłam wynikiem z cholesterolu! Bo zawsze miałam wysoki, ostatnio: 213, 208, 203 a teraz 159!!!!!!!!!!!!!!!! Wiec dietka dała już rezultaty!!!!!!!!!!!!! ;-)
-
Dziewczyny aż się wzruszyłam jak przeczytałam ze mnie szukałyscie i sie o mnie marwtwiłyscie!!!!!!!!! Jesteście kochane!
-
MamuśkaM jestem :-) Olbrzymko żyje ;-) Na innych forach tez jestem ale z braku czasu na zadne niezaglądałam :-(
-
gugajnaa gratuluje podjęcia tak ważniej decyzji!!!!!!! Hmmm jak wszystko dobrze pójdzie to też do Ws dołącze pod koniec roku............ :P
-
Witam :P Wybaczcie ze tak mało zagladam....Poprawie sie... Jest u mnie siostrzeniec i mam troche na głowie... A bez was jem po 1200 - 1500 kcal wiec WASZE wspracie duzo mi daje... Moje menu dzisiejesze: Śniadanko: 3 x wasa, 3 x plasterki szynki, troche plasterków ogórka 200kcal II Sniadanie: 2 mandarynki 50 kcal Obiad: spagetti z mięsem mielonym 500 kcal Podwieczorek: 1 activia, 1 wasa, bułeczka mała z metką tatarską 240 kcal Kolacja: gruszka, mleko bananowe 370 kcal W sumie około 1360 kcal . Mysle, że nie jest aż tak żle jak na dzisiaj... A jutro ważenie więc... Ale musze się ograniczyć poniżej 1200 ;-( A z ruchu: -10 minut rowerka i przejechane 3 kilometry. - 95 minut spaceru z zakupami. Tak Was czytam to ja też chcę się zacząć staraćz mężem o dzidiz jak dobrze pójdzie moja operacja tarczycy, jak schudne i jak moje pcos sie porawi... Ale takie starania najwczesniej w drugiej połowie tego roku może... I tez mieszkamy w mieszkaniu teściowej, nie mamy nowych okien w 2 pokojach i w kuchni, remontu wymaga cąły dom oprócz salonu i przedpokoju itd itd..... Ale......
-
Witam Wybaczcie ze tak mało zagladam.... Poprawie sie... Jest u mnie siostrzeniec i mam troche na głowie... A bez was jem po 1200 - 1500 kcal wiec WASZE wspracie duzo mi daje... Moje menu dzisiejesze: Śniadanko: 3 x wasa, 3 x plasterki szynki, troche plasterków ogórka 200kcal II Sniadanie: 2 mandarynki 50 kcal Obiad: spagetti z mięsem mielonym 500 kcal Podwieczorek: 1 activia, 1 wasa, bułeczka mała z metką tatarską 240 kcal Kolacja: gruszka, mleko bananowe 370 kcal W sumie około 1360 kcal . Mysle, że nie jest aż tak żle jak na dzisiaj... A jutro ważenie więc... Ale musze się ograniczyć poniżej 1200 ;-( A z ruchu: -10 minut rowerka i przejechane 3 kilometry. - 95 minut spaceru z zakupami. ............................................................ misia19 wróciłas do nas? Ja też wracam by codziennie pisac ;-) Ale dietka jest cały czas. ............................................................. olbrzymka gratuluje!! :P ................................................................ adziam... jestem :P
-
Przepraszam ze tak rzadko zaglądam - poprawie sie!!!! MENU: Śniadanko: 3 x wasa, 3 x plasterki szynki, troche plasterków ogórka 200kcal II Sniadanie: 2 mandarynki 50 kcal Obiad: spagetti z mięsem mielonym 500 kcal Podwieczorek: 1 activia, 1 wasa, bułeczka mała z metką tatarską 240 kcal Kolacja: gruszka, mleko bananowe 370 kcal W sumie około 1360 kcal . Mysle, że nie jest aż tak żle jak na dzisiaj... A jutro ważenie więc... Ale musze się ograniczyć poniżej 1200 ;-( A dzisiaj jeszcze dołożyłam 10 minut rowerka i przejechane 3 kilometry. Odcinek z Łomży do Lublina - 209 km: Przejechane 133 km Z łacznie 1048 kilometrów które mamy do przejechania przejechałam w sumie 120 wiec pozostało: 9185km W SUMIE ZA MNĄ: 133 km Jutro dam znac co z wagą...
-
WITAM :-) Jakos mam mało czasu ostatnio zagladac ;-( Najpierw byłam 6 dni u rodziców by im troche pomóc a teraz jest u mnie siostrzeniec na feriach. Wiec rozumicie. GUGAJNA TRZYMAM KCIUKI...
-
WITAM :-) Jakos mam mało czasu ostatnio zagladac ;-( Najpierw byłam 6 dni u rodziców by im troche pomóc a teraz jest u mnie siostrzeniec na feriach. Wiec rozumicie. Dzisiaj ide do lekarza rodzinnego z tym moim bolącym kolanem i biodrem. Dzieki za miłe słowa ;-) A teraz uzupełnniam chociaz tylko przez ostatnie dwa dni przybyło 10 km. Odcinek z Łomży do Lublina - 209 km: Przejechane 130 km Z łacznie 1048 kilometrów które mamy do przejechania przejechałam w sumie 120 wiec pozostało: 918 km W SUMIE ZA MNĄ: 130 km
-
Kcalorie na poszczególny dzien pobytu u rodziców: 20.01 = 1045 kcal 21.01 = 1115 kcal 22.01 = 1680 kcal 23.01 = xxxxx 24.01 = dzisiaj będzie około 1100 kcal No u rodziców w jeden dzionek za dużo zjadłam no i byłam u przyjaciółki na kawie i na spotkaniu z koleżankami z podstawówki więc cztery lampki wina się wypiło i inne smakołyki :-( Ale zostawiam to za soba bo wiem ze takie dni mogą się zdarzać bo to naturalne! Teraz dietka i rowerek. Niestety z moimi stawami coś jest nie tak wiec musze isc do lekarza. Najbardziej to mi coś sztrzela i strzyka w prawym kolanie :-( Pójde najpierw do lekarza rodzinnego. Dzisiaj tylko 10 minut na rowerze i przejechane 4 kilometry.
-
Witam po tak długiej nieobecnosci! Kcalorie na poszczególny dzien: 20.01 = 1045 kcal 21.01 = 1115 kcal 22.01 = 1680 kcal 23.01 = xxxxx 24.01 = dzisiaj będzie około 1100 kcal No u rodziców w jeden dzionek za dużo zjadłam no i byłam u przyjaciółki na kawie i na spotkaniu z koleżankami z podstawówki więc cztery lampki wina się wypiło i inne smakołyki :-( Ale zostawiam to za soba bo wiem ze takie dni mogą się zdarzać bo to naturalne! Teraz dietka i rowerek. Niestety z moimi stawami coś jest nie tak wiec musze isc do lekarza. Najbardziej to mi coś sztrzela i strzyka w prawym kolanie :-( Pójde najpierw do lekarza rodzinnego. Dzisiaj tylko 10 minut na rowerze i przejechane 4 kilometry.
-
Ku pamięci :-) Znalezione na innym portalu. Podstawowe informacje: Źródła białka: mięso, ryby, wędliny, twarogi, sery (np. żółte), serki (np. wiejskie, naturalne homogenizowane), jaja, odżywki białkowe, nabiał (mleko, maślanki, jogurty – aczkolwiek mają małą zawartość białka). Źródła NNKT: oliwa z oliwek, tłuste ryby, avocado, orzechy włoskie, pistacjowe, nerkowca, laskowe, arachidowe, migdały, sezam, słonecznik, siemię lniane, mak, pestki dyni. Źródła węglowodanów złożonych: pieczywo żytnie/razowe, makaron razowy, ryż brązowy (naturalny), kasza gryczana, jęczmienna, płatki owsiane, żytnie, itp. – ogólnie produkty zbożowe, mało przetworzone. Źródła węglowodanów prostych: jasne pieczywo i makarony, słodycze, jogurty owocowe, cukier, owoce (fruktoza), mleko i pochodne (laktoza), itp. Rośliny strączkowe: groch, soczewica, ciecierzyca, fasola, soja, bób.