SYLWUSIA_24

Zabka092 i Gugajna napewno utrzymiecie 8 - ke ;-)

Trzymajcie sie dzielnie dziewczyny. Ja po operacji juz pomału dochodye do siebie wiec y tzch 83 kg bede powoli chzba starala sie zejsc nizej. Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jestem gdzie indziej ;-) Ale Was czesto czytam :-)

GUGAJNO GRATULUJE ZEJSCIA PONIZEJ 90 TKI :-) SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A zdjęcia w albumiku masz przesliczne!!!!!!! Pozdrawiam i daleszego powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziekuje Gugajno ale po operacji i lenistwie mi wróciło i to pare dobrych kilo, ale narazie tego niewidac. A najgorsze jest to ze nie moge nic robic, musze odpoczywac, nie ma mowy o cwiczeniach ani o rowerku... Wiec niewiem jak to zaplanuje by jeszcze wiecej nieprzytyc.......

Ciesze sie Misiu ze wróciłaś!!! :-)

Życzę WAM dziewczynki powodzenia! Moja waga sie wacha, dzwiga, wiec od dzisiaj znowu ruszam do boju, bo przez ostatni miesiąc się obijałam i jałam dosłownie wszystko!!!! Pozdrawiam serdecznie i zycze WAM miłgo i słonecznego dnia!!!!!!

Pozdrawiam i zycze duzo wytrwałości :-)

Gugajno ładne ostatnie zdjatko i gratuluje spadku wagi ;-) Pozdrawiam WAS serdecznie i trzymajcie sie dzielnie!!!!!!!!!!

kasiulak dziekuje ;-) Ale ostatnio zastój miałam ;-) Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:-) :-) :-)

WITAM. DUŻO NIE POPISZE. MAM @@@ I JEM WSZYSTKO CO SIE RUSZA.......... HIHIHIHIHI ;-)

Jestem wyspana ;-) W miare wypoczeta. Ugotuje obiadka, zjemy z rodzinkom i pójde do kościeliska ;-) Sama bo mąż chory.

Wszystkiego naj z okazji naszego swięta ;-)

Agamtio dobranoc. Uciekam bo padam ze zmeczena . Gotowałam obiad, spzratałam, prałam, byłam na zakupach i jestem wykończona............ Jutro będe na 10000% procent i napisze co u mnie. PApatki

Oj tam ja mam wprawe w pisaniu sama do siebie ;-) Czesto tak było ze pisłąam sama po dwa dni :-( ALe sie niepoddawałam i teraz też juz jestem!!!!!!!!!!!!!!!

Ach tak mi Was brakowało... Ciesze sie ze jestescie. Moze jutro dołaczy reszta naszej paczki. Ja chyba bede sie powoli zbierac, musze troche odpoaczac bo miałam cięzki dzionek.

Mam nadzieje ze reszta dizewcyzn tutaj szybko wróci i napisze cio sie z nimi działo bos ei martwie :( Szkoda ze akurat w jednym czasie nas tak długo niebyło........

Ach widze ze topik znowu ozywa!!!!!!!!!!! Tak sie ciesze!!!!!! :-)

Mon.maju to miłęgo wieczorku jak mąż wróci ;-)

Chyba tak, szaleją weekendowo ;-) A my w domiu ;-)

No tak Agamatio bez sensu... Ale kazdy am gorszy dzień prawda???

Menu dzisiejsze 07.03.2009 Śniadanie: dwie kromeczki chleba wielozniarnistego z musli, dwa małe plasterki szynbeczki, 1,3 ogórka zielonego II sniadanko: jabłko Obiad: duża łyżka ryzu, ćwikła z chrzanem, troche piersi pieczonej z kurczaka Podwieczorek: jogurt jogobelkla musli 200g Kolacja: 1/2 paczczki 450 g warzyw na patelnie po chińsku

AGamtio powodzenia na egzaminach :-)