Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tuncia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tuncia

  1. Goniu moj Niki ma krzesełko 2w 1 drewniane i do dzis z niego korzysta:) Także polecam
  2. polecam kluczyki dla maluszka http://www.allegro.pl/item809807516_fisher_price_grajace_kluczyki_nowe.html ja takie mam. Moj Niki sie nimi bawił do roku! Może fajny prezent na swieta tez bedzie. Ja nadal szukam natchnienia co do prezentu dla Matiska...
  3. ten stół edukacyjny super sprawa. Juz chciałam go Nikosiowi kupic, ale jakos do tego nie doszło, może teraz kupie Matiskowi:) Mantra gratuluje zabka. Och u mojeggo małego tez juz sie przebijaja ale jeszcze nie widac. Moze dodamy zabki do tabelki?
  4. JOLLU BARDZO SMUTNO MI Z POWODU TEJ SMIERCI DZIECIATKA. Ale Twoja znajoma nie musi sie obwiniac. Mojemu Mateuszkowi w nocy sie nigdy nie odbija po jedzeniu. W dzien tez juz rzadko. To był przypadek. Baardzo mi żal matki dziecka. Och wyobrazam sobie jaka to rozpacz:(
  5. test ciazowy - rok 1350 p.n.e. - wg egipskiego papirusa, by sprawdzić sój stan kobiety powinny przez kilka dni skrapiać swoim moczem ziarna pszenicy i jęczmienia. jeśli zakiełkuje jęczmień - będzie chłopiec, jeśli pszenica - dziewczynka, jeśli nic - ciąży nie ma.
  6. taka ciekawostka test ciazowy - rok 1350 p.n.e. - wg egipskiego papirusa, by sprawdzić sój stan kobiety powinny przez kilka dni skrapiać swoim moczem ziarna pszenicy i jęczmienia. jeśli zakiełkuje jęczmień - będzie chłopiec, jeśli pszenica - dziewczynka, jeśli nic - ciąży nie ma.
  7. test ciazowy - rok 1350 p.n.e. - wg egipskiego papirusa, by sprawdzić sój stan kobiety powinny przez kilka dni skrapiać swoim moczem ziarna pszenicy i jęczmienia. jeśli zakiełkuje jęczmień - będzie chłopiec, jeśli pszenica - dziewczynka, jeśli nic - ciąży nie ma. wiedziałyscie o tym?
  8. nick........przed ciążą/wzrost...teraz....chce...forma...ciąża +?kg Sztorm..........53/158.........60....... 54.......fitnessx2.tydz.+22kg nemezis2682...54/???..........50........54.. ......nerwy carmen37.......58/163.........59........54........spacer y+dieta..+21kg Dunia77..........64/???..........66.......64 min....duchowe wspieranie odchudzających się aktywnie joolaa............70/???..........80......70min...fitnes s ,basen,ćwiczenia Fasolkowa m....55/162.....58.......54/55.....spacery+przemyślenia a, stres+15kg ewcisko.........81/169.........81........71......wyciągn ięta kaseta z ćwiczeniami Gonia.............65/169........65,5.......60........nic ........+10kg Biała_czekoladka...65/162.....61........53...fitness 2x w tyg. dużo wody , spacerów i karmienie piersią ..+22kg tuncia...........82/173........82,5.......75..........st res ..........25kg mama E..........68/170.........78........63......ćwiczę i dietuje w myślach.. z 25kg ganetka.........70/155.........59........55......wielkie chęci i słaba wola AniaP.............60/169.........64,2........57.....mnie j słodyczy....+18kg wiki3010........58/156.........71........58......szlaban na słodycze i plany żeby ćwiczyć (na razie tylko plany + 23kg jagoda369....86/176..........94........80.......francusk a dieta proteinowa +22kg AtillaMama....?/170.............66.......?........ograni czam słodycze,pływam raz w tygodniu Jolciu tabelka dla Ciebie. Ja stoje z waga. W sumie to dobrze, bo tak obzeram sie słodyczami ostatnio ze bałam sie ze zgrubłam:P
  9. dziewczyny wypadanie włosow samo sie zatrzymie. Ja tak sie przerazałam tym w pierwszej ciazy teraz wiem ze to normalne. Tez mam takie zakola ze hej. A jak potem sie smiesznie wyglada ja tozaczyna odrastac, miałam po pierwszej ciazy taki pyrz króciutkich włosów z przodu ze nie wiedziałam jak sie czesac zeby nie wygladac jak smarkula.
  10. ja tez poprosze namiar na te badania MMR bo z tego co wiem od lekarzy to szczypienia wywołuja autyzm, tzn zawarta w nich rtec. Sama nei mam zamiaru na razie szczepic Mateuszka.
  11. agulinko mnie nic nie brało, az do 11 czerwca, czyli dnia przed planowanym porodem. Pomasowałam sutki tak jak lekarz kazał i skuurcze mnie chwyciły w ciagu godziny:)
  12. agulinko poród nie jest taki straszny, da sie przezyc:P A nagroda za Twoje starania i meczarnie bedzie cudowna także warto. POWODZENIA ZYCZE ZATEM:)
  13. jak napisałam to sie naprawiło:) mOJ Mati w dzien spi tylko od 12-15 i tak cały dzien nic. A o 17.30 idzie juz spac na noc. Budzi sie ok1:30 na mleko, potem 5 rano mleczko i juz spi do ok 7-8:)
  14. cos sie chrzani, bo mi z kolei wyswietla sie tylko ostatnia strona topiku.
  15. hej Jesli chodzi o nocki to teraz Mati z Nikosiem sie zmieniaja. Raz jeden a raz drugi sie budzi. Tak wiec wstaje czasem po 5 razy w nocy.
  16. oj ja cierpliwa raczej nie jestem. Jestem typem choleryka. Cierpliwa do czasu.A jak sie wkurze to na maksa. Alke sie staram.
  17. http://www.allegro.pl/item778545229_batko_body_prazek_polo_r_74_cena_hurtowa.html o jakie super bodziaki
  18. musze zamowic kilka ciuszkow dla Mateuszka i znalazłam super sprzedawce. Ciuszki w fajnych cenach i bardzo ładne. http://www.allegro.pl/item784908295_body_balbinka_dl_rekaw_pinokio_r_74_rewelacja.html
  19. a sprobujcie sie nie przejmowac płaczem dziecka. NIECH SOBIE POPŁACZE. nAWET POWIEDZcie mu "a popłacz sobie kochanie, rozumiem jestes zły/a" Dajcie im sie wypłakac, bo maja do tego pełne prawo. One sa malenkie, moga wszystkiego sie bac. Moze im byc niewygodnie bo sa niesamodzielne. Tez byjscie płakały na ich miejscu:P Sorki ze tak moze drastycznie to opisuje, ale z moim Nikosiem sie tak stresowałam jak on płakał, za wszelka cene chciałam go uspokoic i wychodziło odwrotnie. On czuł moje podirytowanie i płakał bardziej bo zwyczajnie czuł sie niepewnie. Mateuszkowi pozwalam popłakac. Mowie mu ze to nic złego poplakac jesli ma taka ochote. Tule go oczywiscie, ale nie staram sie na siłe uspakajac. Pocieszam go całujac i mowiac ze o rozumiem. Ale nie kaze mu byc cicho. I powiem wam ze odkad tak podchodze do sprawy Mati duzo mniej płacze. Mati ma ataki płaczu wieczorem. Mysle ze go boli głowka po operacji. Tule go wtedy i pocieszam, ze wiem ze jest mu zle, ale ze jest silny i da rade. Mowie mu "mama utuli i bedzie lżej" i mowie" popłacz sobie popłacz i całuje w czułko". Nie uzywam słow" cichutko" Pozwalam mu płakac. Jestem opanowana i wogole sie nie denerwuje jego płaczem i on sie szybko uspakaja.
  20. czaruniu ja nigdy nie dojadam, bo nie lubie uczucia sytosci a mimo to grubne:/ ale ja za tro za duzo słodyczy jem:/
  21. dzieki dziewczyny za miłe słowa:) Filmiki super. Juz nas wypisali ze szpitala:)
×