Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tuncia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tuncia

  1. co do liczenia ruchow płodu to mi połozna kazała liczyc i zapisywac kazdy 10 ruch. Tzn jesli poczuje ze dzidzia rusza sie o 9 rano to jest pierwszy ruch, nie wazne ile razy kopneła. suma tych kopniec to jeden ruch jesli nie ma przerwy miedzy nimi wiekszej niz 5 min. I powinno byc takich 10 ruchow w ciagu doby. Ale czytałam ze niektore dziewczyny maja liczyc npo liczbe tych kopniec i zapisac kiedy dzidzia, w ktorej godzinie na raz kopneła ich 10 razy...Takze roznie lekarze radza.
  2. Jolu a nie mozesz mezowi powiedziec zeby jakos przegadał gosciom do rozumu? Faceci sobie zwykle bardziej radza w takich sprawach bo baby sa za delikatne:P Tez by mnie wkurzyło zdanie ze mam sie nimi nie przejmowac, bardzo smieszne...:/ Przeciez po porodzie bedziesz zmeczona i zamiast odpoczac to beda Cie jeszcze meczyc biedaczyno. Przyjedz do mnie, pomeczymy sie razem:P
  3. no pieknie net mi sie całkiem chrzani, a raczej komp.. Jak tak dalej pojdzie to wogole nie bede umiała wejsc na to forum... GG całkiem mi juz siadło:/ Dostałam kase na urodziny i chyba musze ja przeznaczyc na nowy komp bo ten grat mnie wkurza na maksa:/ A tymczasem musicie wybaczyc ze pisze na raty.. Inaczej sie nie da...
  4. Kluniu no to powodzenia jutro. Czaruniu Gratulacje:) Twoja corcia urodziła sie w tym samym dniu co moj Nikodemek:)Ja dzis byłam na duzzychzakupach idzidzia bardzo sie rozpycha, ale obiecałam Kaszy ze nie urodze wczesniej wiec postaram sie byc grzeczna:P
  5. kasza a ja Ci zazdroszcze tych gazów. Bo ja juz chyba od 2 mesiecy mam wzdecia i mnie czysci, ale zero gazów. Czuje ze czasem lekki upust gazów by pomogł ale nie potrafie...
  6. Marteczko ja w trakcie karmienia piersia brałam tabletki carezzette i bardzo dobrze sie po nich czułam wiec teraz chyba tez je bede brała. A potem nie wiem. Bo po zwykłych tabletkach hormonalnych zle sie czułam, spirala to nie dla mnie bo czesto łapie infekcje...
  7. co do prezentow dla dziecka to ja zostawiłam kilka mozliwosci kupienia rodzince. Np nie kupuje przewijaka, przybornik do łozeczka, mate edukacyjna. Nie kupuje bo to rzeczy takie nie zbyt drogie to moga mi to kupic goscie jak przyjda odwiedzic dziodzie. Bo tak to wszystko mam. A jak mi tego nie kupia to dopiero sama sobie kupie. Mamo E myslałam ze juz urodziłas:P Bo tak z ta tabelka wyskoczyłas:P 1 czerwiec wiec Apsiki termin... Urodziła juz?Kasza 3 czerwiec... No dobra nie bede sie z Toba scigac, oddam Ci pierwszenstwo:P Wywołuje kolorowego motylka... Gdzie jestes? Dziewczyny MamoE ,Kasza piszecie o upałach, a u nas pogoda do bani:/ I jak tu sie brac za mycie okien... Słyszeliscie o tym zaginionym samolocie co leciał do Paryza? Ciekawe gdzie sie podział... Marteczko a widzisz moj Niki uwielbia teatr i kino... Z tym ze w kinie nic ciekawego dzis nie ma dla niego... Kupilismy mu kolejne klocki i mam znowu z nim spokoj, bo on jak sie wezmie za układanie to go nie mam. No wąłsnie gdzie Ewcisko? paola a kiedy sie ujawnisz na blogasku?
  8. no ja sie zastanawiam czy mnie dzis nie wezmie. Bo np NIkodemek zaczał sie rodzic w dzien matki, ale urodził sie 00.15 po dniu matki wiec moze teraz bedzie troszke po dniu dziecka dla odmiany:P Wyszorowałam łazienke doszczetnie dzis, poscieliłam łozeczko, wyprałam kolejne ciuszki i czekam i sie przemeczam i nic... Dzidzia dzis mnie kopie w odbyt, tez was tak kopie? A tak wogole jak radzicie sobie z myciem włosow? Ja juz nie potrafie sie nachylac nad wanna. Dzis ledwo co wytrzymałam. Jak byłam w ciazy z Nikosiem miałam włosy do pasa to dopiero była meczarnia...
  9. lusiu ja tez uwazam ze karmienie to jednak sprawa intymna. A moj tata zawsze mowił ze to własnie duma matki i nie powinnam sie z tym kryc. Ale mnie np wkurza jak moj maz gdzies widzi karmiaca bo jestem zazdrosna ze patrzyna inny cyc:P Ja karmiłam Nikosia do 4 m-ca tylko piersia a potem na wyjscie dawałam juz butle z bebiko. Albo odciagałam pokarm jak miałam gdzies isc. Nigdy nie karmiłam w towarzystwie i teraz tez zamiaru takiego nie mam.
  10. hmmm Duniu tez juz sie zastanawiałam nad ta poducha... No teraz mnei zacheciłas, bo np moj NIki to nie umiał inaczej pic niz na lezaco, to moze z ta poducha byłoby łatwiej?
  11. paola moze jak wnuczka lub wnuczek sie pojawi to tescie zmiekna. Bo taka mała istotka zmiekcza niejedno serducho. Ale ja jestem zdania ze i tak najlepiej na swoim z dala od rodzicow...
  12. Duniu ja tez miała depreche po urodzeniu Nkosia i to duuuza. Maz mnie tak wkurzał ze myslałam o rozwodzie. Codzienie beczałam. Ciekawe jak bedzie teraz...
  13. Duniu to Ty miałas czop taki bardziej jak białko powiadasz? A taki konsystencji opławow czy bardziej konsystencjijak skrzep krwi w trakcie miesiaczki? Chgodzi mi o konsystencje juz a nie o kolor... Bo juz sama nie wiem co myslec. u Mnie własnie wydzielina z pochwy bardzo sie zwiekszyła i juz sama nie wiem co to...
  14. doczytałam ze masz juz hasło:P Oj to nie masz ciekawie z taka tesciowa. I jeszcze w ciazy musisz sie tak wkurzac...
  15. no własnie paola ta kropa:P Ja jej nie zauwazyłam, ale pisałam zebys sprawdziła czy podejesz dobra poczte... Wysłał juz Ci ktos to hasło?
  16. aa i jutro juz rodze:P Bo dzidzia pewnie czeka na czerwiec zebym mogła byc czerwcowka:P
  17. carmen hasło przesyłam Ci juz po raz trzeci wiec prosze sprawdz poczte:)
  18. anna u mnie ciagle wychodzi sluz zołtawy, ale to podobno zwykle opławy... Czop wg mojej ginekolozki ma miec kolor lekko brunatny
  19. paola.22 ja nie potrafie Ci przesłac hasła... Moze to ja mam cos z poczata, moze niech kto inny ci posle? Bo wg mojej poczty masz zle podany adres...
  20. monik śiczna ta twoja corcia. I po raz kolejny nie potwierdza sie to ze przy corci sie brzydnie w ciazy, bo Ty wygladałas super. Duniu no to masz dzielna i mądra coreczke ze tak dobrze przyjeła fakt ze mamusi rodzidzi dzidzie. No mąż mi tez mowi ze mam sie nie martwic ze Niki pewnie nawet nie zauwazy ze mnie nie ma. A jak teraz nie ma pogody to juz zupełnie sie martwie bo tak to całymi dniami by był u dziuadkow w ogrodzie- co uwielbia, a tak to bedzie siedział w domu... Mamo E ja widze Twoja fotke ok:) Bez zanych krzywizn... Ale masz juz brzusio pokaźny, ale chyba nadal wysoko co? Od Monik fotke tez widze:) Moj maz tez miał wymyslec imie dla chłopca ale jakos mu sie nie spieszy, a ja juz do porodu ide i nadal nie wiem jakie imie wybrac:/ Mateusz, Tymoteusz czy Damianek? Lusiu faktycznie masz arbuza:) Brzuszek okraglutki a Ty nadal szczuplurtka... Nie wiem czy juz Ci pisałam ze przypominasz mi Marte Mostowiak z M jak Miłosc?
  21. Mamo E nie zostawie Nikosia kolezance bo by raczej to gorzej przezył. Jedyne wyjscie to własciwie tescie. za dziadkiem Niki przepada wiec w dzien problemow nie bedzie, ale co w nocy? W nocy zawsze ja go kłade spac, mamy swoje rytuały... No i mi sie spodobało imie Tymoteusz i sie nad nim zaczełam zastanawiac. Bo miał byc Mateuszek, ale Tymus ładniej;p
  22. acha chciałam dodac ze nadal mnie czysci. Juz drugi tydzien:/ I jak tak siedze na tronie to mam nadzieje ze cos sie zacznie, bo mam silne skurcze a tu nic...;/ Pewnie sie zacznie w najmniej oczekiwanym momencie np w kosciele:P
  23. Marteczko moj Niki jest starszy ale mniej chyba rozumie, jak to facet:p Czasem pocałuje mi brzuch ale nie wiem czy zdae sobie sprawe ze tam siedzi dzidzia. Mowie mu ze przywioze dzidzie do domu i on chyba sie tego boi ze po nia pojade. Maz mu tłumaczy ze beda razem czekac na mame i ze beda sie fajnie bawic, ale jak widac on by chyba wolał zebym nigdzie nie szła. No trudno jakos to bedzie musiał przezyc. Najgorsze beda noce bo w dzien jak go zawiezie sie do babci i dziadka to on tak ma jak w raju, ale w nocy przypomina sobie ze mama ma byc przy nim. Tak moj Niki bedzie spał w pokoiku z malutkim dzidzia. Nie chce przyzwyzajac dziecka spania ze mna bo wiem ze potem ciezko od tego odzwyczaic. Niki tez od poczatku spał u siebie. Mamy pokoje przejsciowe takze ich bede słyszec. W razie czego mam kołyske u nas w pokoju jakby dzidzia bardzo budziła Nikosia. Albo najwyzej Niki pospi czasem z mezem, a ja u maluchow, ale to takie ostateczne wyjscia, bo jestem zdania zeby dziecko od poczatku znało swoje miejsce do spania. Jak juz na poczaatku sie pozwoli dziecku z soba spac to cięzko jest go tego odzwyczaić.
  24. gonzallo ja tez mowie Nikodemkowi ze bedzie dzidzia i ze bedzie mogł mi pomagac przebierac malenstwo i bedzie miał sie z kim bawic i juz mu sie nudzic nie bedzie... Staram sie mowic same pozytywy, ale jak przychodza znajomi to czesto mowia przy Nikodemku ze bedzie zazdrosny albo ze bedzie go budziło w nocy... Wtedy mam ochote ich udusic, bo mi nastawiaja negatywnie dziecko. Wogole jedna znajoma mnie zszkokowała bo była u mnie i spytała gdzie ja to łozeczko pomieszcze. Mamy tylko 2 pomieszczenia. I z jednego-kuchni przedzielilismy na poł i Niki ma tam swoj kacik i dzidzia tam tez teraz bedzie spała. Wiec tłum,acze znajomej co i jak a ona mi ze bedzie strasznie zagracone, no wiec sie jej pytam to co mam zrobic? A ona mi ze jak ona by miała takie małe mieszkanko to by sie nie zdecydowało na drugie dzidzi...Grrr... A ja jako baba w ciazy powiedziałam jej ze dlatego nigdy pewnie dzieci sie nie doczeka bo by chciała w luksusach zyc a na starosc zostanie sama i bedzie zazdroscic innym ze maja dzieci. Moze troszke wrednie odpowiedziałam, ale mnie wkurzyła. Kiedys dzieci po 5 w jednym pokoju mieszkały i sie zyło, a teraz co , kazdy ma miec osobny pokoj? Kuchnie ma duza i pokoj Nikodemka dosc spory kącik wiec sie nie martwie ze sie nie pomieszcze... Hehe znowu sie usmiałam Gonzalllo nad tymi gołabkami:P Sama bym sie tam smiała w niebogłosy:p Wogole ostatnio to byle co mnie do napadow smiechu doprowadza...:D
×