Mary07
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mary07
-
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
Mary07 odpisał na temat w Życie uczuciowe
to ja tez sie wpisze a co -
ok dziekuje
-
czyli jak zaczynalam brac w czwartek to teraz mam zaczynac w srode tak?
-
mam pytanko czy to jakoś zaważy na działaniu nastepnego opakowania jesli nie wezme ostatniej tabletki z opakowania ktore mi sie wlasnie skonczylo?? zgubilam ją :/ nie wiem czy spokojnie moge za 7 dni zaczynac nastepne normalnie?
-
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Mary07 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
no własnie też mysle o tym kredycie wogole byłam bliska przestać studiować albo wziąć urlop dziekański (przeszkodą był niezaliczony jeden przedmiot) ale jak cos mi nie wypali to jescze bede miusiala mame prosic o pomoc w splacaniu rat juz wole nie... aaaa dzieki wam... gdyby moja mama to mogla przeczytac.. ale ja nie chce jej urazic bo ona potem siedzi i ryczy i mowi ze ja jej ciągle mówie jaka jest okropna mama... ja wiem ze ona sie stara sama nas wszystkich utrzymuje teraz mam brata ma rok a moja mama znowu w ciąże (świadomie) nie chce jej denerwowac wiem ze jej ciężko... ale mam prace jedyne co dla mnie robi to płaci połowe za studia no i tyle co mieszkam jeszcze z nią w domu jem śniadania i kolacje... czasem mnie gdzieś odwiezie samochodem ale za to zawsze tez jest wielka kłutnia... -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Mary07 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
no bylam prawie tydzien i spałam z nim w jednym łóżku i powiedziałam o tym mamie. mama spytała sie \"a to ty tam mialaś swój pokuj?\" ja jej powiedziałam ze nie a ona na to \"aha\" i koniec nic wiecej a teraz taki raban tymbardziej ze on mieszka tez z rodzicami tylko jego rodzina jest zupełnie inna owiele lepiej czuje sie u niego w domu -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Mary07 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
wiecei co strasznie mi brakuje kogos z kim moge pogadac chocby o antykoncepcji bo z mama oczywiscie nie... wszystkiego z neta sie dowiadywałam... boshe co za porażka, gdyby nie te studia to bym dawno zrobila po swojemu, ale nawet teraz jak pracuje musialam zapłacic za coś tam i mama miała mi oddać, mi sie już skoczyły pieniądze musze sie zapożyczac zeby miec za co wrócic do domu i co zjesc bo boje sie o to upomniec mamie bo zaraz bedzie wrzask ze naczynia nie pozmywane ze ona jak mnie prosi to ja zwlekam z robieniem a ona musi odrazu. ja juz nie wiem naprawde... wyjde jutro i nie wroce :/ -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Mary07 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
no każdy mi tu pisze że nie powinno być tak jak robi moja mama... chyba jutro pojade i nie wroce poprostu... aaaaa :( co za beznadzieja -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Mary07 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
własnie nie wiem jak pytałam \"dlaczego nie wypada\" to mowila \"no bo nie wypada\" -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Mary07 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
ale ja juz prubowalam z nią rozmawiać boje sie jej sprzeciwic boje sie ze bedzie mi to wypominac... że np jak jej przypomne o terminie zapłaty za studia (staram sie to robic jak najpóźniej sie da i wyczuć moment o co trudno) to ze mi to wygarnie i bedzie dupa ;/ nie wiem co robic ale chyba sie sprzeciwie bo tak bardzo tego chce chce u niego zostawac na noc -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Mary07 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
to moze wy cos poradzicie. przeczytajcie to http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3630262 -
życie zaczyna się po 40 - ce , zapraszam do dyskusji
Mary07 odpisał Elizabett na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
POMOZE MI JAKAS MAMA :(? -
hej dziewczyny. wlasnie rozmyslam nad zaczeciem brania tebletek tylko boje sie ze moze sie zdarzyc tak ze kiedys nie zadzialaja bo np jak prezerwatywa peknie wiadomo ze trzeba dzialac i mozna wziac tabletki 72h po a jak tabletkki niedziadzialaja to sie okarze jak sie okres spozniac bedzie i wtedy to juz klapa raczej. co o tym sadzicie?
-
na zywo tez musze po 5 razy pyatc...
-
oni sami siebie nie rozumieja...
-
przynajmniej mozesz z nim pogadac na gg ja jak to usiluje zrobic to czekam 5 min na odpowiedz ktora zazwyczaj sklada sie z 1 wyrazu :/ boshe najchetniej bym komus wszystko opowiedziala zeby na to spojrzal z boku ale phi czy to ma sens?
-
ja sie nie kluce.. czekalam caly dzien az sie do mnie odezwie i nic az wkoncy nie wytrzymalam i niedawno zadzwonilam. pytam sie czemu nie dzwonisz itp nawet nie napisales smsa nic. a on na to \"oj tam\" kurdeee tak trudno zrozumiec ze potrzebuje tych telefonow. chyba nie za duzo wymagam. choc 1 tel.. jeszcze zeby byl zajety to zrozumiem ale powiedzial mi ze wlasnie siedzi i sie nudzi kurde zajebiscie
-
no :/ przynajmniej wiem ze nie jestem sama
-
czesc wam pisze sobie tu do was bo widze ze tu zawsze sie cos dzieje i jest milo. a powid jest taki ze wkurwilam sie na swojego faceta grrr
-
pewnie zaraz ktos zacznie sie ze mnie smiac ze zadaje takie pytania. wydaje mi sie ze znam na nie odpowiedz ale milo zawsze jak ktos przytaknie i powie ze tak wlasnie jest. prawda ze nie ma to znaczenia jesli wzielam tabletke 3.5h po czasie?? nadal moge spokojnie uprawiac sex?
-
tak :D dzieki wielkie hehe :) normalnie szok ze takie male a dziala ;p
-
aha. a mam jeszcze 1 pyt moze niektorym wyda sie glupie ale coz ostatnio o tym myslalam jak biote 1 tabletke to ona dziala ciagle az do nastepnej czy np jak biote kolejna tabletke to tez musze czekac 4h az zadziala yyy pokrecone to ktos zrozumial?
-
mam pytanie. jak sie bierze tabletki 1 opakowanie to jest napisane ze najlepiej czekac z jakies 7 dni od 1 tabletki aby sie kochac bez innego zabezpieczenia miec pewnosc ze wszystko dziala a przy nastepnych opakowaniach tez trzeba odczekiwac te pare dni?
-
hej dziewczyny. mam takie pyt. biore tabletki harmonet wlasnie w srode skonczylam pierwsze opakowanie i praktycznie przez caly czas jak je bralam mialam plamienie male bo male ale bylo... teraz powinnam miec okres przez te 7 dni bez tabletek a go nie mam. tylko troche tez tego plamienia. czy sadzicie ze mam jakies powody obaw?
-
czy alkohol ma wplyw na dzialanie tabletek?chce dzis pic i wziac tabletke