Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Katarzynek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Katarzynek

  1. hej Dziewczyny! z K zawsze sobie jakies upominki robiliśmy, takie drobne. a z Tym to nie wiem... nie mam humoru... faceci to debile. o i tyle mam do powiedzenia dziś... jak wyjdzie jutro tak, że mam racje to Wam wszystko napisze, a jak nie to znaczy że jestem psychiczna :)))) buuziolki
  2. ooo a ja nie potrafie wytrzymac na diecie... kocham słodycze, słodze kawe, herbate 3 łyzki... dziś chyba też wybiore się do Ikea... Landrynko widziałaś coś fajnego? robicie jakies prezenty walentynkowe?
  3. Słuchajcie, wiecie gdzie można sprzedać futra? noszone, ale w bardzo dobrym stanie??
  4. a mnie to cos trafi. noce mam teraz jakies okropne, spac nie mogę i poje meliskę i biorę ją w pastylkach i jakieś tabsy mam od mamy i dupa... Mój P też nie śpi tylko się wierci, a dziś juz o 7 poleciał do pracy bo nie mogl spac i nie chciał mi przeszkadzać... Maja tak mam ferie, ale nigdzie nie pojechałam byłam tak zmęczona 3 sesjami ze postanowiłam, że się wyspie, posprzatam ( bo wiesz jak to jest, wszędzie notatki... hmm albo tylko ja tak mam), poleniuchuje a już mam dość. w dom byłam niedawno i troche wiecie, średnio sie tam czuje bo ciągle nie mogę sie oswoić że mój tata to nie ten sam tata... ale on sobie świetnie radzi. W domku gotuje, chodzi na spacerki, na poczte, do banku wiec jestem z niego dumna. On nie widzi róznicy, ale okulista mówi, że jest jakby lepiej i żeby tata nie marudził tylko czekał...
  5. aaa tak napisałam jak łajza ten bilet obejmuje oczywiście 3 filmy :))
  6. Landrynko kiecka wysłana. a wiec tak Maraton jest w ten piatek, zaczyna sie o 22 w multikinie, we Wrocławiu są dwa bo sprawdzałam własnie, a Ty chyba tam mieszkasz albo w okolicach prawda? no i grają 3 filmy a cena takiego biletu ulgowego to 21zł a normalny 26.
  7. o już mam. chyba mozna ja tez na bluzke, ale dla mnie lepiej by tak sama wyglądała i jest ładniutka
  8. Ty Sylviku jestes taaaaka wredna baba!!! :) już masz remont i nic nie mówiłaś bo zapomniałas?? ojaaaa za to mówiłas jak Ci się nie chce z kanapy wstawac i nic robić.... a tu taka wiadomośc.... hehe
  9. Maja chyba masz odpornosc słabą... ale nie wiem czy alergia teraz... no może na kurz czy roztocza albo jak masz w domu jakiegoś stwora. fajnie, że Twoj facet tak Cie zaskoczył... ja na ten maraton miałam iśc z koleżankami taki babski wieczór, pewnie tam usne bo to od 22 i 3 filmy... ale idzie z nami tez mój Luby...może to i lepiej bo będę miała z kim wrócić i na kim pospać a filmy to: Na zawsze Twój, Wojna żeńsko-męska, Była sobie dziewczyna
  10. Julka, a co sie dzieje? Tak Taczku Landrynke chyba wszystkie tu kochamy :) może słodka jak cukierek ale pazurki też ma :)) ja tam Was wszystkie lubie
  11. ja tam lubie gadac o jajach ;) jak to Sylvik sie wyprowadza? ja chyba nie wiem o co chodzi... połaziłam po sklepach, ale nic ciekawego nie kupiłam. tylko bilety do kina na maraton walentynkowy...
  12. No moje koleżanki widzę chciały mnie wystarczyć tymi lodami?? :)) z tego co wiem to mnie nie tak łatwo zapylić ;) i tego sie trzymam a lody chyba zjem dziś kolejne :) jakoś nie mogłam spać dziś... w sumie przed snem się zmęczyłam ;) więc powinnam mieć dobrą noc, a wierciłam się jak nie wiem. ide dziś na zakupy, może znjade jakis ciekwy ciuch.... a juz 2 miesiąc się na fitness zapisuje żeby zlikwidować moje boczki i tak kończy sie na rozmyślaniu...
  13. zjadłam na obiad lody truskawkowe, pierwszy dzień ferii i mam nuda już..
  14. Chyba chodzi własnie o to że ja nie mam z tym problemu żeby się spotkali. Ona ma teraz problem upływającego czasu i wszystkie zwiazane z nim dolegliwości... Ale, tak myślę, że ona go za bardzo lubi i czasem śmieje się z tego do P. gdybym miała jakieś podstawy do tego żeby być zazdrosną albo czułabym, że jestem na 2 miejscu wierzcie mi ześwirowałabym i robiła mega awantury. wystarczy, że raz poczuje coś takiego i byłabym niedobra... Przeciez nie jestem świrem i nie pozwalałabym facetowi na coś z czym się źle czuje, albo jakbym miała się czuc gorsza od innej kobiety. z Ka mieliśmy zaborczy związek i chyba troche z tego wyrosłam, P uczy mnie rozmawiać wyjasniac wszystko. Tak jak Landrynka kiedys pisała że maja z meżem taki zdrowy układ jak wie gdzie jest, z kim i kiedy wróci to jets ok. Jasa ale to cos poważnego?
  15. Landryno jakos się dogadujemy :) ale nie o była sie pokłociliśmy.. Dziewczyny, ale z 2 strony bez przesady byli razem ale 5 czy 6 lat temu. to, że się czasem spotkaja i pogadaja to raczej nic złego. NIgdy nie poczułam że ona jest gdzieś na 1miejscu, nigdy nie zauwazyłam żeby ona wiedziała coś zanim mi powiedział i nigdy nie zauważyłam żeby miała jakiś wpływ na nasz związek. Co waszym zdaniem powinnam zrobic? powiedzieć albo ona albo ja? co w tym złego że spotka sie z nia raz na 2 czy 3 tygodnie? No nie powiem, że skacze z radości z tego powodu, ale ja też mam kolegów.. co innego jakby chodzili razem na imprezy, do kina, wyjeżdzali razem. Ale ja czuje, że to ja jestem najważniejsza i nie czuje sie zagrożona, a to że czasem sobie pogadaja a on przyjdzie i mi opowie jak było to jakos nie problem dla mnie. nawet jakbym go na smyczy prowadzała to jakby chciał to by mnie oszukał :) mysle, że to ona jest bardziej zazdrosna o mnie niż ja o nią :) ale wiecie, jakby mi któraś z moich koleżanek rok temu powiedziała, że jest w takiej sytuacji co ja, to bym sie w główkę popukała... to chyba zależy od 2 stron jak sie odbiera pewne rzeczy...
  16. Tak taczku, ja sie nie obrażam bo nic złego mi nie powiedziałaś :) Mój P doskonale wie, że te jego byłe mi wiszą tzn nie kręci mnie spotykanie z nimi. Jest ta jedna z która był po rozwodzie i szybko doszli do wniosku że to nie to i sie zaprzyjaźnili. On doskonale wie co ja na ten temat mysle. I dopóki nie gada głupot w stylu " może sie zaprzyjaźnicie" albo "pojedzmy razem na wakacje czy weekend" jest ok. ja się mogę spotkac z nia na jej urodzinach czy raz na kilka miesiecy na jakiejs kolacji, ale tyle. nie chce żeby było jej za dużo. Z 2 strony widzę tez, że on nie jest taki ze co ona che to ma, że na każde zawołanie. Skoro się przyjaźnili tyle lat zanim ja sie pojawiłam to raczej nie mogę mu powiedzieć słuchaj kochanie olej ją. a jak sie spotyka z nia raz na 2-3 tygodnie to jeszcze ona jest zdziwiona że ja nie robie z tego problemu. tak czy siak myślę , że z jego strony jest ok. aha powiem Jeszcze, że chyba po to tu piszemy, żeby podzielć się czymś i chyba tez troche po to żeby inne osoby przedstawiły nam swoje zdanie. a teraz co kawa???
  17. Landri to są cuda, ja bym umarła jakby miała to zrobić.... ale co do ceny to ja nie wiem... znaczy nie znam się na cenach takich rzeczy.
  18. o masz Ci los... taktaku Ty podpuszczaczu jeden ;) ej chyba znów na świra trafiłam... z jednym 7 lat zmarnowałam, ten też coś szaleje... chyba kupie psa.... tylko dużego żebym mogła się przytulać.
  19. o kurcze szalejecie :) a u mnie dziś pierogi :) z domu przywiozłam :) Póki co ufam nie zrobił nic zebym miała jakieś obawy, mówi opowiada. Zreszta co mi da jak będę robiła awantury? jak zechce to tak czy siak pojdzie do innej i oszuka mnie, takie zycie. a jak spotka sie z kims raz na miesiąc to nic sie nie stanie, zatęskni do mnie troche ;) wpadnie marudny bo sie przeziębił... facet ok 40 z katarem.... coś czuje że będzie umierający chyba udupiłam egzamin... czekam na wyniki...
  20. 3majcie kciuki... ide dzis na 2 termin egzaminu... moj brzuch dalej daje mi popalic. wczoraj P byl na jakis imieninach swojej kolezanki.. ja doszłam do wniosku ze mam nauke i musze poleniuchowac...troche pomarudził ze szkoda, że nie pojde. ale jak zadzwonil przed 3 i powiedzialam mu ze zle sie czuje to zamiast do domu przyjechal do mnie... co mnie te jego kolezanki obchodza, wcale nie mam ochoty ich poznawać, wystarczy że z jedna się czasem widuje i jakoś sie tak nie kochamy :) wychodzę z założenia, że jak wiem gdzie i z kim idzie to ok, te byłe były przede mną i skoro się z nimi przyjaźni to mu nie zabronie. a i tak nie dojae mi podstaw do zazdrości bo z ta od imienin widzial sie w listpadzie. oczywiście że byłabym wściekła jakby mi powiedział, że idzie z któraś do kina czy gdzieś wyjeżdza, ale jak na chwile sie spotyka i mi opowiada pozniej to nie jestem zła. zreszta widziałam wszystkie byłe ;) dobrze czy źle?
  21. ja jestem po spotkaniu zadowolona, chociaż bardzo się go bałam. potencjalna teściowa jest mocochą P, byl jeszcze jej syn i przyrodnia siostra P. też zwrócili uwage na moje dołeczki:) zapytali czy zawsze mało mówie, ale nie mogłam ich okłamać bo tak mi sie przygladali wiec powiedziałam, ze jeszcze się krepuje. ale pozniej się rozkręciłam... jak kogoś z nam to gadam jak nakręcona :) na koniec mnie wyprzytulali wycałowali i powiedzieli ze chcieliby zebym zawsze przychodziła z P... nie wiem czy byli mili czy mnie troche polubili...
  22. Dziekuje Landrynko :) za to moje włosy mnie dobijają... macie jakis sposób na to żeby włosy nie były suche? moje sie łamią i sa takie sztywne... ale ja traktuje je suszarka.... nigdy az tak suche nie były a trwała robiłam na poczatku pazdziernika wiec to nie to... a wiecie byłam u P na tym obiedzie rodzinnym i było bardzo sympatycznie
×