Lucy Fair
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lucy Fair
-
moim zdaniem to dobrze, ze Maciek wlazł i zepsuł całą akcję, bo teraz to ani Czeska ani ten detektyw nie beda mieli ochoty, żeby znow coś kombinować, a to nie był dobry pomysł - wcale to by nie słuzyło dobru Anulki, tylko głupia Cześka znów straciłaby pieniądze i wpakowała się w kłopoty, tak jak z ta firma sprzątającą :D
-
powiem Wam, że tez mam taką męczącą znajomą jak Surmaczowa - jest to moja sąsiadka puka do drzwi i od progu ani się nie zapyta czy mam czas albo czy w ogole mam ochotę słuchać co ona ma do powiedzenia - zaczyna monolog o wszystkim co jej sie przydarzylo, a czesto sa to takie wydumane pierdoly jak z tym tekstem piesni slubnej :O precz z takimi ludzmi!
-
Krystyna wygląda jakby nosiła narzutę z kanapy :O mnie tez zdenerwowala akcja z matką Błażeja a jak zaczeli gadac o prolongowaniu tego leczenia na cale zycie to juz w ogole chlala to teraz jest chora, robic sie nie chcialo, a teraz ma szczescie ze trafila na Surmacz, bo fige z makiem powinna dostac, nie leczenie
-
za stara, bo urodzna w 47 ale cos podobnego w twarzy ma
-
hej! zajrzalam zaraz po "Klanie" ! fototapeta oblesna, podobnie jak zaloty Norberta do Oli Michał dziwny jakiś...komu by się chciało oglądac mecz, który już był ? :O
-
co do oprawy muzycznej "Klanu" - ja najbardziej lubię, jak my to z mężem nazywamy "muzyczkę grozy" ktorą puszczają jak dzieje się cos podejrzanego :D Ojciec Zyty jest straszny, taki rodzinny tyran, ta zona wiecznie wkolo niego lata uwija się, podaje do stolu niczym kelnerka w Rosso a pan hrabia siedzi :O, nawet sobie filizanki nie mogl wczoraj przestawić! a swoja drogą - Zyta piła kawę w naparstku , nie wiem jak można się napić taka ilością ;)
-
tez przegapilam, a najgorsze jest to, ze siedzialam o tej porze w domu i zastanawialam się co robic :O Renata w Labiryncie miala inna rolę, zonę postaci ktora gral Piotr Skarga, miali jakas coreczke, ktora teraz bylaby doroslą osobą Piotr Skarga zreszta tez gral w Klanie, na samym poczatku, profesora Beaty na farmacji
-
Zyta paskudnie wyszla na tym wklejonym zdjęciu, w serialu jest duzo ladniejsza
-
pamiętam te "Imieniny u Krystyny" tzn. nie widziałam tego ale wiem, że było coś takiego w teatrze co do braku przyjaciół głównych bohaterów - serial nazywa się w końcu "Klan" a nie "Przyjaciele" prawda ;) a potem i tak narzekacie, że ciągnie się wątek bohaterów pobocznych takich jak np. Antek Zaburzański, który jest przyjacielem Jurka mieszkanie Agi jest nagle ogromne! a ten jej klub - psu na budę taka inicjatywa???? :O składam Wam spoźnione zyczenia noworoczne - pomyślności i dużo wolnego czasu o 17.35 ;)
-
Poznań wita! u nas był oczywiście Gwiazdor u znow nie widzialam ani jednego odcinka Klanu :( juz chyba tylko dzieki Wam funkcjonuję :) u nas napadalo rano sniegu i juz stopnial, jest chlapa swięta były bezsniegowe
-
siostra Bogny jest daremna :O Wesołych Świąt!!!
-
co do zdjęć: Zuzia jest podobna do Bogny jakby to jej prawdziwe dziecko było :) a Zyta obok Kingi - harem Michała :D :D :D
-
fajnie, że na bieżąco raportujecie, bo ja chyba juz od tygodnia nie miałam czasu aby zerknąc na klan :) oprocz klanu oglądam także brzydulę, ktora mnie nudzi, ale ponieważ kończy sie 22.12 to już litościwie męczę się z nią do końca, poza tym Skazanego na Śmierć w Polsacie ale znow przerwali nadawanie do wiosny :/ z wykształcenia też jestem filologiem (germ) :D
-
ta dziewczyna z ktora Michal usiluje sie umawiac jest dziwnacza z charakteru ale calkiem ladna
-
gra w "Małego Ekonimistę" yyyyy :O na miejscu Beaty zabilabym Małgosię planszą za jej glupie namolne pomysly
-
zgadzam się, scena kupowania prezentu była okropna :O Leokadia przypomina mi Atomówkę z tymi wielkimi oczami i smiesznymi minami, które stroi zal mi Deptuły, ze Mariolka leci na oblesnego, rozspiewanego Kajetana :O widzialam Ele w "Na dobre i na zle", wygladala gorzej niz w Klanie - straszne miala zmarszczki na twarzy i szyi, w Klanie nigdy nie pokazuja jej z takiego bliska i nie mialam poijecia ze tak staro wyglada ale byla taka samo slodko stekajaca jak w Klanie, chyba zrazilam sie do niej jako do aktorki
-
Michał z bukietem w biurze matrymonialny był żenujący :O a oczywiscie ten stary zboczek Waldek sie napala i weszy okazje dla siebie :D Monika nieźle dopiekła Feliksowi mówiąc, że wieczor w restauracji bedzie go kosztował 1/3 pensji hihi uwazam ze nie na miejscu byla mina Olki, kiedy spotkala pana Janusza, wspomnieli Adama, a Olka blysnela szerokim powalajacym usmiechem jak z reklamy blend-a-med mowiac cos w stylu ze "nigdy go nie zapomni" :O
-
jaka to Beata nie ma znajomych - a ten Leszek z jej pracy z fryzura jakby go piorun strzelił???? :D
-
Feli obsliniajacy dekolt Moniki yyyyy :O
-
Bogna - kangur hihi nie widzialam klanu w pon, wt i sr, moze dzis nadrobię :)
-
zauwazylam Minutkę, choć wczesniej myslalam przez chwilę, ze to Lipton (przez te zółte kubki) jak Mariolka z nauczycielem zaczęli spiewac ....szkoda gadać ...tak się usmiałam :D :D :D
-
ej wklejcie sobie ten link do przegladarki i usuncie spacje, bo sie rozjezdza, ale fajne to! :) http://bliscy.pl/drzewo ,Drzewo-Klan-Lubiczow,mruid,5830955,osoba,Wladyslaw-Lubi cz,drzewo.html?ticaid=68ede cale drzewo genealogiczne Lubiczów
-
ale mimo wszystko nożyce miały niezły szpic! jak Cześka chciała wycinać, mogła iśc do sklepu i kupić z 3 PLN nozyczki zaokrąglone dla dzieci
-
obrzydliwa byla ta scena z stekajacym jackiem i masujaca go malogosią :O dobrze ze beata szybko przyszla