po_la_

mAAm- wiem wiem ze masz całoroczny dom:):) mmm...kominek...ach,takiej to fajnie:D Marzenia do spełnienia! a co:) AA,zapomniałam .. czytałam o waszych planach budowlanych:) super wiesci:) nie ma to jak swoj domek i kawałek ogrodu:) Niestety nie wiem jak jest teraz w przepisach, ale mAAm- dzialka mniejsza niż 1000 m to malenstwo:( 1100-1400 to wg mnie optymalna wielkość.

mAAm- śliczny nie?:) jest najciemniejszy z całej trojki piesków:) Jego ojciec to super pies,jak człowiek sie zachowuje ,jest bardzo mądry:) Moj m chce sie nim zajmowac i go szkolic,juz organizuje sobie wypady na szkolenia i bierze kolegow;) hihih. Mam nadzieje ze tak będzie i obowiązki nie spadną na mnie koniec konców. Nasz Bartek tez szczęśliwy,pozwolił tacie wybrac imię bo sam wybierał dla swych kotów i wybierze też dla drugiego psa:) U mojej siorki na podwórku w kojcu biega 8 takich małych szkrabików:) rewelacyjny widok:) Bartus jak do nich wejdzie to siedziałby tam godzinami:)

ups sorki- mamą Shadiego jest Ronja;)

tłumaczę: na tej stronce trzeba kliknąć na album 4 -pieski, po czym wybrac drugie zdjęcie. Ukaże się wam Shadow ( Cień)-Shady- to imię dostał od mojego chłopa bo to będzie oficjalnie jego pupil;)

http://www.owczarek-niemiecki.pl/strona/mioty/albumy/miots.html

mAAm-poczytałam:)

Oj oj robota mnie dopadla..ledwo usiadłam i znów polecialam Evika rzeczywiscie wejście miała i czmychła;) a jak twój ząb Evika?? umówilas sie juz na kanałówkę? Kurcze,musiał ci dawac popalic ze zdecydowałas sie na jazdę 100 km w jedną stronę:( Mam nadzieje ze juz jest ok:) nuśka- nie pal fajek,bo w ogóle nie przytyjesz. jeszcze powiedz ze bez filtra są...:( jesli nie podziękowałam ci za rady do ogrodu to robię to teraz:) dzięki,jak będę na etapie urządzania ogrodu to zgłoszę się do ciebie i do mAAm oczywiście:) Na razie to moj ogród to jeszcze zwały piachu i śmieci budowlanych.;) mAAm-piękny mieliście wekendzik,zazdraszczam okrutnie:) Marzy mi sie drewniany dom nad jeziorem gdzie w wolnej chwili mozna wyskoczyc..ach.Super masz:) No i ilość grzybków waw -imponująca:). Pisz jak u ginki. Iza- ja tez mam humory i gorsze chwile,każda kobieta to pewnie przeżywa (te nasze hormony;), nie martw sie i nie krzycz na swoją córcię- przecież to anioł:D. Ja tez sie często darłam na swego,potem wyrzuty sumienia i w ogóle. Trzeba sobie po prostu uświadomic ze mamy najcudowniejsze dzieci na świecie, kogoś kto nas kocha tak bardzo, tak jak nikt nigdy nas nie będzie kochał- bezwarunkowo:) kropka- i jak maluchy?? życzę im zdrówka ,tobie długiego, głębokiego ,błogiego snu:) Nasz piesek jest jeszcze w hodowli,wkleję wam linka ale trzeba go będzie znależć- wytłumaczę:) W ogóle jest to piesek po Wegasie mojej siostry i Klodi z tej hodowli. Na razie jest malutki. Będzie do wiosny mieszkał u siorki a potem jak budowa bedzie skonczona wezmiemy go do siebie

U mnie lepiej:) Pospałam 1,5 godziny i od razu mi lepiej:) To chyba było zwykłe zmęczenie,bo wstałam dzis o 5 rano. Lecę was poczytac:)

hej! Evika,ja kawke poproszę i gratuluję stronki:) wczoraj zarzekałam sie ze dzis bede klikac a tu chyba nici ..czuję sie dzis fatalnie , cos ,mnie bierze,słabo mi okropnie,mam jakies dreszcze,ech i myslę ze sie zdrzemnę,bo przede mną 11 godzin dyzuru,muszę jakos funkcjonowac, wybaczycie??:(

Hej babki:) dzis mnie tu tylko tyle ale obiecuję,że jutro od rana będę nadrabiac zaleglości:) miłego dnia:)

Ale tu cisza.... :) Dziewczyny,wiem tyle co wy na temat vigantolu. Wiem,,ze nie łatwo sie nie martwic bo gdyby moj mały bral to tez bym byla wsciekla,ale nic juz nie zrobicie,nic nie poradzicie,spokój spokój spokój,wszystko bedzie dobrze:) Nasze dzieci tyle chemii na codzien wciągają i nawet nie zwracamy na to uwagi bo chociażby zabawki biorą do buzi a nie wszystkie mają super atesty, a tu nawet nie ma pewnosci czy cos z tymi kroplami przyjęly. Wg mnie nie ma sie co zamartwiac. Co do tranu to nasz Bartus pije go od roku,nawet mu nie daję,sam bierze,bo mamy w lodówce i pije prosto z butli jak soczek:) Powiem wam ze mój maly (odpukać) nie choruje nam wcale:):) mAAm- jak tam na Mazurkach?? grzybki masz?? pogoda dopisuje?? Ale ci dobrze z tymi Mazurami ze możecie tak sobie pojechac kiedy chcecie:) My dzis byliśmy w lesie i troche grzybow tez znależlismy, zagotowałam i w poniedziałek zrobię jakis sosik:) AA, nasz piesek ma juz kilka tygodni i w pazdzierniku juz będziemy go miec. Jest sliczny,do wiosny bedzie mieszkał u mojej siostry na wsi a potem go wezmiemy.Do tego czasu bedziemy go odwiedzac:)Jak mi sie uda,pokażę wam foto. Dobranoc i miłej niedzieli:)

Evika- ja dopiero od ciebie dowiaduję się o tych witaminach,nic nie wiem.Jak sie czegoś dowiem to dam znac,nie martw się. kropka- z góry zjeżdżalismy autokarem i powiem ci,miałam mokro w gaciach ze strachu..;) dziękowałam Bogu na dole ze cało zjechaliśmy;) nuśka-ja ci meila napisałam,ale nk może byc,nie ma sprawy:) Ja jeszcze godzinke i idę do domku do moich chłopaków:D mAAm-a ty działaj,działaj,nie odpuszczaj:Dupojnego wieczorka:)

mAAm:) wg mnie starac się dzis, bo nawet jak własnie jest owu albo była wczoraj to jajo żyje 48 godzin,czyli absolutnie nie jest za póżno

Wszystkie uciekły..:( A ja jeszcze 5 godz w pracy,za to jutro mam wolne:) nuśka- mAAm ma bardziej pasujące na twego małego ciuszki ale te wieksze możesz miec na pózniej,:) aniaka8@tlen.pl (dawaj ten adres bo jeszcze nie mam:D

mAAm-dzięki,zobaczę dzis bo jakas mama miała przez net kilka zamówic atlasów,bo nie tylko my nie mamy,wiec jakby co to dam ci znac:) dzięki za chęci:). To faktycznie może byc spadek temp na owulke, w ciągu nastepnych dni pewnie będzie ci rosła. Kropka:) ja ciągle jeszcze fotki oglądam i nawzdychac sie nie mogę:) my bylismy juz w porze roku szkolnego wiec takich tłumów nie było,w sumie prawie sami dorośli ludzie sie kręcili,a wąwóz sobie przypomniałam-Samaria ;)zamierzam kiedys go przemierzyc:)U nas w klasie tez juz dzieciaki chorują,mam nadzieje ze Bartka ominie:) Kropka-a mnie sie wydawało,że jak cie pracodawca przenosi na inne stanowisko to nie może się to odbyc kosztem zarobków i powinny zostac takie same..Kiedys sie interesowalam i wydawało mi sie ze jak np kobietę ciężarną przenosi sie z racji jej stanu (czyli nie z jej winy)na inne,bezpieczne dla niej stanowisko to nie może na tym ucierpiec jej pensja...juz sama nie wiem Faktycznie tak miałam,że na 3 roku byłam pewna,że mam raka i nawet gastroskopię sobie strzeliłam;) Co temat to ja miałam jakąś chorobę;) prawda,prawda. Nie ma co wertowac netu i szukac sobie chorób;) Evika- straszna tragedia,normalnie,ja nie mogę takich rzeczy słuchac.Dlaczego ludzie sobie takie rzeczy robią???

Iza- ja tez miałam wczoraj zebranie,1,5 godz,do 18 30 siedziałam w szkole a na dzisiaj kartkowka z angielskiego i musielismy wieczorem jeszcze powtarzac.. Generalnie musze z nim siedziec i go pilnowac bo bez tego oni rusz,jedynie matematyke mam z głowy bo na razie sobie radzi..Gdybym miała jeszcze malenstwo to nie wyobrazam sobie jak dac radę?? ..(ale i tak bym chciała:);)Iza- dzialamy,dzialamy;)nie mAAm?;) nuśka- naładowałam,naładowałam:) dobrze,żez małą wszystko dobrze,przy biegunce najważniejsze jest pojenie,często ,małymi porcjami,no ale przy wymiotach czasem trzeba dac kroplówę.Dobrze,że wszystko ok:) Teściowa nie nadaje się na opiekunkę,masakra jakas,niebezpieczna kobieta..wspólczuję Dzięki za rady do ogrodu, wiem ze szkółki są lepsze i markety sprzedają gówno;),moja siora ma peralgonie -kilka ze szkólki,kilka z marketu.Te z marketu przy tych ze szkółki wyglądają żałośnie,naprawdę. Mam jeszcze trochę czasu, sama nie mam talentu i zastanowię się nad projektem ogrodu.Na razie robią dalej ogrodzenie,wyrównują teren,a wewnątrz budynku konczy elektryk i wchodzi hydraulik. mAAm- super ze młody zadowolony wrócił:):) Te tempki jakos mi nic nie mówią,dlaczego po skoku do 36,8 nagle tempka spadła do 36,3?Jesli to był skok to powinna juz do konca cyklu był wyższa,tak mi sie wydaje.Myślę,że powinnas mierzyc dalej i zobaczyc co sie bedzie działo z nią w kolejnych dniach. mAAm-moj tez miał z wielkiej litery,dostał 2;( ale na drugi dzien poprawił na 5+;) Książki ma z Nowej Ery,nie mamy tylko atlasu do przyrody bo kupiłam z nowej ery a okazało sie ze z Wikinga ma byc a tego nigdzie w zielonej nie ma,musze w necie poszukac.A klasówki dawaj,dawaj;) hihihi

nuśka:) zle przeczytalas:D ja nie chciałam mAAm wysyłac ciuchów tylko tobie hihi,napisałam mam a nie mAAm;) Rzeczywiscie szczypiorek z tego twojego, mniejsze ciuchy gdzies oddałam wcześniej,ale kurtka nie jest chyba na 147,tylko mniejsza a spodnie są na szelkach i można regulowac i szelki i nogawki, wyślę ci ,lepiej za duże niz za małe,zawsze moze byc na pozniej a widzę że i mAAm chce się przyłączyc więc dawaj adres na meila:):)

Kurcze,podobnie jak nuśka,mam problem z niedowagą,nigdy nie byłam na żadnej diecie;),muszę wręcz sie obżerac by miec 56kg (to waga którą lubię najbardziej,ale u mnie w pracy sporo osób jest na proteinowej,wszyscy sobie ją bardzo chwalą,chudną i nikt nie mówił o powikłaniach. Ale wiadomo,różnie może być. W każdym razie,trzymam kciuki za odchudzające się i przyjmę dodatkowe kiloski:D bo lubię:D nie mówiąc o moim wybranku..wręcz uwielbia mnie pulchniejszą tu i ówdzie;) kropka- jak u dzieciaków?smarkają czy zdrowe? dużo zdrówka dla nich:) Dlaczego pracodawca obciął ci pensję?? nie zrozumiałam.. Może sobie tak obciąć?? i to jeszcze 300? to nie jest mało.. Masz rację,Kreta jest piękna. Byliśmy na wyspie Santorini i w zakątku Balos,poza tym autem pojechalismy na pd wybrzeze,po prostu pięknie..ach, też chciałabym wrocic i zobaczyc inne miejsca np ten 18 km wąwóz(zapomniałam nazwy..) mAAm- klikaj co u ciebie i jak u was w 5 klasie,dajecie radę?;) Pytałas o plemniki- otórz kazał nam powtorzyc bo była wręcz olbrzymia ilość plemników w dużych zlepach i stwierdził ze materiał mogł byc zle przechowany,czy za długo trzymany zanim został zbadany,w każdym razie mamy powtorzyc i jutro chciałabym,nie wiem czy wyjdzie,ale jutro byłby dobry dzien. magdalena- trzymam kciuki by wszystko było dobrze, wynik usg pewnie trzeba będzie powtórzyc,puki co nie martw się na zapas,wszystko będzie dobrze:) Iza- gratuluję fryzurki:) Osobiście ,lubię boba:) Ja tez mam chrapkę na jakies buty, botki za kostkę,puki co wyciągnęłam dzis z szafy kozaki z tamtego roku ,a co,jakos miałam chęć juz na wysokie kozaki na obcasie:) Evika- fajnie ze chrzciny się udały:) szkoda Oli troszkę ale mus to mus, dobrze ze mądra dziewczynka i zrozumiała:) . Fotki widziałam też i bardzo podoba mi sie to z Bartusiem na mostku w lesie- jest rewelacyjne!! mistrzowskie:) nuśka- jedz jedz, na siłę ale jedz,musisz miec siłę i trochę tłuszczyku na zimę:) Mój tez chodzi na wyrownawcze,są po to by np poprawic niesatysfakcjonujące ;) oceny i doszlifowac co nieco:) I my tez mielismy długo problem z R,jeszcze w 2 klasie:( ale przyszły wakacje,luz blus i nie wiedziec kiedy R samo weszło:) spokojnie,nie stresuj się,ani synka> Cwicz z nim tak dla zabawy,podczas zabawy,kąpieli, posilków,by szię uczył nawet tego nie zauważając. Mam zawsze jakies ubrania po moim Bartku, nie zniszczone, mało noszone.Jeśli chcesz dla swego synka to chętnie ci wyślę ,podaj mi adres na meila,jest kurtka na zimę i spodnie na szelach ocieplane na 147, jakies spodnie ,może ci sie przyda,nawet na dwór..:)

Czesc laski:):) To ja dzis zacznę dzien i zaparzę kawke:) Dwa dni mnie nie było,ach,odkąd zaczął sie rok szkolny to mam wrażenie ze to ja chodzę do szkoły a nie mój syn. Slęczę z nim nad lekcjami,nauką, codziennie jakas kartkówka,co 2 dni sprawdzian a wiem ze jak nie dopilnuję to będą zaległości których nie nadrobi..,a jeszcze obiad zrobic,zakupy, pranie,sprzątanie i nie mam chwili dla siebie. Paradoksalnie tylko w pracy mam czas dla siebie bo wlasnie dzis siedzę w robocie. mAAm kochana podziwiam cie bo w tamtym roku twoj był 4 klasistą i tak dzielnie dawałas radę.

na szczęście tyle startów co lądowań;) mAAm- pewnie ze jestesmy twarde laski i sie nie poddamy:) wszak staranka to czysta przyjemnosc!:) Ja równiez chce powtorzyc hormonki no i w tym miesiącu musowo robimy plemniory:)

july- z tymi facetami to niby oczywista oczywistosc ale nie każdy jest tak kumaty by zostac z dwojką maluchów w domu,tak ze medal dla małża:):)Własnie widzę w tv ze zamknęli wam 3 pasmówkę bo metro budują i w Warszawce super kory na 3 lata sie szykują...kurcze,rzeczywiscie trzeba sie do metra przesiadac;)Byłam kiedyś na Karolkowej;) kometa- gratulacje:) długo nie czekalas:) niektórzy to mają fajnie buuuuuuuuuuu.... Idę coś przekąsic:) i na kawke, zapraszam:) czy dalej sama jestem?

mAAm- nie przejmuj się kochana @,ciągle masz jeszcze czas,głowa do góry:) Ja dostałam w 1 dzien na Krecie, byłam załamana,bo nie dosc ze dostałam w ogóle to czułam się strasznie pokrzywdzona przez los ze akurat na wakacjach gdzie główną atrakcją są kąpiele morskie,basenowe i słoneczne. Ale tampony max i było dobrze,nie dałam się wrednej @:D:D nie straciłam nawet dnia:) Dlaczego piszesz o anty środkach?? czyszbyś myślała o zakonczeniu staran i chciała zrezygnowac z marzeń?? Uważasz,że jestes za stara czy co?? Bo jesli tak myślisz to ja ci obiecuję, jesli to zrobisz to ja się z tego topiku wypisuję... mówie serio.!:).Nawet tak nie myśl!! 40-latki zachodzą i rodzą zdrowe,piękne dzieci a ty masz zaledwie 30:):):)Urodzisz jeszcze trójeczkę:) nuśka:) jak Donka? doszła do siebie po chorobie i szpitalu? a ty jak się czujesz?? waga drgnęła troszke w gorę? Evika- rozkręcasz się z fotkami,no no super,oby tak dalej i moze jakas kaska zacznie wpadac?:) ja tez jestem zdania ze cię nie zwolnią a czym juz dawno pisałam i po prostu to wiem:D Szkoła i klasy nieciekawe ale najważniejsze by nauczyciele byli dobrzy a mAAm dobrze mówi,starsze dzieci często pomagają tym młodszym:) nie martw się:) Moj mały 4 klasista własnie dzwoni ze nie moze znależć swojej klasy ,jadł kanapke i nagle mu zniknęli a mam matematykę!! o zgrozo!! kazałam mu otwierac wszystkie klasy i szukac.Ico ja mam zrobic? nie mogę pobiec i mu pomóc,kurna mac..:( magdalena- gratuluję córci:) Tosia mi sie tez podoba,jest takie dziewczęce:) super ze wszystko idzie dobrze:) kropka- drugi ząb! gratulacje!:) no i gratulki bo waga cudna:) wystarczy pojsc do pracy by nie tyc, przynajmniej ja tak mam:) jakos nie mysli sie w robocie o żarciu:) Iza- córcia zadowolona ze szkoły? Masz rację,dobre jedzonko w odpowiednich ilościach, sport,seks i nie trzeba zadnej diety:D Równiez byłam z malym w sobote na grzybkach,dosłownie spacer 1,5 h po lesie dał cały koszyk grzybów:) Wczoraj dopiero je gotowałam...i mam dylemat bo wydawało mi sie ze zbieram borowika piaskowego tzw siniak(sinieje jak sie go dotknie) a czytam ze moze podobnie wyglądac niejadalny borowik ponury(trujący na surowo a nie trujący po ugotowaniu) Kilka ich znalazłam i teraz sie zastanawiam czy nie wywalic wszystkich tych grzybów:( Chyba znalazł klase bo nie dzwoni... W tym miesiącu moje płodne dni poszły na marne ,chłop se pojechał wiec luz i zero myśli..i dobrze:) Dziękuję,że o mnie myślalyście:) Pozdrawiam wszystkie[kwiat} ale sie rozpisałam

Jestem już :) Kochane,wprawdzie wrociliśmy 8 wieczorem to za żadne skarby świata nie udało mi sie usiąść do neta. Moj zaraz po powrocie ,tego samego jeszcze dnia pojechał do Zakopca na olimpiade lekarską i zabrał mi modem,wiec w pracy nie miałam neta i nie mogłam wam nic skrobnąć a kiedy byłam w domu miałam taką gonitwę ze nie miałam czasu usiąść. Sklepy- tenisówki na wf,wymagane białe koszulki, brakowało atlasu do geografii, zeszyty trzeba było poprzepisywac,do szkoły latałam z nauczycielami się zobaczyc..masakra,nigdy wiecej wakacji we wrzesniu..Teraz juz prawie jestesmy na prostej. Wyjazd cudny, doszlismy do wniosku ze to był nasz najpiękniejszy:) Dotychczas raczej siedzielismy w hotelu i w pobliżu a tym razem wzielismy 2 wycieczki fakultatywne w piękne miejsca i dodatkowo auto wynajęlismy na 3 dni więc zobaczylismy sporą część tej pięknej wyspy:) Lecę was doczytać:)

Hej:) Iza- sytuacja paskudna, rano brunatny śluz co znaczy tylko jedno:(:( Muszę szybko przestac myślec bo nie mogę się nawet cieszyc wyjazdem. Jetsesmy juz prawie spakowani,dzis jeszcze tylko wyprasuję parę rzeczy,kupię karton tampaxów i jutro rano o 9 start do Poznania a samolot 14 40:D:D :D Do usłyszonka po powrocie kochane:) buziaki:)

Kopal w dupala mi się przyda mAAm:) ciekawe te rzeczy które kupilas, ciekawa jestem jak będzie to wszystko wyglądać w twojej aranżacji:) Ja od 5 godzin leżę,śpię,nie mam pacjentów;) tak trzymac,byle do 19:00, trochę pospałam,brzuch zelżał, cyce też cicho siedzą..pewnie przylezie w nocy lub jutro rano,bo tak jest,że boli boli brzuch a rano budzę się z @.