Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

po_la_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez po_la_

  1. Wracając do komunii to mi sie wydaje ze lepiej dac pieniądze,bo z prezentem ciezko trafic w gust i najlepiej jak dziecko z rodzicami sobie kupi. Nasz mały dostał pieniądze,ale były to rozsądne kwoty,na pewno nie po 1000 zł,nawet od chrzestnych,dokładnie nie wiem ale chyba po ok 500 od nich,reszta od innych gosci. Cos tam drobnego sobie kupił a większosc kwoty przeznaczylismy na jego letni wodno-tenisowy obóz w Czaplinku. Przynajmniej dziecko zobaczyło i zrozumiało ile to kosztuje.
  2. Hej:) Czesc Evika:) ja sie na kawkę juz drugą dzis piszę:)Wstałam dzis o 5 30 i na 7 do pracy miałam.U nas tez snieg sypie i jest pięknie:DPół metra to może nie ma ale mam cichą nadzieje ze napada:D
  3. nike_m- 1000 zł to kupa kasy na prezent!!:) na pewno cos kupisz super. Moj dostał zegarek własnie taki ktory miał miec na długi czas,duzy zegarek ze szklaną szybką i po tygodniu było juz po szybce:( teraz chcemy mu kupic normalny zegarek dostosowany do wieku,z tworzywa sztucznego,nie tłukący sie;) (takie nasze doswiadczenie:) Laseczki-chce wam zakomunikowac ze w piątek na 7 rano mam byc w szpitalu na HSG. Ale mam stracha.....Dobrej nocki:)
  4. nike_m dzieki:) on nie chce sie uczyc wyrazow na jutrzejsze dyktando wrrrr A prezent dla małego komunisty ktory wszystko ma? wydaje mi sie ze nie ma dziecka ktore wszystko ma.I nie musi byc drogie.Wydaje mi sie ze dziecka nie obchodzi cena.liczy sie prezent a nie jego cena:)
  5. Evika-walcz o podwyzke,walcz. Jesli same o siebie nie zadbamy to nikt o nas nie zadba. Zresztą robisz to dla swoich bliskich,dla dzieci by im żyło sie lepiej i byscie mieli większe możliwosci. A z listą agrumentow to super pomysł.Trzeba szefa uswiadomic jaki skarb ma w firmie,bo moze nie zdaje sobie z tego sprawy;) Ja sobie zrobiłam plan rozmowy i miałam go na wierzchu na teczce z dokumentami,zerkałam mimochodem i o niczym nie zapomniałam.Polecam sposób,bo wiadomo,stres i cos mozna przeoczyc:)
  6. wow! ale naklikałyscie!! Mam małego juz w domu i lekcje robimy:),
  7. wziełam prysznic,leci do mnie braciszek,pozniej obiad szybko ale wpadne laseczki jeszcze:)
  8. u nas w tamtym roku ferie były na koncu:)ale zima byla długa i piękna:)
  9. A apropos szefow,nasz dyr jest nerwowy i szybko zaczyna podnosic głos.A wydaje mi sie ze wynika to z tego ze ludzie ktorzy do niego chodzą idąc ze swoją sprawą zaczynają rozmowy od fali pretensji i roszczen a wiadomo ze w ten sposob z szefem niczego sie nie załatwi a jedynie wyprowadzi sie go z rownowagi:) ;) Przyznam sie wam ze jak ja slysze jaki to dyr jest okropny to robie oczy jak 5 zł bo ja z nim wszystko załatwie:D:) Jak ide na rozmowe z szefem to wertuję poradniki dotyczące umiejętnej i skutecznej rozmowy i negocjacji z szefem,on jest zawsze dla mnie miły i układny:) spokoj, usmiech,patrzenie w oczy,rzeczowa konstruktywna rozmowa- to działa:) !
  10. Wysłałam malego do szkoły, uf, on sie nigdy nie spieszy.Ale i tak jest juz lepiej bo od pewnego czasu zaczął zerkac na zegarek jedząc sniadanie,jupi sukces! july-humorek ok,dzieki:) siedze dzis w domu bo w tym tyg tylko 2 dni po 12 godz,jeszcze jutro i koniec a w przyszłym 3 dni po 12 godz i w sobote na ferie na 8 dni ruszamy:) cieszymy sie bardzo A u was dziewczyny kiedy ferie? i czy gdzies jedziecie?
  11. Eviko-pewnie ze dasz rade! jestes juz tak zaprawiona w bojach ze dla ciebie taki kurs to...pikuś:D mAAm- nie wywoluj wilka z lasu, trzymamy kciuki by sie udało,musi sie udac:) kisa mnie wczoraj tez pękała łepetyna,cały dzien,zjadłam 2 ketonale,2 nurofeny i nic,zasnełam o 22,spałam do 8 30 i jeszcze czuję głowe july-podziwiam cie ranny ptaszku,o 4 rano byłabym nieprzytomna.skąd ty bierzesz tyle siły?:) Iza-super ze imprezka sie udała:).a szefem nie ma sie co przejmowac,wszyscy szefowie zachowują sie podobnie a wynika to pewnie ze stresu jaki mają na co dzien z racji pełnionej funkcji,,tak to sobie tłumacze,bo moj dyr zachowuje sie podobnie:)
  12. Hejka:D wstałam i ja i sie z wami witam i z kubkiem kawki sie do was wciskam:)
  13. july- zauwazył, zauważył ale trudno dzis sie nie pogubic w postach,tyle ich jest,ze rekordy swiata dzis bijemy: Z małymi dziecmi i przebraniem na bal nie ma problemu,cos sie zawsze im spodoba i wybor duży. Gorzej z takim 10 latkiem hmm, to nie fajne,to obciach, to żałoba mamo i takie tam;)
  14. ale mi łeb dzis pęka.. U nas bal w lutym,zapisałam sie na współorganizowanie więc lece jutro do szkoły by sie zorientowac co ja mam własciwie zrobic? Sala jest,wiec trzeba bedzie udekorowac balonami, animatora ściągnąć i jakies jedzonko dzieciom zorganizowac.Mam nadzieje ze ktos mi pomoże:P A przebierac sie chyba 10 latki jeszcze bedą no nie? Ciekawe co w tym roku,bo w tamtym był kostuchą a fee,brrrr
  15. ach laski jak wam sie tak podoba to mi sie jeszcze bardziej podoba:D
  16. no cos czuję ze Iza i Kisa nam tu niedługo wyjadą z pozytywnym testem ciążowym z dwiema krechami;):D ,tylko mi sie nie rozpędzac dziewczynki,najpierw my w kolejce po kreseczki hihi
  17. Iza- miejsca duzo wiec zabezpieczac sie do smierci nie bedziemy;):D tylko zeby bozia choc jedno chciała nam dac.. a jak nie to przygarniemy jakąś małą sierotke:)
  18. Super ,że wam sie podoba:) jest w nim cos romantycznego co nas urzekło.Jak tylko zrobi sie cieplej ruszamy do góry:) A na parapety zapraszam na jesien:D
  19. pokoje dzieci są od północn- wsch ,mają wspolny balkonik a nasza czesc jest od pd- zach z widokiem na ogród bedzie i z osobistą łazienką:) .
  20. nasz domek:) http://www.mgprojekt.com.pl/domki/benedykt2/index.php jak str sie nie bedzie otwierac to wystarczy w wyszukiwarce wpisac mgprojekt benedykt2 i juz:)
  21. kropka- jesli nie są to chlustające wymioty czy ulewania duże a tylko takie jak piszesz i przybiera na wadze to nie ma sie czym przejmowac. Moi znajomi stosowali u małej na kolki i takie ulewania Espumisan kropelki,mała podrosła i teraz ma pol roku i wszystko jest ok:)
×