Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

po_la_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez po_la_

  1. nocka w pracy przemilusia,cała pod kolderką;) Mimo wszystko spiąca jestem ale to wina pogody,wyż- ja spiąca. Iza- to co napisałas o żałobie jest piękne i ma głęboki sens. Fajnie ze to napisałas:) my tez jestesmy na etapie wykanczania domku. My na sprawach budowlanych kompletnie się nie znamy..Musimy zdac się na ekipy i płacic za to ogromne pieniadze;( Zazdraszczam wam ze sami sobie robicie. Dzis odkrywam siniaki;) Moje plecy lepiej, odkrylam wielkiego sinca na kolanie,nawet nie wiedziałam ze dostalam w kolano.. Mam pytanie do Izy;) Mam dzialalnosc ,czy mogę paragony za taxi (do pracy i z powrotem) wrzucac w koszty? Ljuhajmka- no,no ,niezle sie zalatwiłas. Kuruj się,lez, bierz leki do konca,odpoczywaj.Zapalenie płuc to dosc poważna sprawa. Ale do konca tygodnia to troszke malo jak na zapalenie płuc..Jeszcze jeden tydzien by ci sie przydał;) Zdjęcia kuchni jak najbardziej:D
  2. A ja mam nockę. Za to kolejne 3 dni luz,blus:) mAAm- byłas u gina? kropka- czas leczy rany,teraz jest wam cieżko ale za jakis czas przyjdzie ukojenie Psychicznie ok,spokojnie wsiadłabym do auta,nawet zaraz. Trochę stracha mam,ale dam rade.;) Evika- mam nadzieje ze z twoim autem nie będzie tak zle i szybko go naprawią,czego ci życzę:). Ja tez teraz bez transportu jestem;) to boli;) Ljuhajmka- witaj:) dziewczyny które tu piszą juz sie doczekały swoich skarbów.A ja,mAAm juz prawie 3 lata walczymy, mama 36 tez walczy z nami ale krócej:) Zapraszamy:) fajny nik;)
  3. U nas piękne słonce:) kiki- ale masz mękę, ale pewnie lepiej sie to znosi ze swiadomoscią ze jeszcze tylko kilka dni. I będziesz sie cieszyć swoim małym skarbkiem:) leż jak najwięcej,odpoczywaj. kisa-witaj:) Iza- spoko, wszystko dobrze. Cieszę się ze jechalam sama..Szkoda mi auta,lubiłam je. Jak odjezdżałam z miejsca wypadku tak mi sie żal zrobiło, tyle mi służył, został tam, roztrzaskany:( Ja sie do rzeczy nawet przywiązuję.. Moj R przyjechał w godzinkę,wszystkim się zajął, bardzo mi pomógl. Cały dzien chodził koło mnie i dopytywal czy dobrze sie czuję. Jak zobaczył auto, w jakim jest stanie, nie mogł uwierzyc ze ja tak dobrze wyglądam;)
  4. U nas piękne słonce:) kiki- ale masz mękę, ale pewnie lepiej sie to znosi ze swiadomoscią ze jeszcze tylko kilka dni. I będziesz sie cieszyć swoim małym skarbkiem:) leż jak najwięcej,odpoczywaj. kisa-witaj:) Iza- spoko, wszystko dobrze. Cieszę się ze jechalam sama..Szkoda mi auta,lubiłam je. Jak odjezdżałam z miejsca wypadku tak mi sie żal zrobiło, tyle mi służył, został tam, roztrzaskany:( Ja sie do rzeczy nawet przywiązuję.. Moj R przyjechał w godzinkę,wszystkim się zajął, bardzo mi pomógl. Cały dzien chodził koło mnie i dopytywal czy dobrze sie czuję. Jak zobaczył auto, w jakim jest stanie, nie mogł uwierzyc ze ja tak dobrze wyglądam;)
  5. Hej:) Iza,ja kawkę chętnie. Coś też wiem o pracy piątek świątek i niedziela:( jestem teraz w na tyle komfortowej sytuacji ze sama ustalam sobie grafik. Wczoraj rano mialam wypadek, jechałam do żar i kiedy juz dojezdzałam uderzył we mnie z tyłu duzy dostawcz Woltzvagen .Mam stluczone plecy,obolałe lewe biodro i lewy bark ale jestem cala i poszłam do pracy. siła uderzenia była niezła bo sprasowany mam bagażnik, pękniętą podłogę,złamany dach, stłuczone szyby,pootwierały sie kurtyny( na szczęście) chroniac mnie przed szkłem. gosc nie zauwazył ze ja hamuję i daję w lewo,padał gęsty snieg,dodatkowo on wpadł w poslizg . Moja toyota rava do kasacji.. Na szczescie nic mi nie jest ,gdybym jechała czyms mniejszym pewnie dzis bym z wami nie pisała;)
  6. Hej :)Iza,Eviaka witojcie:) kawka pycha:) Ja dzis w pracy, nieprzytomna bo wczoraj spałam 10 godz a dzis szesc:( Kolejny weekend pracujący mam ale tym razem bez nocek:) Z moim juz dobrze,były długie wymiany zdan,on ma inne przekonania od moich na temat wychowywania dziecka i nie tylko. U niego są 2 kolory- czarny i biały.U mnie cała paleta;) w jakis sposób sie uzupełniamy i szukamy kompromisów ale czasem zgrzyta. Bądz co bądz ustalilismy ze cokolwiek by sie działo,waliło ,paliło zawsze będziemy razem. Jak te dwa bociany.. mAAm- jak dzis ? tescik powtarzalas? nie puszczam jeszcze pośladow:) A młody śniegu dużo ma? zadowolony z ferii? nuśka- maseczka na wlosy: jajko roztrzepać z sokiem z brzozy,można dodac olejek rycynowy i na włosy pod folię na 30 min,przynajmniej raz w tygodniu. Poza tym witaminy dla kobiet i oczywiscie zdrowe jedzonko i włosy będą jak malowane:) O ksiażki się nie martw do 2 klasy.My z Bartkiem cos tu wykombinujemy:D mama36- fajnie ze do nas dołączyłas:) jestesmy rówiesniczkami:) W tym wieku rodzi sie najlepsze ,najmądrzejsze dzieciaki:D My tez dlugo sie staramy bo w czerwcu bedzie 3 lata.Nadzieja umiera ostatnia. W srodę mamy pierwszą wizytę w klinice leczenia niepłodnosci ArtMed w Poznaniu u dr Żaka. Całuję wszystkie dziewczynki
  7. Hej:) Poszliśmy też do greckiej mAAm:) ,zjedlismy kolacje, wypiliśmy całe winko i w domu sie na niego obrazilam:( poszlismy spac w milczeniu:() masakra.Moj m jest bardzo zasadniczy i wmawial Bartkowi ze ten oglądał jakis film na dvd a nie powinien,mlody zaczął płakac ze nic nie oglądał, tat go wyzwał od klamczuchów:(ten jeszcze większy płacz.Ja mu wierzę i uwazam ze dziecku trzeba wierzyc a przynajmiej pokazac ze sie wierzy. A moj wchowany był ciezką ręką zaborczej mamusi i robi tak jak go nauczono..I sie poklocilismy.. Pewnie dzis bedzie ok,ale szkoda wczorajszego wieczoru.. Ja sie pozbierałam:)wysłałam mlodego do szkoły na 10 30 i powoli szykuję obiad. A wysilac sie nie bede bo bitki z kurczaka,pyry i sałata ze smietaną;) mAAm- kurcze,moze fasolka jest,trzymam mocno kciukasy, zrob tą bete.. nuśka- a jakie książki bedziecie miec w 2 klasie?,bo my mamy zestaw "juz w szkole" do kl 2 nowy,nieuzywany ,lezy na polce juz 2 lata i nie wiem co z nim zrobic.W sumie dobrze ze psa nie ma.Zdrowie dzieci najważniejsze. Iza-u nas -7 i tez rzesko:) mama 36- współczuję,musiało byc wam bardzo cieżko:( bardzo przykra sytuacja:( Myslę,ze nie mozna się poddawac, nie patrz w tyl,patrz do przodu,z optymizmem. Wczesne poronienia się zdarzają, ale to nie powód by rezynowac z marzeń:) Probujcie by za kilka lat nie żalowac ze nie zrobiliście wszystkiego by zrealizowac swe marzenia o dziecku.
  8. Witam Walentynkowo Pewnie zaraz pomyslicie ze jestem stuknięta ale od 31 godzin jestem w pracy i nie mogę sie doczekac powrotu do domu. A wieczor walentynkowy- znajde jeszcze troche siły by pojsc z ukochanym na kolacyjkę;) Na romantyczny wieczor w pościeli;) nie mam co liczyc bo @ mnie dzis nawiedziła wiec dupa.. mAAm- nie bierz luteiny,poczekaj jeszcze kilka dni ,zrób beta HCG we krwi i idz do gina. Ja bym tak zrobiła. Wiesz, tak sobie myślę ze bez sensu leczyc niepłodnosc w prywatnym gabineciku albo w POZ, trzeba uderzac do specjalistów w tym temacie ,szkoda tracic czas. Juz przynajmniej rok temu powinnam tak zrobic... :( nuska- podziwiam cie ze tyle czasu bez wody wytrzymałas:)Ty to twarda babka jestes. Tego psa babci uśpiliscie? chyba mi umknęło..
  9. Hej:) ja sie witam i zmykam bo nad urządzaniem domku pracuję a jest ro bić. Pozdrawiam wszystkie chorowitki:)
  10. mAAm-masakra z tymi rzeczami zimowymi no nie? same duże gabaryty, bo i spodnie ,kask,gogle,rękawice- właśnie zamiast 2 par butow daj mu 2 pary rękawic ,moj sporo szorował rękawicami po śniegu i po 2-3 godz byly przemoczone. Poza tym ja wzięłam mu 1 polar, 1 dżinsy(oprocz tych w ktorych jechał,, kolesony 2 pary, kilka bluz z długim rękawem, podkoszulki,bieliznę,2 pary skarpet narciarskich i tyle .
  11. ło rany roboty dzis mam bez liku;)! kisa- wszystko piknie ale gdzie są uszy? mAAm- moze jednak @ nie nadejdzie.. moj wyposzczony tak i owszem ,ale dopiero z okropnej grypy się wygrzebał, zaatakowala go jak nas nie bylo,biedak ,jak go w sobote zobaczylam -żalosnie jeszcze wyglądał a do wieczorka w niedzielę juz postawilam go na nogi;)ja jakos nie mam weny ostatnio na zaloty..Może dzis bo jutro śpimy dlugo, plodne juz minęły , ja 10dc wyjechalam wiec ten miesiąc luz. Od wczoraj mnie juz @ pobolewa a dzis 22 dc. Aneta- to się macie,istny szpital w domu! szybkiego powrotu do zdrowka dla was:) mAAm- 2 pary butow czasem się przydają;) w razie jakby zgubil jedną albo cos by sie urwało...;) ale to mało prawdopodobne. W razie w zawsze moze wrócic w tych od snowbordu:) A jak jedzie autokarem to ciężko mu będzie z tą ilością bagażu. Ja bym nie dawała 2 par.
  12. oj oj pomyłka;) kisy córcia będzie avatarem;) sorki;)
  13. Hejka:) Ja kawkę poproszę bo nie wzięłam do pracy;) mAAm- kochana i jak dzisiaj?? ach,wielka radośc by nastala:)i choc zostanę ostatnia to wcale nie przeszkodzi mi to w cieszeniu się z twojego szczęścia:D nuśka- mam nadzieję ze wode dzis bedziesz miec. Babcia robi postępy..;) Moze to jest sposób na babcie- po dobroci:) Fotki , jakies tam mam ale nie chce mi sie wklejac:O:P Iza- udanego balu małej Avatarzycy;) Fajnie ze chce sie jeszcze przebrac,moj juz nie chce. A ogon będzie miała?:D U nas na budowie wielkie zmiany.Mamy posadzki! Wczoraj byłam i wygląda to wszystko rewelacyjnie:)
  14. mAAm- ja wierzę i mam nadzieję,że przelamiesz złą passę:) Sniegu generalnie duzo nie ma w Tatrach ale stoki są dosnieżane.Od środy ma byc trochę chłodniej wiec życzę twemu synciowi by pogoda na dechę mu dopisała:) nuśka- masakra z tą wodą.Nie boj się i walcz.Juz awno powinni wziąć sie do roboty. A komu za tę wodę placicie?
  15. Hej:) Wróciliśmy, było super,pogoda nam dopisała,mielismy piękną zimę,super warunki narciarskie. Bartek uczył sie snowbordu a ja szlifowalam narty:) mAAm- kochana, to juz ci sie sporo spoznia @, zaciskam poslady z całej sily by to było wlasnie to! :) muszę leciec do okulisty z mlodym, papapa,miłego popoludnia wszystkim życzę:)
  16. mAAm- zapatrz się zapatrz ;) a na przystawkę moze krewetki królewskie zasmażane ,polane masełkiem ze szpinakiem?;) Laseczki- rano skoro swit wyjezdżamy,jak będę miała sieć to się odezwę.Tym czasem się trzymajcie zdrowo:)papapapa
  17. mAAm- współczuję nalotu ;) tylko za długo w tych garach nie siedz:) Moje dziecię od 2 godzin ma ferie:) mAAm-dzięki za zyczenia ,tam ponad metr śniegu, życz nam kochana raczej szerokiej drogi bo tego się obawiam najbardziej;)
  18. Iza:) wiem ze łazienkę na górze robiliście, może żle sprecyzowałam pytanie,ale chodziło mi jakie płytki, styl i w ogole wygląd;) Dziewczyny trzymam kciuki za waszą dietkę:) Ja sie wczoraj ważyłam 57 kg, moje dziecie 38kg;) Myślę ze nie jest zle. nuśka- babciami bym się nie przejmowala, co one mialyby z tego życia gsdyby nie mogły sobie poplotkowac?;) Zalącz głośną muzę i miej to w tylku kochana;)
  19. nuśka- no to niezłą zadymę zrobiliście;);) Dobrze,że wszystko dobrze się skonczyło. Lecz sie lecz kobieto, co twoje gardło ma wspolnego z astmą ?(bo nie za bardzo zrozumiałam;). Iza-a jaką łazienkę zrobilas? Umówiliśmy sie na 23 02 do dra Żuka w Artmedzie w Poznaniu-to tak apropos tematu wątku;).
  20. Hej:) Siedzę dziś do 19 w pracy.Muszę przyznac ze ciesze sie z tego powodu bo wreszcie po paru dniach mogę posiedziec i poleżec;) mAAm- gratulacje bratanicy:) sława wam w rodzinie rosnie:) ja w facebooku sie kompletnie nie orientuję:( Zostalam gdzies na etapie nk..hmm. Szkoda ze K się rozchorował,ale co zrobic,czasem tak bywa.Na następnym balu sobie odbije;) nuśka- a to wam babcia zalatwila robotę:( Ale wiesz co, nie ma sie co łamać i płakac nad rozlanym, mlekiem.To kompletnie nic nie da, nie spowoduje ze łazienka przestanie śmierdziec.Glowa do gory,pierś do przodu,zakasac rękawy i do roboty:);) Będzie dobrze:) kisa- no to cie polamalo solidnie.Te leki (moze masz myolastan) najlepiej na noc brac i to w miarę wczesnie,koło 19 bys na drugi dzien jak pijana nie chodziła. Szkoda ze 2-3 dni w dumu nie chcesz poleżec,wygrzac,odpocząć. kropka,Iza:) Ja nie mogę znalezc mojego modemu i boje sie ze zgubiłam. Teraz polączyłam sie z siecią pogotowia ale kurcze ,gdzie moj modem?:( Laski-miło ze sie cieszycie z naszego domku:) nie moge sie doczekac przeprowadzki. Mamy juz ogrzewanie podłogowe, jeszcze nie działa ale juz w przyszlym tyg będą posadzki wylane i wlączane po trochu ogrzewanie:) Kuchnia-jak mówiłam wczesniej, fronty część fornir brązowy ciemny w widocznymi slojami, część szafek biały lakier, blat drewniany ciemny.Ciekawa jestem jak to wyjdzie. moje dziecie pakuje sie dzis na ferie. Jedziemy w 3 laski, mamy 5 dzieci w tym 1 dziewczynkę,jedziemy w 3 samochody w konwoju;) nuśka- raczej do was nie dotrzemy,sorki,ale i tak cała w strachu jestem przed tą drogą, a za dnia do Bialki chcialybysmy jutro dotrzec.Po ciemku strasznie ciężko mi sie jedzie,nic nie widzę.. W ogóle chlop jak sie dowiedział ze mialabym sie gdzies oddzielac od reszty to mnie zbeształ,z blockiem zmieszał;( Następna kawka,zapraszam:)
  21. Hejka:) Jestem,żyję, czasu mi brak :) Na budowie jakos przysieszyli i za 2 tyg mogą juz klaść plytki!! Dla mnie szok bo muszę juz wszystko przyklepywac bo trzeba zamawiac a na niekóre rzeczy czeka sie do 6 tygodni. Kuchnia wybrana(czekam na wizualki), podłogi, lazienki, wszystko wybrane, szukam jeszcze baterii. Uciekam bo na 16 mam ludzi do oglądania chaty, a muszę jeszcze sprzątnąć, burdel mam:(, na 17 wywiadówka,na 19 basen,masakra Caluję wszystkie:)
  22. Czesc kobity:) Ja dzis wieczorową porą,bo wczesniej nie było kiedy.Do 16 30 siedzialam w pracy i było co robic,potem z kotami na odrobaczanie ,obiadokolacja i tyle,mamy wieczór. Mnie tez doly biorą, ciągle bym ryczała,nie chce mi sie z nikim gadac,zaszylam sie w sypialni:( Bdzuch mnie dzis cały dzien napierniczał,głowa,moze to od tego. kropka- smutne to wszystko.. Jakie to ludzkie życie jest kruche i ulotne..Nie mow ,ze smucisz, to normalne ludzkie uczucia,kazdego kiedys dopadają. Jak się o nich mówi,lub przelewa na papier robi się lżej na sercu...Tulę Cię mocno mAAm- wy ferie kiedy zaczynacie ze jeszcze sprawdziany macie? U mojego juz oceny wystawione,wiec spokój na razie. Ostatnio 17.01 miał spr z przyrody wlasnie. Nic z nim nie powtarzałam bo akurat w pracy byłam a wieczorem to juz nie robota,nie miałam siły i on tez.Pytam:umiesz? umiem!;) dostał 4 minus i dobrze, w koncu to on chodzi do szkoły a nie ja i to on ma sie uczyc a nie ja z nim slęczec. Czasem go pytam,przewaznie z j. obcych bardziej z angielskiego ..Byle do przodu.
  23. Hejka:) Mnie dzis boli glowa,ze hej. W ogole jestem dzis do dupy:( Poleciałam sobie w poludnie do fryzjerki,podcięlam grzywkę i włosy całe, zrobiłam u kosmetyczki henne brwi i rzęs i przynajmniej to mi trochę poprawiło nastroj.;) Młody przytargał skąś poł drzewa i robi włocznie, w pokoju to struga, normalnie mówię wam masakra, pelno syfu wszędzie.. nuśka- ja sie tez na tym nie znam, my mamy księgową która prowadzi nam wszystkie papierki,inaczej bysmy w tym zginęli;) Mam nadzieję,ze Dawid szybko do siebie dojdzie. Teraz sie wychoruje to w dorosłym życiu będzie juz na wszystko odporny:) Nasze dziecię dzis powiedzialo mi ,ze on wolałby siostrę z domu dziecka niż taką rodzoną. Ja -dlaczego? On mi, ze rodzina dla takiej dziewczynki bylaby dla niej największym szczęściem. Kochane to moje dziecię:)
  24. Wstawać, kawka się parzy:) kropka- spoko,następnym razem będzie lepiej;) Ja dzis w pracy od 7, musialam wziąć taxi bo nawet nie wiem jaki autobus ode mnie tu dojeżdża, ale juz sie zorientowalam i wracam autobusem;) Wczoraj ,śmiesznie bylo bo wracalismy z basenu a tu patrzę,że kontrolka akumulatora na czerwono sie swieci,po chwili wysiadlo mi wspomaganie kierownicy a następnie radio, światelka na panelu zaczely przygasac,zatrzymałam sie na chwile by sprawdzic czy mam jeszcze swiatla i na szczescie mialam do domu kilometr bo juz podczas parkowania auto mi zgaslo i tak zostawilam wystający z parkingu samochod i pewnie wszyscy przechodzący pomyśleli ,boze cóz to za gląb tak zaparkowal;) Okazalo sie ze jakis pasek z akumulatora spadl i dzis kolega ma nam naprawić.
×