Prawiczek4life

A mnie wszyscy postrzegaja przez pryzmat...miesa :O Kto ma gorzej ? :P

"Zostane w domu i pogram na kompie" hahahahaha :D

"Korjonos Hheeh po Lifku to już chyba mi sie nikt z forum nie spodoba " {cool]Po Tobie to juz nikogo nie zobaczylem ;) "pod urokiem szatana z USA" Jestem aniolkiem

Sami @...Cie zaskoczy :P

Sami.... :P

"wysłałem kupon totolotka - to sie liczy jako próba zmian?" Jak najbardziej Tonia...jak sie tu wchodzi to juz sie nie wychodzi tak latwo :P Sami...@

SAMIczko...@

Wszyscy sa na odwyku :O

"Ja już Cie misku znam Cie już troszeczkę nie ze mną te nr " Tzn ktore? kolnierzyka , buta ? :O:P "ach jestem pod wrażeniem Twoich mądrości i optymizmu Lifek....co za zmiana ech użyłeś dziś słowo''rodzina'' czyżby czyżyk zaczął dojrzewać?" Czyzyk... powiedzmy :P

" No własnie o to mi chodziło " Tzn? (zgubilem sie :P) ;)

"a co Lifek nie zrozumiałeś moich postów ?" Powiedzmy ,ze zrozumialem daleko idace wnioski za nimi :P

Sami.....:O ale Ty to szczegolowo musisz tlumaczyc :P

"znowu , o ja gupia " Co sie znowu stalo ?

"Napisałem prawde - naprawde byłbym w ciężkiej sytuacji mając na utrzymaniu rodzine. Może więc lepiej, że jej nie mam, także dla nich." A ja mysle ,jakbys mial rodzine byc mial motywacje zeby jej szukac :O A tak Ci to wisi i powiewa :)

Sami... Korjonos.. gadasz jak CN :O

:O....chcialas foty :P

Sami...@ cos Ci obiecalem :)

"Myślałem że to mają głównie dziewczyny. Że musza koniecznie kogoś mieć bo inaczej nic nie ma sensu. " Instynkt macirzynski cos Ci mowi ?:O

No i widzisz korjonos..to siedzi Ci w mozgu zamiast isc do specjalisty wolisz sie mulic psychotropami :)...bo kto normalny po utracie pracy zabija rodzine i siebie? zaklad psychiatryczny wita :)

Tonia poszlo jak cos...slaby ze mnie doradca :O:P

Tonia pisze :)

"4life, ty masz w miare szczęśliwe życie więc czym masz sie niby przejmować? Ciekawe co zrobisz jak przyjdą prawdziwe problemy." Tak...mam zajebiscie szczesliwe zycie...:O Kazdy uwaza ,ze kasa daje szczescie :O tylko dlaczego nie ? I powiedz mi kolego co to sa za prawdziwe problemy brak pracy ? kasy? rodziny ? moze o czyms nie wiem

Korjonos...jakbym sie nie przejmowal...to juz 6 lat by mnie nie bylo ;)

No racja...lepiej spasc na same dno..i sie juz nie podnosic ;)

Korjonos...lepiej odstaw te tabletki :P Tonia to juz @ i piszesz :P