Nie wolno sie zniechecac, to jest zupełnie normalne, ze na poczatku nie idzie, w koncu nikt sie kierowca zawodowym nie rodzi...Ja równiez poczatki wspominam jako, delikatnie mówiac trudne, ale pomysl, ze to dopiero 6 godzina, masz jeszcze czas sie nauczyc... I co najwazniejsze nie wlno sie denerwowac, bardzo czesto błedy popełniane przez kandydatów na kierowców wynikaja z tego, ze starsznie sie stresuja...powodzenia zycze i szerokiej drogi ;]