Bettinka87

Ja jestem zadowolona z zakupu, zobaczymy jak wyjedziemy na snieg :) ale mysle ze sobie poradzi

amelee ładny podoba mi się :)

ja kupiłam czerwono czarny :) z myślą ze kiedys bedziemy miec dziewczynke :) kasiulek u mnie sie to samo stało po środowej wizycie chyba 2 strony temu o tym pisałam własnie, teraz plamien nie mam ale mam wrazenie ze czop jednak został naruszony bo juz mam taki inny śluz niż wczesniej

witaj kasiulek:) u mnie dziś pogoda marzenie, słoneczko świeci :) a mnie takie spanie bierze jak nie wiem hehe

a mi nawet taka mikstura smakuje, nie jest tak źle :) moze dlatego ze lubie czosnek :) moze Wiola jednak sie przełam i wypij bo ja jak bylam chora to wlasnie to mi pomogło :)

oj współczuje wam dziewczyny, 3majcie sie dzielnie, kurujcie, bo trzeba zbierać siły na tą wielką chwile :)

U Ciebie przez woreczek a u mnie przez cukrzyce tak sie działo, teraz sobie troszke pozwalam(z umiarem) i odrazu mały nabrał ciałka.

Pasja ja wiem co czułas bo mój maluch tez nie bardzo chciał przybierać i jeszcze te teksty: "ale masz mały brzuch" doprowadzały mnie do rozpaczy. Wczoraj byłam na USG i mały przytył i waży 2700 byłam w szoku :) Super, że poznałaś sie z Kotlinką :)

kasienka a mozna gdzies zobaczyc Twoje cudeńko? Bo ja chyba jako jedyna nie widzialam :) w razie czego pisze mejla bettinka@onet.pl

gwiazdeczko wszystkiego najlepszego :* buziolki ja tez dzisiaj drzemię caly czas

Leeila poczekaj moze akurat @ nie przyjdzie. Nie nastawiaj sie, i nie napinaj :) a będzie dobrze Kasienka ja juz mam wszystko przygotowane, torby spakowane. Wczoraj bylam u gin mały wazy 2700 (klocuszka z niego chyba nie bedzie, ale najwazniejsze zeby zdrowy był) rozwarcia nie ma jeszcze, szyjka twarda takze czekam :)

hey dziewczyny :) witaj lewa1922 u mnie lepiej, jeszcze sa sladowe ilości plamień, mysle ze dzis sie skonczą, leze w łóżku i nic nie robie, dzis leniuchuje

No taka żywa ale jest jej bardzo malutko, jak wlozylam palec to byl czysty musialam wytrzec to wtedy było widac na papierze ale bardzo mało. Szyjka twarda, rozwarcia nie ma, łozysko tez ok. Takze ja mysle ze to przez to ze mi tam zaglądał. Mały sie rusza takze sie troche uspokoiłam.

wykompałam sie izobacze czy bedzie cos leciec, mały sie rusza naszczescie:)

Jestem po wizycie. Szyjka twarda, łozysko tez ok :) jak to powiedzial mój lekarz "zawory" trzymają hehe Mały przytył waży 2700, takze jest szansa ze do porodu bedzie mial 3 kg :) A teraz mam taki problem: poszlam siusiu do łazienki a tam na wkladce 3 plamki krwi, i nie wiem co robic skurczow nie mam, maly sie rusza. Mysle ze to przez to ze mi tam lekarz poszturał. Mam znajomą położna srodowiskowa, zadzwonilam i mowila ze jak czuje ruchy i krew nie leci to zebym sie połozyła i poczekała do rana. Nie wiem co robic, martwie sie o dziecko.

dziewczyny wlasnie jade do gina, trzymajcie kciuki :) zeby moja kruszyna przytyła i było ok :)

no przynajmniej mi sie tak wydaje ze mam wysoki próg bólu

Maż mój nie da rady, a jak ma mnie tam denerwować czy mdleć to juz wole być sama. On to strasznie wrazliwy jest heh a ja za to silna więc jakos dam rade :)

Kotlinka obyś miała racje :)

to i ja sie przyznam ze sie wzruszyłam :) a ja bede sama przy tych mękach

słodziaczek z tego Patryczka :)

takie coś wyczytałam: Płuca już są w pełni przygotowane do swojej pracy, maluszek wykorzystuje to i ćwiczy oddychanie poprzez "wdychanie" płynu owodniowego (przez co czasem może dostawać czkawki)

no mój ma czesto :) ale to nic groźnego.

jeszcze evangeline i basienka pisza :)

na 16 jade :) jak zawsze