atlanta

Nie moge tam do Was wejsc. Ciagle mi pisze, ze to dla uzytkownikow zarejestrowanych. Czy ja jeszcze cos musze wyslac do moderatora?

Wlasnie sie zarejestrowalam. Czekam teraz na emaila zwrotnego. Aniu mysle, ze dziewczyny nie beda mialy nic przeciwko, ja nie mam :)) ale sama jeszcze tam sie do konca nie dostalam:))

Aniu sliczny chlopczyk i do twarzy Mu w niebieskim. Zreszta to moj ulubiony kolor. Dziewczyny ja tez moge zajac sie kopiowaniem, jesli to jeszcze aktualne. Martynce wyszla dzisiaj gorna jedynka(nareszcie). Pol roku czekalismy na drugiego zabka i sie doczekalismy:))

Rubina nic nie dostalam na gg:((

Nie chce zostac tu sama. Hej gdzie jestescie!!??

Ciesze sie, ze nareszcie moglam Wam pokazac Martynke. Bo ogladalam wszystkie Wasze zdjecia i widze jak te dzieci szybko rosna. A ja z powodu braku aparatu nie moglam Wam jej pokazac. Nadal aparatu nie mam ale moze cos \"skombinuje\". Wszystkie wazniejsze chwile mam uchwycone na kamerze i skladam z tego taki maly film:)) Jak tylko bede miala nowe fotki to je wkleje. Dzieki za mile slowa o Martynce. Dzisiaj maz jest w siodmym niebie bo nareszcie uslyszal tata. Zapowiada sie piekny dzien, wiec zycze milego dnia.

Wiedzialam, ze cos namieszam:)) Moze teraz sie uda?

Edyta dzieki za pomoc. Zaraz zobaczymy czy mi sie udalo. Nowotwor to paskudna choroba. W zeszlym roku zabrala babcie meza. A byla to super kobieta.

Czesc. Widze, ze bylo dosc goraco ale sie skonczylo. I dobrze. My wybieramy sie dzisiaj do lekarza bo Martynka znowu jest zachrypnieta (czyzby tez zapalenie krtani) ale poza tym nic ja nie boli. Wole jednak to sprawdzic, zeby potem nie jezdzic po pogotowiach. Zalozylam sobie strone ze zdjeciami (AZ TRZY ZDJECIA :)) )ale nie wiem jak je tu wkleic. Moze ktoras z was mi pomoze?

Czesc dziewczyny. Dziekuje za zyczenia dla Martynki z okazji ukonczenia 9 miesiecy. Zagladam tu codziennie ale czytam na \"raty\", a o pisaniu moge zapomniec dokad Tynki nie uspie. Nie interesuja ja bajki ani nic co jest w telewizji, za to do komputera wlazlaby cala:)))) Sylaby takie jak ma, da, ba, pa wymawia super. Mama slysze juz dziesiatki razy na dzien :)) ale tata nie chce powiedziec ku rozpaczy meza :)) W czoraj spedzilysmy na spacerze sporo czasu. Musialam zaprowadzic Justyne na zajecia sportowe a ze sa one w innym miescie to chodzilismy po tym mrozie. Zmarzlysmy okropnie. Tynka policzka miala tak czerwone, ze balam sie , ze sobie je odmrozi. Raczki tez miala zimne mimo cieplych rekawiczek. Troche sie balam, ze Martynka sie przeziebi ale na szczescie wszystko jest w porzadku. To jest tak jak mowil nam lekarz, lepiej aby dziecko zmarzlo, niz aby bylo przegrzane, w tedy szybciej moze sie przeziebic. Apetyt jej dopisuje. Zjada 5 posilkow mlecznych na dobe, do tego zupka, jablko z biszkoptami no i to co zje razem z nami z naszych talerzy:)) A je juz wszystko , nie daje jej tylko grzybow. W czoraj Martynka zrobila pierwsze samodzielne kroczki!!! Strasznie sie ucieszylam jak to zobaczylam. A dzisiaj sama rwie sie do chodzenia. No i sie zacznie. Koncze bo Tynka spi to ide wstawic jaki obiad, a potem idziemy lepic balwana bo obiecalam Justynie Przesylam gorace buziaki dla dzieciaczkow, a Wam troche slonka, ktore do nas zaglada przez okno Trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie zimie. Pa pa.

Gabi ja tez mialam ten problem i nic nie pomagalo. Dopiero inny pediatra zaproponowal masc, Tormentiol i wszystko zniklo po trzech dniach. pozdrawiam.

Witam wszystkich w Nowym Roku. U nas zima znowu dala znac o sobie. Sypie od rana i odsniezanie spadlo tym razem na mnie :( Maz w pracy a ja zaiwaniam z ta lopata, ale co zrobic. Jak mus to mus. Ja krzeselko i chodzik mam od szfagierki. Nie sa tak ladne jak te z allegro ale sa w dobrym stanie wiec szkoda wydawac pieniadze na nowe. Tym bardziej, ze w chodziku Martynka nie chce chodzic( moze to i lepiej). Ten chodzik ona wykozystuje do popychania i tak chodzi. Tak szybko przebiera nozkami, ze czasem nie moge za nia nadazyc. Oczywiscie probuje chodzik przytrzymac ale wtedy Tynka protestuje na cale gardlo. Wlasnie wstala pa pa

Niech w Nowym Roku świat będzie dla was pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w Waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia. Wszystkim mamusiom, tatusiom i dzieciom zyczymy Szczesliwego Nowego Roku!!! My Sylwestra spedzamy w domu. Martynika - nam lekarz przepisal OXYCORT A . W sklad tego leku wchodzi antybiotyk, ale na ulotce nie pisza jakis strasznych rzeczy wiec mysle, ze wszystko bedzie ok. Zreszta lekarz sam mowil, ze przepisuje masc o slabszym dzialaniu i dopiero jak ta by ta nie pomogla to da mocniejsza. Koncze bo Tynka wstala. Pa pa.

A my dzisiaj bylismy u lekarza. Dobrze, ze w domu byl maz bo sama to chyba bym sie nie odwazyla prowadzic samochodu w taka pogode. W sumie jest pieknie, bialo, czysto tylko te zasypane drogi. Musialam sie wybrac do lekarza z Tynka bo dostala wysypki na buzi a paskudnie to wyglada. Przepisal jej masc i zobaczymy czy pomoze. A juz sie martwilam, ze Tynka jedyna na forum bez zabkow :)) Dobrze, ze jest nas wiecej. My do noska mamy spray MARIMER. Nie jest to przyjemne, ale musze przyznac, ze u nas skuteczne. Przynajmniej nosek nie jest zatkany i dziecko spac moze spokojnie. My nawet gdy Tynka ma katar to ze spaceru nie rezygnujemy. Nie wychodzimy tylko gdy jest duzy wiatr. Ide zrobic goracej herbaty bo maz znowu odsnieza przed domem. Zapomnialam, ktory to juz raz :))

A my bylismy dzisiaj na sankach. Pogoda byla super. Mroz nie duzy, slonko swiecilo, grzech siedziec w domu. Czy jest na tym forum jakies dzieciatko, ktore ma tylko jednego zabka tak jak nasza Tynka??? Bo czytam, ze juz osme sie pojawiaja, a u nas tylko jeden:( Oby tylko potem nie szly wszystkie naraz.