bezzębna_łachudra

gej jak nic

a czy jesteście gotowe na to, że on się nie popłacze tlyko powie, ok, odejdź?? tak dla trafienia w Wasz czuły punkt i sprawdzenia Was czy móicie serio? bo jak wtedy nei odejdziecie to jest Wasz k.o.n.i.e.c :( jako zołz oczywiście :)

Anna Bella - przepraszam, ale Ty jestes jakąś histeryczką, panikarą, a Twój facet chyba jest chory psychicznie, Tobie zresztą też wiele nie brakuje.

Poczytałam sobie trochę topik i nasuwa mi się jedno - Wy nie starajcie się być zołzami tylko zacznijcie szanować same siebie i swój czas!! przepraszam bardzo, ale to że wychodzi się z koleżanką raz na jakiś czas czy nie robi śniadania i kawy rano świadczy o zołzowatości? Nie wydaje mi się. Trzeba po prostu umieć dbać o swoje potrzeby i zachowywać się stosownie do sytuacji, a nie - wyjdę w sobotę do pubu na złość facetowi, a potem będzie jedna z drugą zerkać na telefon czy już sie martwi i dołować że nie pisze ;) ja rozumiem, że można się martwić, sama tak mam - dzwonię wtedy i pytam czy dojechał, doszedł gdzieś, cokolwiek i kończę rozmowę.

a niech tłuką, ja wolę sobie pomalowac paznokcie :)

snieg u mnie pada :D drugi raz w tym roku

komiczne - najwyraźniej trafiałeś na bardzo wyposzczone, albo takie, których jedyną zasadą jest brak zasad :)

się tylko za bardzo nie cenzurujcie, żeby było co pooglądać ;)

dobra, to jeszcze kawałek nogi pokażę ;) http://voila.pl/mhzbn/?1

heh :) jeśli się odważę to raczej na takie sprzed ciąży :P

dupiszonek, na pewno się nadają - dawaj :)

dupiszonku - na fotę z brzuchem jeszcze się nie odważyłam :P mogę dać kawałek czegoś innego :) http://voila.pl/99b5i/?1

ostatni raz tu chyba w czwartek zaglądałam, więc dla mnie sporo nowości jest ;)

zwariowałaś :D czerwone... :D

bydle - to o dzidziusiu było ;)