Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agu1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agu1983

  1. fiona - my mamy wiecznie doplaty za wode - nie za duze ale zawsze i ja juz nie wiem skad - przestac sie kapac? prac? zmywarke nastawiam na ekonomiczny tryb - moze pralka tak ciagnie - bo ma z 5 lat ...nie wiem...a jak dzidzia bedzie to juz w ogole wole nie myslec
  2. dzien dobry:) helenka - powodzenia ...moze juz masz dzidzie:) jesli chodzi o cisnieniomierz to tez mam elektryczny i moja gin tez ma i prawie kazdy lekarz z jakim sie spotkalam raczej elektrycznym mierzy ale wiadomo co lekarz to opinia... polozna mi w szpitalu mierzyla recznym to stwierdzila ze nie mam cisnienia i w koncu zmierzyla 100/60 - a ja wyedy bylam zdenerwowana - bo wiadomo sytuacja szpital zagrozenie wiec raczej nierealne takie cisnienie w kazdym razie bez lekow mialam cisnienie 15-160/90-100 teraz juz mam 138/85 np dzis mialam i to jest sukces:) fiona - moze ty sie z nerwow tak zle czujesz w sensie te mdlosci itd...ale lepiej isc do lekarza fakt:) o rachunki w domu dbam ja - wkurza mnie to bo glowa moja czasem az paruje jak sie zastanawiam jak tu zrobic zeby na wszystko starczylo i zeby nie biedowac eh...zaznaczam ze do najbardziej gospodarnych nie naleze:) no ale jakos dajemy rade - rola w tym wszystkim mojego faceta jest taka:"ile ci przelac?"..
  3. helenka trzymaj sie wspolczuje ze sie tak meczysz :( post nie post jak sie meczysz to nie ma akurt zanzcenia moze i nam sie juzka i miska rozpakowaly - miska ma 37 tydzien chyba wiec nie ma zagrozenia moze rodzic:) eh... z energia to mam tak ze przez ostatnio mialam takiego lenia ze bylam przerazona ale jakos od dwoch dni znowu sie lepiej czuje i moglabym wiecej porobic - musze sie oszczedzac wiec nie przesadzam ale milo jak wyprawa do sklepu nie sprawia wrazenia wspinaczki na kilimandzaro;)
  4. fiona bedzie dobrze kazda forma porodu iesie ze soba ryzyko wiec nie mozna sie nastawiac zle - jestes w tej komfortowej sytuacji ze wiesz kiedy to nastapi:) pakujesz sie na spokojnie jedziesz do szpitala wyjma Ci maluszka i po wszystkim:) moja koleznak miala w zyciu dwie cesarki ze wzgledow zdrowotnych - ona mówi ze juz na drugi dzien byla pelna zycia i nic ja nie bolalo jakos masakrycznie szybko tez mogla nosic ten pas poporodowy bo jej sie ladnie zagoilo - a i oba maluszki zdrowe i dorodne:) apropos powiesci porodowych to jak tylko jakiejs mamuscie opowiedzialam ze jestem w ciazy ta czula sie w obowiazku opowiadac mi o swoim porodzie - nasluchalam sie ze hej - od historii jak z filmu pila po urocze i wzruszajace opowiaski - kazda z nas jest inna i kazda inaczej to przejdzie i lek jest normalny - tak sobie tlumcze bo bym chyba zwariowala - a boje sie czasu po jak bede obolala a tu dzidzia i w ogole...
  5. no pewnie ze 37 kg na plus na tym etapie ciazy to bardzo zle i duzo i w ogole zle dla dziecka i pewnie macie racje ze bez winy ta osoba nie jest chodzilo mi o raczej o sformuowania w stylu "ja p*****le ale sie spasla pewnei lezy na kanapie i ciagle zre" ale nie wazne ... juzka jeszcze w dwupaku?
  6. coz...dziewczyny ostre słowa - jestescie szczesciarami ktore przytyly malo - rozne sa powody takiego tycia ja nie oceniam bo sama sie spasłam a powiem Wam ze nie leze na kanapie i nie zrem cały czas
  7. szczesliwamama ja jestem w polowie 34 i od 26 kazali mi wypoczywac - nienawidze tego i wiadomo zdarzaja mi sie mniejsze badz wieksze grzeszki w tym temacie -w kazdym jak zaboli mnie brzuch to sobie wtedy mysle jaka ja glupia a potem juz mi dobrze i od nowa hehe nie potrafie ciagle odpoczywac i tak przez to oszczedzanie sie juz przytylam 20 kg! a gdzie tu jeszcze miesiac:(
  8. gosciu - zadzwon do swojego gina najlepiej - jak nie masz innych dolegliwosci to chyba nie ma co panikowac ale lepiej sie upewnij:)
  9. i tez sobie zartuje ze chcialabym porod jak w filmie:) czyli nagle odeszly wody ledwie do szpitala i o dzidzia wyskoczy szybciutko:) a nie takie pierdu pierdu czy to juz a moze nie ....
  10. dzien dobry :) zorro - ja puchne juz od miesiaca - nadcisnienie nie pomaga:( w kazdym razie w moim przypadku nie ma zlotego srodka - pomaga mi jak duzo pije jak mówla Mama Leti, polecam pokrzywe bo wtedy sie duzo siusia wiec woda sie uwalnia ale trzeba wtedy na prawde duzo dopijac zeby nie przegiac w druga str. na te opuchnicia na rekach (dokuczaja rano tez nie moge zginac i boli) to jest lepiej jak staram sie spac z rekami mniej wiecej na wysokosci twarzy polozonymi obok na poduszce ale wiadomo nie da rady sie kontrolowac cala noc, na nogi to tradycyjnie lezenie z nogami na poduszce i jeszcze pomaga mi jak rano na koniec prysznica poleje je zimna woda szczesliwamama - wypoczywaj :) który to tydzien? ja mam tez problemy z szyjka ale to juz do 2 miesiecy :( moja gin powiedziala ze jak minie 35 tydzien to juz moge rodzic..ale najlepiej donosic:)
  11. w temacie poloznej - jeszcze nie wybrałam - moja kumpelka mi polecila ponoc bardzo fajna z mojej okolicy ale jakos nie moge sie zebrac zeby do neij zadzwonic - w sumie to mi to przypomnialyscie:) w kazdym razie nikt mnie nie nachodzi o pranku:) w rtej szkole rodzenia z ktorej zrezygnowalam tez byl warunek zeby bylo za darmo to trzeba wybrac prowadzaca jako swoja polozna - niestety musialam ze szkoly zrezygnowac - ale powiem wam ze ta polozna to natretna potem byla bo do mnei maile wypisywala i namawiala i chciala przyjezdzac i w ogole tylko zebym ja wybrala - chyba maja dobra kase z tych ciazowek:)
  12. hej witam nowe mamy:) ja mam wozek jedo classic taki jakis starszy model wyglada dobrze i jest za darmo od brata m...jak sie nie sprawdzi albo bedzie niewygodny to moze zdecydujemy sie na inny jakis nowszy poki co zaoszczedzone kilka stowek:) mialam awarie inetrenetu i tv (jeden dostawca) akurat jak m wrocil z pracy i wyobrazcie sobie okazalo sie ze mozna zjesc obiad jak czlowiek przy stole w kuchni nie gapiac sie tempo w tv lub laptop - mozna rowniez porozmawiac przy obiedzie haha...tak apropos porannej rozmowy o tych naszych facetach:) w temacie cesarki - Domella zazdroszcze ze masz to za darmoszke jakby byla taka mozliwosc to pewnie bym sie zdecydowala - z drugiej strony porod sn jest mniej stresujacy dla maluszka i jaka satysfakcja potem...i tak bym wybrala cesarke jakby byla za darmo:) - jak bylam na pogadance w szpitalu odnosnie znieczulenia to ten lekarz powiedzial jakby rodzenie sn nie bylo lepsze od cesarskiego ciecia to natura wyposarzyła by kobiety w zamek blyskawiczny na brzuchu :) heheh..poki co mieszkam w Polsce na cesarke mnie nie stac i zdaje sie na los...coz nie ja pierwsza nie ostatnia - ale boje sie jak holera
  13. MJ - wlasnei masz racje - w ciazy alternatyw dla kanapy przed tv nie ma za wiele szczegolnie w 8 -9 miesiacu, i pocieszylas mnie bo myslalam ze tylko ja mam takiego leniuszka w domu:) eh moze za duzo mamy teraz czasu i za bardzo to rozkminiamy jak pojawi sie dzidzia to te chwile przed tv moga byc nieosiaganym marzeniem ;)
  14. 12 lat...eh dla mnie to abstrakcja:) ale mimo mniejszego doswiadczenia wydaje mi sie ze tak juz wlasnie jest jak sie pojawia dziecko - w pierwszej kolejnosci jestemy rodzicami - 3,5 roku to wbrew pozorom nie tak dlugo i zawsze dobro dziecka bedzie na pierwszym planie i wlasnie dlatego czasem zaluje ze jestem w ciazy bo juz nie bedziemy dla siebie najwazniejsi i jedyni ale takie chyba jest zycie dla nas tez nasi rodzice poswiecili duzo....
  15. eh..dziewczyny i jeszcze ta wojna - kurcze jaki swiat te nasze biedne dzieci zastana jak sie urodza:(
  16. razem jestesmy 4 lata a mieszkamy ponad 2 lata...tesknie za tym czasem jeak sie wprowadzilismy - smierdzialo farba i remontem, wszedzie kurz a my sie bawilismy wtedy jak nigdy...eh...nie wiem pewnie taka kolej rzeczy ...mamaolcia a to Wasze pierwsze dziecko? nie pamietam z wczesniejszych postów:(
  17. hej dziewczynki - fiona, helenka - zescie sie nacierpiały a tu nic eh..a ta izba przyjec to sie az krzyczec chce ze taka mamy sluzbe zdrowia w Polsce - kurcze te polozne maja wyplate dzieki temu ze my pracujemy i placimy skladki i podatki - ciekawe czy same by chcialy byc tak traktowane - jak im sie nie podoba ta praca to im nikt nie kazal przeciez - to nie jest zawod do ktorego czlowiek jest zmuszony jak np kopanie rowow...eh... co do relacji z m - nie wiem jak to ujac - czuje ze sie od siebie oddalamy troszke - on jest straszny nerwus i na poczatku ciazy jak wiadomo cos tam marudzilam bez sensu jakies wybuchy mialam to sie na mnie darl i wyzywal od wariatek - pozniej chyba sobie przemyslal i po prostu milczy - jak sie na niego dre to mowi "kocham cie" i wychodzi jakby sam sie w tym przekonaniu utwierdzal;) dba o mnie z jednej strony nie kaze dzwigac meczyc sie kupuje co tam tylko wymysle do jedzenia czy gazetki zawozi gdzie chce (nie mam prawa jazdy) ale z drugiej strony nie reaguje jak widzi jak sprzatam, sapie przy odkurzaczu czy szorowaniu wanny, jak juz koncze sprzatanie to sie pyta "pomoc ci?"...czasem jestem strasznie zmeczona wieczorem i on mowi o ty biedna wytrzymaj jeszcze miesaiac blablabla a potem pyta "co na obiad?" spedzanie czasu razem coraz czesciej ogranicza sie do wspolnego ogladania tv, zakupow i spania (tylko) w jednym łóżku - i nie wiem czyja to wina...czasem jestem zla na to ze jestem w ciazy i tak sie porobilo...
  18. helenka torba pod pache i do szpitala - tym bardziej ze meczysz sie juz od dluzszego czasu - tam sprawdza czy wszystko ok i czy Cie zostawic czy nie a tak sie meczysz sama na dodatek bo reszta spi smacznie:) (u mnie bedzie tak samo hehe) powodzenia ja zbieram sie do wieczornego rytualu kapania i nacierania hektarów ciezarnego ciala do jutra:)
  19. eh...dziewczyny to co ja dzis zobaczylam na wadze przechodzi ludzkie pojecie nawet nie bede mowic bo depresje mam przeogromna!! i jeszcze ten ruch - dzis bylam na spacerze górnolotna nazwa toczenia sie przez godzine i jeszcze mi sie oczywiscie siku zachcialo wiec swietnie :( i po tym juz bylam zmeczona brzuch mi stwardnial nogi spuchly i jak usiadlam to wstac nie moglam :( nienawidze siebie za kazdy kawalek ciasta, czekolady czy innego nie potrzebnego jedzenia przez ostatnie kilka miesiecy:(
  20. zlikwidujcie spacje z "becikowe" i wklejcie zeby isc do str... ja tez mieszkam niedaleko morza i wakacje nad morzem to zadna atrakcja hehe:) uwielbiam jezdzic w gory ale dawno nie byłam bo moj m to raczej statycznie wypoczywa a ja uwielbiam lazic po górach (oczywiscie racjonalnie sciezki szlaki itd:) ) z nim to niewykonalne z dzieciaczkiem tym bardziej hehe:) ale mysle ze jakies wakacje do góry brzuchem z dzidzia moga wchodzic w gre - jak bedzie za co:(
  21. hej tu link do info na temat tego niesczesnego becikowego http://www.infor.pl/prawo/dziecko-i-prawo/becikowe/312941,Becikowe-od-2013-r-krok-po-kroku.html jak mam liczyc m jako czlonka rodziny to sie nie lapiemy :( oczywiscie nikt nie bierze pod uwage wydatków - kredyt mieszkaniowy chociazby czynsz prad itd to sie samo przeciez placi a mieszkanie spadlo mi z nieba...eh co za kraj:(
  22. głupie pytanie zadam ale ja na prawde nie wiem...Helenka skad wiesz ze ten czop ci sie uwolnił? jak on wyglada? Powodzenia trzymaj sie i informuj oczywiscie jak bedziesz mogla:) Fiona a ty sciskaj kolanka do 17 wytrzymaj:)
  23. no wlasnie czy jak sie nie ma slubu z ojcem i sie ma różne adresy zameldowania to trzeba go brac pod uwage przedstawiajac dochody? swoja droga niby panstwo dazy do rozmnazania sie obywateli a co chwile coraz wieksze obostrzenia sa jesli chodzi o pomoc swiezym rodzicom:( niedlugo trzeba bedzi eplacic podatek z tytułu posiadania dziecka
  24. ahaaaa, no tak nie przeczytwałam tego co nie było napisane moze gdybym nie była cweircmózgówką to bym sie domyslila odejdz prosze!!!
  25. przepraszam dziewczyny ale sie wkurzyłam no i teraz do Was:) ja nie wiem co bym wolala cesarke czy naturany poród - generalnie to niby dzidzia w ułożeniu główkowym ale mam to nadcisnienie i wiem ze moze byc to powodem cesarki:( eh tak czy siak pierwsza ciaza i boje sie kazdej formy potodu:) ale najbardziej sie boje ze nie zdaze wszystkiego przygotowac na czas! a ja na obiad nie wiem co wczoraj zastrajkowalam i było zamawianko dzis juz musze cos zrobic:)
×