agu1983

ogladam te porody na polsta cafe i tam polozna bardzo dokladnie omawia z babka plan porodu....kurcze nie mam tego planu ...czy rzeczywiscie ze beda brac pod uwage moje zyczenia? i jakie w ogole mile tam te polozne....

tak! mama leti dokladnie to samo ostatnio uslyszalam - nie Ty pierwsza nie ostatnia jakos soboe poradzisz nie panikuj i to od kolezanki bez dzieci!! tez jej tak powiem jak bedzie w ciazy!!

hej dziewczyny - wszystkie maja slonce tylko nie ja:( nerwa mam jakiegos od rana m mnie wkurza w sumie chyba sama swoja obecnoscia i w ogole bleee...:( zescie mnie zmartwily tym spojeniem lonpowym bo mnie to juz dawno boli nie caly czas ale jak wlasnie wstaje przekrecam sie itd...myslalam ze to norma wiec sie gin nie pytalam o co kaman...we wtorek na wizycie sie zapytam! gratuluje nowym mamom:) z ta waga dziecka z usg to moze sie roznic o 500 g wiec dosc sporo w stosunku do wagi dziecka:) najlepiej zaczekac az sie narodzi;) MP moj m tez odwleka w czasie jak o cos poprosze :) ale czasami wkurza mnie w druga strone mowie np ze moglby zrobic w najblizszym czasei porzadek w swojej szafie z narzedziami i wszytskim innym - ja sie tego nie tykam bo jak dla mnie poza wiertarka to tam wszystko to jest zlom:) i on wstaje i to robi a ja np 5 minut wczesniej odkurzylam kolo tej szafki zmylam podlogo itd...eh... koszule to ja nie mam az takie drogie chyab najdrozsza to ze 30 zl kosztowala ale sa ladne wg mnie :)

alicja jakze ja Ci zazdroszce juz tego ze masz to za soba...w ogole patrze na zdjecia czarusia od helenki i nie moge jakos uwierzyc ze w moim brzuchu to tez taki stworek siedzi czlowiek prawdziwy eh...:)

rany! no i jeszcze te sztućce - a taka bylam dumna ze juz wszystko spakowalam grrrr...gdzie ja to wsadze ja przygotowalam dla m w siateczce na wyjscie do ubrania dla maluszka body na ramiaczkach na to pajacyk z dl rekawem bez stopek wiec skarpewki i kombinezonik taki grubszy z kapturkiem - jak bedzie cieplo to wtedy jeszcze sam wybierze jakis cienszy kombinezomnik i czapeczke - no chyba ogarnie ten temat:)

wlasnie papier musze dolozyc - bo tam w szpitalach to sa te najtansze szare (jesli nie zabraknie) i nie miekkie - spakujcie dziewczyny jak lezalam na patologi to tak zalowalam pierwszego dnia ze nie mam swojego dopiero pozniej mi m dowiozl:)

z gatek to mam te siateczkowe dwa zestawy bo one jakies n iestbilne mi sie wydaja ale spakowalam tez zwykle :) w ogole od kilku dni jak siedze albo leze trzymam nogi dosc wysoko na dwoch takich wiekszych poduszkach i mi odpuchly dzis nawet zobaczylam jedna kostke:)

no ja juz nie wiem z tym rodzeniem mam 3 koszule takie do karmienia i w jednej bede rodzic ale nie moge wybrac bo kazda mi sie podoba :( dostalam od siorki jakies dwie takie na teraz bo mi juz niewygodnie w tych moich pizamach za malych na brzuchu ale one nie maja tego rozciecia kurcze chyba musi byc to rozciecie nie? eh tam ze tez musimy sie takimi pierdami przejmowac - ja to chyba bym wolala zeby mi w szpitalu dali koszule do rodzenia a potem w swoja bym sie przebrala:) ps ja tez Was sobie inaczej wyobrazalam - :)

miska ja sie dzis ostatecznie spakowalam - poza woda mineralna i mam torbe dla dziecka ledwie dopieta taka do wozka, torbe sportowa taka wieksza i jeszcze reklamowke z recznikami papierowymi i papmersami plus torebka moja okazala rowniez...ja nie wiem do porodu z wielbladem chyba pojade co by to wniosl:)

hej ja mam takiego fejsa falszywego kiedys go zalozylam bo musialm kogos poszpiegowac:) skomplikowana sytuacja nie bede sie na ten temat rozwodzic...w kazdym razie ta anna kowalska co chce dolaczyc to ja :) wiec bardzi bede wdzieczna jesli mnie ktos zaakceptuje:) dziekuje :)

moze to dziwne w dzisiejszych czasach ale ja nie mam fejsa:(

czesc dziewczyny:) u mnie tez ladnie ale zimno - sloneczko chociaz jestto wiecej checi do zycia:) ja mam w miare dobry kontakt z siostra - obiecala ze po porodzie mi pomoze i pokaze wszystko co i jak w sumie sama ja o to poprosilam - moj m raczej wszystkiego sam nie ogarnie a ja bede obolala pewnie to przyda mi sie jej pomoc:) ja jej w ciazy jak byla bardzo pomagalam - jej owczesny maz byl na wyjazdach a ja z nia mieszkalam - pralam sprzatalam gotowalam i do pracy jeszcze chodzilam bylam takim mezem hehe, ona teraz mi moze nie pomaga jakos no ale ma swoje dziecko problemy prace i firme zeby jakos zwiazac koniec z koncem wiec nie wymagam od niej pomocy teraz wazne ze pomoze po porodzie:) mnie nikt nie pyta czy to juz na szczescie i generalnie spotykam sie z pozytywnymi komentarzami ze ladny brzuszek i ze niemozliwe ze dziewczynka bo ladnie wygladma i td...wiem ze to z uprzejmosci bo mam lustro ale milo jednak:)

MP tez brakuje mi ruchu szlag mnie trafia od tego siedzenia lezenia odpoczywania - a jak juz sie za cos wezme to szlag mnie trafia bo nie mam sily albo brzuch przeszkadza albo puchne...bleeee znowu sama siedze w domu bo m se pojechal na mecz i wroci pozno eh...zawsze jak jezdzil na mecz przed ciaza zabieralam sie z nim i umawialam sie na piwko z kolezanka ktorej m tez jest kibicem mialysmy spokoj:)...eh dawne dobre czasy a teraz siedze na kanapie z girami do gory i wcinam juniorki :)

co do rozstepow - smarowalam sie balsamami firmy palmers teraz sie skonczyly to kupila z lirene bede mama i smaruje staram sie codziennie ale roznie bywa i coz odpokac rozstepow zwiazanych z ciaza brak - nie wiem czy jakbym sie nie smarowala nie byloby tak samo ale smaruje zeby potem sobie nie wyrzucac ze moglam smarowac:)

alicja - gratuluje :) anulka hanulka - nie smuc sie dzidzia nie jest az taka malutka no i fakt ze jestes w szpitalu pod dobra opieka tez m znaczenie - spokojnie czekaj az Ci dziecko podtucza:) miska - dobrze ze wzielas l4 od gin, mnie ktos ostatnio wmawial ze nie mozna wystawic zwolnienia dalej niz termin na karcie ciazy nie chcialo mi sie wierzyc i widac mialam racje:) jozka - szlag moze trafic jak sie slyszy o takich rzeczach, moja kumpela ostatnio mi mowila ze mam w szpitalu uwazac na maluszka szczegollnie i na siebie tez bo latwo mozna gronkowaca zalapac - ja do niej ze niemozliwe bo to przeciez szpital - a jednak miala racje helenko - moze wroci ten dzien matki:)

Ania z oliwka - mi tez gin pobierala takim wacikiem ktory wsadzila w probowke i nie wydaje mi sie bym umiala sama to zrobic - no kurde placisz za wizyty u gin a ten nawet Ci wymazu pobrac nie moze ?? no to za co placisz...moze zapytaj go jak masz to zrobic i czy moze nie moglby jednak on? swiderek trzymam kciuki bedzie dobrze na pewno:) anulka hanulka - równiez wsparcie ode mnie:) przyszla mama laury - jezdze komunikacja bo nie mam pj i nie wiem czy zrobie kiedykolwiek ja z tych co sie na kierowcoc nie nadaja :( w kazdym razie smrod nie jest mi obcy w takich miejscach:) i tak zauwazylam ze jak ide badz jade gdzies sama to ludzie patrza na mnie z politowaniem bo pewnie jestem samotna i musze wszystko sama robic a nie daj Bog jeszcze jak mam siatke z zakupami to juz w ogole mi wspolczuja - a mam lat 30:) jak w ciazy powinnam siedziec w domu i pachniec inaczejna pewno jestem jakas patologia

czkawka - antybiotyk w przypadku dodatniego wyniku na paciorkowaca podaja w chwili porodu - wczesniej nie ma sensu - wazne jest by miec wynik ze soba by w szpitalu wiedzieli jak postapic. Oczywiscie jesli masz jednak watpliwosci najlepiej zapytac swojego lekarza ale mysle ze wystarczy telefonicznie:)

mysia - pewnie ze mozna:)

patrze na ten zel natalis na ich stronie - no fajnie ale kurcze drogo :(

eh te zaparcia - to moja zmora ciazowa:( na poczatku ciazy pomagalo mi picie blonnika (colon c) na czczo po 3-4 miesiacach nie pilam juz tego i sie uregulowalo ale zdarza sie ostatnio nawet - tu doraznie polecam syrop lactuloza - juz kiedys pisalam - nie uzaleznia a pomaga:)

dzien dobry :) ale Was podziwiam dziewczyny z tym wstawaniem...spalam dzis znowu do 9:30 i zanim sie odmulilam to teraz dopiero zrobilam sniadanie no masakra z ta pogoda, Mj jak pisalas ze nawrot zimy w okolicach trojmiasta to nie uwierzylam dopiero jak rolete podciagnelam a w Pruszczu deszcz ze sniegiem:( mialam isc na spacer dzis w koncu jakis bo ostatnio bylam na minni spacerze w sobote:(

MP88 tak jak pisala MJ pensja na l4 to srednia dniowka z 12 ost miesiecy razy ilosc dni w miesiacu, moglo tak byc ze zwolnienie mialas do ktoregos tam dnia miesiaca wiec nie wyplacili Ci za caly tylko za te dni ktore masz zwolnienie. Ja np przed swietami mialam cudowna sytuacje bo zwolnienie mialam do 10 grudnia i kolejne zostalo wyslane do kadr (przez moja nierozgarnieta przelozona) zbyt pozno i wyplate dostalam za 10 dni:( musialam niezle sie nagimnastykowac zeby wyplacili mi reszte kasy tak bym styczen mogla przezyc - teraz juz sama wysylam do kadr (sa w innym miescie)

odnosnie paciorkowaca - to trzeba pobrac te wymazy wiec jak chodzisz prywatnie to powienien Ci pobrac ten gin zebys zaniosla do laboratorium z reszta przeciez wynik na paciorkowca jest jednym z dokow wymaganych do okazania przy porodzie...

hej dziewczyny....ja dzis aktywność zero:( po prostu nie mam sily ani reka ani noga czytam Was sobie i tak mysle ze moja nietesciowa to jest dziwna ale chyba jeszcze nie taka najgorsza bo jak m na nia krzyknie to sie uspokaja w sensie porzuca swoja glupia gadke albo pomysly:) co do sprawnosci w koncowce ciazy to m mowi na mnie "moj ty multisporcie" hehe:) nie wyonrazam sobie tych wod ze miodejda w nocy jakos z nienacka kurcze chcialabym sie jednak przygotowac umyc wykapac ogolic cokolwiek ....eh mam nadzieje ze mnie natura oszczedzi i da znac szybciej ze stara szykuj sie bo to juz niedlugo:) wspolczuje Wam dziewczyny w szpitalach trzymam za Was kciuki... miska - ale Cie musza wku....ać te pytania no walnac w dzislo tylko..chyba pozostaje Ci jedynie wyluzowac sie i moze w koncu ten porod sie zacznie bo teraz to juz sie schizujesz nawet w nocy a to chyba nie pomaga trzymaj sie a do konca tygodnia urodzisz przeciez cale zycie dziecka w rzuchu nie bedziesz trzymac:)

czesc dziewczyny - witam serdecznie nowe mamuski:) napisalam wieczorem wczoraj poscika ale sie chyba nie wyslal albo nie wyslalam w koncu hehe zmeczona bylam i sie jeszcze cukierkow nazarlam podczas wizyty siorki:) moze spiaczka cukrzycowa mnie dopadla dzis mi smutno bo m poszedl do pracy po tygodniu i dzis siedze sama do pozniego wieczroa - pogoda pod psem wiec spacer odpada - generalnie i tak nic mi sie nie chce:( co do alkoholu - ja tam mojemu nie zabraniam jak ma ochote to se piwko strzeli a w pt to nawet sobie popili z kolega mocniej - smiesznie bylo przynajmniej:) w kazdym razie on jakos tam specjalnie duzo nie pije jakbym mu zabronila pewnie by nie pil - ale z drugiej strony mysle ze moge przeciez zaczac rodzic jak on bedzie w pracy i wtedy tez bede musiala sobie radzic bo on nie da rady w 5 minut do mnie dotrzec musi sie przebrac z roboczych ciuchow i w ogole wykapac przeciez nie bedzie rodzil ze mna upackany po robocie...i wtedy tez bedzie trzeba jakos sobie poradzic - co ma byc to bedzie :) sa taksowki jeszcze :) co do odwiedzin to powiedzialam ze toleruje tylko m i moja siostre - reszta potem w domu i to nie od razu - ale z tym w domu to sie obawiam ze szybko rozpoczna sie pielgrzymki:( mam nadzieje ze chociaz z tydz dadza mi odsapnac... nala - ja tez mam krazek ale od 26 tygodnia za tydz mam wizyte podczas ktorj chyba gin mi go sciagnie i cholercia mowisz ze tak szybko Ci zaczal czop odchcodzic po tym zdjeciu ?