modlichaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez modlichaaa
-
ale jak 2 ławki slysza ze moj rzuch sie domaga jedzenia to mi glupio
-
mam pytanie ..... wlasnie zaczal sie u mnie rok 18nastek no i ciagle imprezy.. bo z alkoholem? pijecie jakis wogole?
-
no takk.. ja tez za szara myszke sie nie uwazam, ale chociaz mi o plaze. nie chce sie juz wstydzic ciala! moja najlepsza przyjaciolka chuda jak patyk... ostatnio przezywala ze przytyla w swieta i musi schudnac.. a tak naprawde powinna troche przytyc.. dobija mnie takie gadanie!!!
-
a ja doszlam do wniosku ze nie chce scudnac na wadze tlyko wizualnie.. chce wyjsc na plaze i isc z podniesiona glowa i nie chowac sie.. czekam do wakacji :)
-
w sumie to fajnie ze wogole masz ferie :) trzeba na zycie patrzec pozytywnie ! :)
-
a po 21 dopadla mnie wielka ochota na czekolade wiec zjadlam marchewke ;P i wylilam sporo wody.. mi to pomaga ;)
-
ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - CZ 2- KONTYNUACJA
modlichaaa odpisał crazy_bogie na temat w Zdrowie i uroda
mam aparat od listopada... ząb dwojka mialam b.krzywy.. teraz wyklada jakbym nigdy nie miala problemow. kocham moj aparacik!! :D -
rymcymcym........181........83,1..........68.......... ..1,6.........81,5 jessica..............171........105...........60........ ......5..........100 mon.maja...........165........110...........65....... .... ..1.........109 bez nazwy ....... .165........105...........48.............34........ .71 stokrotka3333....175.........68............59........ .....3,5........64,5 misia19..............180.........95...........70........ ......7...........88 kasiulak.............173.........67............60.... .........0..........67 Nadiya26L..........157.........83............57...... ... ...0..........83 olbrzymka..........170.........95............60...... ......15.........80 jabluszko...........170.........86............70..... ........0..........86 po_lka...............168........75.............63....... ......5..........70 sylwusia_24........168.........93............62......... ....7,5.......85,5 adziam..............169.........77.............65....... . ..3,4.........73,6 modlichaaa.........172.........71.............60....... .....4..........67 pulpecik26..........172.......95..............69........ ......5.........90 odswiezam ;)
-
wrocilam! od jutra startuje z mama na diecie norweskiej ;P
-
zazdroszcze wam, tak bardzo wam zazdroszcze:(
-
czesc dziewczyny. tydzien mnie nie bylo. odkad rzucalam diete. i szczerze mowiac to jakos nie barzo teraz uwazam. ale nie wracam do starej wagi wiec to mnie pociesza. ale po wigili chyba sie wezme za kolejna ciezką diete ;p
-
czuje sie olana, nikomu nie potrzebna. myslalam ze chcoiaz wy mnie wesprzecie ale nawet nikt nie zauwazyl z mam problem. wiem zale sie. truje dupe. beznadziejna jestem chyba,nie?! powodzenia wam zycze. macie przynajmniej siebie ;( pa
-
wrocilam do domu zjadlam gotowane miesko i nie wytrzymalam zjadlam kawalek czkolady ;| a potem jeszcze kawalek i jeszcze potem sie ogarnelam i dluugo jezdzilam na rowerku a na kolacje duzo kapusty pekinskiej i 2 kromki chleba pelnoziarnistego z chuda szynka. wiem zawalilam. ale jakis wielkich wyrzutow nie mam. ile mozna jest to samo. moze i nie bede chudla za szybko ale dalej zamierzam jeszcze zdrowo. zrobilam duze zakupy z mamuska ktora cieszy sie ze skonczylam ta rygotystyczna diete bo sie o mnie bala. kupilysmy duzo warzyw, chrupkie pieczywo itp.. checi niby mam. Ale czy warto? pewnie za pare dni znowu zjem czekolade. bezsens:( chcoiaz ja od zawsze codizennie jedlam cos slodkiego... ehhh głupia ja.
-
moja przyczyna niepowodzenia... milosc do czekolady! wlasnie sie poddałam
-
czesc lasencje. wlasnie ze skzolki wrocilam ... zjadlam miesko a teraz czekam az mama wroci z zakupow z salata ... ehhh jakiś głupi dzień:(
-
sylwunia widze wzielo Cie na refleksje .. super:) zazdroszcze ci ze nie ciagnie cie do slodyczy. ja moglabym caly dzien nicnie ejsc byle moc sprobowac troche czekolady. chyba jestem od niej uzalezniona:(
-
SYLWUSIA ALE NA TEN ROWEREK TEZ TRZEBA MIEC CZAS:( ja dziś woogle nie jezdzilam bo wrocilam po 16 do domu i zasnelam ze zmeczenia, potem lekcje ehh:( pocieszam sie tym ze dzis sobie troszke pograłam w kosza:(
-
sorki.. tematy mi sie pmylily;p
-
zacznij od jutro. wez do szkoly pomidora pokrojonego z male kawaleczki i po 5 czy 6 lekcji go zjedz a jak wrocisz do odmu to zjesz mieso. ja trzymam sie swietnie.a dodam ze ejstem od ciebie mlodsza o rok
-
mamuska prosze to moja kopenhaska;p http://www.odchudzanie.yoyo.pl/diety/dieta_kopenhaska_kopenhadzka.htm
-
mialyscie racje.. wlasnie sie zwazylam klejne 1,3 kg mniej :D coraz blizej mojego pieerwszego celu... a teraz kawka.. ciezki dzien dzisiaj i w szkole i po szkole (meczyk:)) Mielgo dnia zycze wszystkim;*
-
w takim razie rano sie zwaze i mam nadzieje ze kolejny kilogram poszedl w siną dal... podsumowujac dzisiejszy dzien:kawa,gotowa piers kurczaka,sałata,2jajka i marchewka. tez ide spać bo jutro kolejny ciezki dzień.. dobranoc;*