stokrotkass
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez stokrotkass
-
-
U mnie chyba będzie Justynka. -
Kobietki nie dobija Was ta pogoda? Bo mnie strasznie.Nie cierpię zimy a w tym roku jest taka jakaś rozlazła.Nie odpuszcza.Już przecież jest kalendarzowa wiosna a u nas śnieg. -
Też mam podobnie z tą różnicą, że ja najbardziej boje sie i wyobrażam sobie, że chora jest moja mała córeczka.O sobie też myślę, że mam kilkanaście różnych chorób ale jeszcze bardziej boje sie o moje dziecko. -
Masz rację, oczywiście psychika to w zasadzie pierwsze skrzypce.Co do bliskości w związku, to raczej się nie zmieniło.Mój mężczyzna dawał mi zawsze i daje dużo czułości, często mnie przytula, więc to też odpada.Ale czytałam kiedyś, że wysoki poziom prolaktyny obniża libido.Nie wiem, czy mam wysoki.Tak sobie to tylko analizuję.Też czytałam, że 30% kobiet ma problemy z włosami. -
Może któraś z Was odpowie na zadane przeze mnie wcześniej pytanie.To dla mnie ważne. Przecież jest nas tutaj bardzo dużo.Oczywiście, tym dziewczynom, które to zrobiły serdecznie dziękuję. -
Dziewczyny cały czas mam nadzieję, że odpowiecie na zadane przeze mnie pytanie.To dla mnie naprawdę poważny problem, bo kiedyś przytulanie sprawiało mi dużo radości i chciałabym wiedzieć czy tylko ja tak mam, że przez te cholerne włosy nawet w tej dziedzinie sie popsuło. -
Tak, to jest logiczne, ze gdy czujemy się zarosnięte to ochota na sex odchodzi.Może też źle zadałam pytanie.Czy łatwo się podniecacie, tak jak dawniej, gdy już zaczyna się np.przytulanie.Czy pieszczoty na Was działaja tak jak dawniej? Wiem, ze byc może to trochę osobiste pytania,ale sama mam tak, ze czasem mam wrażenie, że już nic na mnie nie działa, żadne pieszczoty, nawet te, które kiedyś bardzo mnie podniecały.czasem zastanawiam się, czy aby nie jestem na cos chora. -
Dzięki ffffffffffff za odpowiedź. Mam nadzieję, że w tej kwestii wypowiedz a sie też inne dziewczyny. Oczywiście masz rację twierdząc, że na ochote na sex wpływa wiele czynników, min.te które wymieniłaś.Ale ja osobiście jakos mam pewność, że moja ochota na sex jest zmniejszona przez hirsutyzm a co za tym idzie pewnie z hormonami nie jest w porządku, choc teoretycznie dziewczyny z nadmiarem testosteronu powinny miec duzy apetyt na sex.Być może mam dużo za mało estrogenów? -
A ja z innej beczki. Ponieważ piszę tutaj to wiadomo, że też cierpię na nadmierne owłosienie. przeważnie czytam że większość z was nie ma problemu z ochota na sex.To znaczy raczej macie duży temperament? A czy któras z Was ma tak jak ja? To znaczy zupełnie nie ma ochoty na sex? Kiedyś miałam dość duży temperament a teraz po kilku latach hirsutyzmu, jakby z roku na rok robi sie coraz mniejszy.ma któraś z Was tak? -
Najpierw poczytaj jaki to niebezpieczny lek, zwłaszcza gdybyś zaszła w ciążę. -
Ten ENZW to chimerka.
guz tarczycy
w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Napisano