Niebo błękitne
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Niebo błękitne
-
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Wierna strasznie Ci współczuje tego momentu życia, w którym się obecnie znalazłaś. Przeprowadzenie operacji to chwila, cicha ciach, decyzja, narkoza, ruchy...nie ma problemu, ale najgorsza jest rekonwalescencja, dochodzenie do siebie, leczenie ran... I Ty teraz jesteś w takim stanie, ja tak to widzę. Podjęcie decyzji to zaledwie początek, ale pomyśl ile z nas odwleka ten moment w nieskończoność...może i ja do nich należę? Sama już nie wiem, ale bardzo Ci zazdroszczę tego, że pomimo przezyć Ty już podjęłas decyzję... i trwasz w niej. Masz w sobie tyle ciepła, serca i siły Jesteś Wielka Wierna... bardzo Cię przytulam i wierzę, że uda Ci się wsyztsko co zaplanowałaś. -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
do niebo.. a pewnie...to odbicie lustrzane to jego i rodziców zachowanie. Blondynko...nie było takiej mozliwości to byłoby baaaaaardzo wg nich niewłaśiwe zachowanie. To byłaby wręcz obraza... Twardo stapam po ziemi i umiem być asertywna, a czasmi nawet beszczelna, ale... nie w tym wypadku, nie w tej kulturze. -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Kormoranie...to jest straszne. Takiej prady nie chcę do siebie dopuścić...jakoś na pierwszy rzut oka chyba nikogo takiego wokół mnie nie ma, ale sa tacy którzy pokazują pewne symptomy....strach się bać :O -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Tak mi się nasuneła teraz taka mysl, że....faceci, nie chcę generalizować, ale coś chyba w tym jest są bardzo czpliwi i uczuleni na swoim punkcie. Ilu jest facetów molestowanych psychicznie przez swoje kobiety? Ilu jest facetów, którzy latami zyją z alkoholiczką i jej usługują i sprzątają, piorą? Ilu jest mężczyzn, którzy się poświęcają swoim kobietom? Nistety równouprawnienie równouprawnieniem, ale sa sfery życia gdzie to jest tylko hasłem. Nie znam takich mężczyzn, nie ma ani jednego w moim otoczeniu, który byłby dla swojej kobiety takim jakimi jest wiele kobiet, które nzma a i i tutaj, które tyle znoszą od swoich mężczyzn. Oni maja jakiś rozbudowany instynkt samozachowawczy. Chociazby mój M... czepia się szczegółów, bo ja uwazma, że to gdzie zamieszkamy jak się kochamy to szczegół. No ja mam gdzie...to oczywiste jest, że u mnie. Gdyby on miał, to dla mnie byłoby oczywiste, że idę do niego. A On nie...sam nie ma, ale podskakuje, próbuje, kombinuje, aby tylko było jak on chce. Doszukuje się czesto w moim postępowaniu drugiego dna, a przecież podbno faceci są prosto zbudowani i biorą rzeczy takimi jakie są... Kiedyś pojechalismy do jego rodziców na 2 tygodnie, a oni połozyli jego w łóżku małżeńskim z jego synem, a mnie z moim synem w odzielnym pokoju na dwóch pojedyńczych łóżeczkach...było mi źle i głupio. Nie mamy slubu, ale tyle lat zyjemy razem. Potem po kilku latach znowu pojechaliśmy i znowu to samo... ale ja uwazałam, że nie ma o co kopii kruszyć, chociaż to była dla mnie potwarz. Wiele jest takich sytuacji, że nie robię problemu z głupot, nie czepiam się... ale widac to nie jest dobre. Trzeba, nalezy zawsze i wszędzie walczyć o swoje, pokazywać granice i okazywac niezadowolenie. Trzeba się szanować i jesli cokolwiek nie pasuje, jasno to komunikować. Muszę się tego nauczyć, duzo jeszcze wody nusi upłynąc... -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Glicynia...Blondynka... Dziekuję bardzo za Wasze wypowiedzi. Wszystkie sa cenne i wszytskie sobie zbieram i czytam kilkakrotnie. Widze, że kwestie dotyczace dorosłych dzieci są tutaj znane i wazne nie tylko dla mnie. Faktycznie obecnie dorosłe dzieci wcale nie spiesza się z odchodzeniem na tzw swoje. Pewnie i ja jako 20 latka nie urodziłabym dziecka i nie poszła na swoje gdybym miła takie fajowe warunki jak ma mój syn ze mną. Ale zawsze tak chciałam, żeby moje dziecko miało miły i ciepły dom, w którym będzie się dobrze czuł, inaczej niż ja w swoim domu rodzinnym. Cieszę się, że macie podobne zdanie do mojego, bo trochę zgłupiałam....M naciska, Pani psycholog w sumie też sugeruje i nawet daje mi to jako zadanie, żeby dać synowi jasny przekaz, ale ja... ja jako matka xle się z tym czuję, a przede wszytskim nie czuję do konca potrzeby mówienia tego mojemu synowi. Ja poszłam z domu bo chciałam (co innego moja w nim sytuacja, ale nikt mnie nie wyrzucał) i On tez pójdzie jak będzie chciał. Jego dziewczyna sypia u nas jak mnie nie ma, ale były dwa razy kiedy byla jak i ja byłam... ale mój syn zapytał wtedy czy ona może zostać...ja pzowoliłam. Przeciez nie będę hipokrytką, a poza tym to mi nie przeszkadzało wcale. Natomiast mój M mnie za to straszliwie skrytkował i często porusza temat spania dziewczyny syna u nas jako...bezeceństwo i brak szacunku do mojego domu. No, ja mam inne zdanie... może jestem zbyt wyluzowana, może nie jestem drobizgowa, ale nie mam z tym w ogóle problemów i czuję się z tym ok. Tym bardziej, że mamy sypialnie na innych piętrach... -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
..... w sumie przyczepić jest wszytsko w porzadku. Wczorajsze urodziny wypadły bardzo fajnie, wszyscy się dobrze bawiliśmy i było miło, więc....można jak się chce. Ewo dziękuję Ci bardzo -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
oneill.... ja to tez DOKŁADNIE w taki sam sposób pojmuję jak Ty i dlatego jest jak jest. Mój syn wie, że może iśc z domu bo bedzie miał warunki (mieszkanie opłacone na dodatek), ale to ON sam ma podjąć taką decyzję, a nie dlatego, że M ostetntacyjnie wychodzi, nie spi u mnie i chce, żeby syn zrobił mu niejako miejsce. M codziennie mnie pyta czy przyjadę do niego, codziennie chce żebym u niego spała i nie chodzi i kwestie intymne, ale zwyczajnie, żebym z nim była. To jest bardzo męczące takie zycie między dwoma domami i wkurza mnie. Bo co innego jak się spotykamy na zasadzie randek, ale tak nie jest....my zyjemy niejako razem z tym, że ja na dwa domy i mierzi mnie to, bo wiem, że M robi to po zlosci, zeby pokazać...nie wiem co? Swoją wyższośc, to, że mnie za coś karze? I to jest taki punkt zapalny, bo gdyby nie to, to nie mam się do czego w sumi -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Glicynio... to trochę bardziej skomplikowane. My kiedyś już razem mieszkalismy we 4 i dzieciaki się lubią bardzo, choć jest między nimi 10 lat różnicy. Mój M jednak nie umie jakoś dogadać się z moim synem, ale nie, żeby była jakś nienawiśc. Mój syn tylko zadał takie pytanie, ale M nie wprowadzi się ze swoim synem, bo on mieszka z mama przeciez na stałe. M proponuje dac mojemu synowi swoje mieszkanie, bo uważa że jako młody człowiek powinien spróbować jak to jest być "na swoim", tym bardziej, że syn ma dziewczynę z która i tak ciagle spędza czas u niej albo w naszym domu, więc mieli by mozliwośc zamieszkania razem. A dzisiaj sppotykamy się wszyscy razem, bo M ma urodziny i idzemy na wspóolną kolację (jego syn i mój ze swoją dziewczyną). Więc chyba nie jest tak źle.... chyba ;) Ale M i tak stoi twardo na swoim. No uparł się i...na złośc babci odmrozi sobie uszy, a tej czapeczki nijak nie założy :P -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Medalion... bardzo optymistycznie brzmisz. Cieszę się, że tak "zabrałaś się za siebie"... Takie posty powinny być drogoskazem jak korzystać z tego miejsca i co to miejsce daje tym, którzy bardzo chcą skorzystać z mozliwości wewnętrznej przemiany. Trzymam za Ciebie Dziewczyno kciuki yezz zdrówka w duzych ilościach, jak Ty żyjesz z takim permanentnym bólem?... Pisałaś, że to strasznie długo już trwa. Przytulam corobić, montia, Kasia, ja1972, Miaa777, no cóż, Poa, ophrys, freewolna..odzywajcie się co u Was -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Amelio.... witaj wśród nas Tak to już z nami jest, że w większości przypadków zanim zaczniemy zdrowieć robimy wszytsko dla innych, wokół innych, pomagamy, uszczęśliwiamy wszystkich dokoła, z wyjatkiem siebie. Nasz pragnienia, potrzeby, marzenia sa na szarym końcu. Mamy wdrukowaną chęc pomagania biedym i ucieśnionym, a nawet tym, którzy wcale tej pomocy nie potrzebują.... tylko my mając tą potrzebę pomagania robimy coś za innych. Amelio...myslę, że trochę idealizujesz swój ewentualny związek i swoją przyszlośc z Danielem. To z czym musimy się uporać w naszym życiu przede wszytskim jestesmy my same. Daltego tak wazne jest w wychodzeniu z toksycznego związku bycie przez jakiś czas samą, zajęcie się sobą, swoimi marzeniami, swoim szczęściem. Nie mozna szukać szczęścia w innych będąc sama nieszczęsliwą. Trzeba rozpocząć pracę od pokochania siebie i od odszukania szacunku do samej siebie.... Tylko wtedy jak bedziesz potrafiła uszczęśliwić samą siebie będziesz mogła storzyć zdrowy związek. Zyczę Ci tego z całego serca pozdrawiam -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
siódemko Co ja widzę? Z reguły mało chodzę, trochę jestem zaszufladkowana....dom-praca-dom, ewnetualnie jakieś centrum handlowe, ale... W moim zyciu poza małymi momentami to...szklanka do połowy pełna :D Ja widzę wokół siebie przede wszytskim: pięknych ludzi, bardzo zwracam uwagę na ładne dziewczyny :P, nawet często mojemu M pokazuję... dzieci.... uwielbima :) i chyba coś w tym jest, bo szczególnie malutkie dzieci też na mnie zwracają uwagę, czasami widzę jak wlepiają oczki ...to jest bardzo miłe... Psy...hehe, zawsze zwrócę na pieska uwagę.. widzę też nieszczęście ludzkie, zawsze zareaguję, pomogę... Teraz najwięcej zwracam uwagę na mój malutki ogródek, w którym duzo czasu spędzam i jest taki wycackany, wszedzie kwiaty posadziłam, taras w donicach... cięzka robota, ale lubię, a najbardziej usiąść na tarasie z kawką w ręku i patrzeć...jak to wszytsko rośnie :D Przepraszam jak zbyt optymistycznie to zabrzmiało i tak różowo-cukierkowo, ale przeciez odbieramy tez bodźce z zewnątrz i widzimy rzeczy, a raczej zauważamy poprzez nas stan ducha, umysłu, samopoczucie.... a ja na teraz tak mam. Miłego dnia... piekny poranek -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Ewuniu...dobrze, że to tylko problemy techniczne Cie na chwile odciągnęły od nas ;) Ja jak Vacancy bardzo się cieszę, że jesteś... dla mnie ciągle porównanie do Dalajlamy jest bardzo trafne, bo nauka poprzez miłość stawiam Wam wspólny mianownik Ewo Ty masz prawie tak dużego syna jak ja i wiem, że czujesz mój temat. Oczywiście wg moich obserwacji mój M jest strasznie zazdrosny o mojego syna, ale i mój syn o mnie również.... Psycholog radziła, a nawet sugerowała, że pomysł mojego M jest jak najbardziej trafny, aby mój syn zamieszkał w mieszkaniu M, które on obecnie komuś wynajmuje ale z chęcią da je mojemu synowi, a nawet....będzie jemu robił wszystkie opłaty. No cóz.... mój syn nie chce skorzystać i tak to wygląda....:) Nic....muszę to jakoś pozwolić rozwiązać czasowi chyba. -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Karotka...potrzebujesz dużo miłości, szczególnie teraz, a także wiele wsparcia. Bardzo, ale to bardzo trudno samemu jest wyzwolić się z tak toksycznego związku. Musisz znaleźć sobie coś...kogoś, kto Ci pomoże Kochanie. Może już znalazłaś, może to jest to miejsce, a jeśli nie... są ośrodki, niebieska linia. Tam mogą znaleźć pomoc kobiety/dziewczyny, które znalazły się w takiej sytuacji jak Ty. A przede wszytskim to jest pomoc instytucjonalna, więc nie potrzebujesz na to środków finansowych... Jedyne co musisz zrobić to zadzwonić, albo pójść.... poprosić o pomoc. Szczególnie cennymi drogowskazami dla Ciebie sa tutaj wpisy tych dziewczyn, które tak samo jak Ty...liczyły na cud i minęło kilka, kilkanaście, a często i kilkadziesiąt lat i NIC się nie zmieniło... tylko po co marnować sobie życie na starcie.... kiedy można coś zrobić, zadziałać, a przede wszytskim czerpać mądrość i wiedzę poprzez nasze doświadczenia. Przytulam Cię mocno i życzę więcej wiary w siebie, że wszystko możesz zrobić...musisz tylko chcieć. Vacancy bardzo ładne posty, tak bardzo mi się podoba jak piszesz. Jesteś taka ciepła i masz dużo empatii.... Chciałabym bardzo, abyś była szczęśliwa i zaczęła nowy rozdział w życiu.... taki tylko Twój i dla Ciebie. Buziak.... Wierna.... zrobiłaś tak dużo dla siebie i dla dzieci. Widzę jak się szarpiesz, jak Ci ciężko, jak to przezywasz. Wzloty i upadki. No tak to jest jak trwało się w toksycznym związku latami, teraz trzeba czasu.... czasu dla siebie i dzieci, aby to wszystko sie ułożyło, ugładziło w nas, w naszych relacjach, w naszych uczuciach.... Czas. To taki truizm, ale teraz tylko to pozostało. Poczekać, aż zadziała... Przytulam Cię Wieran i przychodź tutaj, zawsze takie wypisanie się i słowa otuchy mogą zdziałac cuda. Miłego dnia Wszystkim -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Postanawiam.... Jesteś jedną z nas...Witaj. Życie... to długi temat. Dotyka naszych najczulszych wewnętrznych żali, które przez zycie narastają, a które swój poczatke mają z dzieciństwa, często z niemowlęctwa. Ale może bardziej fachowo poczytaj...tutaj: http://www.tenjaras.webpark.pl/wewnetrzne_dziecko.html Miłego weekendu ja juz zmykam z pracy.... -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Medalion...przytulam Cię. Trzymaj się...jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie...fajna piosenka Tomka Lipońskiego, stara, ale super tekst i muzyka...polecam. Ja to nawet miałam cały pokój na różowo...a to było daaawno temu, pewnie Dody ani Joli Rutowicz ;) nie było jeszcze na świecie. Boże... to ile ja mam lat, hehe Tak sobie rózowy świat stworzyłam wokół siebie, który taki wcale nie był. Zobaczyłam to i zrozumiałam jak miałam kilkanacie lat, może 12-13? Od zawsze tata był alkoholikiem, ale w domu się mówiło, że lubi wypić. Było bardzo źle. jak dzisiaj wspominam... Boże jak moja mam mogła nam to zrobić? Horror. Jako zdrowa powinna chronić dzieci. Ale...pisałam o tym nie raz. Do dzisiaj moi rodzice uważają, że...nic takiego się nie stało, że w niemal każdym domu tak było, że przecież pił, ale nie bił, pił, ale dawał pieniądze na życie. I tak wdrukowałam w siebie sposób pojmowania rzeczy nie takimi jakie są naprawdę... :O -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Aagaaa... jak to wszytsko mozna odwrócić i zmienić.... kwalifikację czynu ;) -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Oneilll...4U.... dziękuję za cenne uwagi. Zawsze to jest jakas podpowiedź, coś co pozwala mi przemysleć sprawę, zobaczyć temat od innej strony. Boję się, że może ja chcę bajki (po latach horroru, nie z partnerami, ale ze sobą przede wszytskim), a jak napisała 4Umowy w związkach zawsze są jakieś niuanse, zawsze są zdania podzioleno na różne tematy...ważne jak się je rozwiązuje. I oczywiście u mnie też takie tematy bywają, ale są pokojowo wyjaśniane, natomiast ta jedna kwestia jakoś tak.....zaognia. No cóż....to też zalezy od podejścia. Jak coś mam w doopie i mi nie zalezy, to przechodzę nad tym do porządku dziennego i nie robię afery. Natomiast jak nam na czymś zalezy to ...walczymy i to jest taka sytuacja, ale czy warto? Nie to nie....nie zmuszam ciebie i Ty nie zmuszaj mnie. Ale ja czuję, że to jest jakas kara...słusznie to zauważyła oneill i dlatego tak mnie to boli. 4Umowy...praca najlepsza :D zarobić można, zając myśli, a i często fizis zaangażować....same pozytywy. Miaa777, ja1972, Montia.... -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
corobić....widzę, że mamy podobne dylematy. Jesteśmy świadome siebie i mamy charakterki.... Ja już jak wiesz przeszłam rozstanie. Przeżywałam to strasznie, myslałam, że umrę...ale mam poczucie, że w pewiem sposób odrodziłam się po tym doświadczeniu jak Feniks z popiołów. Jak wyżej pisałam już się nie boję, ale chcę mojego M tylko...no mam dylemat z tym uczuciem. Jakie ono jest naprawdę. Ja z całego serca powiedziałabym, że to miłość i mój M też, tylko...jestesmy ludźmi, różnymi bardzo z temperamentami może to tak wygląda, tak już jest. Może to też zalezy od sposobu bycia, usposobienia...dwie spokojne jednostki utworzą spokojny związek....statyczny, a Ci zadziorni...tacy już są i tak sobie życia układają. Najważnijsze, aby być szczęśliwym i się szanować i nie nudzić ze sobą :)...chyba. -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Optym...Słoneczko, bardzo Ci dziękuję Mogę tylko jedno napisać. Jak dobrze, że jest to miejsce i jak dobrze, że ja tutaj trafiłam. Nie wiem, w którym miejscu bym dzisiaj była gdybym tutaj nie trafiła. Postaram się skorzystać z Waszych rad, przemysleć wszytsko i poczekać, odpuścić, dać na luz.... Już wiem, że dobrze mi samej ze sobą. Nie ma we mnie strachu, niczego się nie boję. Bycie samą, daje niesamowite poczucie wolności i lekkości...więc to już mnie nie niepokoi. Przytulam -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Nie zabrzmiało zbyt optymistycznie, ale taka jest prawda... Choć niby nasze pragnienia i patrzenie w przyszłośc są takie same, to byc może wiodą nas różnymi drogami. Niemniej ja ciagle uważam, że warto. Ideałów nie ma, a sama mam świadomośc swojej ułomności. I choć zalezy mi na sobie i staram sie być dla siebie łagodna, to jednak wiem jaka jestem.... -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Aagaaa...już ostatnie dwa tygodnie tak jest.... Niby nic sie nie dzieje, ale taki jałowy związek się robi. M jest ok, niemal codzinnie u mnie jest, ale spac w moim domu nie chce. Przychodzi godzina 20, a on w auto i do siebie. corobić.... dziękuję za wiarę, no widzisz jaki agresor ze mnie się robi. Dla mnie wazne jest, że w większości te zachowania umiem oddzielic, odczytać, zrozumieć Zaraz będzie, że uczeń przeskoczył mistrza...;) ALe co to mi da... ja chcę normalnego i spokojnego związku, partnerskiego, tylko i aż. Pozdrawiam -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Renta, Vacancy.... dziękuję. Miałam smutny wieczór wczoraj. Pierwszy raz od długiego czasu. A na dodatek moja psycholog po naszym wspólnym u niej spotkaniu z M powiedziała, że jestem okropna. Że to ja nim manipuluje (mielismy u niej ostra wymianę zdań wlasnie na temat wspólnego zamieszkania), że pokazałam że go nie szanuję i że jak będę w ten sposób postępowała to stracę do niego szacunek całkowicie i go \"wykastruję\".... a przecież tego nie chcę... Trudne to wszytsko bardzo. Teraz on jest spokojny i pozwala mi sobie wchodzić na głowę, ale jak pokazał wczortajszy wieczór, nie we wszytskich tematach. Zależy mi na nim bardzo, dobrze nam razem... Już sama nie wiem czy jest o co kopie kruszyć. Psycholog powiedziała, że najlepiej dla nas abysmy mieli jakies wspólne lokum....ale jak narazie nie ma takiej mozliwości. Szkoda. Od wczoraj taka wietrzna pogoda.... nie sprzyja dobremu samopoczuciu. Może dzisiaj będzie lepiej. Miłego dnia wszytskim -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Kochane.... chyba się zapędziłam w kozi róg. Te, które są tutaj długo znają moją historię i moją kolejną próbę bycia z M. Pisałam już jak się zmieniam, pisałam, że jest cały czas psycholog i M chodzi do psychiatry i naprawdę jest między nami w porządku. Dobrze się z nim czuję, nikt nikogo do niczego nie zmusza, jest szacunek itd. Ale ciągle nie mieszkamy razem.... on w wynajęty, ja w swoim domu z synem. I jest tak, jeśli śpimy razem to TYLKO jak ja do niego przyjadę ( nie lubię tego wynajętego mieszkania, jest brzydkie), ale robię to dla siebie, dla nas, bo chcę tej bliskości. Natomiast M często bywa u mnie, ostatnio razem z M i moim synem malowaliśmy w domu, przyjeżdża, spędzamy czas, przyjmujemy gości... ale. ABSOLUTNIE nie chce u mnie w domu spać, bo... ja mieszkam z synem ( a przecież już wcześniej mieszkaliśmy we trójkę) i dzisiaj pierwszy raz się posprzeczalismy. Może to głupota.... ale ja się zbuntowałam. Powiedziałam, że chciałabym, żeby on choć raz na jakiś czas spał w mojej sypialni, która tak lubię. A on stawia sprawę... albo będziemy spali u M, albo wcale... ewentualnie hotel, co już było bardzo niemiłe. Ja zaczęłam się z tym źle czuć i może zbyt agresywnie dzisiaj, ale wykrzyczałam, że w takim razie to ja tez nie będę spała u niego i wtedy zobaczymy. On był cały czas spokojny i opanowany... zupełnie inny niż wcześniej, ale co z tego jak i tak twardo stoi przy swoim. Niby drobiazg, ale siedzę w domu i mi źle.... A tak chciałam się wygadać.... a poza tym nie wiem co zrobić. Goopie, ale naprawdę nie mam pojęcia.... Dziękuję za wysłuchanie -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Paolka Ściskam Cię i cieszę się, że jesteś taka jaka jesteś...teraz -
Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.2
Niebo błękitne odpisał na temat w Życie uczuciowe
Ktossss Nie obraź się, ale.... jesteś dobry bo głupi, jesteś głupi, bo dobry. I ja też taka byłam. Wszyscy byli wazniejsi ode mnie....moi mężczyźni, mój syn, rodzice... Moją misja zyciwoą było dopieszczanie innych. Nie wchodzenie w konflikty. Postępowanie takie, które nie przysparzałoby mi wrogów. Wszyscy Niebo lubli, kochali...a tak naprawdę WYKORZYSTYWALI moją dobroć, a może raczej moją głupotę. Zdrowy egoizm, martwienie się o siebie, o swoje zycie, zdrwoie, zasobność.... O szczęście i miłośc włąsną...przede wszystkim. Juz ponad rok na tym topiku i praca z psychologiem i... pomału przewartościowywuję podejście do żcyia. Wczoraj były u mnie przyjaciółki, z którymi dawno się nie widziałyśmy. Zauwazyły.....moją siłę i stanowczość. I nie chodzi o to, że przestałam być lubiana i stałam się niemiła...nieeee!!! Stałam się osobą wazną dla siebie, a przez to i dla innych. Stałam się wymagająca dla siebie, ale i dla innych. Szanuję siebie, a przez to i inni mnie szanują.... mam nadzieję ;) Ale powaznie to czuję to... i jest to nowe i bardzo fajne uczucie.