100krocia

dla wszystkich

Dzisiaj do domu z pracy (zresztą jak zazwyczaj) odwoził mnie kolega. Gdy staliśmy przy wjeździe na rondo już niedaleko mojego bloku wrąbał nam w tył inny samochód. Okazało się, że była to koleżanka z pracy mojej mamy. Naszczęście auta mocno się nie potłukły, ale w momencie uderzenia nieźle się przestraszyłam. Uff. Głupio mi trochę, bo gdyby mnie nie odwoził to nic by się nie stało.

Jeszcze godzina w pracy, juz mam dosc :(

Witaj bagfrieda. Ja na Twoim miejscu policzyłabym, czy poradzicie sobie z utrzymaniem mając tylko wypłatę Twojego męża - czy starczy na opłaty za mieszkanie, jedzenie, wszytkie Wasze wydatki i opłaty plus na utrzymanie małego dziecka. Jeśli nie będziecie mieć kłopotów finansowych to starajcie się o dzidziusia

Jestem pierwsza rano :) Za to bardzo śpiąca. Właśnie wypełniam wniosek na e-bilet, bo u mnie w mieście będą od listopada w autobusach czytniki, a normalne bilety będą dużo droższe. Rosa, a Ty gdzie się podziewasz?? Ugrzęzłaś na 28dni??

Elunia30 zobacz: http://www.npr.prolife.pl/ a do wykresów to najlepiej mieć program lub korzystać ze stronki np ff: http://www.fertilityfriend.com/ U mnie w stopce przykład

Ja mam olympusa My chcemy, zeby dzidzia od razu spala sama w swoim pokoiku, ciekawe jak nam to wyjdzie :)

On dziala na prawidlowy przebieg cyklu miesięcznego

Asik castagnus = nielpokalanek = pieprz mnisi - jest na uregulowanie cykli. Ja po nim miałam bardzo bolesna miesiaczka i silny bol owulacyjny (wtedy zadzialalismy). Jest bez recepty w aptece. ok 10 zl 30 tbl. Gdy waga do 60 kg to jedna rano, gdy powyżej to dwie. Nie wiem, czy akurat Tobie pomoże, ale pomogl wiekszosci kobiet o ktorych czytalam na necie. Kuracja trwa 90 dni. Zazwyczaj jednak nie przechodzi sie jej do konca bo pojawia sie fasolka.

Tiki będę robiła badania: -prolaktyna -progesteron -toxo i cytomegalia -może LH i FSH Nie wiem co bylo u mnie przyczyna, moze te badania wyjasnia. ja stawiam jednak na prolaktyne lub progesteron. Narazie czekam na @ Moze przyjdzie w przyszym tygodniu

Cześć Asik, dobrze że już jesteś. Słuchaj, jak teraz też się nie udało i w najbliższym czasie nie zaczniesz jakiegoś leczenia to może spróbuj z tym Castagnusem. Może warto spróbować, pomógł on już naprawdę dużej grupie kobiet. Jest ziołowy więc nie powinien zaszkodzić. Jak mi się nie uda od razu to znowy go wezmę, bo myślę że mi pomógł ostatnio.

Dobrze, to też tak zrobię. W 2-3DC porobię sobie badania i pójdę już z wynikami.

100lat Gosik

Czesc Asik, dobrze że już jesteś z nami. Ja już w pracy. Dostałam paczkę łakoci od kolegów :)

Ja dzisiaj umieram :( Rano gorączka 38, a jutro juz ide do pracy. Nie chce juz brac chorobowego bo byłam 2,5 tygodnia. Narazie jem gripex i pyralgin. Nie miało mnie tez kiedy złapać. To chyba jakiś wirus, bo uważałam na siebie i na pewno sama się nie przeziębiłam. Mąż na szczęście już wydobrzał. Mam nadzieję, że w takim razie omninie mnie jego grypa żołądkowa. Jeszcze tego by mi brakowało. Jutro muszę być dzielna i jakoś przeżyć ten pierwszy dzień w pracy.

Puściutko Cos mnie bierze choroba. maam katar straszny, a mąż złapał grypę żołądkową. Pewnie się zarażę :(

No no Kamilkaaaaa26, widze ze wskoczylas, do II tabelki, Gratulacjie i oby najszybciej III tabelka. Joka, mi gin co robil zabieg powiedzial, ze czekac 2-3 miesiace. jak to byla wczesna ciaza to nie trzeba czekac az pol roku. Juz po dentyscie. Uff. Niecierpie tego, strasznie sie stresuje. Do pracy dopiero ide w czwartek. Tak wogole, to nie bylam jeszcze we wrzesniu w pracy (tzn bylam 4 wrzesnia, ale 2 godz, bo pozniej pojechalam do szpitala). Mam nadzieje, ze szefowie nie sa zabardzo zli :)

Dzisiaj ide do dentysty :(

Joka, cały czas myślę o tym, że w maju miałaby dzidzię, że za tydzień zacząłby mi się 3 miesiac itd... Cały czas też się boję, że wogóle nie będzię miała dziecka, bo może po zabiegu porobiły mi się z rosty, bo mam ta macicę dwurożną, niedomogę fazy lutealnej... Można by długo wymieniać, ale strasznie chcę dziecko więc staram się myśleć pozytywnie. czekam do listopada, kiedy zacznę staranka. Mam nadzieję, że tym razem pójdzie wszystko ok. Będę chodziła teraz prywatnie do innego gina, który jest dobry i mam nadzieję, że się mną dobrze zajmie.

Joka, wyniki mam do odebrania za półtora tygodnia.. Na kontroli jeszcze nie bylam. Chce isc po pierwszej @

Joka zobaczysz, za niedlugo pomyslisz o nowym lokatorze. Je tez sie strasznie boje, ze sytuacja sie powtorzy, ale tak bardzo nocno pragnę dzidziusia, ze staram sie myslec pozytywnie i chce sie zaczac starac jak najszybciej. Trzymaj sie mocno i myśl poztywnie Czytalam gdzies o jednej kobiecie, ktora miala 2 poronienia, dwoje dzieci urodziło się przedwczesnie i zmarło, ale w koncu udalo jej sie i ma zdrowego brzdąca. trzeba wierzyć i głęboko pragnąć

Tak agapko, niesprawiedliwe :( Ty na forum są juz 4 majówki07 którym się nie udało, a to pewnie dopiero poczatek :( jak wiele kobiet musi przez to przechodzic :(

joka, rozumiem cie Mi pomogla mysl, ze moze cos byloby z dzidzia nie tak i poprostu natura wyeliminowała słabsze. Trzymaj sie dzielnie, staraj sie nie byslec o tym co bylo, choc to nie jest latwe. Pomysl, ze za pare miesiecy znowy bedziesz miala fasoleczke pod serduszkiem i tym razem juz wszystko bedzie dobrze. Wykorzystaj ten czas na np szczepienie wzwb jesli nie masz. Kiedy mozesz zaczac sie starac?? Ja zaczynam od listopada. czekam na druga normalna miesiaczka. To bedzie wtedy trzeci cykl po poronieniu. Trzymaj sie mocno. Wiesz, że mozesz na nas liczyc

Wracam, narazie do pierwszej tabelki. Fizycznie czuję się dobrze. Już 8 dni po zabiegu. Jeszcze mam l4. Ciężka była druga noc po powrocie ze szpitala. Strasznie mnie zaczął boleć brzuch, ale naszczęście po pyralginie przestał. W 4-tym dniu pojawiło się też silniejsze krwawienie, ale też przeszło. Narazie przez człą noc i do teraz nie plamię, wieć juz może koniec. Chcę teraz zrobić toxo, cytomegalię, powtórzyć tsh i zrobić prolaktynę. Może to jest powód? Do lekarza chcę iść już z tymi wynikami i ze szpitala po pierwszej miesiączce. Boję się, że będzie coś nie tak, jakieś zrosty :( Jeszcze odwiedzę dentystę i zaszczepię się na grypę. Już nic nie będę olewać. Cykl w którym zaszłam w ciążę był pogoniony. Najpierw choroba, potem remont, pzrenoszenie mebli. Myślę, że udało się dzięki castagnusowi, ale to było za mało. jak były II krechy to musiałam go odstawić. Może ta prolaktyna była za wysoka i zarodek nie miał szans. Teraz pójde do dobrego gina i mam nadzieje, że mi cos przepisze na ta moja krotka II czesc cyklu, a jak nie to znowu wezma castagnusa. Moze tym razem sie uda. Staranka mysle zaczac po drugiej normalnej miesiaczce. Bedzie to gdzies listopad. A tak sie cieszylam, ze bede miala majowa dzidzia :( PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB Karyn.........Kasia..........25....Bielsk.........27.07.....ogólne, TSH Kamilkaaaa26.....Ania...26....małopolska.........14.08.........cytologia, tsh, toxoplazmoza, WZW B 100krocia.....................25....Rybnik.........?........TSH,T3,T4,ATPO,WZWB, GrupaKrwi,morf --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ greta78......karolina.....28.....destin(floryda).......2...........06.10 Rosa...........Bozena.....28......Rybnik................\"x\"...........02.10 Asik25........ Joanna.....26......DolnyŚląsk.............12...........18.09 Agapka.........Emilia......22.......Płock... ..............2.........2.10. lola78 ..........ola .........27 .....almeria(hiszpania)...4...........02.10 diddlania.......ania........25.....siemianowice.....1..... joka............Agnieszka..30.........Ełk.............1.............01.09 Moluś...........Joanna......29.......Koło.............1............26.09 --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród..........Płeć...LCS darka...daria........29.......malbork.......14....15marzec.......?........2 Mikołajka...Monika..26.....Wa-wa......... 35....19pażdz......chłop....3 J_A_N_A...Joanna...23......ZielonaGóra...33.....3/4list.........dziew...6 G*O*S*I*K...Gosia....28........Olsztyn..............Styczen07....chlopiec......5 Miama.......Lidia......26......południePL...25.....styczeń07....?........2 Kamilla7...Dominika...23.....Kraków......18.......16Luty.07......?.......1. tiki-tak .. Kasia .... 27 ... Wrocław-Legnica...marz/kwie 07...?.........1 kasia...... Marta...23... Warszawa...3 ....ok. 20.05.07....?....trudno powiedzieć --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakubrawiam....

Joka ja tez mialam kiedys nadzerkę. najpierw próbował to gin leczyć kakimiś globulkami, ale w końcy na cytologi wyszła III grupa. Poszłam na wypalanie. Teraz wszystko jest ok, grupa I, szyjka czysta. Cieszę się, że to wyleczyłam, bo przynajmniej się o to nie boję.