Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kielczanka_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. mama_kielce bo tam tak wlasnie jest ze nie daje sie "w łapę" tylko normalnie w kasie na konto szpitala
  2. jezeli chodzi o kosciuszki to nawet bez opłaconej poloznej jest w porzadku opieka,polozne sa bardzo przyjaznie nastawione, jesli zas sie oplaci to wtedy wiadomo ze bedzie czasciej jedna, a wydaje mi sie ze jest fajniej jak jest sie pod opieką jednej osoby a nie całej zmiany
  3. irenno nie zagladalam tu ostatnio, przepraszam ze nie odpisalam na twojego posta, teraz to juz nie ma co pisac bo sprawa nieaktualna
  4. a no i prawie cały porod spedziłam na piłce w pokoju "rodzinnym" albo na piłce pod prysznicem albo bez piłki ale na stojąco było bardzo intymnie i prywatnie., bylismy z mezem sami a polozna przychodzila tak co ok pół godz, jak sie rozkreciło to przyszla i juz została dołaczył tez lekarz, ale on sobie siedzial z boczku i tylko wszystko kontrolował
  5. panikująca.. naciecie-jak trzeba to robią wybór poloznej- ja mialam znajomą, ale ogólnie to albo masz taką "od swojego lekarza" - kazdy poleca inną, albo tez jak trafisz, ale ja nie spotkałam żadnej niemiłej wszystkie sa ok pozycje rodzenia - rodziłam jak chcialam, polozna mi troche podsuwała pomysłów jak moze mniej bolec, ale mnie i tak po swojemu "wykrecało" i nikt nic nie mówił, widac to normalka;)
  6. zaczerniłam nick tak dla zasady.. jak ktos ma pytanka, bede tu zagladac, chetnie pomoge, jako swieza mamusia mam swieze informacje:)
×