Ponczadinka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Spełnienia wszystkich marzeń w roku 2009! Dużo wytrwałości i siły! Czy zostałam skasowana z tabelki specjalnie czy przez przypadek?
-
Sylwusia suuper świetnie Ci idzie!! Gratuluję!
-
Sylwusia mam INDESIT ale nie wiem ilu letnią :(
-
KTO...............WZROST......WAGA.........CEL........UB YŁO.......JEST rymcymcym........181..........83,1..........68.......... ..1,6.........81,5 jessica..............171..........105........... 60............5..........100 mon.maja...........165..........110............65....... .... 1..........109 bez nazwy .........165..........105............68...........32........ .. 73 stokrotka3333.....175..........68.............59........ ...3,5........64,5 misia19..............180..........95.............70..... .......7............88 kasiulak.............173..........67..............60.... .......0............67 Nadiya26L..........157..........83..............57...... ... .0............83 olbrzymka...........170.........95..............60...... ....12...........83 jabluszko............170.........86..............70..... ......0...........86 po_lka................168........75............. .65...........4...........71 sylwusia_24.........168.........93.............62....... ....5,9.......87,1 adziam...............173.........77.............65...... ......2,4.......74,6 modlichaaa..........172.........71.............63....... .....2...........69 ponczadinka........160.........88,8...........60............6...........82,8 I wreszcie mogę się wpisać :):):):):)
-
Niech te Święta tak wspaniałe będą całe jakby z bajek, niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z góry spada, niechaj piesek w nocy gada, niech choinka pachnie pięknie no i radość będzie wszędzie! Hej Babeczki, życzę z serca, choć swoimi słowami za bardzo nie potrafię. Udało mi się schudnąć troszkę. Najwyższa waga jaką zanotowałam to było 88,8 a teraz 82,8 więc jestem bardzo zadowolona jeszcze 4 kilo i w sumie będzie 10!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):):):):)
-
Mon.maja przykro mi, pewnie Ci ciężko. Wiesz nie chcę nikogo oceniać, ale na dzień przed świętami coś takiego zrobić to zwykłe świństwo!! Trzymaj się dziewczyno..
-
Cześć dziewczynki, świetnie, że idzie Wam tak dobrze :) ja nadal staram się być na diecie tylko, że pozwoliłam sobie ostatnio na winko czerwone, innego dnia rum z colą :( choć nie podjadałam i jadłam tylko warzywa, czuję się jakaś pełniejsza :( . Pogoda nie napawa optymizmem i chęcią do biegania po parku :( :(
-
SYLWUSIA GRATULALO !!!!!!!! BARDZO SIĘ CIESZĘ!!!!
-
A ja myślę, że jest duża szansa, abyś zobaczyła tę liczbę jutro :D
-
Sylwusia, ja nie mówię że mi nie idą kg, idą idą. Następne ważenie w Wigilię :). Chciałabym zobaczyć 82kg, ale sądzę, że mi się nie uda :( Sylwusia trzymam kciuki za jutrzejsze ważenie, będzie ok!!!
-
Hej, ale pospałam dopiero wstałam i biorę się za śniadanie i jakieś porządki, miłego i wytrwałego dnia życzę wszystkim dietowiczkom
-
Cześć dziewczęta :) Ja nadal na diecie, w ogóle nie odczuwam głodu, dziennie jem ok 700-800 kalorii, optycznie to jest dużo, bo staram się jeść bardzo dużo warzyw. Prowadzę sobie jeszcze taką tabelkę co dokładnie zjadłam, ile to liczyło kalorii, ile danego dnia ćwiczyłam i swoją wagę. Pomaga mi to, taki dzienniczek ucznia. Dziś w mojej tabelce: Sniadanie:2 pomidory, ogórek, rzodkiewka, szynka konserwowa (110) II Śniadanie: Kapusta kiszona, 2 plasterki szynki, mandarynki (130) Obiad:2 miseczki leczo (250) Kolacja:2 mandarynki, Miseczka zupy warzywnej (150) I jednak staram się nie łączyć mięsa z ryżem, chlebem, makaronem. Cholernie boję się świątecznych smakołyków :( :( :(
-
Hej, rzeczywiście jak makiem zasiał, pewnie każdy zajęty przed świętami. Ja każdego dnia walczę ze sobą wieczorem, czasem jestem nieugięta, a jeżeli już coś zjem to staram się aby były to: mandarynki, rzodkiewki, kapusta kiszona, płatki kukurydziane albo herbata. Zajmują umysł i żołądek na jakiś czas :) Sylwusia dzięki, a jak Ty się trzymasz? Jak rowerek?
-
Kurnik..kiedyś byłam prawie uzależniona :) grywam w literaki, kanastę, tysiąca, mogłybyśmy sobie zrobić zawody kurnikowe :)
-
Ja też żyję na dietach, choć tak poważnie odchudzałam się 5-6 lat temu wtedy schudłam 18kg, od 6 lat jestem ze swoim chłopakiem teraz mężem, kolacje, obiadki no i przede wszystkim alkohol!! Uwielbiam koktajle, wino, wino grzane, mnie nie jest ciężko zrezygnować ze słodyczy których prawie nie jem, lecz ciężko mi zrezygnować, z przekąsek do alkoholu. Dużo się bawię, bo wiem, że lada chwila pojawią się dzieci, a potem długa abstynencja :( , ale ten weekend nie wypiłam nawet lampki wina :)