lazy morning

Hmmm... Skoro tak się ostrzegamy przed tymi robalkami, to podzielę się info od serwisu przy moim antywirusie- miłe urozmaicenie przy śniadaniu ;) Robal się zwie W32/Mydoom.A.worm i rozprzestrzenia się za pomoca emalii. A potem sam się rozsyła pod wszystkie adresy z książki adresowej bleee... Poza tym umożliwia zdalną kontrolę nad zainfekowanym kompem- czyli haker-niedobrak może np. opublikować romantyczne małżeńskie fotki albo wysłać \"wygarniającego\" maila szefowi ofiary :P Temat: test, hi, hello, Mail Delivery System, Mail Transaction Failed, Server Report, Status, Error Treść: Mail Transaction Failed. Partial message is available. The message contains Unicode characters and has been sent as a binary attachment. The message cannot be represented in 7-bit ASCII encoding and has been sent as a binary attachment Zalączone pliki: document, readme, doc, text, file, data, test, message, body z rozszerzeniem: .pif, .scr, .exe, .cmd, .bat, .zip Robal tworzy też trafną kopię w KaZiee (i oczywiście rozprzestrzenia się dalej...) jako plik np.: winamp5, icq2004-final, activation_crack, strip-girl-2.0bdcom_patches, rootkitXP, office_crack, nuke2004 z rozszerzeniem: PIF, .SCR o .BAT Wstręciuch! :P

:D Jaki piękny poranek! :D Wszędzie biało i dalej sypie :) huhu! Ino sama siedzę, bo moją kochaną lożę wywiało do pracy... buuu!.... Tygrysku ;) jasne, że jest boczne wejście! Nie wiem, czy naczelny ] :-> zdaje sobie z tego sprawę- może \"przypadkiem\" mu tam zawsze ten ogon ląduje ;) iiiii.... zresztą ja się nie znam, nic nie widziałam, nic nie słyszałam... ale tu jestem hehe MAŁA, JESTEŚ WIELKA! :D - oczywiście wszyscy wiedzą, do kogo to i dlaczego :D Zresztą pewnie nie pierwszy raz ;) Specjalna przesyłka dla Zosi i zosinego tatki - duuuuużo duuuuużych Idę zjeść śniadanko :) P.S. AIR :) a do mnie ksiądz nie przyjdzie, bo była przeprowadzka i stracił trop hihiii :D

Uuuuuuuuchhhh..... ufffffff..... mhmmmm... :D \"Bocznym wejściem\" wczołgałam się pod Wasze wyrko i nareszcie jestem w stanie coś napisać, bo mnie też tak na pół gwizdka nerwy opuściły :) A jak mi serducho waliło za każdym razem jak widziałam nowy post, uch! No ale jest... DOBRZE :D Tak, jak powinno być- po prostu! Idę puścić w kąciku łezkę radości