Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ice blue

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ice blue

  1. sabiness- witamy! dopisuj się do tabelki i powiedz coś o sobie? Jesteś z PL? Pierwsza ciąża? Pozdrawiam Kochane! zwalczyłam anginę! hurra! niech żyję herba z sokiem z połowy cytryn i wielką łychą miodu! niech żyją płukanki solne! pokonałam gada!!!! :D niestety za to dzisiaj od rana mdłości! jak trochę przeszły to tak bańka zaczęła mnie napieprzać, że szok! nic nie pomogło! Sposoby na uporczywy ból głowy teraz proszę :P SKUTECZNE! :D na szczęście dałam radę bez proszków, ale kurde jak tak jutro będzie to nie wytrzymam. Czekam teraz na męża - wraca właśnie z pracy. Będzie za kwadransik i pojdziemy na wieczorny spacerek! :) Wy już o imionach! :) niezłe jesteście :D moje typy zdradzę wam po usg we wtorek - muszę mieć pewność, że all ok z dzidzią :D Jeśli chodzi o jedzonko to ja złapałam fazę na nabiał - normalnie nie przepadam, a tu proszę! dzisiaj oprócz szklanki kakao z rana zjadłam twarożek półtłusty (na dwie raty ale calutki taki duży trojkat!!!) ze smietana i rzodkiewkami na słono. pycha! potem jeszcze chłodnik z kefirku, mnam mniam :) i kolejne kakao chyba będzie przed snem! :) gorzej, że prawie wcal enie wchodzą mi owoce :(( Sciskam wszytskie mocno! :*
  2. najpierw życzenia dla karoli: wszystkiego najlepszego w tym ważnym dniu! :) sto latek i łatwego porodu! :) a teraz hello dla reszty u mnie kochane bez zmian, nadal depresyjny nastroj. płakać się chce, a co gorsze przyplątał się tragiczny ból migdałka! jak znam zycie to początek anginy - miewam często, i to zwykle, po tym kiedy przebywam w pomieszczeniach klimatyzowanych :( a taka konieczność się wczoraj pojawiła. no i obudziłam się pozbawiona mozliwości przełykania -moja pierwsza myśl - o kurde dziecko! i od rana płuczę gardło solą, piję herbatkę z cytryną i miodem (już mi od niej niedobrze) i wpierdzielam czosnek. postanowiłam też, że nie ruszam się dzisiaj z domu - mam nadzieję, że te zabiegi wystarczą i choroba się nie roziwnie i pójdzie precz! macie jeszcze jakeś sposoby na anginę? poradźcie coś - jestem gotowa na wsyztsko, oby tylko z dzieckiem było ok! a co do kremów - moja koleżanka stosowała ten z serii AA, o którym któraś z Was wspominała - podobno jest rewelacyjny, a ten drugi na E... polecała mi moja siostra -poszła do apteki, a tam baba powiedziała jej, że lepszy jest właśnie ten z serii AA i taki właśnie kupiła. :) Ale o tym na E... faktycznie są bardzo dobre opinie w necie., więc chyba warto. Jedno pewne - jestem zdania, że kremy nie zaszkodzą :) Póki co smaruję się jednak tylko zwykłymi balsamami do ciała. Kremy na rozstępy będę stosować od 4 mc - tak zalecił mi lekarz. majóweczko - gratuluję opalenizny. u mie brzydko, nie ma słonka :( jeśli nadal jesteś niewyspana - proponuję drzemkę :) nabierzesz sił :D Monique - ja też wybieram się na basen, ale jakoś nie mogę tam dojechać :P AniaForever - czekanie w gabinetach to chyba niestety stnadard, trzeba się uzbroić w cierpliwość i tyle. Będę trzymać kciuki za Twoje USG w poniedziałek. Ja mam we wtorek :) też poproszę kciuki w rewanżu :P kama123 - ja tez zauważyłam jakieś pajączki u sibie na nogach. kurde nie wiem co z tym robić! jeśli znajdziesz jakiś krem, daj znać! :) Witaniu - ja też stoję przed dylematem włosowym. naturalne moje włosy to ciemny blond i od lat farbuję na o kilka dosłownie tonów jaśniejszy. odrosty mi już widać - na szczęście farbowałam się tuż przed zajściem w ciąże i póki co jakoś przezyję. jednak we wrześniu mam wesele w rodzinie i nie chcę iść z takimi okropnymi włosami (zakładam, że odroty już będą do tego czasu mega widoczne). trochę sięboję farbować te włosy - zwłaszcza, że chyba bez rozjaśniacza się nie obejdzie. kiedy w ogóle można juz tak na spokojnie to robić? ktoś wie dokładie od którego miesiąca?
  3. hej dziewczyny dzięki za rady, niestety nie przeszło mi. dzisiaj jednak muszę zwlec się z łóżka, aby pomóc mężowi. i nie mam wyjścia, nie mam możliwości zostania w łóżku... trochę jednak się martwię, bo na dodatek zupełnie nie mam apetytu. najgorsze, że wszysyc w koło potwrzają mi, że ciąża to nie choroba, i żebym wzięła sięw garść, a ja nie mogę ;O jutro wchodzę w 12 tydzien, musi być jużtylko lepiej. milego dnia!
  4. dzięki majóweczko za radę, ale właśnie mam nową, więc nie pomoże. kurde, naprawdę wpadlam w jakiś marazm...
  5. ale ja już nie chcę, nie mogę ;( to mnie się nie "podobuję"!
  6. hej kobietki, potrzebuję pomocy. nie wiem co się dzieje, chyba wpadam w jakąś depresję... czuję się strasznie źle psychicznie... płakać mi się chce, z łóżka nawet nie mam siły sięz wlec, sprzątnąc nie mam ochoty... i tak coraz gorzej, ale dzisiaj to chyba apogeum. słuchajcie, dzisiaj miałam wolne i nawet się w zasadzie nie ubrałam, cały dzień spałam. teraz boli mnie łepetyna... boże chyba się zaryczę...
  7. dziewczyny ta druga wartość to pewnie jest pęcherzyk ciążowy - to w czym jest dzidzia!
  8. do dziewczyn, które mieszkają w Uk - jak długo już tram jesteście?
  9. zaraz polecę po te chrupki. wodę z cytryną piję cały czas - nic mi nie daje, mam wrażenie :D ale spróbuję... dzięki majóweczko
  10. majóweczka --- ;( błagam niech ktoś powie, że to przejdzie!
  11. hej kochane! i ja się witam! hello wszystkim nowym mamusiom! laski, ja juz nie mam sily - mam takie mdłości, że normalnie ręce opadają- najgorzej oczywiście rano i... wieczorem... nic mi nie pomaga. właśnie zaczęłam 11 tydzień. Kiedy u Was się te męczące objawy zmniejszyły? Albo zniknęły? :) pocieszcie mnie jakoś, please... :) zazdroszczę strasznie tym, które już miały kolejne usg :) cieszę się bardzo, że dzidzie ślicznie rosną! :) my mamy dopiero 4 sierpnia, bo lekarz na urlopie. to jeszcze 1,5 tygodnia!!!! :D Co do powiedzenia o ciąży - u nas to była ciężka decyzja - już raz jak pamiętacie straciliśmy ciążę w 5-6 tygodniu. teraz nie chcieliśmy zapeszać, więć powiedzieliśmy tylko dziadkom, naszemu rodzeństwu, przyjaciółce i przyjacielowi. znajomi na razie nie wiedzą, i chyba póki co tak chcemy to zostawić. zastanawiamy się czy nie powiedzieć babci mojego męża - bo w nd ma imieniny - byłby ładny prezent :) ona jest nam bardzo przychylna, więc na pewno bardzo się ucieszy. z drugiej strony, ja to panikuję strasznie i boję się mówić przed usg. majóweczko--- czasem trzeba sobie popłakać, nie martw się, głowa do góry! wszytsko się ułoży! założę się, że dzisiaj masz już lepszy humor, prawda? a zdjęcie prześliczne!!! duża dzidzia! Niukunia --- boże jak by mi zaczęły wypadać włosy to kaplica- ja i tak mam mało. jak wymyślisz coś ciekawego, daj znać :) ania25lat --- ja na pewno będę barćjakieś witaminy, ale to po 12 tygodniu. mi też ze zdrowym odżywaianiem nie wychodzi - zmuszam się do mięsa, ale niezbyt mi to idzie! generalnie nie mam na nic ochoty i jestem taka stracznie powolnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, jak nie ja :) tylko bym spała, a jedzenia to broń boże! wczoraj mąż specjalnie zabrał mnie do ulubionej knajpy, gdzie zawsze dużo jadłam. tym razems kubnęłąm jak ptaszek. i już nie miałam ochoty... masakra z tym marudzeniem... :) karol_ina- gratuluję synka! fajnie, że znasz już płeć... :) Kasia W. --- skąd Ty masz siłę na łażenie?? ja bym spała i spała... :) Pozdrawiam resztę!!!! :)
  12. lily white---- wspólczuję! tak mi przykro kochana! nie ważne co powiem, teraz i tak nic nie pomoże... postaraj się jakoś trzymać lily... dlaczego to spotyka aż tyle kobiet?? dziewczyny, to jest ogromny problem, spójrzmy chociaż na nasz topic - ile już dziewczyn straciło ciążę... a topiców jak nasz jest mnóstwo!
  13. tasiulaaa- oczywiście, że będzie dobrze :)) kochane lecę pcia! jestem padnięta! jutro Was nadrobię :D trzymajcie się wszystkie! buziole
  14. czesc wszystkim! tylko sie witam - wrocilam wlasnie z weekendu. tasiulaaaa--- jak Ty się czujesz, skarbie?
  15. szatynko - bardzo mi przykro! trzymaj się jakoś kochana! wiem, że i tak nasze słowa teraz nie pomogą, ale musisz być silna!!! pozdrawiam ciepło! mamo Jakubka i olusia30- w sumie to nawet lepiej, że już to przechodziłyscie. zarazenie w czasie ciąży jest niebezpieczne, a tak...macie przeciwciała... moja siostra też przechodziła tego wirusa. ma wyniki z przed roku i teraz i widać , że wyraźnie spadło, więc lekarz powiedzial, że na pewno nie zarazi się w czasie ciąży. a co do moczu, możesz mieć infekcję dróg moczowych, ale ja bym obstawiała potwórkę z badań- pewnie lekarz zaleci. mi kiedyś wyszły też słabe wyniki - przed ciążą (jakieś białko w moczu, itp) lekarz kazał powtórzyć badanie i użyć do niego środkowego strumienia moczu i wyniki były idealne. czasem też mogą coś skopsać w laboratorium. więc nie ma co się denerwować. w poniedziałek sięwszytsko wyjaśni, spokojnie. jeśli jesteś bardzo zdenerwowana, to może zadzwon do lekarza i podaj mu wyniki przz telefon? powinnas sie uspokoic wtedy :) ania25lat -mi też wsyztsko śmierdzi, a najbardziej pasta do zębów, normalnie mycie żębów staŁo się koszmarem!\'\' Paulinka---musisz myślećpozytywnie. nie ma co sięnakręcać. nie zachorujesz i już! :D Pozdrawiam resztę!
  16. lily white - skoro widzial Cię lekarz, to nie ma co panikować :) plamienia w ciąży zdarzaja sie i czasmai tak jest i juz. najwazniejsze, zeby nie towrzyszyły im skurcze, bóle brzucha, czy biegunka. głowa do góry! będzie dobrze. czy twój lekarz zleci ł jakies badania na hormony? mama jakuba--- ktora wartosc masz podwyzszona igg czy igm?
  17. hej laski, ja juz pracuję. w nocy była straszna burza - nie dobrze to na mnie wplynelo, bo strasznie sie denerwowalam. dzisiaj mdlosci sa o wiele wieksze... nikunia--- rozbieżności w terminach porodu wyynikaja z roznych dlugosci cyklu. ja na przyklad w tablece mam zupelnie inna date, niz to teraz wynika z usg -- mialam dlugie cykle, a na poczatku nie wzieto tego pod uwage - wg lekarza urodzę najpóźniej 25 lutego. więc różnica znaczna. wiem kiedy mialam owulacje na podstawie pomiatow temperatury, wiem termin porodu mozna wtedy dokladniej okreslic... :) a jelsi chodzi o bole brzucha - pij koniecznie magnez z witamina B6 -taki musujący podobno najszybciej dziala, albo przyjmuj regularnie w tabletkach, tak jak folik - zdecydowanie zmniejszaja sie bole. dziewczynki pozdrawiam wszytskie i wracam do pracy! buzka
  18. hej laski, wpadłam tylko się przywitać. miałam męczący dzień - nadrobię kafeterię jutro :) zauważyłam tylko, że przybyło nowych mam! witam serdecznie! ps. mam na imię magda :)
  19. pyszny jest posolony :D wiem co masz na mysli - ja tez czasem się zastanawiam czy mogę cośjeść czy lepiej jednak nie :) tak mam odkad lekarz powiedzial mi, ze maliny w ciazy nie sa wskazane - poodnosza temperature ciala. wczesniej wiedzialam, z enie wolno pic herbatek z malin, soku, itp. ale to mnie kompletnie zaskoczylo :) oczywiscie kilka malin nie zaszkodzi, no ale kg to ja bym nie zjadla :D
  20. wicnaj śmiało! bób jest bardzo wskazany w ciąży! sama jadłam! :)
  21. dziewczyny, muszę mykać od moich obowiązków. miłego dnia! potem się odezwę!
  22. dziewczyny, ja muszę mykać do obowiązków! miłego dnia! potem się odezwę!
  23. właśnie tak myślę kochana. :) wychodzę z założenia, że tyle kobiet rodziło, rodzi i będzie rodzić, to dlaczego ja mam nie dać rady? :) a mąż chcę być ze mną, więc tym bardziej się cieszę! :
  24. ciekawe jaki ja mam rozstaw bioder? :) mam nadzieję, że się rozejdą przed porodem :D
  25. masz racje, lepiej zrobic. takie rzeczy trzeba często sprawdzać. i nic sie nie martw na pewno beda dobre :) moje wyniki sa w normie, ale lekarz twierdzi, ze musze wpierdzielać żelazo - bo jak na poczatek ciazy to czegos tam jest w dolnej granicy, a ponoc na bank spandie w trakcie trwania ciazy, wiec trzeba teraz sie nafaszerowac :) ale jak tu sie faszerwoac jak na jedzenie nie ma ochoty? moj gin jest tym typem, ktory twierdzi, ze w pierwszych 3 miesiacach witaminy w tabletkach sa wykluczone. dopiero pozniej mozna, no chyba, ze by sie mialo wczesniej jakies tragiczne wyniki... wiec pozostaje mi narazie siedziec i zmuszac sie do jedzenia... :) moze jajecznica, dziewczyny? :)
×