

Patrrrysiaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Patrrrysiaa
-
Dzień dobry!!! Życze wszystkim miłego i spokojnego dnia!!!!:)
-
mnie tez dziś przewiało,owiało,zwiało i wszystko co mozłiwe!
-
miłego dnia:)
-
ja też wpadłam się przywitać i zmykam się uczyć:)
-
Miłego wieczorku!!:)
-
:)
-
marijke ja też trzymam kciuki:)
-
dzisiaj byłam w gdynii na zakupach ot tak sobie pojechałam i już sam widok ludzi dziala na mnie depresyjnie! jak widze te wszystkie smutne twarze to wyć mi sie chce! i jak tu byc szczesliwym! juz chyba nie wuyjde wiecej z domu
-
ja codzinnie klikam:)
-
Efka43 ja też z nad morza:D Gdynial;)
-
Hej Marijke:) Jakoś się trzymam chociaż znowu łapią mnie smutki i inne badziejstwa. Nie mam siły się uczyć,więc ciesze się,że jutro jeszcze do szkoły się nie wybieram:) Sylwerster minął mi spokojnie.Spędzilam Go z moim lubym,wypiliśmy szampana,a po 12 poszliśmy spać.A co u Ciebie? Mam zaległości na kafe ostanio tak rzadko korzystam z komputera więc nie mam pojęcia jak sobie radzicie,co u Was.
-
Ja też wszystkich serdecznie witam w Nowym Roku!! Wszystkim życze aby rok 2007 był mniej \"znerwicowany\"!!
-
Hej ja też życze wesołych świąt!:)
-
wesolych swiat dziewuszki:)
-
Hej dziewuszki:) dlugo nie pisalam musialam dojsc do siebie.Umowilam sie na wizyte u psychologa i wlasciwie juz jestem po.Pogadalam sobie,wyzalilam ale depresja mnie trzyma.Chociaz staram sie jak moge. Marijke--. dziekuje za wiadomosc:) Ciesze sie,ze Ty takze walczysz z deprechaNie mozemy sie poddac!Chociaz czasami jest naprawde ciezko.Ciesze sie ze kazda z Was ma jakies zajecia,przynajmniej nie myslimy o chorobie. Kasiuu wspolczuje Ci tak jak reszta dziewczyn.Mam nadzieje,ze zalatwilas sprawe w urzedzie. i tak jak napisalam gosiak67 my jestesmy z Toba i bedziemy Cie wspierac Trzymajcie sie dziewuszki ostatnio mam duzo nauki i naprawde nie mam czasu zagladac:( Kasiu,Liduszka,Marijke,Rrenka037.Efka43,Dana39,Iiyama trzymajcie sie dziewuszki P.s przepraszam za taki chaos ale tak mnie boli glowa,ze zmykam do lozka!
-
co tu po mnie?ja niedlugo sie wykoncze.zle napisalam ze od 3 tyg jestem w takim stanie.w takim sanie dluzszym od 3 tyg.ale takie przeplatanki czestego zlego humoru mam od 2 lat.chaotycznie napisalam po co mi jakis psycholog?
-
ja tez się klade czytac ksiazke dobranoc
-
znajac siebie nie wybiore sie do psychologa.najprawdopodobniej rzuce szkole i wyjade do rodzicow
-
smutki i inne pierdoly dopadaja mnie czesto ale taki brak zainteresowania czymkolwiek od 3 tyg..
-
zdjęcia wyslane oczywiscie prosze o wasze abym mogla wiedziec kto siedzi na koncu kabelka
-
netka30 nie chce Wam za bardzo zawracac glowy i mowic o swoich problemach zebyscie nie pomyslaly ze jestem egoistka. ale fakt faktem ze trwam w tym stanie 3 tydzien i nic zero poprawy:( teraz \"na szczescie\"zachorowalam siedze w domu i mam czas zeby sie zatrzymac przemyslec rozne sprawy tylko po co? czuje ze wlasnie teraz nie widze sensu juz w niczym.przechodze jakies apogeum z trudem wyszlam dzis do sklepu. na czas choroby wypozyczylam 2 ksiazki psychologiczne oczywiscie juz przeczytane ale nic nie dalo.Nie mam totalnie na nic ochoty.moj luby mnie jeszcze bardziej przygnebia.Ciagle slysze\"nie marudz\"!mam tego serdecznie dosc!!! a gdzie wsparcie bliskosc???!!!! tak ma wygladac milosc dwojga kochajacych sie ludzi??!!! dzisiaj napisalam zebysmy sie spotkali porozmawiali bo mam obawy itp a on napisal ze znowu sie czepiam! mam dosc tego zwiazku.nie mam w nim oparcia.zero.moze powinnam sobie sama radzic? Tak jak pisalam wczeasniej on nie mysli w kategorii\"my\" tylko \" ja\" i \"ty\" Widujemy sie rzadko.Praxuje od 7 do 15.a na 16 szkola do 20.. Nie mam pretensji. Nie wierze w instytucje zwana milosc.Juz mnie to nie bawi. Po co mi facet?! Zylam sobie sama i bylo dobrze. Nie mam zadnych kolezanek przyjaciolek a przeciez czlowiek jest istota spoleczna musi czasem porozmawiac!! a ja pytam z kim? ostatnio gadam z psem.chociaz ona nie pyskuje i nie kometuje. nie widze w zyciu sensu.Nie mam na nic ochoty.Nie wiem czy nie zrezygnuje ze studiow.TOtalna bezndzieja.nie mpiszcie ze mam sie usmiechac w tej chwili widze wszystko czarne. Najgorsza jest bezsennosc.Siedze do 3-4 i mysle jakie to wszystko jest bezndziejne.Klade sie jestem spiaca inie moge spac..Moze naprawde powinnam isc do jakiegos specjalisty jakies leki czy cus.. Mam 21 lat a juz nie widze sensu aby zyc co to bedzie za 10 lat?
-
netka30 witam Cie:) czy jeszcze ktoras z Pan chce zdjecie?
-
Ostatnio przechodze apogeum mojego przygnebienia,wiec bardzo was przepraszam ze tak narzekam jak stara ciotka
-
Tak czytam sobie i wspolczuje Wam nerwoboli lupania w kregoslupie.Moja mama tez przez to przechodzila.Ma klopoty z krazeniem poza tym chorowala na depresje.. liduszka ja zaczelam sprzatac juz w ubiegla sobota,bo wiem ze nie zdaze sie wyrobic a na glowie jeszcze nauka. Marijke--> dziękuje:) wygrzebalam sie przed chwila z lozka wreszcie zabralam sie za jakakolwiek ksiazke i myslalam o tym psychologu..ale musi poczekac.Nie mam na razie pieniedzy kilka korepetycji z j.polskiego i zarobie.Ale na razie sie nie zanosi:( przeczytalam kilkanascie strona i pdziwiam was za wiare we lasne sily Potraficie mimo nerwicy stawic czolo codziennym oboiazkom.Moja nerwica nie wiem czy mozna tak to nazwac.Szybko sie denerwuje popadam w smutek przygnebienie i nie moge normalnie funkcjonowacCodzienne czynnosci sa wwedy dla mnie zbyt trudne.