omnibusek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez omnibusek
-
A ja wam polecę piosenkę Kasi Cerekwickiej - Feniks. Całkiem taka...na temat ;)
-
Topik bez zamysłu - niech się wpisze kto chce, w dowolny sposób
omnibusek odpisał aromat identyczny z naturalnym na temat w Dyskusja ogólna
kocham bylego faceta tesknie za nim a on chcial przerwy i nei wiem czy nie posuwa jakiejs laski teraz, czy moze tez teskni za mna. ale mam ta pieprzona dumę i nie odezwę sie pierwsza. musze przestan o nim myslec ale umieram... -
Nie wiem czy powinnam sie tutaj wogole pojawiać bo optymizm mnie opuścił :( Oto mój dzisiejszy humor ---> http://www.relaz.pl/art-market/motylek.swf Chce mi sie płakać nic mi nie wychodzi, nic mi sie nie chce, nie mi sie nie udaje i nie moge sie nawet usmiechac i myslec pozytywnie. Teraz jetem bardzoe wkurwiona, bo wszystko diabli wzięli i musze sie uspokoić, moze jka mi przejdzie to znowu wyjrzy słońce :( Sorki za dołujący wpis, ale zaznaczam tylko swoją obecność. Może tak się wściekam, że jestem dzisiaj bez fajka, niby wczoraj rzuciłam, ale mnie nosi. nie zdążyłam przecyztac waszych wpisów, wpadłam tylko to napisać i ide na spacer. Ale jak mi przejdzie to przeczytam wszystkie posty. pozdrawiam :)
-
Sparkle, zagląda, zagląda ... ale czy Ty powinnaś być tu najrzadziej ? ;) Widzę, ze wszystkimi sposobami próbujesz jakoś odwlec nauke. Skąd ja to znam ... :) Ale może te nasze trzymanie kciuków coś pomoże :) Trzeba być dobrej myśli :) Wiecie co ? Mam ochotę was wyściskać :D Mimo tego, że nie znalazłam joba :) Tak po prostu, za to, że zaraziłam się optymizmem :) To jest ZAJEBISTA sprawa ;) Kiedyś też byłam \"czarnowidzem\" i miałam często doły. Teraz nie myślałam, że pójdzie mi tak łatwo. Ale optymizm wydaje mi sie ze zalazł mi za skóre, bo pomimo wszystko to chce mi się uśmiechać :) Poza tym czuje taaaaaaaaaakiego powera :) Chyba mogłabym się zmierzyć z Pudzianowskim :P Eh.. życie I jeszcze jeden i :) dla odwiedzających :) Uchla do góry :) Pomykam teraz oglądać drugą część Killa Billa i palulu :)
-
Sparkle, zagląda, zagląda ... ale czy Ty powinnaś być tu najrzadziej ? ;) Widzę, ze wszystkimi sposobami próbujesz jakoś odwlec nauke. Skąd ja to znam ... :) Ale może te nasze trzymanie kciuków coś pomoże :) Trzeba być dobrej myśli :) Wiecie co ? Mam ochotę was wyściskać :D Mimo tego, że nie znalazłam joba :) Tak po prostu, za to, że zaraziłam się optymizmem :) To jest ZAJEBISTA sprawa ;) Kiedyś też byłam \"czarnowidzem\" i miałam często doły. Teraz nie myślałam, że pójdzie mi tak łatwo. Ale optymizm wydaje mi sie ze zalazł mi za skóre, bo pomimo wszystko to chce mi się uśmiechać :) Poza tym czuje taaaaaaaaaakiego powera :) Chyba mogłabym się zmierzyć z Pudzianowskim :P Eh.. życie I jeszcze jeden i :) dla odwiedzających :) Uchla do góry :) Pomykam teraz oglądać drugą część Killa Billa i palulu :)
-
Sparkle, najważniejsze to zacząć i nie podchodzić do tego z nastawieniem, że to długie, nudne, i w ogóle. Weź sie ostro w garść, jak nauczysz się jednego rozdziału spraw sobie nagrodę jakąś w postaci przerwy na herbate, coś słodkiego, spacerek czy co tam chcesz ... Nie myśl że tej nauki tak wiele (choć na pewno jest jej wiele) bo Cię to jeszcze bardziej zniechęca :) Królica, też próbowałam jako kelnerka, przeszłam nawet takie małe szkolenie, ale niestety nie udało się. Choć wydaje mi się, ze bede musiała jeszcze popróbować bo w gastronomii pracuje sie co drugi dzień, wiec pogodziłabym prace ze szkołą, chociaż w tej ostatniej kawiarni zarobki były 700 zl netto :( marniawka... Kurczę miałam się cieszyć, bo niby dobry humor mam, a przejmuje sie ... Nie odebrałam telefonu, ktoś z prywatnego dzwonił do mnie 3 razy. Zostawiłam już dużo CV, od kilku dni, gorąco wierzyłam że się odezwą z Pumy .. i nie wiem kto dzwonił :( Dzisiaj też brałam udział w konkursie z Twixa, Marsa i Snikersa i możliwe, że to stamtąd dzwonili, czyli koło nosa mi przeszła szansa na zestaw startowy POP z telefonem Kolejne przybicie: z tego wszystkiego chciałam wyjść z kimś zapalić i wyżalić się, odzywam się do eks, zeby wyszedł, mieliśmy kilka spraw do obgadania, a on napisał, że nie ma czasu :( ZAŁAMKA :( idę sama na fajka ... :( jestem zmeczona, glowa mnie boli, mam dosc szukania pracy, dośc palenia fajek, ale jestem w nalogu, wkurzam się na swoja slaba wole i pierwsz raz nie chce mi sie usmiechac. Ale obiecuje sobie ze jak wróce to tylko z dobrym nastrojem .. Mam nadizeje, ze wy macie lepsze humorki i milo spedzacie wieczór ...
-
hej wam wszystkim Ja też dzisiaj wcześnie wstałam, bo musiałam zachrzaniać do kiosku po wyborczą i powtarzać schemat sprzed tygodnia :( szukać pracy, jeździć, załatwiać ... Dlatego jestem tylko na chwilę. Umówiłam sie dzisiaj na dwie rozmowy jedną w Ursusie drugą w Warszawie. Trzymajcie kciuki. Chciałabym już wreszcie mieć coś pewnego, moje ambicje i tak już zmalały po tym długim okresie bezowocnego poszukiwania jakiejś ciepłej posadki. Ale nie załamuje sie :) choć powinnam :D Śpiewam sobie pod nosem : kiedyś Cię znajdę ... znajdę Cię ... praco! Pozdrówki, miłego dnia, jak wróce napisze jak poszło, jeśli juz wiecozrem bede wiedziec ze mnie zatrudnili to normalnie was wyściskam :D Milego dnia
-
Hej. Ja w optymiźmie stawiam dopiero pierwsze małe kroczki, ale właśnie dzięki kafeterii. Jak czytam topicki naładowane pozytywnie to aż chce się życ :) Ja dzisiaj miałam smętny troszkę nastrój, bo jakoś chwilowo nic nie idzie po mojej myśli :( Tydzień temu rozstałam się z chłopakiem, tęsknię nie tyle co za nim, ale za bliską osobą, dużo czasu spędzaliśmy razem i teraz czuję się tak jakoś łyso. Ciężko było, dzisiaj przy sobocie, cały dzień w domku ( na kafeterii ;) ) myślałam, że świra dostaje, ale tak się jednak nie stało. Pocieszyły mnie dziewczyny z różnych właśnie tych optymistycznych topicków. Jestem pozytywnie nastawiona i uśmiecham się sama do siebie :) Poza tym od roku szukam pracy :( nie mogę niczego znaleźć. Wstyd się przyznać, ale będę zmuszona pracować w Mc Donaldzie za marne pieniądze, żeby opłacić szkołę, rachunki, mieć na swoje najpotrzebniejsze wydatki. W między czasie oczywiście będę szukać czegoś lepszego, ale młodzi wiedzą jak to jest na rynku :( I tak jakoś nijako było, ale teraz zaczęło się robić jakoś :-) bo dzięki kafeterii i optymistkom zaczynam wierzyć w lepsze i ciekawsze jutro :) aż chcę się uśmiechać, nie wiem po co, do kogo i dlaczego ale chcę się uśmiechać :D hihihi Na razie tyle, mam nadzieję, że topic się rozwinie :) bo w dzisiejszym swiecie zbyt dużo jest smutasów ;) Pozdrawiam serdecznie !
-
Ja nie palę od dzisiaj w zasadzie i wiem, że nie zapalę, choć tak zawsze mówiłam, teraz jestem tego 100% pewna ponieważ obiecałam chłopakowi. Dla mnie to był najlepszy sposób. ;) W sumie to razem rzuciliśmy - w grupie raźniej :) Pozdrawiam :)